Enigma, Wielkopolanie, Henryk Zygalski,

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

 

      Sto cztery  lata temu, w dniu 15 lipca 1908 roku urodził się w Poznaniu, Henryk Zygalski, polski matematyk, kryptolog, poznański uczony, który wraz z zespołem Mariana Rejewskiego, Jerzego Różyckiego, złamali w 1933 rok kod niemieckiej maszyny szyfrującej Enigma. Niemieckiej to za dużo powiedziane. Enigmę wymyślił Niderlandczyk  Hugo Alexander Koch. Patent sprzedał Niemcom,  Arturowi Scherbiusowi, założycielowi firmy,Scherbius & Ritterwas
 
 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Henryk Zygalski

 

 

Marian Rejewski (po prawej) z kolegami Henryk Żygalski (po lewej) i Jerzy Różycki w ogrodzie Cadix (zdjęcie wykonane w okresie od września 1940 r. do czerwca 1941).
 
 

 

Niemieckie kody złamali polscy kryptolodzy: Marian Rejewski (pierwszy od lewej), Henryk Zygalski (czwarty) i Jerzy Różycki (szósty)
 

 

Polacy Henryk Zygalski, Marian Rejewski, Jerzy Różycki, wykonali kopię maszyny niemieckiej.
Henryk Zygalski jako jeden z najlepszych studentów wydziału matematyki Uniwersytetu Poznańskiego, został zakwalifikowany przez Wojsko Polskie do odbycia przeszkolenia na kursach kryptologów. Zatrudniony został w poznańskiej filii Biura Szyfrów Sztabu Generalnego. W Poznaniu pracował nad rozszyfrowywaniem kodów morskich.
W dniu 1 września został przeniesiony do Biura Szyfrów Sztabu Generalnego, "BS4", W Biurze szyfrów Sztabu Generalnego tworzył zespół uczonych kryptologów wraz Marianem Rejewskim i Jerzym Różyckim.
Henryk Zygalski był wynalazcą techniki arkuszy perforowanych zwanych "płachtami Zygalskiego" Dzięki tej pracy polscy kryptolodzy ze Sztabu Generalnego, bez problemów odczytywali niemieckie szyfrogramy nadawane z Enigmy.
Na podstawie badań Henryka Zygalskiego, wynalezienia techniki arkuszy perforowanych, Warszawska firma "AVA" stworzona przez Ludomira Danielewicza wraz z inżynierem Antonim Palluthem, pracownikiem Sztabu Głównego, bratem Leonardem i Edwardem Fokczyńskim zakładają Wytwórnię Radiotechniczną AVA, powstałą przy "pomocy" Sztabu Głównego. AVA wyprodukowała sześć sztuk kopii Enigmy o nazwie "LaCiDa" Konstruktorem części mechanicznej i elektrycznej  był kompletnie zapomniany Ludomir Danielewicz, pracujący w Wydziale II Sztabu Głównego?. Te informację mogą budzić pewne przekłamania, bądź informację żony Danielewicza, Marii.
Nazwa "LaCiDa" pochodzi od  "La" - od płk. Langera szefa całej operacji, "ci" - od nazwiska por. Ciężkiego i "da" - od Danilewicza
 Skonstruowanie przez Mariana Rejewskiego cyklometru pozwoliło na większy i lepszy dostęp do zmienianych kluczy. Ten etap prac polskich uczonych kryptologów wraz z wynalezieniem "bomby kryptologicznej" pozwolił na szybsze i dokładniejsze odczytywanie szyfrów.
W dniu 25  lipca 1939 r. w Biurze Szyfrów, Pyry, w Lasach Kabackich niedaleko Warszawy delegacje francuskich i brytyjskich kryptologów zapoznały się z dokonaniami polskich matematyków i otrzymały kopie, replikę maszyny szyfrującej Enigma typu wojskowego oraz jej plany konstrukcyjne, a także bombę kryptologiczną i arkusze perforowane.  Umożliwiło  to w czasie II wojny światowej stworzenie przez Brytyjczyków w Bletchley Park własnego systemu "Ultra", dostarczającego dane  o stanie i działalności armii niemieckiej

Po wybuchu II Wojny Światowej,  15 polskich kryptologów z BS 4 udało się przez Rumunię do Francji, gdzie do listopada 1942 r. współpracowało z francuskim wywiadem, rozpracowując kolejne modyfikacje Enigmy. Rozszyfrowane materiały były przekazywane do Londynu do ośrodka wywiadu w Bletchley. Po zajęciu przez Niemców południowej Francji większość z nich udała się przez Hiszpanię do Wielkiej Brytanii. Ich droga wiodła przez Rumunię. Kiedy znalazł się we Francji Henryk Zygalski rozpoczął pracę w ośrodku "Bruno" w Gretz-Armainvillers. następnie pracuje w Paryżu. W dniu 10 czerwca zostaje ewakuowany przez La Ferte-Saint Aubin, Vensat, Agen aż do Tuluzy.Po kapitulacji Francji i utworzenia rządu marszałka Petaina, wraz z ośrodkiem "Bruno" przedostaje się do Algierii. Wraca do Francji gdzie pracował w nowoutworzonym ośrodku dekryptażu "Cadix" w miejscowości Uzes. W dniu 6.XI.1942 ośrodek "Cadix" został zlikwidowany a Henryk Zygalski został ewakuowany do Cannes. W Hiszpanii, Pireneje  zostaje aresztowany wraz z Marianem Rejewskim. Uwolniony został 4.V.1943 roku. W lipcu 1942 roku zostaje ewakuowany do Portugali. Następnie droga przez Gibraltar do Wielkiej Brytanii. Rozpoczął tam prace w polskim ośrodku " Pluton Eksploatacyjny w Boxmoor.

 

Anglicy kiedy już mieli odpowiednia ilość danych odsunęli od prac Henryka Zygalskiego.
 
Posiada doktorat honoris causa Uniwersytetu Polskiego na Obczyźnie.
Pośmiertnie udekorowany Krzyżem Wielkim orderu Odrodzenia Polski przez premiera rządu polskiego, profesora Jerzego Buzka.
Henryk Zygalski jest rodowitym Poznaniakiem, absolwentem gimnazjum Marii Magdaleny /Ad sanctam Mariam Magdalenam/ najstarsza świecka szkołę średnia w Polsce, istniejąca do dziś, Szkoła została założona w 1302 roku na polecenie biskupa poznańskiego Andrzeja Zaremby
Pamiątki po Henryku Zygalskim można oglądać w Wielkopolskim Muzeum Wojskowym na Starym Rynku w Poznaniu.
Rozszyfrowanie tajemnych kodów niemieckiej maszyny "Enigma"  było jednym z największych dokonań polskich uczonych, oficerów, kryptologów w XX wieku.
Dzięki pracom polskich kryptologów, II Wojna Światowa mogła się kończyć wcześniej a wojska alianckie poniosły mniejsze straty.
Po II Wojnie Światowej nasi Alianci zapomnieli o zasługach polskich uczonych, kryptologów, żołnierzy. Większość zasług dziś przypisują sobie. O interesy Polski nie dbał żaden rząd i nie dba do dziś.
Henryk Zygalski po wojnie uczył w prowincjonalnej szkole w Anglii matematyki w polskim collage'u.
Zmarł  30 sierpnia 1978 w Liss,  Plymouth
 
Na temat tajemnicy "Enigmy" ukazało się w Polsce wiele książek, filmów. W większości przemilczających wkład Polaków.Wyświetlany  film o Enigmie producenta Micka Jaggera, według powieści Roberta Harrisa, ani słowem nie wspomina o polskim udziale w złamaniu kodu Enigmy i jest bajką wyssaną z palca. Jedyny Polak występujący w filmie, o nazwisku Pulkowski, jest zdrajcą współpracującym z Niemcami! Ten film obraża uczucia naszego Narodu i zadaje kłam historycznej prawdzie.
 
Pomnik upamiętniający zasługi Mariana Rejewskiego, Jerzego Różyckiego i Henryka Zygalskiego, poznańskich matematyków i kryptologów, którzy złamali niemiecki szyfr Enigma, odsłonięto w dniu 10 listopada 2007 roku, przed poznańskim Centrum Kultury Zamek. Pomnik odsłonili m.in. przybyli na uroczystość przedstawiciele rodzin trzech kryptologów.
 
 
Pomnik zaprojektowany przez zakopiańskich artystów Grażynę i Mariusz Kozakiewiczów
 
"Szanowni Państwo,

[...]Polski wkład w zwycięstwo Sprzymierzonych w II wojnie światowej był pomniejszany przez wiele lat. Po uzyskaniu suwerenności Polska domagała się zdecydowanie uznania Jej udziału w wiktorii nad hitleryzmem. Domagaliśmy się przede wszystkim zaprzestania uporczywego szerzenia nieprawdy - często przez oficjalne czynniki - na temat "Enigmy" oraz innych urządzeń do odczytywania tajnych depesz niemieckich.

Wielu uznaje, że rozszyfrowanie "Enigmy" przez trzech polskich wybitnych kryptologów było największym wkładem Polski
w zwycięstwo aliantów podczas II wojny światowej. Umożliwiło bowiem osiągnięcie przez sprzymierzonych przewagi, która miała decydujący wpływ na przebieg wojny. Jan Nowak-Jeziorański pisał: "znajomość planów nieprzyjaciela, jego strategicznych i faktycznych zamiarów, rozmieszczenia sił, zapewniła aliantom przewagę,
która miała decydujący wpływ na wynik wojny. Bez "Enigmy" Anglia przegrałaby zarówno bitwę o Wielką Brytanię, jak też bitwę
o Atlantyk". Był to niewątpliwie największy w historii sukces kryptologiczny. Nikt nie zauważył, że autorzy tego wiekopomnego czynu nigdy nie zostali odpowiednio uhonorowani.

Cześć ich pamięci !

Profesor dr habilitowany Jerzy Buzek,
Prezes Rady Ministrów
 

Tablica upamiętniająca Henryka Zygalskiego, Poznań, Matejki 33

 

Ekspozycja płacht Zygalskiego w brytyjskim muzeum w Bletchley Park

 

 

Tablica ta upamiętnia pracę Mariana Rejewskiego, Jerzego Różyckiego i Henryka Zygalskiego - matematyków polskiego wywiadu, którzy pierwsi złamali kod Enigmy. Ich praca ogromnie pomogła kryptologom w Bletchley Park

Cześć ich pamięci !

 

 

Etykietowanie:

26 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Szanowny Panie Michale

bardzo dziekuję za przypomnienie polskich matematyków, kryptologów polskiego wywiadu.

"Nikt nie zauważył, że autorzy tego wiekopomnego czynu nigdy nie zostali odpowiednio uhonorowani."

Nie tylko nie zauważył, ale i nie uhonorował odpowiednio do zasług do dzisiaj.
Ten skromny pomnik wdzięczności mieszkańców Wielkopolski nie jest wystarczającym uhonorowaniem.

Cześć ich pamięci !

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

2. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Trudno jest być prorokiem we własnym w kraju. W Polsce jak się nie idzie pod rękę z "władzą" zawsze idzie się pod górkę, jak Syzyf.
Tyle, że Syzyf swe prace wykonywał za grzechy. Nasi kryptolodzy, żołnierze podziemia walczyli o Polskę.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

3. Szanowny Panie Michale

wszyscy, którzy walczyli o Polskę niepodległą, zostali uznani przez utrwalaczy władzy ludowej za "garb, którego nie chcą". Ci wspaniali ludzie pracowali dla Polski i dawali zły przykład dla młodych, których trzeba było wyhodować na homosowieticusa, beznarodowca.

Produkcja homosovieticusa udała im sie na podziw w III RP. W PRL-u wszyscy wiedzieli, że władza jest z nadania, a media nadają pod cenzurą Kremla.
Dzisiaj im sie wydaje, że to "wolne media".

Wyprane mózgi zmieniły się z "być" na "mieć". Mieć byle co, to im wystarcza.

Pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

4. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Według mojej wiedzy, tylko Blogmedia są wolnymi mediami. Wszystkie inne są kontrolowane. Drugi obieg też.
Wielki społeczny ruch "Solidarności" dał się ograć. Czy miał inne szanse chyba nie !
Jeżeli dziś patrzymy na liderów tamtej Solidarności, to każdy ma jakieś grzechy główne.
Największe Bolek, Mazowiecki, Geremek.
Doktor Józef Wieczorek pisze od dawna o nobilitacji agentów.
Dzisiejszej nocy oglądałem film o internowanych kobietach w Gołdapi. W epilogu, informacja, że dziś właścicielem uzdrowiska dawniej więzienia jest szef UB w Gołdapi. Wszyscy ponoć o tym wiedzą

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

5. Szanowny Panie Michale

wszystkie media, na których publikacjach właściciele zarabiają, są w jakis sposób zależne .
Piszę oczywiście o mediach głównego nurtu i portalach prowadzonych przez ludzi mediów.

Albo chęć konkurencji, bo to wiąże się z zyskiem w brzęczącej mamonie, albo jakieś anse i podjazdy zapleczy partyjnych.

U nas nie ma miejsca na takie zachowania, bo wszyscy tworzymy to miejsce bezinteresownie, z miłości i pasji . Nikt nie realizuje tutaj swoich interesów i nikt nie "zarobi" w żaden sposób na pisaniu na Blogmedia.

Dlatego możemy być wolni naprawdę i walczyć o prawdę.
Bo nie da się wygrać prawdą, jeżeli intencje są schowane i niejasne.

Pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

6. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Wiem. Dlatego odrzuciłem i odrzucam wiele propozycji, gdzie mógłbym pracować za pieniądze, które są mi potrzebne.

Po wejściu w nasze życie z kopytami Wikipedii, tacy jak ja utracili wiele dochodów.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika intix

7. Szanowny Panie Michale

...Jan Nowak-Jeziorański pisał: "znajomość planów nieprzyjaciela, jego strategicznych i faktycznych zamiarów, rozmieszczenia sił, zapewniła aliantom przewagę,
która miała decydujący wpływ na wynik wojny. Bez "Enigmy" Anglia przegrałaby zarówno bitwę o Wielką Brytanię, jak też bitwę
o Atlantyk". Był to niewątpliwie największy w historii sukces kryptologiczny. Nikt nie zauważył, że autorzy tego wiekopomnego czynu nigdy nie zostali odpowiednio uhonorowani.
***
Wiele Naszych, POLSKICH zasług dla Świata, dla Europy... inni sobie przypisują...
A Polacy... nieuszanowani... w ziemię wdeptywani...
KTO winien, że tak jesteśmy traktowani...?
Z pewnością powojenne NIEpolskie rządy...
Ale czy trochę nie jesteśmy  winni temu sami...?
COŚ zostało zgubione...
W wychowaniu... w przekazie... w codziennych... wyborach...
***
Pozdrawiam serdecznie

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

8. Do Pani Intix,

Szanowna Pani Joanno,

Wkład Polaków w zwycięstwo w II Wojnie Światowej, jest olbrzymi. Tyle, że my nie potrafimy zadbać by promować Polskę.
Albo nam nie pozwalają.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Mariasz

9. Pan Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

Wydaje się, że przy lekturze tekstu o owych zacnych Wielkopolanach koniecznie trzeba wspomnieć o podpułkowniku Maksymilianie Ciężkim z Szamotuł, powstańcu wielkopolskim, oficerze II Oddziału Sztabu Głównego. Jego wsparcie i pomoc dla kryptologów były nieocenione. "Pochowany na cmentarzu parafialnym w Szamotułach, w kwaterze Powstańców Wielkopolskich. W tym samym dniu odbyło się uroczyste odsłonięcie pomnika Maksymiliana Ciężkiego, który znajduje się przed parkiem jego imienia."

No a teraz do sedna, szanowny Panie Michale. Pisze Pan: "Po wybuchu II Wojny Światowej, 15 polskich kryptologów z BS 4 udało się przez Rumunię do Francji, gdzie do listopada 1942 r. współpracowało z francuskim wywiadem, rozpracowując kolejne modyfikacje Enigmy."

Wśród tych kryptologów byli także pracownicy BS3, czyli biuro "sowieckie". Kilka słów poświęcam im w poście na B24: http://blogmedia24.pl/node/56258

I kolejna kwestia, ważna: we Francji, po wydostaniu się z kraju w roku 1939, naszych kryptologów nie przyjęto do polskiego wojska!

Jestem bardzo ciekaw Pańskiej opinii, dlaczego tak się stało. Nie potrafię póki co tego wyjaśnić.

Zasyłam ukłony

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

10. Pan Mariasz,

Szanowny Panie,
Bardzo mi miło. Dziękuje za uwagi, uzupełnienie tekstu.

O Panu Pułkowniku Maksymilianie Ciężkim napisze w listopadzie, Ja pisze w układzie chronologicznym. Pan pułkownik urodził się i zmarł w listopadzie

Proszę wybaczyć, ale moim tematem głównym był Henryk Zygalski. Mimo to powinienem wspomnieć o szefie,
Sądzę, ze pułkownik Ciężki nie należał do pupili generała Sikorskiego.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

11. Panie Michale, o naszych geniuszach winny powstać filmy

a tymczasem Anglia "ukradła " nam nawet TEN wielki wyczyn....
Polska nie chce i nie umie zadbać o swój wizerunek a tymczasem wajda,
poskarżył si e ruskim...na nas

ot" polska kinematografia "....

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

12. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Polski problem, to:
Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie co posiadacie.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

13. Panie Michale i tego właśnie nie rozumiem

w nas,Polakach...już pewien Biskup dawno temu pisał,Polska Papuga Narodów....
serd pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

14. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Był od 1767, arcybiskupem gnieźnieńskim od 1795, książę sambijski, hrabia Świętego Cesarstwa Rzymskiego, prezydent Trybunału Koronnego w Lublinie w 1765[1], poeta, prozaik i publicysta, kawaler maltański zaszczycony Krzyżem Devotionis.

Kochamy go

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

15. Panie Michale :)

mamy być z czego dumni
Piekne postawy,i brudna,niska Targowica....świat jest na prawdę dziwny :)
pozdr serd

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

16. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Dziś ponownie przezywamy "Targowice"
Czekaja nas rozbiory.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

17. Panie Michale,a Naród jak ten Chocholi taniec

w Weselu Wyspianskiego....
serd pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

18. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Ja myślę , że jest jeszcze gorzej.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

19. Panie Michale

straciliśmy niezależność gospodarczą,tracimy kolejne banki
w kolejce czekają Polskie Lasy i Polskie Koleje,czyli tak na oko 1/3 powierzchni Polski...
Ciechocinek,prawie,ze juz sprzedany,pozostałe uzdrowiska czekają na swoją kolej...
za
chwilę staniemy sie drogą przejazdową dla Wschodu i Zachodu...już nie rozdziobią NAS KRUKI i Wrony

nas 
rozjadą na placek "somsiedzi "kiedyś spiewano przyjdzie walec i wyrówna i wyrównuje...
smutno pozdrawiam 

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

20. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Nie tylko my widzimy upadająca Polskę Ale coraz większe grono społeczeństwa.

Sobotnie, południowe ukłony dla Pani i Pani Bliskich

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

21. Dziękujemy Panie Michale

dziękujemy :)i nawzajem :)))

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

22. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Miłej, pogodnej niedzieli Dla Pani I Pani Bliskich.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika wladysl

23. Panie Michale,

najwyższy czas na korporacje. Siedzę obecnie na stronie: www.archiwumkorporacyjne.pl/index.php/muzeum-korporacyjne/wroclaw/k-polo...

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

24. Pan Władysław,

Szanowny Panie Władysławie,

Z przyjemnością przeczytałem.

Ten artykuł był dawno temu pisany, wiec nazewnictwo według mojej filozofii jest błędne.
Do dziś wszyscy lub prawie wszyscy używamy słowa "Prusy" tak jak dziś nazizm, by wybielić zbrodnie niemieckie.
Prusowie to jedno z plemion Bałtyckich, które Niemcy wyrznęli w pień a później nazwali się Prusami.
Link wstawię do ulubionych

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

25. USA odznaczyły Polaka za złamanie kodu Enigmy.

Medal Knowltona – najwyższe odznaczenie amerykańskiego wywiadu otrzymał pośmiertnie za zasługi Marian Rejewski, który przyczynił się do złamania kodu niemieckiej maszyny Enigma. Odznaczenie odebrała w Bydgoszczy córka wybitnego kryptologa.

Odznaczenie, na wniosek Kontrwywiadu Dowództw Sojuszniczych NATO zostało przyznane przez kapitułę Związku Korpusów Wywiadu Wojskowego USA. We wtorek odebrała je córka Mariana Rejewskiego, Janina Sylwestrzak, podczas uroczystości zorganizowanej w Centrum Szkoleniowym Połączonych Sił Zbrojnych NATO w Bydgoszczy.

Generał Dwight Eisenhower, który był pierwszym naczelnym dowódcą alianckim w Europie, uznał złamanie kodu Enigmy za wydarzenie przełomowe, które miało kluczowe znaczenie dla wyniku wojny. 18 lat temu armia USA przydzieliła mnie do Agencji Bezpieczeństwa Narodowego w Fort Meade. Znajduje się tam Narodowe Muzeum Kryptologiczne i już w 1995 roku, podczas pierwszej z wielu wizyt w tym muzeum dowiedziałam się o wielkim wkładzie Mariana Rejewskiego.

– powiedziała płk Laura Potter, dowódca Kontrwywiadu Dowództw Sojuszniczych NATO, która wręczała odznaczenie.

Płk Potter podkreśliła, że złamanie kodów Enigmy „nie byłoby możliwe bez geniuszu, oddania i poświęcenia Mariana Rejewskiego”.

W 1995 roku nie wyobrażałam sobie nawet, że kiedyś przyjdzie mi być w Polsce, tutaj w Bydgoszczy, by upamiętnić osiągnięcia Mariana Rejewskiego

– dodała.

Odznaczenie Knowltona, wprowadzone w 1995 roku przez Związek Korpusów Wywiadu Wojskowego Armii USA (US Army Military Intelligence Corps Association) i nazwane imieniem pioniera wywiadu Armii USA – pułkownika Thomasa Knowltona, zostało ustanowione w celu wyróżnienia osób, które wniosły znaczący wkład w osiągnięcia i sukcesy Wywiadu Wojskowego.

Do lat 70. nikt nie wiedział o zasługach Rejewskiego

Uroczystość przekazania odznaczenia odbyła się w Bydgoszczy, gdyż to było miasto rodzinne Rejewskiego. Przed wojną wyjechał stąd na studia matematyczne do Poznania i powrócił tu dopiero w latach 40, po zakończeniu wojny. Do lat 70., kiedy to przeniósł się na stałe do córki do Warszawy, pracował w bydgoskich biurach i nikt nie wiedział tu o jego wojennych zasługach.

Enigmę – elektromechaniczną, wirnikową maszynę szyfrującą – skonstruowano w Niemczech w latach 20. dla cywilnej korespondencji handlowej, ale wysoka sprawność tego urządzenia szybko doprowadziła do powstania wersji wojskowej.

Polacy zbudowali jej replikę w ośrodku dekryptażu w Pyrach pod Warszawą. Dokonali tego trzej matematycy: Marian Rejewski, Jerzy Różycki i Henryk Zygalski, współpracujący od 1932 roku z Biurem Szyfrów II Oddziału Sztabu Głównego Wojska Polskiego. Replika umożliwiła rozszyfrowanie treści depesz niemieckich, powstały stacje nasłuchu w Starogardzie i Poznaniu oraz ośrodek dekryptażu w Pyrach koło Warszawy.

Historycy: złamanie Enigmy skróciło wojnę o dwa lata

http://wpolityce.pl/depesze/35528-usa-odznaczyly-polaka-za-zlamanie-kodu...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

26. Z wygladu

zupelnie niegroznie wygladaja ci Poznaniacy. A oosba, ktora rozpracowala kod sowiecki tak przydatny w wojnie 1920 r. wygladala wrecz wujaszkowato.
Co do Enigmy, my nie doceniamy ogromu pracy jaki wlozyli pozniej Amerykanie. Niemcy ciagle udoskonalali swoje szyfry. Tak czy inaczej, nasi dali poczatek.