Zmarł profesor Łukasz Czuma
Michał St. de Z..., pt., 01/06/2012 - 21:16
W wieku 77 lat zmarł we czwartek w Lublinie profesor Łukasz Czuma, profesor zwyczajny Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. kierował Katedrą Teorii Ekonomii
Razem ze swymi braćmi,ks. Hubertem Czumą, Andrzejem Czumą /były minister sprawiedliwości/ Benedyktem Czumą i Jerzym Czumą, był działaczem opozycji komunistycznej.
Był współzałożycielem organizacji "RUCH" Za działalność antykomunistyczną więziony w latach 1970-71.
Był też członkiem Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela (ROPCiO).
W dniu 23 maja 2007 roku został odznaczony przez Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia.
Był członkiem Prawa i Sprawiedliwości
Był autorem między innymi:
Francois Perroux teoria wzrostu zharmonizowanego a wzrost gospodarczy południowych Włoch (1973),
Niemarksistowska teoria ekonomii (1989),
Zmiany gospodarcze w Polsce XX wieku (1990),
Wprowadzenie do ekonomii (1992),
Katolicka nauka społeczna (1993),
Doktryny ekonomiczne (1997 wraz z A.Jaroszem);
1996 ukazały się jego, napisane wspólnie z ks. H.Czumą, A.Czumą, B.Czumą, Wspomnienia z PRL-u.
Część Jego Pamięci
- Michał St. de Zieleśkiewicz - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
68 komentarzy
1. Szanowny Panie Michale
+
Wieczny odpoczynek racz mu dać, panie... a światłość wiekuista niechaj mu świeci na wieki wieków... niech odpoczywa w pokoju wiecznym.Amen.
***
Część Jego Pamięci
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
2. Krzysztofowi,
blogerowi, składam serdeczne wyrazy współczucia, oraz rodzinie i wszystkim bliskim.
3. Pani Intix,
Szanowna Pani Joanno,
Wieczne odpoczywanie racz Mu dać Panie,
Wyrazy ubolewania
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
4. Szanowny Panie Michale
Wyrazy ubolewania...
Dla Rodziny... dla Bliskich...
Wyrazy ubolewania...
Także dla Polski...
Odchodzą Ci, Którzy Polsce bardzo potrzebni...
Wyrazy Szacunku...
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
5. wielki żal ,serdeczne słowa wsparcia dla Rodziny
wieczne odpoczywanie racz Mu dać Panie
Panie Michale
serdeczne podziękowania za TO Wspomnienie
Odszedł wspaniały Polak,Profesor i Człowiek o PięknymŻyciorysie
gość z drogi
6. Pani Intix,
Szanowna Pani Joanno,
Ma Pani rację, odchodzą Ci, którzy Polsce są potrzebni.
Wyrazy szacunku
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
7. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Śpieszmy się
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko co nieważne jak krowa się wlecze
najważniejsze tak prędkie że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego
Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna
zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście
przychodzi jednocześnie jak patos i humor
jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej
tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu
jak dzwięk troche niezgrabny lub jak suchy ukłon
żeby widziec naprawde zamykają oczy
chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzec
kochamy wciąż za mało i stale za późno
Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze
a bedziesz tak jak delfin łagodny i mocny
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
i nigdy nie wiadomo mówiac o miłosci
czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą
ks. Jan Twardowski
Wyrazy szacunku
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
8. Szanowny Panie Michale
Jak w każdej rodzinie znajdują się wybitni
Ale też tacy co są wrogom czołobitni
Profesor do tych pierwszych należał, próbując tworzyć
By Polskę na Świat ekonomicznie korzystnie otworzyć
Z domu Boga niech wspiera nasze działania
By nie były ludzi Prawych tajemnicze znikania
Może brata dla Polski od bandy odwróci
Czym szybkość przemian w Polsce nam skróci
Pozdrawiam
9. Pan Jacek Mruk,
Szanowny Panie Jacku,
Pięknie dziękuję,
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
10. Panie Michale ,poeta Kapłan
wszystko w TYM wierszu Powiedział
spieszmy sie...ileż mądrości i doświadczenia....
