Wielka zmiana
Sondaże wskazały że PO to już przeszłość. Tak? Jak to rozumieć? Sprawa jest dosyć prosta. Sondaże to miernik opinii tych którzy w Polsce mają prawdziwą władzę. Oni właśnie ogłosili że na PO III RP nie ma co już liczyć. Może nawet nie na PO tylko na PO w obecnej postaci, a konkretniej na PO pod przywództwem Tuska. Czemu się tak stało?
Miałem dziś krótką rozmowę z partnerem handlowym o PO. W kilku słowach odpowiedziałem mu na pytanie "Co słychać? Tusk zaginął." :) Postaram się powtórzyć w kilku zdaniach. Co słychać? Ano, Tusk zaginął bo się porwał z motyką na słońce. Chciał kolejny raz, tym razem na poważnie odwołać Bondaryka (szefa ABW). To się musiało skończyć jego upadkiem. Pojawił się Gowin ze swoim oporem wobec nieudolnego śledztwa i po chwili zdjęcia Tuska z sędzią Milewskim. Sam Tusk boi się gęby otworzyć bo już wie, że wszystkie jego głupie teksty (żarty na posiedzeniach rady ministrów) zasiliły archiwum. Wie zresztą o wiele więcej. Wie, że wszystkie jego spotkania, telefony do znajomych, ciche rozmowy "zostały nagrane lub sfotografowane".
To powiedziałem w pierwszym, oceniającym "upadek Tuska", słowotoku :)
A po chwili, widząc pewne zainteresowanie, dodałem: Aktualnie wiemy na pewno, że Tuska skreślono. PIS przegonił sondażowo (łże sondaże) PO. To znaczy, że do władzy szykuje się nową ekipę. Kandydatury są dwie. Gowin i Schetyna. O wszystkim decyduje dziś obóz prezydencki czyli służby para-WSI. Schetyna ma za kołnierzem dość dużo dziwnych relacji "biznesowych" z których najpoważniejsza to Sobiesiak i jego biznesy, imprezy etc. Z jednej z nich zapewne, są filmowe nagrania, kompromitujące gościa, nie będzie się więc wychylał. Zostanie szarą eminencją do końca życia. Braun przekazał inne (układ wrocławski) dane o Schetynie. Gowin udowodnił, że jest wiernym sługą. Zaatakuje kogo trzeba, kiedy trzeba. Realna rozgrywka nas czeka.
Ale nie powiedziałem, bo i czasu nie było i szczerze mówiąc uważam że co za wiele to nie zdrowo że za tym sondażem pójdą pewne projekty, które zmienią ustrój PRL-bis na prezydencko-ala-putinowski. O tym zagrożeniu lepiej pisze Ścios. Polecam bezdekretu.blogspot.com. Szeroko zakrojona akcja środowisk związanych z prezydentem warta jest uwagi. Trzeba wołać do "naszych" - uwaga!!! Szykuje się zamach stanu!
Tu nie chodzi o drobiazgi, tu chodzi o całkowite podporządkowanie Polski rosyjskiej marionetce.
A co z Polską? O Polskę będziemy mogli powalczyć jak się Amerykanie na serio pokłócą z Rosją. Wtedy bezwzględnie zostaną ujawnione dokumenty obu stron. Między innymi zdjęcia z "katastrofy" smoleńskiej na których zobaczymy efektowne eksplozje, wszelkie czasowe i geograficzne dane wykluczające błąd pilotów etc.
No chyba że Duda, szef Solidarności uświadomi sobie, że jest tylko szefem związku zawodowego, a nie sumieniem narodu!
- MarkD - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
4 komentarze
1. @MarkD
Czy ten Twój biznesowy znajomy jakoś przeżył tę dawkę wiedzy?
2. kazef
Przeżył :) Ale jak będzie na mnie patrzył w przyszłości to nie wiem.
3. Takie są plany
ale co z nich wyjdzie?
Zobaczymy. Kilka dni temu byłem załatwiać jakąś sprawę urzędową ale przyszedłem na umówione spotkanie parę minut wcześniej. Musiałem więc chwilę poczekać w sekretariacie aż osoba, z która miałem się spotkać skończy rozmawiać przez telefon. Wcale młoda i atrakcyjna fizycznie Sekretarka, która już mnie zna, ośmieliła się zagadać do mnie i powiedział mi, że ona czyta takie pismo "Sukces". Ponieważ chyba miąłem głupi wyraz twarzy, zaraz dodała, że jest to poważne pismo, bo jej zdaniem i pewnie ma rację ale nie wiem tego , redaktorem naczelnym jest niejaki Bartosz Węglarczyk ( kto to taki?), co jej zdaniem daje rękojmie poziomu pisma.
Po tym wstępie, przechodząc do kwintesencji powiedziała iż wyczytała tam ocenę, że w POlsce nie ma żadnego kryzysu, a ludzie którzy tak mówią to są ci, którzy nie potrafią ale nie powiedziała czego. Sądząc z tonu jakim to mówiła oraz zestawiając to z obserwacją z życia, że ludzie wciąż narzekają opinia ta była jej miła. Dalszych uwag nie wysłuchałem, bo jej szef skończył rozmawiać przez telefon.
Ciekawe ilu takich ludzi chodzi wokół nas.
Tak więc wydaje się, że są już podwali pod nowa linie propagandowa. Jest tak świetnie, jak nigdzie na świecie. To rzeczywiście może wskazywać na wicie gniazdka dla "umiłowanego wodza", który będzie gwarancja stabilności naszego dobrobytu.
Przy okazji zdałem sobie sprawę, że pisma takie jak Sukces, Gala i sam nie wiem jakie jeszcze inne im podobne są na rynku mają gigantyczne nakłady i one "robią" propagandę a nie GW czy inna Polityka.
Problem w tym, że nikt ze znajomych "naszych" nawet ich nie czyta. Czyli na tym rynku - pisemek dla "tych" pań oni są sami, maja swoje terytorium kanoniczne na którym mogą spokojnie kształtować podwaliny pod nawet najbardziej idiotyczne tezy, bo nikt ich nie kontruje.
uparty
4. MarkD
Marku,
oczywiście ten sondaż to jest tak naprawdę przekazanie wiadomości, iż następuje (nastąpiło) "przestawianie wajchy". W ostatnim poście napisałem, ze jeden z "głównych wajchowych", czyli A. Olechowski dał sygnał do zmian na poczatku lipca. Sam ostatni sondaż jest niczym własnie innym jak dalszą częścią "przestawiania wajchy", przy czym jest to już działanie operacyjne, które jednoznacznie oznacza po prostu: "czas zacząć, zaczynajcie".
I dziś... już stała się rzecz niesamowita: 40 posłów PO głosowało za ustawą aborcyjną zgłoszoną przez SP a 25 się wstrzymało... czyli 65 posłów PO już tworzy frakcję "gowinowską".
Gowinowi nie ufam totalnie, tym bardziej, że kreuje się na "prawicowca" i "konserwatystę.... "strzeż się fałszywych przyjaciół, są gorsi niż rozpoznani wrogowie"!
Pozdrawiam
Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)