Jan Bodakowski Imperializm sowiecki, od współpracy do konfliktu z nazizmem

avatar użytkownika Maryla

Najnowsza książka Bogdana Musiała, „Wojna Stalina. 1939-1945 Terror, grabież, demontaże” wydana przez wydawnictwo Zysk, tak jak można było się spodziewać, jest świetną pozycją. Nie dosyć że zawierającą mnóstwo ciekawych informacji, to i jest napisaną tak, że z łatwością i ogromną przyjemnością się ja czyta. Tematem najnowszej pracy historyka jest sowiecki imperializm na tle relacji sowietów z Niemcami.

 

Badanie poruszonego przez Bogdana Musiała tematu relacji Niemiec, Rosji i Polski, jest bardzo trudne. „Do dziś funkcjonują w Rosji i Niemczech bardzo silne antypolskie stereotypy, mające źródło w sowieckiej i narodowo socjalistycznej propagandzie”. W Niemczech o wypędzenie Niemców z ziem zachodnich oskarża się polski nacjonalizm. Przemilcza się odpowiedzialność ZSRR (która okupowała Polskę po II wojnie światowej). Współczesna zachodnia historiografia jest prosowiecka i pro stalinowska (do dziś powtarza sowieckie kłamstwa o pakcie Ribbentrop Mołotow). Kto nie zgadza się z komunistycznymi kłamstwami uznawany jest za rewizjonistę. Do prawdy jednak można dotrzeć. Rosyjskie archiwa nie są niedostępne (jak to przedstawiają co poniektórzy historycy). Dokumenty niedostępne w jednych archiwach można bez problemu dostać w innych.

 

Bez pomocy Niemiec nie była by możliwa rewolucja bolszewicka. Niemcy sfinansowali i zorganizowali transport Lenina i jego grupy przestępczej z Szwajcarii do Rosji. Dzięki pomocy Niemiec Leninowi udało się wymordować rosyjskie elity i stworzyć państwo komunistyczne. Od 1928 roku pomoc Niemiec dla sowietów była bardzo intensywna. Republika Weimarska bardzo chętnie udzielała ZSRS kredytów, politykę tą konturowali naziści.

 

Propagowanie komunizmu na zachodzie uniemożliwiły ruchy łączące troskę o ochronę socjalną robotników z negacją kosmopolityzmu. W Niemczech poparcie komunistom odebrał ruch narodowo socjalistyczny. Po jego dojściu do władzy „już w styczniu 1934 roku Stalin zarządził, by wobec systemu realizowanego przez III Rzeszę nie stosować określenia ''narodowy socjalizm'' czy też ''narodowosocjalistyczny'' lecz ''faszyzm'' i ''faszystowski''” [poleceniom Stalina pozostali wierni też twórcy konstytucji III RP i wszelacy antyfaszystowscy aktywiści]. Do 1941 antyniemiecka propaganda sowiecka w ZSRS była antyfaszystowska, po 1941 stała się rasistowska.

 

Komuniści budowali swoją dyktaturę na systematycznym terrorze. Sowieci by zdobyć środki na zachodnie maszyny uczynili z milionów mieszkańców ZSRS niewolników, odbierając im prócz wolności też majątek. Bolszewickie represje spowodowały że w czasie wojny polsko-sowieckiej w ZSRS wybuchały liczne antysowieckie powstania. W poprzedzających wojnę latach trzydziestych sowieci rozpętali terror wobec ludności zamieszkującej ZSRS. „W latach 30. komuniści – w pewnym sensie w ramach akcji prewencyjnej – zlikwidowali w poszczególnych republikach znaczą część wiejskiej klasy przywódczej (zamożnych chłopów, księży, i politycznych, niekomunistycznych działaczy, oraz narodowej inteligencji)”. W ramach komunistycznego terroru sowieci wymordowali 140.000 Polaków. Sprzyjała mi obecna od lat dwudziestych silna antypolska propaganda.