kocham te wiersze,tą życiowa mądrość
serdeczne pozdrowienia Niedzielne
gość z drogi
11. Wiersz Jacka
starym solidarnościowcom TAK wiele mówi
Jacku,dziękuje,za słowa,które napisałeś, miałam je cały czas w tyle głowy
serd pozdr
gość z drogi
12. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Piękne określenie:
Poeta -Kapłan,
Miłego niedzielnego dnia
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
13. Panie Michale :)
żal mi tylko jednego,ze nie uszanowano Jego woli i mimo wykupienia za życia miejsca na cmentarzu przez Niego wybranego,pochowano GO z Godnoscia i chwała ,ale niezgodnie z Wolą
w Pustym Miejscu...
ale cóż SZEF tak nakazał i chcąc uczcic GO ,złamał wolę Poety skromnego...
serd pozdrawiam
gość z drogi
14. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Pani wie lepiej, że:
Wyroki Boże są niezbadane.
Aniele Boży
Aniele Boży Stróżu mój
ty właśnie nie stój przy mnie
jak malowana lala
ale ruszaj w te pędy
niczym zając po zachodzie słońca
skoro wygania nas
dziesięć po dziesiątej
ostatni autobus
jamnik skaczący na smycz
smutek jak akwarium z jedną złotą rybką
hałas
cisza
trumna jak pałacyk
ładne rzeczy gdybyśmy stanęli
jak dwa świstaki
i zapomnieli
że trzeba stąd odejść Anioł
są takie chwile kiedy się odchodzi
od Aniołów Stróżów nawet Cherubinów
od tych co wysoko
od tych co w pobliżu -
do Jezusa człowieka
niziutko na ziemi
Anioł nie zrozumie nie wisiał na krzyżu
i miłość zna za łatwą skoro nie ma ciała
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
15. Szanowna Zofio
Mamy podobne myśli więc się rozumiemy całkowicie
Czasami ktoś wcześniej wprowadzi je w życie
Pozdrawiam cieplutko:))
16. Panie Michale,jeden z ulubionych wierszy :)
Dziękuję Bardzo :)
"Anioł nie rozumie,nie wisiał na krzyżu..."
a to zdanie ,to taka perełka
serdecznie pozdrawiam
gość z drogi
17. Jacku,właśnie to podobienstwo myśli
pozwoliło na spotkanie NASZE,tu na Blogmedia24.pl
Sieć jest wielka, jak cały świat,a jednak w tym wielkim wirtualnym świecie,ludzie myślący podobnie zawsze się, w którymś miejscu spotkają
serdecznie pozdrawiam :)
gość z drogi
18. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Bardzo mi miło, że utrafiłem Pani wysublimowany gust.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
19. Szanowna Zofio
Faktycznie dobrze by Blogmedia się bardziej rozrosło
Wtedy siłę większą ze sobą by niosło
Lecz ja mam nadzieję na rośnięcie Prawicy
Szczególnie gdy już prawie wszystko rozkradli bolszewicy
Burzą się lemingi , głupio im się przyznawać
Że się dali w jeżyny kolczaste prowadzać
Pozdrawiam cieplutko:))
20. Pan Jacek Mruk,
Szanowny Panie Jacku,
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
21. Jacku,nie jest w interesie lemingoPodobnych
zmiana władzy,to grupa biznesowa,a nie ideologiczna...
biznes,kariera,wpływy,pozyskiwanie korzystnych kontraktów
a nowa władza,im tego nie zapewni,wręcz przeciwnie
serdecznie pozdrawiam
gość z drogi
22. Panie Michale :) ,pamiętam jak wiersze te
były nazywane rymami częstochowskimi i wiele ,wiele jeszcze innych dziwnych uwag...
a dla mnie miały zawsze coś z wielkiej filozofii,wielkiej,bo zwyczajnej,normalnej i tak bardzo bliskiej Człowiekowi
np o Matce Boskiej ....prześliczny...:)
serd pozdrawiam :)
gość z drogi
23. ......
Co mi mówisz górski strumieniu?
w którym miejscu ze mną się spotykasz?
ze mną, który także przemijam
— podobnie jak ty...
Czy podobnie jak ty?
(Pozwól mi się tutaj zatrzymać — pozwól mi się zatrzymać na progu..(...)
24. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Kolejny wiersz księdza Jana. Też o filozofii życia.
Czy nie dziwi cię
mądra niedoskonałość
przypadek starannie przygotowany
czy nie zastanawia cię
serce nieustanne
samotność która o nic nie prosi i niczego nie obiecuje
mrówka co może przenieść
wierzby gajowiec żółty i przebiśniegi
miłość co pojawia się bez naszej wiedzy
zielony malachit co barwi powietrze
spojrzenie z nieoczekiwanej strony
kropla mleka co na tle czarnym staje się niebieska
łzy podobno osobne a zawsze ogólne
wiara starsza od najstarszych pojęć o Bogu
niepokój dobroci
opieka drzew
przyjaźń zwierząt
zwątpienie podjęte z ufnością
radość głuchoniema
prawda nareszcie prawdziwa nie posiekana na kawałki
czy umiesz przestać pisać
żeby zacząć czytać?
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
25. Pani Nadzieja 13,
Szanowna Pani Beato,
Z tego samego cyklu:
Zatoka lasu zstępuje
w rytmie górskich potoków
ten rytm objawia mi Ciebie,
Przedwieczne Słowo.
Jakże przedziwne jest Twoje milczenie
we wszystkim, czym zewsząd przemawia
stworzony świat...
co razem z zatoką lasu
zstępuje w dół każdym zboczem...
to wszystko, co z sobą unosi
srebrzysta kaskada potoku,
który spada z góry rytmicznie
niesiony swym własnym prądem...
— niesiony dokąd?
Co mi mówisz górski strumieniu?
w którym miejscu ze mną się spotykasz?
ze mną, który także przemijam —
podobnie jak ty...
Czy podobnie jak ty?
(Pozwól mi się tutaj zatrzymać —
pozwól mi się zatrzymać na progu,
oto jedno z tych najprostszych zdumień.)
Potok się nie zdumiewa, gdy spada w dół
i lasy milcząco zstępują w rytmie potoku
— lecz zdumiewa się człowiek!
Próg, który świat w nim przekracza,
jest progiem zdumienia.
(Kiedyś temu właśnie zdumieniu nadano imię «Adam».)
Był samotny z tym swoim zdumieniem
pośród istot, które się nie zdumiewały
— wystarczyło im istnieć i przemijać.
Człowiek przemijał wraz z nimi
na fali zdumień.
Zdumiewając się, wciąż się wyłaniał
z tej fali, która go unosiła,
jakby mówiąc wszystkiemu wokoło:
«zatrzymaj się! — masz we mnie przystań»
«we mnie jest miejsce spotkania
z Przedwiecznym Słowem» —
«zatrzymaj się, to przemijanie ma sens»
«ma sens... ma sens... ma sens!»
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
26. Witaj Nadzieja13 :)
własnie te najprostsze Prawdy :)
serdeczności :)
gość z drogi
27. Panie Michale :)
" nie dziwi cię mądra niedoskonałość " :)
"opieka drzew
przyjażń zwierząt "
"mrówka co może przenieść...."
serdecznie pozdrawiam
gość z drogi
28. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Jakie to piękne,
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
29. "Nie cały umieram"..
pisał Jan Paweł II... Nie cały umarł... nie cali umierają Wielcy.
Po Tych, którzy widzą Niewidzialne i słyszą Niesłyszalne, a całym swym życiem, [ścieżkami, choć nie zawsze prostymi podążają i prowadzą]; pozostaje to, co wieczne. A czego również wyrazem - zaprezentowany tu już przez Szanownego Pana Michała - Ogień..
Niegasnący płomień Wiary, Nadziei, Miłości ..
30. Wielki Człowiek
wspomniany tu poprzez Wielkiego Pięknego Człowieka i wsparty przez Wspaniałych i Prawych - przytoczoną (i własną)... tutaj poezją spowodował, że Ogień wciąż płonie i piękne, ponadczasowe Prawdy jeszcze mocniej są przeżywane.
Dziękuję..
Dołączę kolejny wiersz Jana Pawła II
Melancholik"
Nie chciałem wziąć.
Zbyt długo we mnie waży się ból,
zrazu przyjęty dość słabo
- waży się w wyobraźni i toczy z wolna jak mól,
jak rdza zużywa żelazo.
Ach, wypłynąć z nurtu ukrytego i przejść poza bólu przedsmak!
Jest życie, proste i wielkie
- jego głębia nie kończy się we mnie.
Rzeczywistość bardziej jest wspaniała niźli bolesna.
Zrównoważyć to wszystko nareszcie gestem dojrzałym i pewnym!
Nie wracać po tyle razy,
lecz iść i dźwigać po prostu w równym odstępie godzin tę całą subtelną strukturę,
która w granicach mózgu tak łatwo przemienia się
w rozstrój, a sama w sobie zmęczeniem jest bardziej niż bólem.
I może bardziej być z Nim niż z sobą tylko,
bardziej być z Nim -
odsunąć grozę spraw na tyle,
by wystarczał zwyczajny czyn. "
31. Szanowny Panie Michale..
A ponieważ wciąż mnie dziwi "serce nieustanne" i "przypadek starannie przygotowany", a najważniejsze Prawdy zawarte w poezji ks. Twardowskiego zachwycają niezmiennie, pozwolę sobie wkleić.. to, co m bliskie..
Bezdzietny anioł
Właśnie wtedy kiedy pomyślałeś
że papugi żyją dłużej
że jesteś okrutnie mały
niepotrzebny jak kominek na niby
w stołowym pokoju
Jak bezdzietny anioł
lekki Jak 20 groszy reszty
drugorzędnie genialny
kiedy obłożyłeś się książkami
jak człowiek chory
nie wierząc w to że z niewiary
powstaje nowa wiara
że ci co odeszli jeszcze raz cię
porzucą
święty i pełen pomyłek
właśnie wtedy wybrał ciebie ktoś
większy niż ty sam
który stworzył świat tak dobry
że niedoskonały
i ciebie tak niedoskonałego
że dobrego
32. Droga Gościu z Drogi...:)
O wierze
Jak często trzeba tracić wiarę
urzędową
nadętą
zadzierającą nosa do góry
asekurującą
głoszoną stąd dotąd
żeby odnaleźć tę jedyną
wciąż jak węgiel jeszcze zielony
tę która jest po prostu
spotkaniem po ciemku
kiedy niepewność staje się pewnością
prawdziwą wiarę bo całkiem nie do wiary
z niezmiennymi podziekowaniami - najserdeczniej pozdrawiam:)
33. Nadzieja13:)
chyba nie ma przypadkowych spotkań....
serdeczności ....
gość z drogi
34. Droga... "Gościu Z Drogi":)
Chyba nie ma....
Są starannie zaplanowane przypadki..
Niektóre, na Wielkie Szczęście - są...
Pozdrawiam nieustająco:)
35. Pani Nadzieja 13,
Szanowna Pani Beato,
Ksiądz Jan Twardowski, poeta miał za życia wielu wielbicieli jako Kapłan i jako Poeta.
Kochajmy Poetów, tak szybko odchodzą.
Pozwolę sobie zacytować Adama Asnyka, bardzo mi bliskiego Kaliszanina:
Ja ciebie kocham!
Ja ciebie kocham! Ach, te słowa
Tak dziwnie w moim sercu brzmią.
Miałażby wrócić wiosna nowa?
I zbudzić kwiaty, co w nim śpią?
Miałbym w miłości cud uwierzyć,
Jak Łazarz z grobu mego wstać?
Młodzieńczy, dawny kształt odświeżyć,
Z rąk twoich nowe życie brać?
Ja ciebie kocham! Czyż być może?
Czy mnie nie zwodzi złudzeń moc?
Ach nie! bo jasną widzę zorzę
I pierzchającą widzę noc!
I wszystko we mnie inne, świeże,
Zwątpienia w sercu stopniał lód,
I znowu pragnę - kocham - wierzę -
Wierzę w miłości wieczny cud!
Ja ciebie kocham! Świat się zmienia,
Zakwita szczęściem od tych słów,
I tak jak w pierwszych dniach stworzenia
Przybiera ślubną szatę znów!
A dusza skrzydła znów dostaje,
Już jej nie ściga ziemski żal -
I w elizejskie leci gaje,
I tonie pośród światła fal!
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
36. Szanowny Panie Michale,
Przepiękne...
Odkłaniam się zasłuchana i zaczytana....
Dziękować nie przestanę..
37. Pani Nadzieja 13,
Szanowna Pani Beato,
Bardzo mi miło.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
38. Szanowna Zofio
Ja dobrze o tym pamiętam
Bo jest to kasta zaklęta
Lecz jest tez wielu naiwnych
Dla mnie myślowo zbyt dziwnych
Pozdrawiam cieplutko:))
39. Jacku,odpowiem CI wierszem Kaplana ,Poety
"Akacjo z lat sztubackich
obdzierana z lisci
kocha lubi szanuje/pytano
pokaz
oskubana jak Polak
uspokoj nieprawde
serce potrzebne nawet kiedy nikt nie kocha
mniej samotne wtedy kiedy jest samotne....
1988,1989
"oskubana jak Polak...Akacja....
ale jaka trwala i jaka niezlomna ....
cos mi padlo na klawiature i magiczne dwa klawisze ...nie pomagaja....
mam nadzieje ze przejdzie
serd pozdrawiam :)
gość z drogi
40. Szanowna Zofio
Bardziej mi Polska przypomina sosnę na plaży
Gdy wokół piasek, morze i słońce praży
Lecz te morze suszy jak kac moralny
Niby to niewinny, a mimo to realny
Pozdrawiam cieplutko:))
41. Pani Gość z Drogi, Pan Jacek Mruk,
Szanowni Państwo,
Jak pięknie sobie gruchacie
Seweryn Krajewski dla Państwa:
http://youtu.be/iHSRW9KPwfo
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
42. Jacku była jeszcze inna sosna
rozdarta i tez TAKA Polska :)
tam piasek a tu nieszczęsna Joasia,z Żeromskiego
i nawet szklane domy TEZ,ale już nie dla nas,jeno dla bankierów/Bajerów....
serdeczności
nocna porą :)
gość z drogi
43. Panie Michale,uwielbiam Krajewskiego
nawet były takie lata,gdy mąż go nie lubił przeze mnie...:)
Nocne pozdrowienia
rano Wenus historycznie pokona drogę poprzez tarczę słoneczną :)
a ponieważ następny raz zrobi to dopiero za jakies 130 lat,to obawiam się ,ze nie bede tak długo na ten Moment czekać i pójde sobie ciut "wcześniej" na tę słoneczna drogę....:)
gość z drogi
44. Seweryny Krajewskie
i inne lalusie, to moi naturalni wrogowie.
45. To byl jakis letni wieczor
w Lublinie. Na dziedzincu Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Wracalem do swojego pokoju, by sie wyspac po wyczerpujacym dniu. I wtedy uslyszalem glos. Moze Lukasza, moze Benedykta Czumy. Z pewnboscia nie Andrzeja, z ktorym stanowilem trupe wedrowna na Slasku. Byl tez Maciek Miszewski z Akademii Ekonomicznej. Syn bylego rektora tejze uczelni. Kazdy glosil prawde, czy tez psul w glowach - jak kto woli. Sluchaczami bylo z tysiac bojowcow, szefow Komisji Zakladowych "Solidarnosci" nalezacych do MKZ Katowice. Maciek pomarudzil o samorzadach i ja pociagnalem w stylu Jadzi Staniszkis (to byla nasza bogini owych czasow). Andrzej szturchnal mnie i powiedzial: "Tak ich rozgrzales, ze ja juz nie bede zabieral glosu". I tu sie bardzo pomylil. W pewnym momencie, jeden z bojcow zapytal mnie o zwiazki zawodowe na Zachodzie. A ja, jako ja, ani be, ani me. I tu wlaczyl sie Andrzej i pojechal rowno. Sale ogarnal entuzjazm.
No, wiec to nie Andrzej. Idzie o ten glos. A on uderzal cisz, uderzal szeptem. "Moj kolega duchowny z malty powiedzial mi, ze mezczyzni z Malty wyjechali do Europy za praca. A dziewczeta czekaja, czekaja, czekaja... (szeptem). Trudno zyc im w cnocie.Mimo to, czekaja, czekaja...w czystosci...(szeptem)".
Widze, ze warto bylo wpasc z koncertu na czesc dajmond dzubili. Akurat w momencie, gdy zmartwil mnie Tom Jones. Juz mialem wyjsc z siebie, gdy zrobil sluszny krok, zaspiewal sztajerek, czyli "Delilah".
I uslyszalem:: "I saw the light that I passed her window
I saw the flickering shadows of love on her blinds.
SHE WAS MY WOMEN"
pEWNIE, ZE DZIKIE TANCE ODBYLEM NA CZESC kROLOWEJ. Ale wrocilem, by to opisac.
46. Pani Gość z Drogi,
Wielce Szanowna Pani Zofio , ja też byłem zazdrosny o Krajewskiego
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
47. Pani Gość z Drogi,
http://youtu.be/MShvGZT_w0s
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
48. Pan Tymczasowy,
Szanowny Panie,
Ja Łukasza, Huberta Czumów poznałem na KUL, gdzie chodziłem na obiady przez krótki okres. Żadnych kontaktów towarzyskich nie utrzymywaliśmy.
Ja pracowałem na UMCS, moim szefem był Adam Kersten ! Więc Pan rozumie.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
49. @Tymczasowy :) w pierwszej chwili
myślałam,że napisał TO mój mąż,ale się wyparł :)
teraz
po latach rozumiem nasze "nieporozumienia"
ale "Biały Krzyż "był i tak piękny i już :)
serdecznie pozdrawiam :))))
gość z drogi
50. Panie Michale :)/białe
to było WAS szanowni Panowie,wiecej...:)))
gość z drogi
51. Pani Gość z Drogi,
Dla Pani:
http://youtu.be/2TTU0H1_rpo
Ukłony, michał zieleskiewicz
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
52. Szanowny Panie Michale
Dziękuję za piosenkę Seweryna Krajewskiego
Lecz przyznaję wywyższam Czesława Wydrzyckiego
On to był natchnieniem wielu
Choć Czerwone Gitary szukały celu
Lecz zbyt wiele było indywidualności
Dlatego rozstało się wielu gości
Pozdrawiam z Niemenem
53. Szanowna Zofio
Faktycznie rozdarta jest Polska jak sosna samotna
Czy zrośnie się ona ,czy powali okropna
Zdrada co tli się w wielu zdrajcach
Tak jak tej zbrodni Smoleńskiej cichych współsprawcach
Pozdrawiam cieplutko:))
54. Pan Jacek Mruk,
Szanowny Panie Jacku,
Pięknie dziękuje za Niemena
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
55. Gosc z drogi
Na tej liscie jest tez Robert Redford. Dla dobra sprawy strawie nawet drania Jacka Nicholsona, do ktorego mi blizej.
56. Panie Michale,serdeczne dziękuję :)
:))))
gość z drogi
57. Jacku,czy ta rana rozdartej sosny się kiedyś zabliżni ?
do rozdartej sosny,doszła Biała Brzoza,ranna podobnie
skąd wiedziałeś,że Wydrzycki,to to ten ktoś...to bard ukochany,szczególnie gdy spiewał" Brodiagę.". chyba .z Akwarelami ,jesli pamięc mnie nie zawodzi....
albo
"pod papugami "
Nasi synowie wychowywali się jako Malcy na tle Jego Muzyki i Poezji...:)
serdeczności
z przesłaniem "dziwny jest ten Świat"
nie ma już z nami tego,który to spiewał,a Swiat jeszcze "dziwniejszy":)
świąteczne serdeczności :)
gość z drogi
58. @Tymczasowy :)
do tej listy dużo z rządzących można by dodać,a szczególnie ambasadorów...
z tamtych lat....
ambasady,przedstawicielstwa handlowe,od sprzątaczek,poprzez portierów,był cały ICH...
nawet w naszych czasach,oni
siedzieli w ambasadach,a nie nasi...
a przecież było w sród nas wielu świetnie wykształconych ludzi,znających języki...
ale brakowało im Jednego,
nie byli z tego rozdania....
serdeczne pozdrowienia.... :)
gość z drogi
59. Szanowna Zofio
Czy sosna się zabliźni zależy od ludzi
Czy się każdy ogłupiony człowiek wreszcie zbudzi
Przypadków nie ma jak już wcześniej dostrzegaliśmy
Dlatego tu w Blogmedia się wszyscy spotkaliśmy
Przesyłam znaną piosenkę która była wówczas prześladowana
Przez niejednego cenzora i czerwonego buca tyrana
Pozdrawiam cieplutko:))
60. Jacek jesteś drogi POETO wspaniały :)
Dziękuję serdecznie,nie słyszałam JEJ od wieków
gość z drogi
61. Szanowna Zofio
Cieszę się że mogłem sprawić Tobie radość
Stało się więc życzeniu Twojemu dzisiaj zadość
Pozdrawiam cieplutko:))
62. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Na dobry wieczór, Czesław Niemen "Dziwny jest ten Świat:
http://patrz.pl/filmy/youtube-czeslaw-niemen-dziwny-jest-ten-swiat-eden
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
63. Jacku słucham i słucham :)
dlaczego akurat wtedy ta Pieśń ? to zrozumiałam po latach
juz jako" gość z drogi",albo jako "wędrowiec"
a może bardziej powinno byc Briadiaga ?
Kocham Ludzi spotykanych po drodze,drodze życia....
idąc wciąż przed siebie,
gdzieś zostawiłam serdecznych Przyjaciół z ukochanej Strony
około Naszego Dziennika...
ale nie porzuciłam Pamięci o NICH...są zawsze ze mną...a TA pieśń,to ICH przypomnienie
serdeczne pozdrowienia dla Wszystkich :)
gość z drogi
64. Panie Michale,bo ten świat jest naprawdę DZIWNY
ale ja go kocham i kocham tych,których miałam szczęście spotkać na swej drodze życia...
serdeczne pozdrowienia
ukłony dla Żony,dla bliskich :)
gość z drogi
65. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Dziwny jest Polski Świat. Tyle, ze my Polacy ten nasz mały Świat, Polski Świat
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
66. Panie Michale :)kochamy nad życie:)
i dlatego tyle krzyży przydrożnych,tyle mogił zapomnianych
gość z drogi
67. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Kochajmy Polskę.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
68. Szanowna Zofio
To nasze wędrowanie przez życie
Często nam daje jakieś odkrycie
A potem są miłe wspomnienia
Choć wciąż sięgamy jednego pragnienia
To się stanie na pewno
Bo modlitwa to nie drewno
Pozdrawiam cieplutko:))