Cisza przed burzą

avatar użytkownika Maryla

Wybory w czterech krajach UE, jakie odbędą się w tym tygodniu w Europie, mogą całkowicie zmienić europejską mapę polityczną i zachwiać strefą euro.

Politolodzy wieszczą " Majową Europejską Wiosnę Ludów".

„Rzadko zdarza się taka okazja, żeby jednego dnia można było sprawdzić nastroje polityczne w strefie euro na taką skalę – napisała w swojej analizie Janet Henry, ekonomista do spraw europejskich HSBC Holdings. – Te zmasowane wybory mogą mieć daleko idące konsekwencje na przyszłe starania opanowania kryzysu zadłużeniowego”.

Po wzmocnieniu dyscypliny finansowej głównym problemem UE jest teraz groźba recesji i rekordowe, jak podał  Eurostat, bezrobocie. W całej Unii pracy szuka już ponad 24 mln osób (17 mln w Eurolandzie). Rachunek za to jest coraz wyższy: jak wyliczył brukselski instytut Eurofound w skali roku dla państw „27” to przeszło 100 mld euro.  

W Polsce oficjalna propaganda lansuje tezę o Zielonej Wyspie, a igrzyska po długiej , dla niektórych 9 dniowej majówce, mają zastąpić wszelką dyskusję o emeryturach, bezrobociu, niewydolnej służbie zdrowia, wysokiej inflacji, rosnących cenach energii, dziurawych autostradach i niebezpiecznych kolejach.

Na koniec kwietnia 2012 r. poziom długu krajowego wyniósł 518,2 mld zł wobec 507,2 mld zł na koniec 2011 roku, czyli wzrósł po raz kolejny. W 2012 r.  roku do wykupu pozostaje dług o wartości 61,9 mld zł - poinformowało  Ministerstwo Finansów.

"Gdy ceny w 2011 r. rosły jak szalone, GUS informował, że wzrosły zaledwie o 5 proc., najwyżej o 9 proc., czyli zgodnie z hasłem: „Polacy, nic się nie stało”. GUS liczy inflację bazową bez cen żywności i energii, najistotniejszych dla Polaków elementów drożyzny. 

Od dłuższego czasu minister finansów opowiada bajki o obniżaniu naszego zadłużenia, ukrywając jednocześnie państwowe i publiczne długi. Ten rok chce zakończyć kolejnym sukcesem w redukcji deficytu sektora publicznego do poziomu 2,9 proc. PKB. Relacja długu do PKB ma spaść w 2012 r. do 50,5 proc. i bić kolejne rekordy obniżki w następnych latach.

Tyle tylko, że nasz „sztukmistrz z Londynu” uporczywie nie wlicza do tego długu blisko 30 mld zł zabranych z Funduszu Rezerwy Demograficznej, blisko 3 mld zł zadłużenia z tytułu wyemitowanych przez Krajowy Fundusz Drogowy obligacji autostradowych, niezapłaconych faktur i roszczeń odszkodowawczych podwykonawców na budowach dróg i autostrad wynoszących 1,5–2 mld zł, niezapłaconych rachunków na rzecz szpitali za tzw. nadwykonania, nie mówiąc już o wielomiliardowym deficycie Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Łącznie owe ukryte długi niewliczone do oficjalnych danych mogą wynosić 50–60 mld zł i liczba ta nadal rośnie. Zaczynają padać firmy budowlane, transportowe i deweloperzy. Po Euro 2012 pracę może stracić nawet 100 tys. osób. "  Janusz Szewczak.

Posłowie koalicji przeciw wysłuchaniu publicznemu projektu ws. emerytur z FUS.

Sejmowa komisja nadzwyczajna nie poparła w piątek wniosków PiS i SLD o wysłuchanie publiczne projektu ustawy dotyczącej emerytur z FUS. Wcześniej Komisja nie zgodziła się też na wysłuchanie publiczne ws. zmian w systemie emerytalnym służb mundurowych.

Szef komisji poinformował, że posłowie mają czas na składanie poprawek do projektu zmian w emeryturach mundurowych do godz. 9 rano w poniedziałek.

Wcześniej Neumann zapowiedział, że komisja chce tak pracować, by tzw. drugie czytanie obu projektów w Sejmie odbyło się podczas posiedzenia zaplanowanego od 9 do 11 maja.

Prezydent Bronisław Komorowski zwrócił się z apelem do wszystkich środowisk i osób w sprawie przełożenia demonstracji i marszów w okresie piłkarskich mistrzostw.

- To ponury żart - odpowiedzieli związkowcy.

  Rzecznik Solidarności  powiedział , że jego związek sprzeciwia się podwyższeniu wieku emerytalnego i manifestacje nie są wykluczone. Dodał, że prezydent nie znalazł czasu na rozmowę ze związkowcami z Solidarności w sprawie emerytur i dzisiaj taki apel ze strony prezydenta jest niepoważny.

Prezydent Czech Waclaw Klaus :

 

"Przez wiele lat Europejczycy minimalizowali znaczenie sytuacji na kontynencie, lub nie odważyli się spojrzeć na nie krytycznie. Zaczęli  bliżej przyjrzglądać się problemom dwa lata temu - na początku kryzysu zadłużenia strefy euro - ale większość nadal nie chce wiedzieć, że to był tylko wierzchołek góry lodowej .

 

Liberalizacja została zastąpiona przez masowe przesunięcie kompetencji z poszczególnych państw członkowskich do "dowodzących " Unią Europejską w Brukseli, przez radykalne przejście z międzyrządowego do ponadnarodowego; przez starannie zorganizowanie osłabienia oryginalnych klocków integracji europejskiej - to znaczy, poszczególnych krajów; na dużą skalę centralizacji, dodatkowej anty-rynkowej regulacji, standaryzacji i harmonizacji całego kontynentu.

W przeszłości bardzo różnorodny kontynent rozkwitał ze względu na swoją różnorodność, brak jednolitości oraz zdrowej konkurencji między państwami. Zmieniło się to, kiedy Europa stała się jednolita i został sztucznie zmieniona w jednolitą przez centralnie zorganizowanie zarządzania i prawodawstwa. Doprowadziło to do niepokojących wyników gospodarczych, które widzimy dzisiaj i tego co nazywa się deficyt demokracji. Nazywam to post-demokracja."

Ulicami Bolonii w północnych Włoszech przeszedł w piątek pochód tzw. białych wdów. Tak określa się kobiety, których mężowie - przedsiębiorcy i właściciele małych firm - popełnili samobójstwo z powodu kryzysu i kłopotów finansowych bądź braku pracy .

 

 

Etykietowanie:

6 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Vincent, nasz „sztukmistrz z Londynu” :)

Rostowski w CNN: Jesteśmy zaniepokojeni. Strefa euro musi odrobić pracę domową
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,11665956,Rostowski_w_CNN...


Jacek Rostowski

Fot. CNN

Jacek Rostowski

- Chcemy
przystąpić do strefy euro, jak tylko będzie to dla nas bezpieczne -
powiedział Jacek Rostowski w rozmowie z telewizją CNN. Jak zapewniał,
polska gospodarka ma się dobrze. - Jesteśmy jednym z pierwszych krajów
UE, które odwracają trend tej fazy kryzysu - ocenił.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

2. wybory prezydenckie

we Francji sa rzeczywicie fascynujace. Jezeli przegra Sarkozy, to zniknie osobnik o imieniu Merkozy. Jezeli wygra socjalista, to szybciej polozy Francje.

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

3. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

We Francji wygrał socjalista Francois Hollande !
Czy scena polityczna Europy się zmieni ? nie wiem ?

Wielkie pieniądze nadal będą rządzić Światem.

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

4. Szanowny Panie Michale

słuchałam odchodzącego "prawicowca" Sarko, słucham teraz Hollanda.

Jacy to nacjonaliści , jeden w drugiego! W wystąpieniach.

Czy coś się zmieni? Kryzys zmiata kolejnych rządzących, ale na razie nic się nie zmienia.

Czekamy na wybory w USA. Nathanjahu też zapowiedział na jesień wczesniejsze wybory w Izraelu.

Pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika triarius

5. faktycznie zauważyłem, że od...

... jakiegoś czasu na różnych CNN'ach pojawiają się na tasiemce informacje o finansowych problemach Polski.

Czego jeszcze nie tak dawno nie widziałem.


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

6. Pan Triarius,

Szanowny Panie,

Problemy finansowe Polski zaczęły z chwila przejęcia administracji przez PO

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz