Prof. Andrzej Nowak i Robert Mazurek - wywiad o Rosji

avatar użytkownika elig

  Ukazał się on dokładnie sześć dni temu /10.03/ w " PlusMinus" weekendowym dodatku do "Rzeczpospolitej". Nosi tytuł "Rosjanie też mają duszę" i jest dostępny /TUTAJ/ za pomocą SMS kosztującego ok.3,70 zł. Pierwszą zadziwiającą rzeczą w nim jest cud, jakiego dokonał prof. Andrzej Nowak, przemieniając red. Roberta Mazurka w dziennikarza z prawdziwego zdarzenia, takiego, co zadaje pytania, by się czegoś dowiedzieć, a nie tylko po to by wyszydzić rozmówcę oraz popisać się swoim geniuszem. Gdy Grodzka, Rozenek, czy Libicki byli przepytywani przez Mazurka, ten poniewierał nimi, aż miło. Tylko z Joanną Lichocką nie udała mu się ta sztuka.

  Tym razem było inaczej. Redaktor Mazurek nie popisywał się i pozwolił prof. Nowakowi mówić o ciekawych rzeczach. Na wstępie Nowak oświadczył, że jego zdaniem, Putin nie przetrwa dwóch kadencji "Z własnej woli nie będzie chciał odejść, ale może zostać do tego skłoniony." Rosja jest pod kontrola FSB, kontynuatorki KGB. Spośród tysiąca najważniejszych osób w Rosji z lat 2004-2006, 70% to etatowi funkcjonariusze FSB. W ciągu dziewięciu lat od 1999 roku do 2008 ilość pracowników FSB wzrosła z 70 tys. do 350 tys. Osobisty majątek Putina to 130 mld dolarów.

  Na pytanie: "Wolność Rosjanom może przynieść tylko bunt dołów FSB?", profesor odpowiada: "Nie dołów, elity! Tylko, że elity pomijanej, która nie chce czekać (...) Oni maja dość kłaniania się Putinowi i na razie knują po cichu, ale protesty społeczne stworzą i8m szansę zadania mu ciosu." W dodatku gdy Miedwiediew ogłosił, ze wraca Putin - ludzie poczuli się oszukani. Brakuje także wiarygodnego wroga, Czeczenia została spacyfikowana, Obama ogłosił "reset", a w Polsce rządzą Komorowski i Tusk. Nie ma czym straszyć Rosjan.

  Możliwe jest na przykład, że Prochorow był w istocie kandydatem części elit władzy. Prof. Nowak przypomniał, że: "najsilniejszą w historii ZSRR odwilż zainicjował szef NKWD Ławrientij Beria. Tak samo pieriestrojkę lat 80-tych przygotowywał szef KGB Jurij Andropow. Obecne demonstracje nie rozwalą systemu, ale może je wykorzystać ktoś, kto wbije Putinowi nóż w serce". Powiedział też, iż według niego Rosji nie zagraża kryzys ekonomiczny, ale demograficzny. Putin ma szansę przetrwać, jeśli uda mu się narzucić swoją wolę Europie i zaszczepić w niej rosyjską kulturę polityczną, czyli kulturę imperiów XIX wieku.

  Profesor swoje nadzieje na zmianę systemu w Rosji wiąże z tym, że Europa pozostanie dla Rosji alternatywą. Martwi go, ze od trzech lat zniknął na szczytach UE - Rosja temat praw człowieka. Pisze jednak: "Optymistyczne jest także to, że okazało się, iż Rosjanie naprawdę cenią sobie wolność. (...) Już nie jest tak, że jedyna Rosja to Rosja Putina. Jest też słaba jeszcze, ale istniejąca Rosja wolnych ludzi. Powie ktoś: to garstka. Dobrze, ale pól roku temu nie było jej w ogóle widać."

  Wywiad kończy się słowami: "Ostatnia dekada to przewaga samodzierżawia, bo Rosjanie chcieli przetrwać. Mam wrażenie, że to się powoli kończy i ta sinusoida zaczyna schodzić w dół. Wraca przekonanie, że trzeba zmienić warunki funkcjonowania rynku w Rosji, otworzyć swobodę myśli. To wszystko może się stać, jeśli model wolnego rynku i wolnej myśli przetrwa na Zachodzie.".

  Tyle profesor Andrzej Nowak. Chciałabym dodać jeszcze szczyptę autoreklamy i polecić moją notkę "Strukturalna kontrola Putina nad Rosja" /TUTAJ/. Jest to omówienie artykułów z listopadowego numeru pisma "Nowoje Wriemia" w których opisano jak ludzie Putina, głównie z KGB podporządkowali sobie gospodarkę i media w Rosji. Bardzo pouczające.

napisz pierwszy komentarz