Ghost writer
tu.rybak, czw., 11/10/2012 - 17:58
Ponieważ, jak czytałem, ministrowie rządu (PO i PSL) na gwałt wydzwaniają z pytaniami coby tu podrzucić premierowi do przemówienia [ kilku ministrów wydzwaniało m.in. do specjalistów dziennikarzy, ale nie tylko - także do rozmaitych fundacji - na gwałt prosząc o kilka propozycji na to, jak np. zliberalizować rynek pracy, T. Wróblewski, rp.pl, 11 X 2012 r.], a różni inni mędrcy radzą sami z siebie, to i postanowiłem podsunąć trzy propozycje:
Propozycja pierwsza
Kłamaliśmy rano, nocą i wieczorem. (...) I wówczas, zresztą, nic nie robiliśmy w ciągu czterech lat. Nic. Nie możecie mi podać ani jednego poważnego środka rządowego, z którego moglibyśmy być dumni, poza tym, że na końcu odzyskaliśmy władzę z gówna. Nic. Kiedy trzeba będzie rozliczyć się z krajem, powiedzą co robiliśmy w ciągu czterech lat, co mówimy? (...) Nie ma wielu opcji. Nie ma, dlatego, że spieprzyliśmy. Nie tylko trochę, ale bardzo. [premier Węgier Gyurcsány na naradzie członków partii socjalistycznej w miesiąc po wyborach, 26 V 2006 r.]
Propozycja druga
Znamy się mało. Więc może ja bym powiedział parę słów o sobie. Urodziłem się w Małkini w 1937 roku w lipcu. Znaczy, w połowie lipca. Właściwie w drugiej połowie lipca. Dokładnie 17 lipca. No tyle może o sobie na początek, czy są jakieś pytania? [kaowiec w filmie "Rejs", 1970]
Propozycja trzecia
Staję dzisiaj przed wami, tu w polskim Sejmie, przed wami parlamentarzystami i przed całą polską opinią publiczną chyląc nisko głowę z poczuciem i pokory i dumy równocześnie. Pokory, bo mam świadomość jak nigdy dotąd w moim życiu, że rola, która przypadła mi i którą dzisiaj rozpoczynam jest rolą nadaną mi osobiście i całemu mojego gabinetowi przez Polaków. Jestem głęboko poruszony tą świadomością że słowa o służbie są dzisiaj słowami mocno brzmiącymi i bardzo prawdziwie. Ja dobrze wiem, i zwracam się tu do wszystkich naszych Rodaków, ja dobrze wiem, że ta zaszczytna służba, jaka przypadła mi w udziale i mojemu gabinetowi, to skutek, to efekt waszego wielkiego patriotycznego wysiłku. [D. Tusk, Sejm, 23 XI 2007 r.]
Wszystkie te propozycje łączy jedno. Są nic nie warte, ale za to zabawne.
Jedyna wersja, która mnie interesuje, to wychodzący na scenę Tusk rzucający ręcznik...
Propozycja pierwsza
Kłamaliśmy rano, nocą i wieczorem. (...) I wówczas, zresztą, nic nie robiliśmy w ciągu czterech lat. Nic. Nie możecie mi podać ani jednego poważnego środka rządowego, z którego moglibyśmy być dumni, poza tym, że na końcu odzyskaliśmy władzę z gówna. Nic. Kiedy trzeba będzie rozliczyć się z krajem, powiedzą co robiliśmy w ciągu czterech lat, co mówimy? (...) Nie ma wielu opcji. Nie ma, dlatego, że spieprzyliśmy. Nie tylko trochę, ale bardzo. [premier Węgier Gyurcsány na naradzie członków partii socjalistycznej w miesiąc po wyborach, 26 V 2006 r.]
Propozycja druga
Znamy się mało. Więc może ja bym powiedział parę słów o sobie. Urodziłem się w Małkini w 1937 roku w lipcu. Znaczy, w połowie lipca. Właściwie w drugiej połowie lipca. Dokładnie 17 lipca. No tyle może o sobie na początek, czy są jakieś pytania? [kaowiec w filmie "Rejs", 1970]
Propozycja trzecia
Staję dzisiaj przed wami, tu w polskim Sejmie, przed wami parlamentarzystami i przed całą polską opinią publiczną chyląc nisko głowę z poczuciem i pokory i dumy równocześnie. Pokory, bo mam świadomość jak nigdy dotąd w moim życiu, że rola, która przypadła mi i którą dzisiaj rozpoczynam jest rolą nadaną mi osobiście i całemu mojego gabinetowi przez Polaków. Jestem głęboko poruszony tą świadomością że słowa o służbie są dzisiaj słowami mocno brzmiącymi i bardzo prawdziwie. Ja dobrze wiem, i zwracam się tu do wszystkich naszych Rodaków, ja dobrze wiem, że ta zaszczytna służba, jaka przypadła mi w udziale i mojemu gabinetowi, to skutek, to efekt waszego wielkiego patriotycznego wysiłku. [D. Tusk, Sejm, 23 XI 2007 r.]
Wszystkie te propozycje łączy jedno. Są nic nie warte, ale za to zabawne.
Jedyna wersja, która mnie interesuje, to wychodzący na scenę Tusk rzucający ręcznik...
- tu.rybak - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
6 komentarzy
1. Rybaku
Tusku nie rzuci ręcznika, tylko " położy karty na stół "zapowiedział wniosek o wotum zaufania z pełną świadomością tego, że ma to jak w banku. W końcu PSL też ma "dzieci, które muszą gdzieś pracować". Nie mówiąc o palikmiotach czychających na hasło od Tuska "start" do koalicji.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Rybaku
oni juz nawet sonaże mają gotowe, ze Platforma znow przegoniła PiS...
nota bene: dzeinnikarskie mendy zawsze mówią Platforma, Platforma Obywatelska i zawsze PiS, nigdy Prawo i Sprawiedliwość. To drugie nawet im by przez gardło nie przeszlo.
"PiS" wymawiają z charakterystycznym przekąsem, wygięciem warg, niemal z sykiem...
3. Tak, ten sondaż dał się zauważyć,
ale wieczorem RMF dał sondaż (SMG), w którym PO przegrywa z PIS. Obserwujemy jak walka wre...
4. hłe hłe - kraj Rad !
Mazowiecki: Tusk musi pokazać, że wie, dokąd prowadzi kraj.Przyznał, że w pewnym stopniu u szefa rządu można obserwować "zrozumiałe zmęczenie materiału". - Obawiam się, że trochę za bardzo się to widzi jako nieprzezwyciężalną przeszkodę. Jego zdaniem w kraju nie dzieje się nic tak złego, co uzasadniałoby opinię, że premier nie odgrywa roli przywódczej.
Aleksander Smolar, szef Fundacji im. Stefana Batorego-nie jest tak, iż "opozycja gra, a premier tańczy". - Wystąpienie premiera będzie niezależne od ataków opozycji .
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. a jak media mętnego nurtu zagrzewają Donka do walki o życie
Nowe sondaże: PiS przegania PO. W jednym uzyskał 42 proc. poparcia
Dwa nowe sondaże: TNS Polski dla "Wydarzeń" Polsatu i MillwardBrown SMG/KRC dla radia RMF FM potwierdzają, że PiS przeskoczył PO w sondażach. W pierwszym obie partie zdobyły odpowiednio 42 proc. i 38 proc. poparcia, a w drugim 30 proc. i 27 proc. poparcia.
Według sondażu TNS Polska pokazanym w dzisiejszych w "Wydarzeniach" PiS jest partią cieszącą się największym poparciem Polaków. Swój głos na to ugrupowanie oddałoby 42 proc. pytanych. Druga jest Platforma obywatelska z 38-procentowym poparciem. Do Sejmu weszłyby również SLD z 6-procentowym wynikiem i PSL z poparciem co dwudziestego pytanego. Poniżej progu wyborczego uplasował się Ruch Palikota - 4 proc. i Solidarna Polska - 2 proc. Sondaż telefoniczny przeprowadzono na próbie tysiąca respondentów.
Przewagę PiS-u nad PO potwierdza również sondaż "Faktów" RMF FM zrobiony przez MillwardBrown SMG/KRC. Na PiS chce głosować 30 proc. pytanych. PO może liczyć na 27- procentowe poparcie. SLD uzyskało w badaniu 12 proc. poparcia. 6 proc. wyborców oddałoby swój głos na Ruch Palikota, co dwudziesty na PSL i Solidarną Polskę. 8 proc. badanych nie wie, na kogo odda głos, a 7 proc. wybrało inną partię. Sondaż zrealizowany przez MillwardBrown SMG/KRC na próbie ogólnopolskiej telefonów stacjonarnych i komórkowych na reprezentatywnej grupie tysiąca respondentów.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. Znaczy kolesie
póki co walczą na sondaże, Tusk przegrywa, słabiej obstawia sondażownie...