ZAWSZE BIAŁOCZERWONA Z NIEDŹWIADKIEM W TLE

avatar użytkownika aleksander szumanski

ZAWSZE BIAŁOCZERWONA Z NIEDŹWIADKIEM W TLE

Pod błękitnym niebem w krakowskim, patriotycznym Parku im. dra Henryka Jordana, z majowym zapachem odchodzącej już wiosny zabrzmiał Hymn Narodowy, a potem Niepodległa Pieśń "Czerwone maki.". Ach, cóż to był za widok, żołnierze Polski Walczącej, te Szare Szeregi, a może również i harcerze Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej, stojący ramię w ramię z młodymi żołnierzami Armii Krajowej w pełnym bojowym rynsztunku, śpiewający niepodległe pieśni. A więc mamy wspaniałą patriotyczną młodzież stawiającą się na każde wezwanie Ojczyzny.
Widziałem również stojących na baczność harcerzy ze srebrnymi lilijkami - krzyżami, ich znakami herbowymi, zapewne w wieku już nie młodzieńczym. A na koniach przewijające się sylwetki ułanów z żółtymi otokami na czapkach. Byli i oficerowie niepodległego Wojska Polskiego, z szablami i prezentujący broń. Cóż, taki widok przypominał mi defilady rocznicowe np. w Dniu Święta Niepodległości 11 listopada, które obserwowałem z balkonu mojego mieszkania położonego przy centralnej lwowskiej ulicy Legionów zwieńczonej Teatrem Wielkim. Otrzymałem od żołnierza Armii Krajowej śpiewnik i śpiewałem wraz z chórem i żołnierzami pieśni patriotyczne: "Hej chłopcy bagnet na broń", "Rozszumiały się wierzby.", "Białe róże", "O mój rozmarynie", "Marsz Żoliborza", " Jak to na wojence ładnie", "My pierwsza brygada" /przy tej pieśni wszyscy stali na baczność/.

A potem była homilia o Jerzego Pająka, kunszt sztuki i wiedzy historycznej. Wypowiedziana znakomitą dykcją, z odpowiednimi akcentami, głosiła chwałę polskiego oręża, przypominała najbardziej heroiczne epizody z naszych walk niepodległościowych, mówiła o tej karcie naszych dziejów, które zapisały się bohatersko i trwale w historii Polski, jak o Powstaniu Warszawskim. Przypomniała Wielkiego Żołnierza Rzeczypospolitej współtwórcę Polskiego Państwa Podziemnego Armii Krajowej gen. Leopolda Okulickiego „Niedźwiadka”.

Przypomniała Koronę Królowej Polski, gdy w Katedrze Lwowskiej król Jan Kazimierz złożył "Śluby lwowskie". Wydarzenie owo, jakie miało miejsce 1 kwietnia 1656 roku było faktem nie mającym precedensu w historii Europy . Tego dnia, podczas uroczystej mszy św. w Katedrze Lwowskiej w obecności senatorów, biskupów, szlachty i ogromnych rzesz zwykłego ludu, król Polski Jan Kazimierz - dokonawszy wpierw koronacji Matki Bożej na Królową Polski - klęknął przed wizerunkiem Matki Bożej Łaskawej i wypowiedział następujące słowa:

"Wielka człowieczeństwa Boskiego Matko i Panno! Ja, Jan Kazimierz, Twego Syna, Króla królów i Pana mojego, i Twoim zmiłowaniem się król, do Twych, Najświętszych stóp przychodząc, tę oto konfedyracyję czynię:

Ciebie za Patronkę moją i Państwa mego Królową dzisiaj obieram. Mnie, Królestwo moje Polskie, Wielkie Księstwo Litewskie, Ruskie, Pruskie, Mazowieckie, Żmudzkie, Inflandzkie i Czernichowskie, wojsko obojga narodów i pospólstwo wszystko Twojej osobliwej opiece i obronie polecam. Twojej pomocy i miłosierdzia w teraźniejszym utrapieniu królestwa mego przeciwko nieprzyjaciołom pokornie żebrzę.

W tym miejscu należy wspomnieć, iż ślubowanie owo w Katedrze lwowskiej odnowił, jako jedyny z prezydentów RP po 1989 roku prof. Lech Kaczyński.

Słowa króla Jana Kazimierza wypowiedziane 353 lata temu sprowadzały się już wielokrotnie do opieki Królowej Polski nad Jej Narodem w trudnych dziejowych chwilach.

Tak będzie zapewne i tym razem, gdy Jej powiernictwo jest wymogiem chwili. 27 maja 2012 roku przed popiersiem gen. Leopolda Okulickiego „Niedźwiadka” w krakowskim Parku im. dra Henryka Jordana odbyły się religijno- patriotyczne uroczystości związane z odsłonięciem jego popiersia. Rozpoczęły się odegraniem i odśpiewaniem Hymnu Narodowego, z towarzyszeniem solisty Opery i Operetki Franciszka Makucha.

Kwiaty pod popiersiem „Niedźwiadka” złożyła m.in córka rotmistrza Witolda Pileckiego Zofia Optułowicz-Pilecka, prezes Towarzystwa Parku im. dr Henryka Jordana Kazimierz Cholewa, generalicja Wojska Polskiego z generałem Jerzym Biziewskim, klub „Gazety Polskiej” z dr Mirosławem Borutą, IPN z historykiem Jackiem Pawłowiczem, a następnie poświęconym przez kapucyna Ojca Jerzego Pająka, kapelana Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych

Szczególnie wzruszająco zabrzmiał znakomity tenor Franciszka Makucha przy tradycyjnej już przy takich uroczystościach pieśni " Czerwone maki." Wszyscy obecni wysłuchali pieśni na stojąco.

Historyk IPN Jacek Pawłowicz zaprezentował album „Generał Leopold Okulicki 1898-1946":

Album zawiera liczne niepublikowane do tej pory zdjęcia i dokumenty związane z życiem i działalnością ostatniego Komendanta Armii Krajowej – gen. Leopolda Okulickiego„Niedźwiadka”.

Jest to realizacja planu rozpoczętego wspólnie przez zmarłego tragicznie prezesa IPN Janusza Kurtykę i Jacka Pawłowicza. Marzeniem prezesa prof. Janusza Kurtyki było stworzenie dzieła, które, jak często powtarzał, byłoby „pomnikiem wystawionym generałowi”. Punktem wyjścia do pracy była książka jego autorstwa „Generał Leopold Okulicki »Niedźwiadek« 1898–1946”, wydana poza cenzurą w 1989 r. Uzupełniona o bogaty zbiór ikonograficzny i pamiątki z rodzinnej kolekcji, stanowi obszerne wydawnictwo albumowe dokumentujące życie i działalność generała Okulickiego. W albumie znajdują się wcześniej niepublikowane zdjęcia z okresu szkolnego w Bochni, walki w Legionach czy też z Powstania Warszawskiego. Na uwagę zasługują dokumenty Leopolda Okulickiego pochodzące z okresu służby w Polskich Siłach Zbrojnych w ZSRR, dowodzonych przez gen. Władysława Andersa. Autorzy umieścili m.in. stenogram rozmowy gen. Andersa i płk. Okulickiego z Józefem Stalinem i Wiaczesławem Mołotowem. Do publikacji dołączona jest płyta DVD z dwoma filmami dokumentalnymi: „Niedźwiadek” Zofii i Andrzeja Kunertów oraz „Szesnastu” Włodzimierza Dusiewicza.

Generał Leopold Okulicki został zamordowany przez NKWD po słynnym moskiewskim procesie „16”.
Zostaliśmy z małżonką zaproszeni na te doniosłe uroczystości w patriotycznym Parku dr. Henryka Jordana. Na wzruszenie podano nam "Pieśń o fladze" Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego w znakomitym wykonaniu Franciszka Makucha.

Byliśmy tak z Alą / moją żoną / wzruszeni, że nie odróżnialiśmy tych trzech biało czerwonych, czy powiewały one pod Tobrukiem, Narvikiem, czy może pod Monte Casino. O jednym wiedzieliśmy na pewno, że były biało-czerwone i były jak zorza polarna , czerwone jak puchar wina, białe jak śnieżna lawina, o czym zapewnił nas Franciszek Makuch w obliczu Komendanta Armii Krajowej gen. Leopolda Okulickiego „Niedźwiadka”.

Aleksander Szumański

Fotoreportaże z uroczystości opracowali Józef Wieczorek i Łukasz Wieczorek:
Gen. Leopold Okulicki w Galerii Wiekich Polaków XX wieku
w patriotycznym Parku dr H. Jordana w Krakowie
Migawki z uroczystego odsłonięcia pomnika
27 maja 2012 r.
(zdjęcia i wideo– Józef Wieczorek, Łukasz Wieczorek)

Gen. Leopold Okulicki w Galerii Wiekich Polaków XX wieku
http://wkrakowie2012.wordpress.com/2012/05/28/gen-leopold-okulicki-w-gal...

> Generał dywizji dr Jerzy Biziewski-
> Dowódca 2. Korpusu Zmechanizowanego im. gen. W. Andersa i Jego żołnierze
> w Hołdzie Generałowi Leopoldowi Okulickiemu i żołnierzom Polski Walczącej
> Podczas odłonięcia pomnika gen. L.Okulickiego ‘Niedźwiadka’
> w Patriotycznym Parku dr H. Jordana
> w Krakowie 27 maja 2012 r.
> (zdjęcia i wideo– Józef Wieczorek, Łukasz Wieczorek)
> =========
> Gen. Jerzy Biziewski i Jego żołnierze w Hołdzie Gen. Leopoldowi Okulickiemu i żołnierzom Polski Walczącej
> http://wkrakowie2012.wordpress.com/2012/05/29/gen-jerzy-biziewski-i-jego...

> Lekcja historii Jacka Pawłowicza (IPN) w Patriotycznym Parku dr H. Jordana
> http://wkrakowie2012.wordpress.com/2012/05/29/lekcja-historii-jacka-pawl...

Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz