Komu sędzia Milewski faka pokazał ?

avatar użytkownika Ewaryst Fedorowicz

Za dziennikarzami mejnstrimowymi – nie przepadam. To chyba (jeszcze) wolno?

Nie dlatego, że są nierzetelni, stronniczy czy prorządowi – nic z tych rzeczy, bo ja swoje lata mam i rozumiem, że gdyby byli inni, to by nie byli mejnstrimowi.

Nie przepadam za nimi  dlatego, że są w swej robocie zwyczajnie/nadzwyczajnie niechlujni.

Niechlujstwo to wyszło na światło dzienne podczas ostatniej zadymy z filmem, na którym sędzia Rysiek Milewski brata się z prokuratorami, samorządowymi notablami i wreszcie, będącym na tym meczu incognito, skromnym kibicem gdańskiego klubu, z którym przybija piątkę.

Jak socjalizmu bronią  (to greps z TVP za Jaruzelskiego)  tezy, że do loży ViP na stadionie Lechii Gdańsk, każdy może wejść sobie ot tak i z Pierwszym Piłkarzem III RP piątkę przybić.

Albo, że każdy może się powyściskiwać z prokuratorami z (kolejno): apelacji, okręgówki i rejonu, co jest przecież dowodem na nic innego, poza tym, że korporacje prawnicze - w tym przypadku sędziowska i prokuratorska - są otwarte.

Na siebie wzajemnie, póki co, ale zawsze.

I nie rozumieją (dziennikarze), że to wszystko, to jest za przeproszeniem bzdet w porównaniu z jednym, jedynym gestem, przez sędziego Ryska Milewskiego wykonanym.

Bo mnie, proszę Państwa,  kompletnie, ale to kompletnie nie obchodzi, z kim sędzia Rysiek Milewski przybija piątkę, a kogo z uszanowaniem w Trójmieście należnym, jak na filmach o przedwojennym Chicago, w rękę całuje.

Ja jestem człowiek konkretny i mnie interesuje tylko i wyłącznie to, komu sędzia Rysiek Milewski pokazał środkowy palec.

I kiedy się tak zastanowię (polecam – to wyjątkowo pożyteczna czynność, to zastanawianie się), to mi wychodzi, że pokazał Pani, szanowna Czytelniczko.

Nie nie – żadnego seksizmu w tym geście nie ma, bo, pardon -  faka, sędzia Rysiek Milewski pokazał i Panu, Czytelniku miły!

Inna rzecz, że ten fak to, że tak to górnolotnie ujmę,  demokratyczny jest, bo go sędzia Rysiek Milewski i mnie pokazał też.

A dlaczego?

A dlaczego nie?

Przecież status sędziów w III RP jest taki, że jak im  kaprys do głowy przyjdzie, to mogą orzec, że ziemia jest nie tyle płaska (bo to byłby jednak plagiat) co wręcz  wklęsła i nic im nie będzie można zrobić.

Że co, że to nieprawdopodobne?

A 7 wyroków pod rząd w zawiasach na Plichtę Marcina, wydanych przez pomorskich sędziów, to prawdopodobne?

No właśnie, więc mi tu nie tupać proszę.

Ale wracajmy do naszego faka (bo skoro go nam sędzia Rysiek Milewski pokazał, to on już jest nasz  - to znaczy fak, nie sędzia).

Ja, gdybym był na miejscu sędziego Ryśka Milewskiego, to bym tego faka nie tylko na meczu, ale wręcz non stop pokazywał – i z samochodu, i na spacerze, i na polu golfowym nawet. A co!

Bo proszę tylko przeczytać kilka poniższych linijek:

A/ Konstytucja RP: Art.180 Zasada nieusuwalności sędziego:

Sędziowie są nieusuwalni.

Złożenie sędziego z urzędu, zawieszenie w urzędowaniu, przeniesienie do innej siedziby lub na inne stanowisko wbrew jego woli może nastąpić jedynie na mocy orzeczenia sądu i tylko w przypadkach określonych w ustawie.

(bo sędzia Milewski Rysiek, kiedy już przestanie być Prezesem Sądu, to dalej będzie sędzią i dalej będzie wyroki wydawał. W imieniu Rzeczypospolitej, jak to mówią).

B/W przeciwieństwie do pracowników podlegających pod ZUS, którzy na chorobowym otrzymują 80 proc. pensji sędziowie  dostają pełne pensje oraz wszelkie nagrody i dodatki.*

C/ Sędzia nie płaci składek na ZUS, za niego płaci składkę, hehehe….:-)) „ministerstwo sprawiedliwości”. Czyli tak naprawdę Pani, Pan,  ja. **

D/ sędzia zmęczony w stan spoczynku może odejść nie czekając do 65 roku życia i dostaje wyższe, wynoszące 75 proc. ostatniej pensji, uposażenia emerytalne. ***

Przyznają Państwo, że w ten sposób, w kilku zdaniach, wyjaśniliśmy sobie komu faka sędzia Rysiek Milewski pokazał i dlaczego?

Nie mogę się  tylko oprzeć  nieprzyjemnemu wrażeniu, że pokazał nam go w imieniu wszystkich obecnych w tamtej loży.

 

--------------------------------------------------

* http://wyborcza.biz/finanse/2029020,105684,12470936.html

** http://forum.gazeta.pl/forum/w,69,132593421,132593421,Dlaczego_prokurator_sedzia_nie_placi_skladki_ZUS.html
***http://www.rp.pl/artykul/782743-Stan-spoczynku-sedziow-i-prokuratorow--Karencja-dla-adwokatow-i-radcow.html





 

3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Ewaryst Fedorowicz

nie tylko sędziowie, ale i prokuratorzy mają te same uprawnienia. To od ich decyzji zalezy komu umorzonko, komu areszt wydobywczy. A taki postrzelony w policzek mundurowy prokurator to dostanie emeryturkę jak się patrzy i wystarczyła krótka scena "ukrytą kamerą" TVN.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Wczoraj ruszył proces

Wczoraj ruszył proces przeciwko Pawłowi Miterowi - autorowi prowokacji wymierzonej w ówczesnego prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku, sędziego Ryszarda Milewskiego. Oskarżycielem posiłkowym w jego sprawie jest... sam Ryszard Milewski.

Paweł Miter - dziennikarz współpracujący m.in. z „Gazetą Finansową” - jest oskarżony o usiłowanie oszustwa, płatną protekcje, podrabianie dokumentów, działanie w celu oskarżenia innej osoby , podawanie się za funkcjonariusza publicznego a także zarzut podżegania do popełnienia przestępstwa.

Wszystkie zarzuty są związane ze sprawą jego prowokacji wymierzonej w byłego prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku, Ryszarda Milewskiego. We wrześniu 2012 r. dziennikarz zadzwonił do niego podając się za asystenta Tomasza Arabskiego - szefa Kancelarii Premiera Donalda Tuska. Prezes Milewski przekazał mu wówczas datę posiedzenia sądu, na którym miała zapaść decyzja o dalszym areszcie prezesa Amber Gold. Ustalał z rzekomym pracownikiem Kancelarii Premiera także skład sędziowski gwarantując, że „jest zaufany”.

Kompromitującą treść rozmowy ujawniającą polityczne umocowanie sędziego opublikowała „Gazeta Polska Codziennie”, co spowodowało usunięcie sędziego Milewskiego z funkcji prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku.

Dwa tygodnie temu sędzia Katarzyna Łukomska-Kurek zdjęła dozór policyjny i inne środki zapobiegawcze zastosowane wobec dziennikarza, o których zadecydował prokurator Jarosław Kijowski z Zielonej Góry. Miter był kilkakrotnie zatrzymywany przez policję.

- Kiedy wczoraj podczas rozprawy okazało się, że sędzia Milewski będzie oskarżycielem posiłkowym prokuratury byłem bardzo zaskoczony, nawet nie będę tego komentować, Ktoś wczoraj na jednym z portali zapytał, czy sędzia Milewski nie wstydzi się pokazywać w tej sprawie publicznie. Ja nie wiem, to jego problem. Cieszę się, że nie sądzi mnie Milewski a niezawisła sędzia Katarzyna Łukomska-Kurek - powiedział portalowi niezalezna.pl Paweł Miter.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika guantanamera

3. Bezczelny dziennikarz...

ujawniający skandal!!!
Powinien być sądzony w pakiecie z Mariuszem Kamińskim, a w tym czasie III RP będzie nam pokazywać ...