zawiało na biało stuknęło w kominie skrzat się wygramolił.. skrzypeczki nastroił.. i szepnęł dziewczynie przy czerwonym winie.... a ja sobie czasem tez zaspiewam.. basem
W rowach od lodu biało
Gruby jakby tuczony przez Tuska
A woda kiedy będzie pluskać?
Nie mogę się wiosny doczekać
Ale widać zima chce odwlekać
Jej przyjście , dać nam radości
By ciepło nastało bez gości
Pozdrawiam cieplutko
ktos czeka..
grube lody rozkruszy
usmiech jednego czlowieka
tak malo..potrzeba dla duszy..
by wzbic sie w wolnosci przestworze
jak orzel
i pluskac sie w szczescia potoku
az do utraty tchu
ze slona czulosci lza
w oku..
Ale akurat nie wtedy, kiedy inni ludzie placza. To jest jakos inaczej...Jak zaczne rejestrowac, to bede bardziej erudycyjny i bardziej atrakcyjny w rozmowie.
jak do baru
nie widac ludzi
nie slychac gwaru..
mozesz chwileczke
tu pomarudzic
postawic kropke
by sie nie znudzic
a potem jeszcze
jakby niechcacy
zostawic usmiech
nic nie mowiacy
Dokladnie tak to jest. Ja bardzo czesto sie usmiecham. Nawet wtedy, a moze przede wszystkim, gdy szykuje mizerykordie.
Znasz Duszko jakies dowcipy o skorpionach? Jeden, ktory zapomnialem, dotyczyl rzecznej sytuacji, gdy zaba, a moze cos wiekszego, przewozilo skorpiona przez rzeke. Haniebnie dla skorpiona wyszlo. Ale tylko moralnie. Coz to jest moralnosc? Slowa pisane i mowione i rozplywajace sie ghdzies w przestrzeni.
Dlatego obraz brudu cały zabielę
Po łuku tęczy wejdę wysoko
Tam gdzie nie sięga oko
Tam można się kąpać radując
Łzę każdą ze smutku wyjmując
By samą radością się lśniła
Dla wszystkich perłą piękną była
Pozdrawiam cieplutko
lzy slonej czulosci w oku. Bardziej duzo, duzo, wody. A ten widniejacy zaraz powyzej czlek pokazujacy cos palcyma, to marnotrawstwo przestrzeni. Ja bym wolal, by w jego miejsce byla zwykla woda. Nawet i on by na tym skorzystal. Choc pewnie osobnik sam o tym nie wie. Mysle, ze blad jest tu nawet znacznie wiekszy, osobnik wydziela mysli w rodzaju, ja tu rzadze.
Ile lat zajmie grubasowi z wody odchudania, by sie wreszciedostac na sciezke prowadzaca do higien9cznbego zycia, dajacego jakies tam szanse przezycia.
14 komentarzy
1. U mnie nic nie zawiało
W rowach od lodu biało
Gruby jakby tuczony przez Tuska
A woda kiedy będzie pluskać?
Nie mogę się wiosny doczekać
Ale widać zima chce odwlekać
Jej przyjście , dać nam radości
By ciepło nastało bez gości
Pozdrawiam cieplutko
2. Zachowam w pamieci
"Stuknelo w kominie
skrzat sie wygramolil".
Bardo ladnie to brzmi.
3. by cieplo nastalo
ktos czeka..
grube lody rozkruszy
usmiech jednego czlowieka
tak malo..potrzeba dla duszy..
by wzbic sie w wolnosci przestworze
jak orzel
i pluskac sie w szczescia potoku
az do utraty tchu
ze slona czulosci lza
w oku..
4. "Lza
w oku". Marze bym potrafil plakac czesciej.
5. Prawdziwy
mezczyzna nigdy nie placze..
..chyba ze czasem
zwlaszcza
Tymczasem..
6. Sa takie chwile
Ale akurat nie wtedy, kiedy inni ludzie placza. To jest jakos inaczej...Jak zaczne rejestrowac, to bede bardziej erudycyjny i bardziej atrakcyjny w rozmowie.
7. tu wpada sie
jak do baru
nie widac ludzi
nie slychac gwaru..
mozesz chwileczke
tu pomarudzic
postawic kropke
by sie nie znudzic
a potem jeszcze
jakby niechcacy
zostawic usmiech
nic nie mowiacy
Edeczku.. :)
8. Usmiech nic nie mowiacy
Dokladnie tak to jest. Ja bardzo czesto sie usmiecham. Nawet wtedy, a moze przede wszystkim, gdy szykuje mizerykordie.
Znasz Duszko jakies dowcipy o skorpionach? Jeden, ktory zapomnialem, dotyczyl rzecznej sytuacji, gdy zaba, a moze cos wiekszego, przewozilo skorpiona przez rzeke. Haniebnie dla skorpiona wyszlo. Ale tylko moralnie. Coz to jest moralnosc? Slowa pisane i mowione i rozplywajace sie ghdzies w przestrzeni.
9. Coz to jest moralnosc?
Slowa pisane i mowione
i rozplywajace sie gdzies w przestrzeni...
...i pluskac sie w szczescia potoku
az do utraty tchu
ze slona czulosci lza
w oku..
10. Dla duszy nie trzeba wiele
Dlatego obraz brudu cały zabielę
Po łuku tęczy wejdę wysoko
Tam gdzie nie sięga oko
Tam można się kąpać radując
Łzę każdą ze smutku wyjmując
By samą radością się lśniła
Dla wszystkich perłą piękną była
Pozdrawiam cieplutko
11. Tam można się kąpać radując...
Spokojnej nocy :)
12. Nie zauwazylem
lzy slonej czulosci w oku. Bardziej duzo, duzo, wody. A ten widniejacy zaraz powyzej czlek pokazujacy cos palcyma, to marnotrawstwo przestrzeni. Ja bym wolal, by w jego miejsce byla zwykla woda. Nawet i on by na tym skorzystal. Choc pewnie osobnik sam o tym nie wie. Mysle, ze blad jest tu nawet znacznie wiekszy, osobnik wydziela mysli w rodzaju, ja tu rzadze.
Ile lat zajmie grubasowi z wody odchudania, by sie wreszciedostac na sciezke prowadzaca do higien9cznbego zycia, dajacego jakies tam szanse przezycia.
13. To jest moja ulubiona wersja
Do innych nie jest awersja
Lecz są dźwięki które oczyszczają
Wiele radości duchowej nam dają
Dziękuję i Pozdrawiam cieplutko:)
14. duzo, duzo, wody..
Wiele radości :)))