Prof. Mira Creech - List otwarty

Prezes K.R.R i TV
JAN DWORAK
Skwer ks. KARDYNAŁA
STEFANA WYSZYŃSKIEGO
WARSZAWA 01-015
POLSKA

LIST OTWARTY,

SZANOWNY PANIE PREZESIE,

Pozwolę sobie przytoczyć jakże świetlany fragment debaty VOLTERA Z HELVETIUSEM;

“I WHOLLY DISAPPROVE OF YOUR OPINIONS
AND WILL FIGHT TO DEATH
FOR YOUR RIGHT TO EXPRESS THEM”

“CAŁKOWICIE NIE ZGADZAM SIĘ Z PANA POGLĄDAMI
ALE BĘDĘ WALCZYĆ NA ŚMIERĆ I ŻYCIE,
O PANA PRAWO DO ICH WYPOWIADANIA”.

Szanowny Panie, wiem, że Pana rola i całego kierowanego przez Pana Komitetu jest trudna, lub też, bardzo trudna, albowiem podlegacie Państwo naciskom politycznym
tych, którzy Was na te stanowiska powołali, przy jednoczesnej misji reprezentowania
potrzeb medialnych całego narodu polskiego.

Dlatego też odwołałam się do opinii jednego, z najwybitniejszych protoplastów ideologicznych Unii Europejskiej, wielkiego encyklopedysty, VOLTERA.
Instrukcja jest bardzo jasna i czytelna.

W naszym kręgu kulturowym przez dziesiątki lat poddawani byliśmy „bolszewickiej” koncepcji „syndromu wroga”, o czym tak pięknie pisał Profesor Witold Kieżun, powołując się na fakt, iż w kręgu swoich „przyjaciół intelektualnych” miewał; wierzących, niewierzących, agnostyków, Polaków, Żydów, Rosjan, Niemców, jednym słowem, ludzi wszystkich bez mała narodowości, wyznań i poglądów społecznych.

Fakt ten jest zaprzeczeniem przestarzałej i niemodnej dzisiaj koncepcji, zapożyczonej z „bolszewizmu”, „Jeśli nie jesteś z nami, to znaczy, iż jesteś przeciwko nam”.

We współczesnym świecie globalnym, uniwersalnie panuje koncepcja określana mianem „ekumenizmu społecznego”, czy też „ekumenizmu świadomościowego”.
Między innymi nasz wielki rodak, Błogosławiony, Jan Paweł ll był inspiratorem ekumenizmu między ludźmi, za pośrednictwem ekumenizmu wiary.

W Stanach Zjednoczonych, w których rodziły się i dojrzewały koncepcje nowego światowego globalizmu, których to owocem jest między innymi Unia Europejska,
uważamy, iż prawo do swoich mediów mają wszystkie grupy społeczne, czego dowodem jest fakt, iż mamy tu ponad 100 kanałów telewizyjnych, reprezentujących nie tylko wyznawców wszystkich wielkich religii, ale też wyznań, tzw. „niszowych”.

Paniczny strach, podobny wręcz do histerii polityczno-świadomościowej, kręgów rządzących, w Polsce, napawa wolnomyślicieli nowego ładu społecznego, nie tylko zdumieniem, ale bardzo mocną dezaprobatą, czego dowodem były rozliczne protesty przed polskimi konsulatami i ambasadami, w czasie, których obywatele, tych krajów dowiadywali się, iż w Polsce, narodzie, który w 96% deklaruje przynależność do Kościoła Rzymsko-Katolickiego, jedna mała rozgłośnia telewizyjna, realizująca program
modlitewno-społeczny, a więc realizująca misję zapotrzebowania społecznego, za pomocą dziwnej inżynierii manipulacji prawno-ekonomicznych, spychana jest do podziemia.

W Stanach Zjednoczonych, dzień w dzień, na wszystkich kanałach telewizyjnych oglądamy programy krytyczne wobec różnych aspektów pracy rządu. Podobnie jak też mamy dwie konkurujące ze sobą partie polityczne. Co określa się systemem „checks and balances”, tzn. „korekty i balansu”. Co uważa się za największe dobrodziejstwo demokracji.

Dlatego też zwracamy się nie tylko do Pana, ale również i do Prezydenta Komorowskiego i Premiera Tuska, oraz niektórych Ambasadorów krajów, z nami zaprzyjaźnionych, aby nie przesadzali i nie panikowali przed jedną małą stacją katolicką. Demokracja, to akceptacja konkurencji, z którą raz się wygrywa, a raz przegrywa. Dyktatura to komunizm i faszyzm, a już te lekcje przerobiliśmy, z ogólnoludzkimi stratami liczącymi łącznie ponad 100 milionów żyć ludzkich.

31 kwietnia, 2012, my, intelektualiści amerykańscy; polskiego i nie-polskiego pochodzenia spotykamy się z profesorem Brzezińskim, jednym z najpoważniejszych architektów współczesnego globalizmu i będziemy pytać profesora, czy to, aby jedna mała stacja katolicka może być, aż tak wielkim zagrożeniem dla polskiego rządu, czy też globalizmu światowego, w ogóle.

Mamy jednak nadzieję, iż wszyscy Państwo połączycie się, w jednym wielkim Ekumenizmie Rodziny Ludzkiej, kontynentu europejskiego, dając przykład światu,
iż Polska, spadkobierczyni pierwszej, w Europie demokracji, demokracji szlacheckiej,
wybieralnego króla oraz UNII Trzech Narodów i pierwszej na kontynencie europejskim Konstytucji, Konstytucji 3 maja, potrafi być krajem demokratycznym również pod rządami Platformy Obywatelskiej i jej sojuszników.