 

Imperialna pozycja ZSRS nie była by możliwa „bez materialnego i technologicznego, a także politycznego wsparcia ze strony Niemiec”. Do czerwca 1941 roku Niemcy wysłali do ZSRS miliony maszyny które stały się fundamentem industrializacji sowietów. Co świadczy o odpowiedzialności za sowiecką potęgę: Niemiec, narodowych socjalistów i Hitlera. W sierpniu 1939 nazistowskie Niemcy i ZSRS zawarły umowę kredytowo-handlową. Niemcy udzieliły ZSRS 200.000.000 Marek kredytu w towarze, kredyt oprocentowano na 4,5%. Korzystając z kredytu ZSRS mógł w Niemczech zamawiać co chciał. Za kolejne eksportowane z Niemiec do ZSRR towary (warte 180.000.000 Marek) sowieci mieli zapłacić surowcami. Dzięki tak korzystnym umowom do ZSRS z Niemiec trafiły obrabiarki (niezbędne do produkcji broni) za 167.000.000 Marek i sprzęt wojskowy wart 58.000.000 marek. Niemcy przekazały ZSRS: broń, plany techniczne uzbrojenia, technologie produkcji, maszyny (przemysłowe– głównie obrabiarki, urządzenia dla przemysłu chemicznego, wydobywczego, i dla energetyki). Dostawy z Niemiec obejmowały żelazo, kable elektryczne, urządzenia techniczne, mierniki elektryczne, statki, węgiel kamienny, silniki (liczone w tysiącach ton, a nie na sztuki), aluminium, turbiny, koparki i laboratoria, plany samolotów myśliwskich, silniki, oprzyrządowanie lotnicze, akumulatory, celowniki, bomby, części do statków i łodzi podwodnych. Niemiecka technika pozwoliła unowocześnić produkcje sowieckiej broni, w tym czołgów (które zdecydowały o losach II wojny światowej). Linie produkcyjne do budowy czołgów zakupili sowieci w USA i Wielkiej Brytanii (jako linii produkcyjne traktorów). Dzięki pomocy Niemiec, USA, Wielkiej Brytanii, w 1941 roku ZSRS miał 23.307 czołgów – więcej niż wszystkie inne kraje razem wzięte. Szybka modernizacja sowieckiej broni pancernej następowała od 1938 roku. Ogromne środki zainwestowane od 1941 do 1939 roku przez nazistów w ZSRS niezwykle wzmocniły sowietów i pozwoliły im na ekspansje terytorialną.

 

W zamian za dostawy maszyn sowieci dostarczali Niemcom surowców (głównie ropę) i zborze. Bez nich ekspansja Niemiec w Europie Zachodniej od 1940 do 1941 roku nie była by możliwa. W odpowiedzi na atak Niemiec na Polskę, Francja i Wielka Brytania wprowadziły blokadę morską Niemiec. Niemiecki eksport spadł o 40%. Niemcy zostały odcięte od swoich tradycyjnych źródeł dostaw surowców od których Rzesza była uzależniona. Niemcy były uzależnione w 65% od importu ropy, 40% od importu rudy żelaza. Zapasy surowców pozwalały Niemcom przetrwać tylko 9 miesięcy. Kolejna umowa handlowa Niemiec z ZSRS z lutego 1940 pozwoliła na zniwelowanie blokady handlowej aliantów.

 

Po ataku na ZSRS Niemcy zajęli ogromne sowiecki magazyny zapasów. Wbrew twierdzeniom Wiktora Suworowa nie były to dowód na sowieckie plany agresji na Niemcy w 1941. W czerwcu 1941 roku sowieci dopiero modernizowali swoją armie i przemysł, wojnę planowali na lata następne. Równocześnie narodowi socjaliści zaczadzeni swoim rasizmem nie doceniali sowietów (Słowian, Żydów). Niemcy nie miały pojęcia o potencjale militarnym i gospodarczym ZSRR. Naziści zaatakowali ZSRS pomimo że nie mieli sieci agenturalnej w ZSRS, totalitaryzm sowiecki okazał się doskonałą ochroną kontrwywiadowczą. Niemców zaślepiało dodatkowo spektakularne zwycięstwo nad Francją.

 

W 1941 roku Niemcy zajmowali błyskawicznie tereny ZSRS. Głupota Niemców jednak była ogromna, zamiast wykorzystać entuzjazm ludności doświadczonej komunistyczną tyranią do walki z sowietami, traktowali tubylców jak niewolników. Na zajętych terenach Hitler planował utrzymanie komunizmu by łatwiej je okupować. W pierwszych dniach wojny straty sowieckie w ludziach i sprzęcie były ogromne (Bogdana Musiał w swojej książce bardzo dokładnie przedstawia przebieg walk Niemców z Sowietami). W niemieckiej niewoli znalazło się 3.500.000 jeńców z Armii Czerwonej. Czerwonoarmiejcy najczęściej nie podejmowali walki i w panice uciekali przez armią niemiecką. Białorusini, Ukraińcy i Rosjanie z których sowieci uczynili niewolników oczekiwali armii niemieckiej jako wyzwolicieli. Rekruci z Armii Czerwonej masowo poddawali się i deklarowali walkę u boku Niemców z sowietami. W szeregach armii niemieckiej znalazło się 800.000 byłych żołnierzy Armii Czerwonej (600.000 skierowano do pełnienia funkcji pomocniczych). „W Wehrmachcie służyło 800 tyś Rosjan, 250 tyś Ukraińców, 280.tyś przedstawicieli narodów Kaukazu, 47 tyś Białorusinów, 180 tyś Bałtów – ogółem ponad 1,5 mil ludzi. Liczba ta była by z pewnością jeszcze większa, gdyby Hitler nie zakazał na początku wystawiania oddziałów składających się wyłącznie z Rosjan”. By ograniczyć skalę dezercji z Armii Czerwonej władze sowieckie rozpętały falę terroru wobec żołnierzy Armii Czerwonej i ich rodzin (co dokładnie opisał Bogdana Musiał w swojej książce). Ludność cywilna wchodzących Niemców witała z entuzjazmem. Nienawiść cywili do sowietów potęgowało niszczenie wszelkich zabudowań przez cofającą się Armie Czerwoną i terror sowieckiej partyzantki. Niemcy okazali wobec wyzwalanej ludności spod sowieckiej okupacji całkowitą głupotę siejąc terror mający na celu walkę z sowiecką partyzantką.

 

Wysiłek militarny sowietów wspierali darowiznami zachodni alianci. W czasie wojny alianci przekazali 18.300 samolotów (podczas czerwcowego ataku Niemcom udało się zniszczyć całe sowieckie lotnictwo, sowieci dzięki posiadaniu fabryk na wschodzie wyprodukowali w czasie wojny 101.200 samolotów – zresztą w każdym rodzaju broni podczas II wojny światowej sowieci zdobyli miażdżącą przewagę liczebną). Dostawy z USA i Wielkiej Brytanii wielokrotnie przekraczały to czym dysponowali Niemcy. USA (i w mniejszym stopniu Wielka Brytania oraz Kanada) dostarczyły do ZSRS w czasie wojny ogromne ilości: rozmaitych rodzajów broni (1/3 broni użytkowanej przez Armie Czerwoną – 12.000 czołgów, 596 statków – 22% floty ZSRS), wyposażenie fabryk, samochody (375.883 ciężarówek i 51.503 jeepy – sowieci podczas wojny zdołali wyprodukować tylko 219.000 samochodów), 1981 lokomotyw (sowieci wyprodukowali 92) i 11.155 wagonów (sowieci wyprodukowali 2.000), 2.600.000 paliw, 15.000.000 par butów, 2/3 używanych przez sowietów maszyn, surowców i żywności.

 

W ramach walki z niemieckim agresorem Czerwonoarmiejcy mordowali niemieckich jeńców. W ZSRS mniejszość niemiecka została poddana prześladowaniom (niewolniczej pracy, deportacjom, mordom). Tysiące deportowanych dzieci „zmarło z powodu głodu, chorób, wycieczenia i zimna”. Deportowani na Syberię mieszkali w ziemiankach wykopanych w bagnistym podłożu, w wilgoci, zabójczym zimnie i wśród wszy. Deportowani nie miele ani ubrań ani żywności. Rozdzielano rodziców z dziećmi. Podobnie jak Niemcy, deportowani byli Rumuni, Finowie, Węgrzy, Włosi. Deportowano również tubylców: Karaczajów, Kałmuków, Czeczenów, Inguszów, Bałkarów, Tatarów Krymskich, Greków, Bułgarów, Ormian, Kurdów, Tatarów Kaukaskich. Jedynym powodem deportacji była przynależność etniczna ofiar. Więźniowie sowieckich obozów koncentracyjnych wykonywali niewolnicza prace w kopalniach, przy wyrębie tajgi, na budowach, w przemyśle. Niewolnicy byli głodzeni i masowo wymierali.

 

Zwycięstwo sowietów w II wojnie światowej było dla ZSRS okazją do dokonania największego w historii zorganizowanego rabunku. Sowieci z zajętych terenów zachodniej Polski i Niemiec wywozili wszystko co dało się wywieść, a czego nie zdołali wywieść to niszczyli. Owocem tego rabunku było stworzenie sowieckiego imperium. W zorganizowanym przez komunistyczne władze rabunku brały setki tysięcy sowieckich żołnierzy i pracowników cywilnych. Sowieci kradli wszystko, łącznie z całymi fabrykami. Sowiecki państwowy rabunek oparty był na planach, działaniach wojskowych oddziałów rabunkowych. Rabowane zwierzęta w stadach pędzono do ZSRS. Sowieci do łupów zaliczali: przemysł, majątki ziemskie, dwory, magazyny, spichlerze, sklepy i towar w nich się znajdujący, maszyny rolnicze, jedzenie, paliwo, pasze, bydło, broń, waluty, metale szlachetne, złom. Drugą formą rabunku był rabunek na potrzeby Armii Czerwonej. A trzecią prywatna inicjatywa rabunkowa Czerwonoarmiejców. Z Rumunii sowieci zrabowali oficjalnie: 33 zakłady, 2 mil ton wyrobów naftowych, złoto, srebro, zboże i mięso. Rumunia musiała zapłacić sowietom 300.000.000 USD reparacji wojennych. Sowieci łupili ziemie niemieckie i polskie (pomimo że oficjalnie twierdzili że Polacy są ich sojusznikami). Do pomocy sowieckim oddziałom rabunkowym zmuszani byli polscy i niemieccy cywile. Kilkanaście tysięcy polskich górników ze Śląska sowieci wywieźli do pracy w sowieckich kopalniach. Bogdana Musiał w swej pracy bardzo dokładnie opisał gdzie, kiedy, kto i jakie zakłady wywoził do ZSRR. Sowieci rabowali wszystko od mienia prywatnego do kolejowej infrastruktury, od archiwów po huty. Czego nie udawało im się ukraść to niszczyli.

 

Ofiarą sowieckiego rabunku stały się też dobra kultury. Od „1917 bolszewicy niszczyli skarby kultury i dzieła sztuk. Z kolei w latach 20. i 30. masowo sprzedawali je za granicę”. Ofiarą sowieckiego rabunku stały się polskie zabytki zrabowane podczas wojny przez Niemców. Sowieckie brygady rabunkowe rabowały na ziemiach polskich i niemieckich. Sowiecki, czego nie zdołali ukraść, to z rozmysłem niszczyli. Na ziemiach zachodnich z pełną premedytacją palili dwory i wille, a nawet całe miasta nie zniszczone podczas walk. Setki pociągów z zabytkami podążało z zachodu do ZSRR. Rabowane były obrazy, rzeźby, meble, książki i archiwalia. Duża część z zrabowanych przez sowietów dzieł sztuki uległa zniszczeniu z powodu złych warunków magazynowania (w tym zabytki zrabowane przez Niemców z Polski).

 

Prywatny rabunek dokonywany przez sowietów był akceptowany i wspierany przez komunistyczne władze. Skalę bestialstwa Czerwonoarmiejców obrazuje fakt zgwałcenia przez nich 2.000.000 Niemek (od dzieci do staruszek). Sowieci rabowali wszystko, bo w ZSRS na wszystko był deficyt. Najpowszechniejsze sprzęty były dla wpędzonych przez komunistów w nędze ludzi wartościowe. Radzieccy sołdaci rabowali wszystko od zegarków do cukru, jedzenie, ubrania i drobne sprzęty gospodarstwa domowego. W prywatnym rabunku sowieckich żołnierzy wspierali dowódcy. Żołnierze z frontu mogli wysyłać do domu darmowe paczki z łupami. Sołdaci dostawali przydziały produktów spożywczych i gospodarstwa domowego pochodzących z oficjalnych rabunków. Stworzono cały dodatkowy system pocztowy do obsługi prywatnych paczek z łupami. Zwalniani do cywila sołdaci dostawali złupione artykuły i mieli możliwość zakupu innych łupów po okazyjnych cenach. Kadra dowódcza dostawała i kupowała za grosze zdobyczne dobra luksusowe.

 

Łupy zrabowane przez sowietów były tak gigantyczne że trudno było je przetransportować. Wiele z nich podczas transportu i magazynowania uległo zniszczeniu (w tym maszyny i całe nowoczesne fabryki). Wymierały też pozbawione należytej opieki zrabowane zwierzęta. Jeńcy wojenni pracowali niewolniczo przy budowie sowieckich zakładów przemysłowych. Gigantyczne ilości łupów które przetrwały stały się narzędziem modernizacji ZSRR i rozwoju sowieckiej machiny wojennej (sowieci budowali broń według niemieckich wzorów i przy pomocy zniewolonych niemieckich specjalistów).

 

II wojna światowa umożliwiła ZSRR zdobycie ogromnych koloni w Europie, które komuniści przez dziesięciolecia bezlitośnie eksploatowały. Proces tworzenia władz „Polski” ludowej, armii ludowej „Polski”, ukrywania dominacji Żydów w elitach „polskich” komunistów, i ustalania przez sowietów ich granic Polski został przez Bogdana Musiała bardzo dokładnie opisany. Wchodząc na ziemie polskie sowieci eksterminowali polskich patriotów (w czasie Powstania Warszawskiego do tego celu wykorzystali armie niemiecką – co w swej pracy też opisał Bogdana Musiał). Z wschodnich ziem Polski sowieci wypędzili 3.500.000 Polaków. Z ziem zachodnich 8.000.000 Niemców. Z centralnej Polski deportowali na wschód 650.000 Ukraińców i 140.000 Białorusinów. Współcześnie zachodnia historiografia winą za deportacje Niemców obarcza polski nacjonalizm. Ta kłamliwa propaganda przemilcza sowiecką okupacje Polski po II wojnie światowej, to że Polacy byli ofiarami i sowietów i Niemców. Przemilcza walkę Polaków z sowiecką okupacją po II wojnie światowej. Nie można też porównywać deportacji Niemców z ziem zachodnich z wypędzeniem Niemców przez Czechów. Inaczej niż Polska Czechosłowacja po II wojnie światowej była niepodległym i wolnym państwem, które sympatyzowało z ZSRS. Armia Czerwona przeszła i nie pozostała w 1945 roku na terytorium Czechosłowacji (Czerwonoarmiejcy weszli do Czechosłowacji dopiero w 1968 roku – przez 23 lata sowietów w Czechosłowacji nie było). Wygnanie Niemców Sudeckich było suwerenną decyzją Czechosłowaków. W 1946 roku wolne wybory w Czechosłowacji wygrali komuniści, którzy dzięki decyzji wyborców zdołali wprowadzić dyktaturę – Armia Czerwona inaczej niż w innych krajach Europy im w tym dziele nie pomagała).

 

Po II wojnie światowej „ZSRS bezlitośnie wykorzystywało kraje bloku wschodniego, finansując w ten sposób rozwój własnej gospodarki i przemysłu zbrojeniowego”. Sowieci eksploatowali niemieckie złoża od 1946 do 1990 roku. Eksploatacje złóż przez sowietów finansowali Niemcy. Podobnie ZSRS eksploatowała zasoby PRL. W 1945 polskojęzyczni kolaboranci zobowiązali się „do corocznych dostaw” kilkunastu milionów ton „węgla po specjalnych cenach” czyli za 10% ich wartości na rynkach światowych. ZSRS przejął należne Polsce reparacje wojenne od Niemców. Podobnie jak Polska traktowane były inne zniewolone przez sowietów kraje. Najgorsze jednak było to że narzucony przez ZSRS realny socjalizm zniszczył gospodarkę okupowanej przez sowietów Europy.

 

Jan Bodakowski

 

http://forum.fronda.pl/forum/pokaz/id/81968

 

Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz