Cie, Pieronek...

Jego szarencja wynurzył sie na onecie .Wynurzenia TW Feliksa pojawiają sie zawsze o czasie. Ciekaw jestem co naprawdę jest w jego tecze i kto ją ma że na zawołanie mowi to co mówi...Młodszemu pokoleniu powiedzenie "Cie choroba" pewnie nic nie mówi ale niech spytają rodziców lub dziadków.

Sołtys Kierdziołek z Chlapkowic – wiejski filozof i komentator bieżących wydarzeń, zaczynał swoje monologi od sformułowania „Cie choroba!”. Felek, przypomina mi Kierdziołka chociaż niestety nie może pełnić roli Filozofa bo tą przypisano jego koledze

Jak mocno podgrzewają piekielne węgle skoro człowiek będąc jeszcze na powierzchni nie może wytrzymać, tylko miele językiem jak pies ogonem na widok kości, aby się choć trochę ochłodzić?

Dobiera się nie tylko do Kaczyńskiego ale i do Ziobro: "Ziobrę poznałem w komisji konkordatowej. Był miły, miał dziecięcy wygląd. Mówił, że jak coś trzeba, to on chętnie pomoże." A czemuż to tak DZIECIĘCY wygląd tak jegomościa podrajcował , że pamięta go do dzisiaj ? Jakieś skłonności ? Preferencje?

Ekscelencja broni też Stefka Won Osiołowskiego i użala się nad jego brakiem opanowania nerwów, mówiąc : "Z całą pewnością nie byłem tym zachwycony. Trzeba trzymać nerwy na wodzy." Oznacza to ni mniej ni więcej ze Stefek mógł powiedzieć i postapic wobec Ewy Stankiewicz tak jak to widzieliśmy, tylko nie tak nerwowo. Eminencja jest wzorcem stoicyzmu i dziurawy Stefan powinien brać z niego przykład.

Natomiast proponuje uważnie wczytać się w ten fragment wypowiedzi:

"Smoleńsk pozostanie rysą na historii, jak Katyń. Nie wierze w teorie spiskowe. Katastrofa lotnicza. I tyle. Było wiele błędów, ale po czasie spojrzymy na to inaczej, jak na przewrót majowy. Piłsudski był wielkim politykiem, a strzelał do własnych rodaków." ( podkreslenia moje). Co to może znaczyć?

Jeden z fragmentów wypowiedzi polecam Fornalowi czy Dworakowi czy jak mu tam .Oto ten fragment poświęcony TV Trwam:

"Na co dzień nie oglądam, bo mi proboszcz odłączył (śmiech). Mam TV Trwam na satelicie, ale ciągle mi się psuje. Mogę jedynie powiedzieć, żeserwisy informacyjne mają bardzo dobre. Może nawet najlepsze."

Dziwi mnie podejście do kwesti polskiego katolicyzmu. Na pytanie: "Katolicyzm to jest część polskości? -pada odpowiedź : "Częściowo tak. Jednak Polska nigdy nie była w całości katolicka. Jeżeli, to po drugiej wojnie światowej. Przed wojną 25 proc. społeczeństwa była innego wyznania.". Hmmmm.... No to pewnie biskup sam stanowi dziś przedmurze i to betonowe, skoro Polska nie była przed wojna katolicka , bo dzis dzieki tami jak ona katolicka być przestaje.

W/g hierarchy wszystko w POlsce jest w jak najlepszym porządku , szcególnie z autostradami: "Nie wszystko wyszło, ale nie przesadzajmy. Niemcy też mieli zbudować dojazd do granicy i im się nie udało."I tu tu się ujawnia cała przewrotność jegomościa. Bez mrugniecia okiem odwołuje sie do czasów Hitlera. jemu wolno ale wcześniej był taki fragment dyskusji: Pytanie : "A mogą powiedzieć ludzie po niedawnej awanturze w sejmie z Adolfem Hitlerem w roli głównej? Polityka sięgnęła bruku?Odpowiedź Biskupa: Jesteśmy na dnie. Podział głęboki jak nigdy. Ale to może być szansa. Przynajmniej jest nadzieja, że od tego dna możemy się odbić.

Mamy wiec Kali_nizm biskupi w całej krasie. Jemu wolno odwolać sie do Hitlera, Kaczyńskiemu -nie.

A jak jest u księdza biskupa z patriotyzmem? Mówi tak:

"Kilka tygodni temu na mszy z okazji rocznicy katastrofy pod Smoleńskiem w katedrze wawelskiej wielu uczestników kończyło śpiew pierwszej zwrotki "Boże coś Polskę" słowami: "ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie". Mam prawie osiemdziesiąt lat. Urodziłem się przed wojną, przeżyłem Hitlera, Stalina i komunizm. Niech mi ktoś nie mówi, że jest lepszym Polakiem ode mnie, bo potrafi wymachiwać chorągiewką i krzyczeć. Trzeciego maja, również na Wawelu mszę św. odprawiał kardynał Dziwisz. Wierni w kościele śpiewali "ojczyznę wolną pobłogosław Panie", a ci na zewnątrz – "ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie". To dramatyczny obraz pękniętej, zgorzkniałej Polski. Ci ludzie w pewnym sensie krzyczą: komuno wróć."

Przeczytałem dwa razy i dalej nie wiem czy uznal się za patriotę czy wprost przeciwnie....

No a teraz malkontenci i anty patrioci posłuchajcie .To co jegomość wystękał to : "dla mnie bomba" i nawet te jego osiemdziesiat lat wyczynu nie usprawiedliwia , bo ON mówi tak:

" Mamy nadmiar wolności i nieumiejętność jej zagospodarowania. Wolność bez odpowiedzialności jest wybrykiem i nie doprowadzi do niczego dobrego."

I zapamiętajcie raz na jutro: nie Polska jest najważniejsza,bo : "patriotyzm to piękna cecha. Ale wiele zależy od kontekstu. Jeśli ma to być sposób na traktowanie innych z góry, to jest to chore. W takim rozumieniu "Polska jest najważniejsza" przypomina "Deutschland uber alles".

Ciekawe skojarzenia ma nasz pasterz.