Ryszard Kaczorowski, ostatni Prezydent Rzeczypospolitej na Uchodźstwie

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

 

W dniu 10 kwietnia 2010 roku, w niewyjaśnionych okolicznościach / dziś mówi się o mordzie / w drodze na uroczystości Katyńskie w  siedemdziesiątą rocznice mordu oficerów, księży i inteligencji zginął w wypadku samolotowym w lesie pod Smoleńskiem,
 
 
      Ostatni  Prezydent Rzeczypospolitej na Uchodźstwie Ryszard Kaczorowski herbu Jelita.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Wraz z prezydentem Ryszardem Kaczorowskim zginął Prezydent Rzeczypospolitej Pan profesor Lech Aleksander Kaczyński herbu Pomian z małżonką Marią z Mackiewiczów, towarzyszącymi osobami, kwiatem inteligencji polskiej. Polskimi politykami. Generalicją.
 
 
Cześć ich Pamięci

 

 

Dwadzieścia jeden  lat temu, w dniu 19 lipca 1989 r. Ryszard Kaczorowski h. Jelita został ostatnim  Prezydentem Rzeczypospolitej Polski na Uchodźstwie.
 W tym samym czasie w Polsce komunistycznej, prezydentem był inicjator i twórca stanu wojennego Wojciech Jaruzelski.
Ryszard Kaczorowski, był  współtwórcą "Szarych Szeregów" na Białostocczyźnie. Był ich Komendantem. Po wkroczeniu armii bolszewickiej do Bialegostoku aresztowany w 1940 r.przez NKWD. Pierwotnie skazany na karę śmierci. Następnie zamienioną na 10  lat łagru. Wyrok odsiadywał na Kołymie, w  północno-wschodnim regionie Rosji
 Po podpisaniu w Londynie 30 lipca 1941 r. Układu Między Rosją  a Polską, układu zwanego   Sikorski - Majski, wstąpił do Armii Generała Andersa z którą przeszedł gehennie wyjścia z Rosji sowieckiej. Cały szlak bojowy. Bral udział w Bitwie o Monte Cassino. Był żołnierzem  III Dywizji Strzelców Karpackich. Po II Wojnie Światowej, kontynuował z czasów II Rzeczpospolitej działalność w harcerstwie. W 1986 roku zostali ministrem do spraw krajowych Rządu na uchodźstwie.
Po śmierci Prezydenta Kazimierza Sabbata, zgodnie z Konstytucja z 1935 r, został Prezydentem Rzeczpospolitej na Uchodźstwie.
 
W grudniu 1990 r. po wyborze Lecha Wałęsy na prezydenta, Ryszard Kaczorowski przekazał na ręce ówczesnego marszałka Senatu Andrzeja Stelmachowskiego insygnia władzy prezydenckiej II Rzeczypospolitej:
Pieczęcie Rzeczypospolitej
Chorągiew Rzeczypospolitej
Oryginał konstytucji z 23 kwietnia 1935 r. Konstytucja kwietniowa była prawną wykładnią na podstawie której mógł działać rząd i Prezydent Rzeczypospolitej na Uchodźstwie. Najpierw we Francji. Po kapitulacji Francji w Londynie.
 
Na zamku w Warszawie w dniu 22 grudnia 1990 roku Pan Prezydent Ryszard Kaczorowski powiedział:
 
 „Przez długie lata od tragicznego roku 1939 insygnia te były zarówno naszym atutem prawnym, jak i symbolem wiary w odbudowę umęczonego kraju...”.
 
Wydawana w Londynie „Rzeczpospolita Polska” będąca organem Rządu RP na uchodźstwie w wydaniu specjalnym, poświęconym owej uroczystości, na pierwszej stronie wybiła tytuł:
 
 Narodziny III Rzeczypospolitej 22 grudnia na Zamku Królewskim w Warszawie...

 

Moim zdaniem Pan Prezydent Ryszard Kaczorowski popełnił błąd przekazując insygnia człowiekowi, który budował  'lewą nogę" wspierał komunizm agentowi, Lechowi Bolesławowi Wałęsie
Od Królowej Wielkiej Brytanii otrzymał tytuł szlachecki,Rycerz Wielkiego Krzyża, brytyjskiego Orderu św. Michała i św. Jerzego. /The Most Distinguished Order of Saint Michael and Saint George /
Przez  Papieża Polaka,Jana Pawła II odznaczony Krzyżem Wielkim Orderu Piusa. / Ordo Pianus /
Krzyżem Monte Cassino
 Orderem Orła Białego
 Order Odrodzenia Polski.

Był ostatnim Prezydentem na Uchodźstwie.

 
Jego żona Karolina Kaczorowska de domo Mariampolska w ostatnich wyborach poparła Bronisława Komorowskiego
 
 

 
Trumna z ciałem Pana Prezydenta Kaczorowskiego wystawiona w Belwederze
 
 
Przed Belwederem rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe ostatniego polskiego prezydenta na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego
 
 
Laweta z ciałem Pana Prezydenta zbliża się do Katedry świętego Jana
 
 

Krypta Prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego w Panteonie Wielkich Polaków Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie

16 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Szanowny Panie Michale

Msza św. w 2-gą rocznicę śmierci i pogrzebu śp. Ostatniego Prezydenta RP na Uchodźstwie, Ryszarda Kaczorowskiego

Dnia 19 kwietnia br. czwartek w Świątyni Opatrzności Bożej o godz.
11,00 odbędzie się Msza św. w 2-gą rocznicę śmierci i pogrzebu śp.
Ostatniego Prezydenta RP na Uchodźstwie, Ryszarda Kaczorowskiego.
Informuje o tym wydarzeniu wszystkie osoby, które pragną uczcić pamięć
tego wspaniałego Człowieka, zasłużonego działacza na rzecz
niepodległości Polski, wybitnego przedstawiciela emigracji
niepodległościowej i Prezydenta Naszych Serc, Honorowego Obywatela M.
St. Warszawy i wielu, wielu innych miast polskich.

Mszy św. przewodniczyć będzie Prymas Polski, Ks. ABP Józef Kowalczyk.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

2. Panie Michale

dziękuję za przypomnienie
Jeden z Dwu Polskich Prezydentów,który Życie swe zakończył na nieludzkiej ziemi
wieczny odpoczynek racz MU dać Panie
serd pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

3. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Bardzo dziękuję,

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

4. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Jeden z tych co budowali wolną Polskę.

Cześć Jego pamięci.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Jacek Mruk

5. Szanowny Panie Michale

Pierwszy mój odbiór był ,że to zamach
Zrozumiałem, że to w rewanżu zbrodniarzy ramach
Za przeciwstawienie się Prezydenta Kaczyńskiego ruskiej wojnie
Do tego łapy przyłożyli , co spali spokojnie
Byle w Polsce znów kacapy rozkazy dawały
A szubrawcy na czele najważniejszych urzędów stały
Prezydent Kaczorowski miał o zbrodniarzach wspomnień wiele
Dlatego był Prezydentem i miał szczytne cele
Niestety poniósł razem z innymi najwyższymi dostojnikami
Ofiarę z życia nad Smoleńskimi krwistymi lasami
Las tam rosnący czerpał życie z Polaków
Mordowany w Katyniu przez dzikich ruskich katów
Prawda stopniowo mimo kłamstw, wychodzi z ciemności
To uwiera zdrajców i tylko kłamliwych gości
Bo mają w tym swoje ukryte cele
Chcą wprowadzić powtórkę czarnego dnia w niedzielę
Pozdrawiam

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

6. Pan Jacek Mruk,

Szanowny Panie Jacku,

Bardzo dziękuję,

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika intix

7. Szanowny Panie Michale

Witam i dziękuję za ten Wpis... Hołd oddany...

Historia tego jeszcze nie widziała
Żeby za jednym zamachem...
Dwóch Prezydentów jednego Państwa
Zamordowanych zostało...

CZEŚĆ ICH PAMIĘCI!
++++++++++    ++++    ++.+.

Wyrazy Szacunku...

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

8. Do Pani Intix,

Szanowna Pani Joanno,

W koloniach związku sowieckiego wszystko jest możliwe
Już dziś na weekend:

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika razputin

9. Tajemnicza śmiec prezydenta Kazimierza Sabbata

Zmarł na zawał serca ? w Londynie 19 lipca 1989 – w dniu wyboru przez Sejm kontraktowy w Warszawie generała Wojciecha Jaruzelskiego na stanowisko prezydenta Polski. Jego następcą został Ryszard Kaczorowski –wybrany pospiesznie ,tego samego dnia co Wolski.

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

10. Pan Razputin,

Szanowny Panie,

Kazimierz Sabat, jako prezydent Rzeczypospolitej na Uchodźstwie sprawował urząd tak jak Ryszard Kaczorowski symbolicznie.
Nie sądzę, by WRONA, maczał palce. Z Mojej wiedzy prezydent Sabat chorował na serce i zmarł na serce.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

11. Panie Michale :)

możemy być z NICH dumni...
serd pozdrawiam :)

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

12. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Jesteśmy !

Ministrantury już uczy Pani wnuka. Czy może woli wymachiwać szabelką.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

13. Panie Michale,jeszcze szabelką :)

ale młodzi w białych komżach,są wspaniali :)
zdradzę tajemnice mojego męza,on też był ministrantem:)
a ja ?
ja jestem troszkę "poganką" nic na to nie poradzę,że Stryj zabierał mnie w do koscioła,którego był proboszczem . Sam w tym czasie robił księgi z organistą i żebym się nie nudziła pozwolił bawić sie w szopce barankami,
nie wolno było
tylko ruszać Jezuska w żłobku,bo był klejony...
Po latach zastanawiam, się że może bał się zostawić mnie na plebani,gdy wciąż jeszcze po
okolicy włóczyli się smutni panowie w wysokich butach ,z karabinami,
wszak jeszcze żył Stalin ,a księży mordowali" nieznani sprawcy"
serdecznie pozdrawiam :)

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

14. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Piękne wspomnienia. Ja też byłem ministrantem. Aby móc w niedziele służyć do Mszy Świętej, trzeba było służyć w czasie Nieszporów.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

15. Witam,i zaraz zapytam męża

czy i on tez brał udział w Nieszporach,bo ja tak Babcia z Mamą wiernie modliły się Wtedy...
a i Tatko,jak nie był na delegacji
jaka ta Nasza Polska jest Cudna,obojętnie w jakim mieście,miasteczku,czy wsi,wszędzie Bóg...
serd pozdr:)

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

16. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Nasi przodkowie potęgę i podstawy Państwa zbudowali na Wierze w Boga. Wiec jest on wszędzie.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz