rany Julek! A niby co ten Duda, kluski z olejem ma budować? Trzecią siłę w oparciu o co?
O wojskówkę? Juz jest zajęta przez NE.

Szanowny Panie,

Ja nie znam środowiska śląskiej "Solidarności" Poczekam na komentarz Pani Zofii, która do dziś ma coś do powiedzenia w "Śląskiej Solidarności"

Ukłony

WRSN OTRS OKKI XX5A WLWL S54A B3O9 PSST H3P9

Tylko wrażenie, bo trudno mieć pewność czy działania są wynikiem takiej a nie innej świadomie przyjętej strategii związku, czy też stanowią maksimum tego co można zrobić dla prowadzących, by nie narazić się na dekonspirację. W tym wypadku mogą to być nie prowadzący, tylko aktywiści antypisu, co na jedno wychodzi.

W przypadku Bolka, co znakomicie pokazuje książka Pawła Zyzaka, ostrożność przed dekonspiracją ograniczała wprawdzie możliwości wpływu SB i WSW na NZSS S, ale z drugiej strony TW stępiał ile mógł niepożądane przez władze działania związku, a jednocześnie spełniał rolę czegoś w rodzaju polisy ubezpieczeniowej w stanie wojennym, po 89, aż do prezydentury włącznie. Zamach stanu z 4-go czerwca 92 pokazał jak bardzo dla moskiewskiej agentury był przydatny.

Bez względu na to jak jest, nie zaszkodzi przyglądać się Dudzie uważnie. Moje dotychczasowe obserwacje nie rozwiewają wątpliwości.

Tytuł brzmi ,,Kim jest Piotr Duda?". Drugie i ostatnie powinno być takie: ,,Jak się czegoś dowiem to napiszę".

A panowie byli w wojsku, czy uniknęli poboru? No, bo jak się było to teraz należałoby rozwiać wątpliwości. Bo z jednej strony może być niewinny, z drugiej może dobrze udawać,
a z trzeciej może zapomniał onuce zdjąć.

i przychylam sie do wypowiedzi BETA
mój prywatny osąd zostawiam jednak dla siebie
bo prawdą jest to co napisał Marek Kempski,ale i prawdą jest ,ze CZAS pokaże
jak pan Piotr rozegra ten PROBLEM,jaki Zycie postawiło przed nami...
re rekomendacji Krzaklewskiego,to raczej pocałunek śmierci,niz rekomendacje
Pan Piotr ma przed sobą wielki egzamin zyczę Mu powodzenia,bo to egzamin
dlaDobra Polski....
Autor porusza wiele prawdziwych wątków,ale przed nami wiele kłopotów i problemów i to w najbliższym juz czasie...
Czy uda się nam przekroczyć te trudne granice,LOS pokaże...
Oprócz protestu Solidarności,mamy protest Społeczenstwa zjednoczonego w Obronie Telewizji Trwam... gdzie była i Solidarność i Kluby Gazety Polskiej i KPN oraz wiele innych
stowarzyszeń i organizacji na TEN Ruch
stawiałabym w pierwszej kolejności...
BO ten Odruch społecznej niezgody łączy nas WSZYSTKICH i pracujących i nie pracujących,przedsiębiorców,Kibiców i przedstawicieli różnych środowisk
TU ,moim zdaniem jest siła i Nadzieja...serd pozdr

nie podejmę się odpowiedzi w tak sformułowanej myśli,jaką przedstawił nam autor w swoim artykule
pamiętam pana Piotra z czasów,gdy "szarańcza "obsiadła" moje przedsiębiorstwo,ale wtedy ten młody,energiczny człowiek,nie był jeszcze przewodniczącym
Życzę Mu powodzenia,bo to dlaPolski jest potrzebne...
ale patrząc szerzej
to nie w Solidarności,jako głównej sile widzę ratunek dlaPOLSKi,ale w ruchu obywatelskim jaki zaczyna się tworzyć.
Ruchu, w którym jest miejsce również i dla Solidarności,czyli Związku Zawodowego, który wykazuje się wielką umiejętnością sprawnego organizowania słusznych Protestów
ale to tylko fragment społeczeństwa i fragment istoty PROBLEMU
Byłam dumna,gdy szliśmy w w Katowickim Marszu Obrony Telewizji Trwam i powiewały Sztandary Solidarności,ale obok nich były i inne sztandary solidarnie wspierające ten Marsz
więc
bardziej zastanawiałabym się jak pomóc Polsce,niż kim jest ,czy kim był Piotr Duda...
mnie martwi pytanie,
kim jest tusk,sprzedający Polskę za bezcen,kim vincent bez Pesela i nie mój pREZYDENT,ale ta uwaga
nie jest już do Pana Michała,lecz do Autora wpisu....
Pan Michał,akurat bardzo czytelnie diagnozuje te "zjawiska" w swoich esejach
serd pozdrawiam

dał się złapać na wrzutkę przeciwko Solidarności. Dokładnie identyczne zarzuty do Dudy postawili w Lozy Prasowej TVN24 Sewek Blumsztajn i Szostkiewicz.

Tak więc nie łykajcie wszystkiego, co wam propaganda podsuwa, bo idziecie dokładnie tam, gdzie was słuzby prowadzą.

nie mają prawa ,by się wypowiadać na temat pana DUDY
Wszyscy skupili się pod dyktando tvn i jego funkcjonariuszy, na osobie pana DUDY
miast
powiedzieć OTWARCIE
Tusk okłamał Społeczeństwo,Tusk i jego Koledzy zadbali o swoje interesy,ale TO MY,
nasze Dzieci i wnuki bedziemy za to płacić
Mam propozycję ,miast zadawać pytanie ,kim jest pan DUDA
powtórzyć w podobnej formie pytanie
KIM jest pan Neumann np....
Piotr Duda wystąpił w imieniu LUDZI pracujących,czyli naszym,obowiązkiem związków zawodowych jest
upominać sie o PRACUJĄCYH, o ich Rodziny,Dzieci
TVN i i mu POdobni tłuką od dwu dni temat/mantrę zamydlając meritum sprawy...
jeśli chcemy pomóc Polsce,
nie dołączajmy do funkcjonariuszy meRdialnych i PYTAJMY
dlaczego jest TAK żle,
dlaczego tusk ,niesiołowski i wspierające je meRdia
ZASZUMIAJĄ
wczorajszy SKANDAL
Zlekceważono Społeczeństwo,zlekceważono kolejny raz Miliony podpisów....
i TO jest Istotne...
draństwo jakie podpisali PO z PSL i palacym koty
jest tym co MUSIMY napietnowac....

Śniadek dla fronda.pl: Posłowie PO przebierali bardzo nerwowo nogami

-
Chciałbym aby ludzie patrzący na nasze działania mieli głębszą
refleksję niż tylko emocje - mówi portalowi Fronda.pl, Janusz Śniadek
poseł PiS, były przewodniczący NSZZ "Solidarność", komentując blokadę
Sejmu przez związkowców.

w imieęobrony własnych interesów zlekceważyli Ludzi Pracy,
Podcinającym tym samym
gałąż na ktoóej siedzą
czyli wpływy z podatków,z naszych podatków,/bo oni tylko je marnują..../
Solidarność,
wczoraj pod Sejmem była wyrazicielem Ludzi pracy/Podatników...
Ukłony dla byłego przewodniczącego, ukłony dla SOLIDARNOŚCI
serd pozdr

Pojechali po życiorysie?

Przypomnę, że słynna "rozmowa Wałęsy z bratem" choć dziś wiemy, że prawdziwa, odebrana została jako fałszywka ubecka. Czyli de facto uwiarygodniła Wałęsę. Przy okazji przypomniała figurantowi, że w każdej chwili może zostać odsłonięte więcej.

To po pierwsze, a po drugie takie gry toczą się własną dynamiką. Ingerencja obejmuje jedynie inicjację, czyli warunki brzegowe posługując się językiem matematyki. Nie ma potrzeby wtajemniczania kogokolwiek. Jeśli znamy mechanizmy jesteśmy w stanie z góry przewidzieć reakcje. Nawet we własnej drużynie, pomijając fakt, że zawodnicy zwykle domyślają się jaka rozgrywka jest w danej chwili prowadzona i zachowują pełną gotowość wspomagania (gra bez piłki).

Jeszcze raz podkreślę, niczego nie da się w tej chwili przesądzić, ale są powody by bacznie obserwować Dudę.

Mogę obiecać, że z przyjemnością będę sygnalizował to wszystko co zmniejszy moją nieufność do obecnego szefa Solidarności.

Jeśli chodzi o ostatnią akcję S to warto zastanowić się, czy Duda mógł opierać się olbrzymiej i naturalnej presji bez utraty wiarygodności.

pojechali po zyciorysie Dudy. Te same elementy, co stan35 - komandos i Jaruzelski.
Ja nie jestem entuzjastką szefowania Dudy, ale to nie on sam decydował o tym, co się działo pod sejem, tylko cała Komisja Krajowa. Do tego wszystkiego - czy nie wzywał - ruszcie d.. sprzed telewizorów? I co? Czy ktos ruszył? Mierz siły na zamiary, inaczej się osmieszysz i narazisz ludzi na represje. Tych, którzy ruszyli d...
A tak - sa moralnymi zwyciężcami i na nic wrzaski palikocie "pobili pijani posłów" !
Planuja pikietę przed Bronkiem - gdyby zrobili zadymę, Bufetowa miała by podstawy do odmowy.

Spoko, i tak wiemy, jak to się potoczy - senat podpisze, Bronek podpisze, zostaje Trybunał i nowe wybory.

a malkontenci CO ???
mam dość tego szukania dziury w całym,gdy tusk ze swoją Ekipą śmieją nam się w nos.
Duda ani mi brat ani swat,
ale TO ON się upomniał o Pracowników,o Nasze Dzieci,by nie musiały emigrowac za chlebem i nasze Wnuki,by nie mówiły po niemiecku,czy czort znajet PO jakiemu jeszcze...
Kaczyński na emeryture ,bo stary
Duda,jakiś dziwny,bo był w wojsku ?a POLSKA "kuda "?
ile Polski jest w POLSCE ? nie dzięki Dudzie,ale Tuskowi,Gradowi i im POdobnym ?
ile miejsc pracy ?
dlaczego BEZROBOCIE rośnie,
tylko meRdia milczą o tym, jak zaklęte..?.
dlaczego myszkin czy niesiołowski może ubliżać bezkarnie Ewie Stankiewicz ,a Katowicki pielgrzym jest sądzony,mimo że nie winny....
jestem starym solidarnościowcem i wiem jedno,
że" nie blogerzy ,"/nie dotyczy to Blogmedia24.pl,ktora jest wyjatkiem WYJĄTKOWO pozytywnym/
ale SOLIDARNOŚC upomniała się o Ludzi,którzy za młodzi będą na śmierć i za starzy ,by pracować....
a tym czasem
tusk zwalnia fotografa,bo za stary ,a arłukowicz ,sekretarkę ,bo wiekowa...
malkontenctwo to coś,
co skuteczniej niż TUSK odbiera ludziom ochotę na protest ,czy o TO chodzi ???
wystarczy ,ze funkcjonariusze z tvn,od dwu dni niczym innym nie żyją tylko jednym,
jak to Solidarność miała czelność w imieniu milionów Ludzi upomnieć się o ich LOS,
gdy
TUSK rozgrywa swój kolejny MECZ,
Mecz pogardy i nienawiści...a wtóruje mu sylwek i mu POdobni....
dajmy wreszcie spokój Dudzie,bo on sam zdaje najtrudniejszy egzamin w Życiu i zajmijmy sie
tymi,ktorzy tuczą się na naszej Krzywdzie
nie zapominając o GRASiu,ARABskim,czy tym od kreatywnej KSIĘGOWOŚCI zwanej często inzynierią księgową i piramidkami...

tylko dlatego, że zmienił Śniadka, który dla układu rządzącego stał się wyjątkowo niewygodny. Stał się niewygodny, dlatego, że po latach posuchy pojawił się w Solidarności prawdziwy przywódca, który stawał się rozpoznawalny, którego autorytet szybko rósł, za którym coraz więcej osób gotowych było pójść.

Zadziałała metoda salami: odcinamy najbardziej nam przeszkadzającego. To nie jest domysł tylko fakt. Ten fakt powinien skłaniać do ostrożności. Jej brak zawsze był przyczyną naszych kłopotów. Ostrożność to nie to samo co dezawuowanie.

...siedzę w tym po uszy - w niemal pierwszym rzędzie.

Piotr Duda po konsultacji z Komisją Krajową (bo nawet jako b. komandos sam niczego zrobić nie może) zakończył blokadę sejmowego budynku ok 18:00. Pytanie teraz, dlaczego zakończył. Ano dlatego, że po sygnale wysłanym przez media "Solidarność blokuje sejm!" powinno się tam zjawić w ciągu 4 godzin przynajmniej 500 000 ludzi z samej Warszawy.

Nie doczekał się Piotr Duda wsparcia, więc musiał ogłosić zakończenie blokady, po czym ci, którzy powinni zjawić się pod sejmem, zasiedli do klawiatur i zaczęli wybrzydzać na Dudę i Solidarność.

Gratuluję! Róbmy tak dalej a Tusk ze swoją bandą jeszcze w tym roku powyższy vat na wszystko, ceny paliw ustali na 9,99 zł. Dodatkowo uchwali ustawę o finansowaniu kościołów z 1% jeśli je oczywiście uzna za organizacje pożytku publicznego. Po drodze sprzeda Lotos i Orlen Ruskim dodając jako bonus złoża gazu łupkowego.

Siedźcie - wielcy i mądrzy komentatorzy internetowi - siedźcie i stukajcie w coraz nowsze klawiaturki. Stukajcie szybko, bo jeszcze tylko kilka miesięcy postukacie...

Szlag mnie trafia na to Polactwo, że aż pisać się nie chce!

Nie przyszło Ci do głowy, że gdyby nie zamiana Śniadka na Dudę, to w sejmie mielibyśmy tylko jednego posła Stanisława Szweda? Dzięki tej zamianie mamy już dwóch... Janusz Śniadek jest bardziej przydatny w sejmie, bo na szeregowych członków "S" liczyć już nie można... (patrz wyżej). W piątek był ostatni ciepły wieczór na grilla...

to dziwne, biorąc pod uwagę to, że ustawa uderza w każdego.

Z pewnością trzeba się nad tym zastanowić i wyciągnąć wnioski z faktu, że ludzie uznali, że nic nie muszą skoro S wzięła się za sprawę. Na pewno media i, uwaga, BRAK jakiejkolwiek informacji w wielu mediach. Jak w PRLu. W radio RAM główna wiadomość w dzisiejszych serwisach to problem gdzie wybrać się na wakacje! Cały dzień mendy dziennikarskie pokroju zalewajki latają z kamerami by upolować jak ktoś komuś daje kopa i jak nic nie upolują to w ogóle nie ma w serwisach nic.

Musimy nauczyć się robić pułapki ofsajdowe na mendy. Przyciągnąć je czymś na co polują, a następnie złapać w rzetelny przekaz.

NSZZ "S" nie ma polityki informacyjnej. To, że nie ma dostępu do TV nie jest dla związku nowością. Jednak w momentach "zwarcia" z władzą czy tzw. pracodawcami trzeba mieć choćby ulotki i ludzi je rozdających. W "S" jest Komisja Krajowa z jej przewodniczącym - potem przepaść jak kanion Colorado - i gdzieś pozamykani na swoich wysepkach członkowie, którzy wierzą święcie, że "góra" im wszystko załatwi...

Niedawno publikowałem takie refleksje:

Jeszcze nie jest źle, bo gazu nie puścili
W roku 1982 przebywałem w jednej celi z naszym, solidarnościowym prawnikiem. [...]
Opowiadał nam swoje przeżycia, ale też opowiadał o ludzkich zachowaniach podczas wojny. Jedną z takich mrożących krew w żyłach historii zapamiętałem do końca życia. Pan Marian usłyszał ją od świadka zeznającego w procesie jakiegoś pomniejszego mordercy - Niemca realizującego swoje ambicje przy komorach gazowych i krematoriach w Auschwitz. Zeznający świadek był więźniem – Żydem pracującym przy wynoszeniu ciał z komory gazowej. Podczas mordowania kolejnego transportu usłyszał tytułowe zdanie kiedy zamykały się drzwi komory gazowej. „Jeszcze nie jest źle, bo gazu nie puścili”…
Zapamiętałem to zdanie, bo widzę podobna postawę wśród moich rodaków – wśród kolegów, z którymi pracuję. Jeszcze nie jest źle, bo wypłata wpłynęła na konto… Moje konto. Jeszcze nie jest źle, bo mam jakieś drobniaki na życie… Ja mam. Jeszcze nie jest źle, bo mnie nie zwalniają… Mnie nie zwalniają. Jeszcze nie jest źle…
 
Co się stało z naszą „Solidarnością” i solidarnością? Co się stało, że każda organizacja zakładowa siedzi skulona na swojej wyspie i osłania przed wiatrem liberalizmu swoje marne ognisko? Co się stało, że współpracownicy przestali już być kolegami? Co się stało, że zapatrzeni w swój telewizor (coraz większy), usadowieni w swojej lodówce, nie chcemy widzieć dramatu pozbawianego pracy i środków do życia sąsiada? Co się stało, że pozwoliliśmy, aby liberałowie pozbawili nas zapału do walki o pryncypia, o zasady, o człowieczeństwo? Co się stało?[...] „Jeszcze nie jest źle, bo gazu nie puścili”?!

...za późno na nauki. Teraz to tylko w mordy bić... I nie pytać o pozwolenie.
Już wyjaśniam: Kilka dni temu dostałem majla od szefa jednego z regionów "S" - "firma plakatowa odmówiła nam rozplakatowania w mieście plakatów z podobiznami posłów głosujących za odrzuceniem wniosku o referendum". Zgroza! Ręce załamałem. A nie łaska wyjść na ulice i rozdawać te plakaty ludziom? A nie łaska powtykać je za wycieraczki samochodów (wypaśne terenówki można sobie - dla oszczędności - odpuścić). Kiedy doczekam się, że "S" wyjdzie na ulice nie prosząc o to władze, przeciw którym ma zamiar protestować?

PS. Deklaracje działaczy, że "podejmiemy akcje protestacyjne zgodne z prawem" rozśmieszają mnie do "bulu" "brzócha"!!!

zbieram takie, oby było jak najwięcej. Tyle, że wówczas, gdy Duda zastępował Śniadka było daleko do wyborów. Solidarność była wówczas na fali wznoszącej i po zmianie wyraźnie opadła. Wobec nieustającej od 5 lat pacyfikacji Prawa i Sprawiedliwości medialnym walcem, wyeliminowania jedynej instytucjonalnej ostoi obozu patriotycznego - Prezydenta i jego kancelarii oraz zdziesiątkowania elity elit, Solidarność pozostała jedyną realną siłą, nie licząc oszołomionego smoleńskim uderzeniem PiSu. Trochę zabrakło jej głosu, gdy ponownie rozkręcono poniewieranie jedyną partią, nad którą beneficjenci PRLu nie mieli kontroli. Działo się tak po deklaracji Dudy "odpolitycznienia" związku. Symbolem "odpolitycznienia" było niezaproszenie Jarosława Kaczyńskiego na Zjazd Solidarności w przeciwieństwie do Tuska i Komorowskiego. Miało to porażający wydźwięk w kontekście coraz wyraźniej rysującej się zbrodni smoleńskiej i przyczynienia się, dezinformowania oraz zacierania śladów przez tych dwóch magików i ich ludzi. Z pewnością miało wpływ na wynik wyborów parlamentarnych.

"Odpolitycznił" i teraz robią z nami co chcą. Nastroje się zradykalizowały i gdyby Duda nie stanął na czele protestów zmiotłoby go.

Wierzę, że "odpolitycznienie" to był tylko błąd, aczkolwiek o daleko idących konsekwencjach. Arogancja władzy powinna to już dobrze uzmysłowić Dudzie i jego stronnikom i skłonić do rewizji wcześniejszych założeń, co z kolei powinno przełożyć się na działania. Gdyby to jednak ode mnie zależało zastąpiłbym go kimś, kto tego błędu nie popełnił.

Szanowna Pani Zofio,

Pani wypowiedź jest najbardziej trafna wypowiedzią w tej dyskusji wywołanej przez Pana Stana.
Ma Pani rację, Świętą rację, kiedy Pani mówi, pisze:

Musimy stworzyć

ruch obywatelski
Na wzór tego, który tworzymy w większości wypadków w Blogmedia

Ukłony

Dziękuję za Pana głos, trafił Pan w samo sedno. "Jeszcze nie jest tak źle..."
Otóż ja wraz z koleżanką zainteresowałyśmy się losem Pani magazynier przesuniętej na stanowisko salowej, a stało się to dlatego, że salowa była z rodziny Pani kierownik i trafiła na miejsce Pani magazynier. Poszłyśmy we trzy do ówczesnego Pana Prezydenta, gdzie opowiedziałyśmy całą historię, a że było to przed wyborami samorządowymi, to Pan Prezydent zlecił swojej podwładnej zajęcie się ową sprawą. Pani magazynier wróciła na swoje prawowite miejsce w pracy, gdzie pracowała 20 lat. Ale dopiero wtedy się zaczęło, Pani kierownik zaczęła szeptać do ucha Pani magazynier "i tak Cię zwolnię", "albo Ty, albo ja", zrobiła zebranie z całym personelem i to powiedziała głośno, dodatkowo, ze Pani magazynier jest miernym pracownikiem, i że ja nie miałam prawa angażować się w tą sprawę. Opowiedziałyśmy to inspektorowi z PIP, który zaleciła nam iść do Pana Prezydenta, już z nowego nadania PO. Poszły też trzy obszerne pisma, w którym opisałyśmy co się wyprawia w placówce. Pani kierownik od tej chwili zaczęła robić różne nieprzyjemne rzeczy, zbuntowała cały personel przeciwko mnie, zastraszyła, aż w końcu 31 maja zeszłego roku zwolniła, a powód podała niedopuszczalną krytykę. To jest długa i wielowątkowa sprawa, więc nie będę się rozpisywać. Udałam się do Solidarności po pomoc prawną, dziś już jestem po wyroku z SO, który jest dla mnie niepomyślny. Ale w czym rzecz. Otóż mecenasem Pani kierownik jest osoba wysoko umocowana i dalej już chyba pisać nie muszę. Odnoszę takie wrażenie, że Pan mecenas z Solidarności chce "jakoś żyć" w tym naszym mieście, czerwonym, że aż strach!, On chce żyć, w przyszłości Jego dzieci też będą chciały jakoś żyć. Nie miałam szans odnieść się do kłamstw zastraszonego personelu, w ogóle chodziłam na rozprawy "dla towarzystwa", SR pytał mnie 2 razy o to samo, o moje punkty wypowiedzenia, na pierwszej i na ostatniej rozprawie. Nie jestem prawnikiem, ale gdy pytałam o rzeczy, które intuicyjnie budziły mój niepokój, to "mój" mecenas wzruszał ramionami... w moim mieście nikt mi nie chce pomóc, bo każdy "chce jakoś żyć." A ja dostałam "wilczy bilet" i nigdzie nie mogę znaleźć pracy, choć jestem z tej grupy zawodowej, gdzie są potworne braki na rynku pracy. Zostałam bez środków do życia, ale kogo to obchodzi, gdzie się podziała przyzwoitość, empatia, humanizm...
Obecna Solidarność jest właśnie taka, jak w Pana avatarze, nic nie widzę, nic nie słyszę, nic nie mówię...
Dodam, że pomagałam bezinteresownie każdemu pracownikowi, który się do mnie zwrócił, i moja pomoc odnosiła skutek, bo się angażowałam, nie kalkulowałam, czy mi się to opłaci, czy nie bo jestem wychowana na ideałach Służby i Braterstwa, mówi się, że ruch solidarnościowy powstał na fundamentach etosu Powstania Warszawskiego, kiedy widzisz człowieka cierpiącego, pomóż Mu nieść Jego Krzyż, bo w ten sposób pomagasz nieść Krzyż Chrystusowi...

Ja jestem z tego miasta, o którym Pan pisze, z tego, gdzie jedna z firm odmówiła udostępnienia miejsca na wiatach przystankowych.

to jest naprawdę możliwe....Jeśli TU, w tym TAK Polskim Miejscu udało się,bo kochamy Polskę nade wszystko
to znaczy,ze można....
Polska Ma miliony Oddanych Jej Obywateli,co pokazały Marsze w obronie Telewizji Trwam,
jeśli dodamy miliony z Solidarności,to naprawdę muszą się bać tuskoPOdobne...
grasie,araby
i cały ten folwark dziwnych istot
serdecznie pozdrawiam i życzę Dobrej Nocy i pięknych snów o wolnej Polsce...
ukłony dla Rodziny :)

Szanowny Panie,

Ad wypowiedzi numer 16.

Podzielam Pana zdanie.
Warszawa kolaborowała w czasie Powstań,
Kolaborowała w czasie komuny
Dziś, kiedy ważą się losy Polski Warszawa griluje.

Ukłony

http://www.youtube.com/watch?v=UswkMabUo2U&feature=plcp

W końcu to jego wybrali związkowcy. 

własnie o to chodzi, że z Dudą nic dziwnego nie jest. Wręcz przeciwnie, ostanie akcje były przeprowadzone bardzo sprawnie, projekty ustaw, miasteczko.
Dlatego ruszyła propaganda jak wyzej - zasiać watpliwość, zrobić smrodek, zeby ludzie nie popierali 'S" tylko skanalizować dyskusje - a może ten Duda to II Bolek?
Ciekawe tylko, z kim niby ma robić tę "nową solidarność" jak nie ma klasy robotniczej?
Ale dla propagandy nie ma problemu. Wrzucić granat do szamba i patrzec na reakcję

Jak widać, przynęta chwyta .

Kilka... może parę - czyli dwa? Już jest w necie ukrywanie wiadomości... BRAK informacji, np: Filipiny. Usłuszałam urywek w RM, a na wyszukiwarkach NIC nie ma. Czy tam też szykują atak?

Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...
.
i tutaj jest kwintesencja naszego nieszczęścia. Jedynie Suweren może zmienić Polskę, może rozwiązać Parlament - a tu nic!!! Pójdzie ewentualnie na jeden (słownie jeden) protest (3 maja w sprawie TV-TRWAM), a gdy zapytałam kilka Pań, dlaczego nie były 10.o5.2012 - "aha, a no...) - LUDZIE NIE MAJĄ ŚWIADOMOŚCI CO NAPRAWDĘ DZIEJE SIĘ W POLSCE!

tylko PO co ?
zamulić,zaszumieć SŁUSZNY Protest ?
miast pomóc,uwypuklić całe ZŁO obecnego rządu,nam wrzuca się temat zastępczy...
zgadzam się z Panią Maryla,że dawno już nie ma klasy robotniczej...i TO jest Fakt,a z faktami sie nie dyskutuje
mała Garstka ludzi pracujących winna być chroniona,szanowana ,a nie podejrzewana o CO ,właśnie o CO ?
rozumiem ,ze nienawidzą nas,ludzi pracujących sylwki i im podobne,ale nam nigdy z nimi nie było po drodze...
dzisiaj Pielęgniarki, Robotnicy,to grupa społeczna,znikająca z mapy Polski...
i jeżeli,KTOS występuje w OBRONIE ich Interesów stając w POprzek interesów bankierów,meRdiów i KOLESIÓW Z PĘDZĄCEGO KRÓLiKA,
TO
STAJE SIĘ NATYCHMIAST dziwny....SZOK
BO NA TYM TLE ,PAN NIESIOŁoWSKI dwojga nazwisk staje się normalny :(
TUSK robiący SKOK na Kasę,tez w POrządku
a już najbardziej Normalny na pewno jest
sztukmistrz z L...
gratuluję

i czy padnie również pytanie kim jest ten przewodniczący...?
pytam ze zwykłej ciekawosci i dla równowagi "sił"

„Solidarność” nie tylko chce protestować podczas Euro. Zamierza też zablokować kilka oficjalnych imprez

Związkowcy z „Solidarności" uznali piątkową blokadę Sejmu za wielki sukces. Dlatego chcą iść za ciosem i wykorzystać to narzędzie do wojny z rządem. Choć Sejm przyjął już reformę emerytalną, nie zamierzają zakończyć walki.

Jak dowiedziała się „Rz", „Solidarność" – wbrew wcześniejszym zapowiedziom – zorganizuje protesty przeciwko podniesieniu wieku emerytalnego również w czasie trwania Euro 2012. – Do demonstracji dojdzie we wszystkich miastach, które goszczą mistrzostwa, czyli w Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu i Gdańsku, w dniach rozgrywanych spotkań. Zorganizują je tamtejsze regiony – mówi „Rz" członek Komisji Krajowej „S". – Zależy nam na tym, by być maksymalnie widocznym. Żeby wszyscy zobaczyli, że Polacy nie akceptują skandalicznej pseudoreformy – dodaje.

Oprócz tradycyjnych demonstracji związkowcy rozważają również bardziej dokuczliwe formy protestów. – W grę wchodzą m.in. blokady miejsc, w których prezydent i premier będą organizować bankiety dla przedstawicieli UEFA i zagranicznych gości. Będziemy działać z zaskoczenia. Pomysłów mamy wiele – zdradzają nasi informatorzy.

Związkowcy jednak werbują sojuszników. Z informacji „Rz" wynika, że chcą połączyć siły z innymi organizacjami planującymi działania w czasie mistrzostw. Swoje protesty zapowiedzieli m.in. taksówkarze, celnicy, środowisko Radia Maryja oraz przedsiębiorcy, którzy czują się poszkodowani w wyniku budowy stadionów lub autostrad.

Politycy rządzącej PO są oburzeni planami „S". – Nie wiem, skąd takie dobre samopoczucie związkowców. Ich piątkowe zachowanie przed Sejmem było skandaliczne – mówi „Rz" rzecznik Klubu PO Paweł Olszewski i przypomina, iż protestujący obrażali posłów, a jednego z nich nawet pobili. – Jeśli w ten sposób będą postępować w czasie Euro, zniweczą wielką szansę na promocję naszego kraju. Mam nadzieję, że odpowiednie służby zdadzą egzamin i nie dojdzie do kompromitacji – dodaje.

Dr Rafał Chwedoruk, politolog z UW, zwraca uwagę, że to rząd uczynił z Euro 2012 pole „bitwy emerytalnej". – Nikt nie kazał Platformie uchwalać tak ważnej reformy w tak ekspresowym tempie. To był celowy zabieg PR. Przepchnąć ją za wszelką cenę przed Euro 2012, by impreza odwróciła uwagę Polaków od niepopularnego problemu, a protestujących oskarżyć o psucie narodowego święta – podkreśla.

Rzeczpospolita
http://www.rp.pl/artykul/182403,874825-Zwiazek-nie-odpusci.html

mnie jednak zastanawia coś innego
CO naprawdę PRZESKROBALI PO cichu POd stołem...?
co sprzedali,co zakopali ,lub co PODPISALI
jaka jest naprawdę DZIURA Budżetowa i jakie jej konsekwencje....bo to ,ze my za nich będziemy płacić DŁUGI,to wiemy od POczątku rzadzenia tej "ekipy cmentarno/hazardowej"
TUSK zamieszał i zmyka do Kanady,a
co sie faktycznie dzieje z Naszą Gospodarką ,tego NIKT nie wie..
serd pozdrawiam i dziękuję za ten artykuł,a Związkowcom życzę POWODZENIA,w miarę sił bedę z NIMI
jak za dawnych lat bywało... :)

Blokada sejmu, jaką zorganizowali niedawno związkowcy, doprowadziła niektórych parlamentarzystów do szaleństwa. No bo jak to - muszą siedzieć kilka godzin w sejmie, zamiast udać się na zasłużony wypoczynek? Przecież zarządzili, że pracować będą za nich Polacy. Do 67. roku życia...

Próby wydostania się z gmachu były momentami żenujące. Prośby, błagania i dogadywanie się z blokującymi. To wszystko blaknie przy prowokacji, na jaką dała się złapać przyzwyczajona do luksusów posłanka Platformy - Magdalena Kochan.

Po tym, jaki los zgotowała reszcie obywateli, posłanka Kochan uznała, że trzeba odpocząć. Wzięła walizki, udała się przed budynek sejmu, a tam spotkała tych wstrętnych obywateli, którzy zamiast z radością pracować na jej zachcianki protestują. Dobra pani próbowała nawet z nimi negocjować, ale niestety, nie udało się nic wywalczyć.

Przyglądający się całej sytuacji dziennikarze "Faktu" postanowili wyciągnąć do pani Kochan pomocną dłoń. Zadzwonili do niej i podając się za pracowników kancelarii spytali, czy może nie chciałaby skorzystać z helikoptera. Kochan z radością przystała na propozycję, a gdy usłyszała o kolejnym wolnym miejscu dokooptowała do siebie posła Hoka.

Nikogo nie powinno dziwić, iż posłance tak zależało na pośpiesznym opuszczeniu sejmu. Wszak o 18.30 miała samolot do Szczecina. Także na koszt państwa.

Całą sprawę pozostawimy bez komentarza, bo po prostu brak nam na to sił...

Dzięki :) to
naprawdę pozostawmy bez komentarza,bo szkoda słó w,nerwów i zdrowia...
a MY...
my róbmy swoje jak dawniej...serd pozdr :)

BOLEK.

Stąd atak na Dude, który wg władzy miał byc "apolityczny".

Byłem przerażony protestem tak zwanych związkowców pod Sejmem. Widziałem pijanych ludzi leżących na trawniku, sikających gdzie popadnie, obrzucających inwektywami przechodniów, bijących ludzi. Taki związek zawodowy nie ma nic wspólnego z etosem Solidarności, prawdziwym ruchem związkowym. Wstydzę się, że widziałem te gorszące sceny pod Sejmem - powiedział w rozmowie z Onetem Robert Biedroń.

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/biedron-o-protescie-s-widzialem...

Jak szef im rozdziela zioło, to niech zwraca uwagę na masę ciała, a nie każdemu po równo ;)

Solidarność pokazała władzy, że może znów wrócić do gry.

Kutz znów pisze kolejny fantastyczny scenariusz. Jego zdaniem Duda może być szefem PiS bo uczył się…metod terrorystycznych

Zdaniem senatora Kazimierza Kutza znanego z opanowania i wyjątkowej
miłości do prawicy, szef Solidarności Piotr Duda może stać się następcą
Jarosława Kaczyńskiego. Dlaczego? Bo był on komandosem i zna metody
terrorystyczne.

ale się wściekł głupi kuc,ale mu się zebrało na głuPOty,ten starzec kompletnie zezłośliwiał,niczym zły ,Zachłanny skrzat
Piotr Duda terrorystą,a KUC zachłannym człowieczkiem ,warto by przypomnieć jak pod osłoną nocy,przyznawał sobie w Sejmie przywilej pobierania emerytury i wynagrodzenia za pracę w sejmie
Cyfry nie kłamią ,Fakt,który to wtedy opisywał,też ,nie,
bo jakoś go nie zaskarżył.... a A teRAZ szczuje ,szczuje i jątrzy,ze STRACHU...
im więcej jątrzą,tym większe mam przeświadczenie,ze się BOJĄ ,Okrutnie BOJĄ...
i mają czego....
wcześniej stefek burczy Mucha,teraz kuc....Dobrana para

...to naszym - Patriotów - obowiązkiem jest w tej chwili wspieranie przewodniczącego Piotra Dudy wszelkimi siłami i środkami. Razem i w pojedynkę.

Każde zwątpienie w jego i Komisji Krajowej "S" decyzje osłabia nas samych.

"Solidarność" i Piotr Duda jest dziś jedynym gwarantem i oparciem w wojnie z postsowiecką mafią!

szczególnie,ze wałesie,kolejny RAZ odbiło...
to co wygaduje na temat przewodniczącego Solidarności,
wstyd przynosi nam ,starym Solidarnościowcom...
pałować,pałować,
TAK panie wałęsiak pałować ciebie za głupotą,pychę i zdradę Ideałów Solidarności
serd pozdrawiam
ze stanowczym wsparciem pana Dudy i Solidarności

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Lech-Walesa-o-demonstracji-Solida...

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10150886723409424&set=a.10150693...

ot pajac,nad pajace...i tylko wstyd zostaje
"kiepski"i żałosny człeczyna....ktory stracił rozum....
serd pozdrowienia

Tez się nad tym zastanawiam. Bo że tak było, nie mam najmniejszych wątpliwości. Widać wyraźny strach i pośpiech, zagłuszanie.
Przepchnęli reformę bijąca we wszystkich (poza nimi) a społeczeństwo nie zauważa, wciskaja propagandę o obrazie Polski podczas igrzysk i wielu daje się na to złapać.
Nie wyciągają konsekwencji z niegotowych dróg, niedorobionych stadionów, horrendalnych premii, umów w ramach partnerstwa publiczno - prywatnego (A2 -K.), chamstwa i zamordyzmu, gróźb pacyfikacji związkowców i innych protestujących..
I gotowi klaskać w rytm z policzkami pomalowanymi w barwy narodowe...
Ma być pięknie, spokojnie - kokardki w warkoczykach, pomalowana trawa i baloniki na druciku....

Ilu da się na to złapać?
Ilu pójdzie w słusznych protestach? Do ilu przedrze się rzeczywisty obraz Polski?

Widać, że coś jest ostro przykrywane..
Zgadzam się, że przekierowanie zamieszania na P. Dudę, to jedna z zasłon dymnych.. Trzeba być czujnym i gdziekolwiek się da - otwierać innym oczy..

Jeszcze nie osiągnęliśmy dna. Miska cały czas się opróżnia, ale to jeszcze nie to.
Z tym dnem to też różnie może być. Dno niekoniecznie musi mieć twarde podłoże, może być grząskie i zamulone...

http://www.youtube.com/watch?v=wPz7zAawOE8&feature=g-all-c

Pracownicy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, odpowiadający za opóźnioną budowę autostrady A2 z Warszawy do Łodzi zostali nagrodzeni premiami - dowiedział się portal tvnwarszawa.pl.

serdecznie pozdrawiam :)

i na dodatek ten przestraszony Tusk i jego pełne "napięcia słowa "w rannym jakimś wystapieniu telewizyjnym
"idą ciężkie czasy"
najbliższe dni i tygodnie bedą dramatyczne....co wyście tuskolandio zrobili,że straszycie Naród
kolejna zasłona dymna, ale nad "CZYM"?
a tak przy okazji
kolejne weście rosyjskiego kapitału do Polski,też ciekawe....;(

ponieważ nam zawsze pod górkę,wiec nas nie postraszą,ale jedna z funkcjonariuszek niewymownej gazety,mocno była "zatroskana na wizji" :)
poczułam
lekką satysfakcję... ;)

:) może być i Elka :)
w tym trudnym czasie dla mnie, choć się pośmiałam serdecznie :)
nie ma za co przepraszać, ja mam zresztą duży dystans do własnej osoby :)

serdecznie pozdrawiam z trudnej drogi pod "górkę "
usmiechy i serdeczności :)

Odwzajemniam pozdrowienia :)
"Nie zwycięży Zło nad Dobrem, Bóg mnie w opiece ma"

http://www.youtube.com/watch?v=36LDsDL7m3w

dzięki i pozdr, już sie przełączam na słuchanie :)

świetne :)
serd pozdr