Dobre wiadomości! Do jesieni cena benzyny może spaść do $2,- za galon, i to jest zła wiadomość dla V.Putina.

Ropa - nadchodzi załamanie .

Dobre wiadomości! Do jesieni cena benzyny może spaść do $2,- za galon,  i to jest zła wiadomość
dla V.Putina.
BY STEVE LEVINE | JUNE 19, 2012
http://www.foreignpolicy.com/articles/2012/06/19/the_coming_oil_crash?page=0,0

Tłumaczenie - fragmenty
Foreign Policy

Moja mama w Kalifornii jest podniecona - ceny benzyny w jej sąsiedztwie znajdują się poniżej 4 dolarów za galon, po raz pierwszy od czterech miesięcy. Światowi władcy obserwujący ceny ropy - ich krew i życie - myśla o strasznych doświadczeniach z roku 2008.

Aby zrozumieć, dlaczego przeciętny król ropy ma prawo się martwić weż do ręki kalkulator.
Cena ropy w USA spadła w poniedziałek do 83,27 dolarów za baryłkę, a globalny wzorzec ropy Brent do 96,05 dolarów za baryłkę, a to należy teraz zestawić z budżetami Iranu, Rosji i Wenezueli, które potrzebują wg swoich szacunków więcej niż 110 dolarów za baryłkę dla zachowania równowagi finansowej.

Biorąc pod uwagę już istniejącą lukę w dochodach, można się zastanowić co się stanieie gdy - a jak twierdzi Citigroup Edward Morse  jest to możliwe -, cena spadnie o  kolejne 20 dolarów za baryłkę na dłuższy okres czasu. Prognoza  ekonomisty Philipa Verleger jest jeszcze bardziej ponura - obniżka do 40 dolarów za baryłkę w listopadzie br. Czy wreszcie, wg wenezuelskiego ministra ropy Rafael Ramireza  $ 35-baryłkę tj ceny  w pobliżu minimów ostatnio widzianym w 2008 roku. W Rosji na przykład "35 dolarów lub 40 dolarów, a nawet 60 dolarów za baryłkę, byłyby katastrofalne podatkowo", mówi Andrew Kuchins z Centrum Studiów Strategicznych i i Międzynarodowyc
To może negatywnie wpłynąć na pozycję prezydenta Władimira Putina, ponieważ jego "popularność i władza są ściśle skorelowane ze wzrostem gospodarczym".

Z kilkoma wyjątkami, to samo dotyczy reszty świata petro-władców, których dochód z ropy wspiera szeroko wydatki socjalne łagodząc możliwe niezadowolenie społeczeństwa. Arabia Sasudyjska  może równoważyć swój budżet przy cenie powyżej 80 dolarów za baryłkę, ale cena ta powinna wynieść $98 do roku 2016 - wg MFW.

Z głównych petro-państw, jedynie Katar - z wymogiem około 58 dolarów/baryłka może  zrównoważyć swój budżet.

Największą niepewność na globalnym rynku ropy naftowej nie jest to, czy ceny ropy będą spadać dalej - najprawdopodobniej tak będzie - ale jak długo utrzymają się na niskim poziomie. Krótko mówiąc, jak długo i na jaką skalę mogą cierpieć petrokraci.?
Taki stan rzeczy byłby fatalnym ciosem w petro-władców po dziewięciu latach głównie nirwany.

Rok 2003 rozpoczął się ceną około 33 dolarów za baryłkę, po którym ceny wzrosły  osiągając w lipcu 2008 roku 147 dolarów za baryłkę.  W czasie Arabskiej Wiosny ceny w Londynie i NY
osiągnęły $128/baryłka. Wtedy moja mama zobaczyła średnią cenę benzyny w Kalifornii jak
urosła do 4,36 dolarów za galon.
Teraz zbieżność wydarzeń działa na nerwy petro-władców: W Europie kryzys gospodarczy. Spowolnienie chińskiego wzrostu w tym popytu na ropę, gwałtowny spadek konsumpcji w USA  przy jednoczesnym wzroście produkcji krajowej ropy naftowej; i zdecydowane wysiłki kolosa naftowego Arabii Saudyjskiej do zwiększania jej globalnych zapasów.

To jest ważne - agresywne zachowania Arabii Saudyjskiej, obniżanie ceny poprzez pompowanie około 10 milionów baryłek dziennie.Wydaje się to  zaskakujące, ale jest zgodne z tradycyjnie długofalową grą królestwa.

W wywiadzie Kate Mackenzie w Financial Times.wyjaśnia, że Saudyjczycy są obecnie wściekli
na Rosję i Iran, za brak pomocy w uspokojeniu sytuacji w Syrii i za odmowę wsparcia ich
nuklearnych ambicji.W obu przypadkach, Saudyjczycy myślą, że niższe ceny mogą spowodować
bardziej racjonalne podejście tych krajów do obu problemów..
Ponadto,  Arabia Saudyjska jest przerażona aktualnym boomem w USA dla oleju łupkowego, i ma nadzieję, że niższe ceny wykażą nieopłacalność wiercenia w Shale Bakken w Północnej Dakocie i w kanadyjskich roponośnych piaskach (gaz, ropa łupkowe).
Wreszcie, Saudyjczycy są w pełni świadomi, że niskie ceny ropy naftowej pomogły odwrócić skutki globalnego spowolnienia gospodarczego w 1998 i 1999, i mają nadzieję pomóc osiągnąć to samo teraz, a może osiągnąc korzyści od wiodących gospodarek świata.

Jeśli Saudyjczycy okażą się twardzi, ceny ropy w końcu Listopada moga wynosic $40/b
i $2/galon benzyny.

Takie długofalowe prognozy mogą spowodować zamęt wśród petro-władców. Verleger uważa, że Saudyjczycy mogą manewrować ceną ale sama natura załamania powoduje, że rynki mogą byc
niekontrolowane. Saudyjczycy są jednak gotowi ponieść konsekwencje, wiedząc, że ich rezerwy finansowe wynoszące około 700 miliardów dolarów dają im siłę przetrwania.
"Saudyjczycy są w stanie spojrzeć na dłuższą metę" powiedział  Phil Flynn, analityk z Cen Futures Group.

Verleger z Citigroup Morse sądzi, że ceny mogą spadać dalej do poziomu $70/baryłka w USA. "Istnieje duża szansa, że Arabia Saudyjska nadal produkować będzie tyle, aby to wymusić [przyrost zapasów ropy]. I jest duża szansa, że Europą i Chiny ograniczą popyt". Morse powiedział.też, że OPEC może zareagować poprzez zmniejszenie produkcji, ale jego działania będa spóznione.  "Dodając do scenariusza brak konfliktu z Iranem, "ceny mogłyby spaść dość łatwo o kolejne 20 dolarów za baryłkę".

Niskie ceny ropy mogą mieć poważne skutki społeczne po prostu dlatego, że ludzie mając mniej wolnej gotówki, mają tendencję do analizowania swojego otoczenie - a gdy stają się niezadowoleni z tego co widzą, zaczynają szukać kozła ofiarnego. Warunki, które doprowadziły do arabskiej wiosny, to nie tyle brak demokracji, ale powszechnego niezadowolenia społecznego z osobistych perspektyw gospodarczych. Analitycy widzą podobne sytuacje dla władców Iranu, Rosji i Wenezueli.
Kiedy Prezydent Wenezueli Hugo Chavez nie może wydoić ropy z firmy dla wypłat publicznych
jego poparcie polityczne może być w niebezpieczeństwie.

Nie każdy myśli, że czasy dla petro-władców.będą tak brutalne. Neil Beveridge z Bernstein Research powiedział mi, że obnizki moga ustabilizować się na poziomie około 90 dolarów za baryłkę, ale nie więcej.  Energy Information Administration (EIA) w poniedziałek oszacowała cenę ropy w drugiej połowie 2012 roku na 95 dolarów za baryłkę.