niejaki Zbigniew Sekulski - polskojęzyczny komentator na polskojęzycznym Głosie Rosji

avatar użytkownika Maryla

Polskojęzyczny portal propagandowy Głos Rosji dołaczyłam do przeglądu Gazety Wyborczej i TVN24. Podobny poziom, warto wiedzieć, co propaganda rosyjska serwuje swoim polskojęzycznym czytelnikom. Pod tekstami na ogół nie ma komentarzy, ale jest jeden szczególny, na którego już wczesniej zwróciła uwagę Redakcja Kresy24.pl. Nie wiem, czy dobrze dobieram twarz i treści do osoby znalezionej z nazwiska i imienia w sieci, ale wydaje się trafne. W każdym razie swoje zdjęcie udostępnia przy identyfikacji personalnej na Facebooku.

z portalu Kresy24.pl

3 września 2012 12:24

Kremlowska tuba „Głos Rosji” napisała tak: „Rosyjski prezydent Władimir Putin wyraża nadzieję, że Rosjanie i Francuzi mogą zrobić więcej na rzecz zjednoczenia Europy na podstawie wspólnych wartości moralnych”. (..)

Najciekawsza jest jednak nie cytowana propagandowa informacja „Głosu Rosji”, a wpis, jaki pod tą informacją umieścił po polsku niejaki Zbigniew Sekulski (cytujemy w całości, pisownia oryginalna):

„Każda okazja dobra. Telavizja polska, która jest bez reszty gadzinowską tubą usraelskiej propagandy wykorzystała temat do szczucia przeciw Rosji a zwłaszcza prezydentowi Putinowi. Mowa była oczywiście o „imperialnym prężeniu muskułów”. O udziale strony francuskiej w obchodach ani słowa. Polskojęzyczne media gadzinowskie KAŻDY maetriał dotyczacy Rosji a zwłaszcza Białorusi zamieniają w stek jadu I opluwania. Szczyt NAM (podobnie wczesniej BRICKS zostały kompletnie pominięte ciszą).

Komentarz potrzebny?

Kresy24.pl

(zdjęcie Z. Sekulskiego za: facebook, Zbigniew Sekulski)

http://www.facebook.com/zbigniew.sekulski?ref=ts&fref=ts

za wiki:

Zbigniew Sekulski (ur. w 1947 roku) – działacz opozycji, socjolog i pieśniarz. Był współzałożycielem i działaczem Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela, współzałożycielem polskiej sekcji Amnesty International, internowany w czasie stanu wojennego, wyemigrował do Stanów Zjednoczonych.

Bibliografia

  • Kryptonim "Gracze". Służba Bezpieczeństwa wobec Komitetu Obrony Robotników i Komitetu Samoobrony Społecznej "KOR" 1976-1981, wybór, wstęp i opracowanie Łukasz Kamiński i Grzegorz Waligóra, Warszawa 2010, s. 492.
  • http://www.slownik-niezaleznidlakultury.pl/lodz/index.php?page=wysyp_l&sel=S
  • socjolog kultury, urodzony w1947 w Sieradzu.
    W latach 70. występował werbalnie w publicznych forach dyskusyjnych, klubach studenckich i na uczelni. Śpiewał ballady i własne utwory o treści antyustrojowek. Działalalnego w środowisku skupionym wokół Karola Głogowskiego.
    Po grudniu 1970 aresztowany na krótko na przejściu granicznym w Świnoujściu na skutek podejrzeń o działalność przeciwko PRL za granicą.
    Po powstaniu KOR współpracował w zakresie informacji, kolportażu i interwencji, ale wkrótce potem związał się z ROPCiO. Był współzalożycielem polskiej sekcji Amnesty International za co karano go kolegiami. Wspomagał strajkujących w 1980/81 r. łódzich studentów - występował z gitarą, współredagował gazetkę "Solidarne Czuwanie" (z Gregorzem Grabowskm).
    Represje: kolegium orzekajace, grzywny i konfiskaty, zatrzymania, rewizje, podsłuch, pobicie, inwigilacja, straszenie, odmowa paszportu, zwolnienia z pracy, przesłuchania.
    Nie identyfikując się żadnym z dominujących nurtów opozycji demokratycznej.
    Internowany w grudniu 198I r. w Łęczycy i Łowiczu emigrował następnie do USA.
    Kontynuował tam działalność kulturalno-edukacyjną i polityczną w ramach Uniwersytetu UCLA w Los Angeles. Organizował występy polskich i wschodnioeuropejskich artystów i intelektualistów, a także konferencje i spotkania. Wydawał biuletyn wydarzeń kulturalnych po polsku.
    W po 15 latach powrócił do Łodzi, zajmuje się profesjonalnie grą na gitarze i śpiewaniem autorskich piosenek poetyckich.Źródła: ankieta (sc)

 

Etykietowanie:

9 komentarzy

avatar użytkownika guantanamera

1. Jeżeli to zdjęcie tego pana

to jedyny komentarz jaki się nasuwa na myśl brzmi: no, rzeczywiście człowiek ma wybitnie slowiańską urodę ...

avatar użytkownika Tymczasowy

2. STOP!

zbyszek Sekulski byl moim kolega z roku. Jego mstary byl jakims pulkownikiem LWP. Zbyszek, jak dzis pamietam, w czasie spaceru z WF-u. nadawal mi rozne demaskujacepRL wiesci. Gospoadarka lezy, brak demokracji itd. Ja tam bylem nuworyszem. Cieszylem sie, ze po wojsku dostalem sie na studia. A on cos tam marudzil. Wiec sluchalem i nawet nie reagowalem. :Pozniej, Zbyszek gral nam na gitarze "Blowing ..." Boba Dytlana. na lekcjach lektoratu z jezyka angielskiego. jego dziewczyna, jak z basni, byla Ela Wozniak, corka sekretarza PZPR Komitetu Lodzkiego.
Nasteny krok, to wiadomosc, ze Zbyszek, jako reprezentant Amnesty International na Polske, zostal pobity w czasie internowania w Lowiczu. A Zbyszek, raczej byl kruchy, to nie ja, facet wagi ciezkiej z tytuylem medalisty mistrzostw Polski w boksie. Zal mi go bylo.
Krotko mowiac, za Zbyszkiem Sekulskim staje murem wagi ciezkiej. Jezeli zechce mi podac mi dlon, to bede sie czul zaszczycony.

avatar użytkownika Tymczasowy

3. Jednakowoz

twarz ze zdjecia, jakby przesuniecie o te 40 lat. To musi byc Zbyszek. Moze zglupial, rozum go opuscil?

avatar użytkownika Maryla

4. Tymczasowy

sprawdziłam z Facebooka - to UN.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

5. Czyli

jechal Zbysia pies bezpanski. W zyc!

avatar użytkownika guantanamera

6. Oj mądre są te nasze ludowe przysłowia...

Na przykład: "Czym skorupka za młodu nasiąknie..." itd"
"Jego stary był jakimś pułkownikiem LWP"...

avatar użytkownika Tymczasowy

7. No dobra

ale on zdobywal sie na odwage, na ktora wowczas nie bylo mnie stac. To tez jest problem do pojecia. Glownie dla mnie.

avatar użytkownika guantanamera

8. @Tymczasowy

Michnik też siedział i co z tego?

avatar użytkownika Tymczasowy

9. Guantanamera

Kuron na prawde siedzial. Mighnig pisal 'Dzieje honoru w Polsce".Ostatni osobnik preysponowany do tego. Wczesniej usunal kartoteke ze sojej teczki agenciarskiej.
Zaplatalem sie, wiec konkludujac, ma Pani racje.