Donald i Mucha strefili. Nie spotkają się z kibicami, czy spotkają się z inwestorami?
Według zaproszenia organizatorami spotkania w Sejmie są organizacje samorządowe takie jak Ogólnopolski Związek Stowarzyszeń Kibiców, Fundacja Republikańska, Instytut Sobieskiego i Pilnujemy Euro 2012. Klub PiS sprawuje patronat.
W spotkaniu, któremu patronuje Prawo i Sprawiedliwość, nie weźmie też udziału minister sportu.
Na spotkanie 100 dni do EURO - obywatele pytają o stan przygotowań zaproszono także ministrów transportu i spraw wewnętrznych oraz prezesów Narodowego Centrum Sportu i PL 2012. Dyskusja ma dotyczyć bezpieczeństwa, infrastruktury i stadionów. 100 dni przed EURO to według inicjatorów debaty moment, by zwrócić uwagę na niedociągnięcia i szybko na nie zareagować.
Premier uprzedził, że na spotkanie się nie wybiera - nie z politycznych powodów. - Nie jestem w stanie tak agendy zmieniać, ale myślę, że będzie jeszcze okazja. Ja jestem otwarty na tego typu spotkania, nawet jeśli gospodarzem, czy współorganizatorem jest partia opozycyjna - powiedział.Nie będzie też szefa sejmowej komisji sportu Ireneusza Rasia. Poseł będzie towarzyszył delegacji ukraińskich parlamentarzystów, którzy składają wizytę w Polsce.
Liczyli, że zarobią krocie. Na 100 dni przed Euro 2012 klęska
Miała to być świetna inwestycja. Tymczasem akcje tych spółek straciły średnio 75 procent.
- Zaloguj się, by odpowiadać
3 komentarze
1. HGW i Cichocki w akcji
Armagedon przy stadionie
Zakazy parkowania, zamknięte ulice i most – na sto dni przed Euro 2012 ratusz testuje komunikację
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. "100 dni przed Euro" - Debata z nieobecnym premierem
http://maximilianpiekut.salon24.pl/395453,100-dni-przed-euro-debat-z-nie...
Miałem dzisiaj wątpliwą przyjemność bycia na debacie 100 dni przed Euro 2012, czyli debacie o bezpieczeństwie, infrastrukturze i innych przygotowaniach na mistrzostwa Europy. Debata miała być spotkaniem związków kibiców z rządem odpowiedzialnym za te przygotowania. Donald Tusk obiecał kibicom, że podejmie się debaty społecznej ze środowiskiem kibicowskim. Debata była w mediach reklamowana, jako odstrzał Muchy przez kibiców zafundowany przez PiS. Rzetelność tej informacji jest mniej więcej taka jak zwykle. Debatę zorganizowało OZSK. Miała ona być z premierem, nie z minister sportu. PiS zapewniło OZSK tylko salę w sejmie. Przecież to nieistotne.
Co istotne, że rząd pokazał kolejny raz, że społeczeństwo się nie liczy. Nie było ani premiera, ani minister Muchy, ani ministra Nowaka. Przecież są ważniejsze rzeczy niż jakieś tam Euro, jacyś tam kibice. Czyżby Tusk bał się kompromitacji? Trudno formułować pytania o odpowiedzialność do dyrektora, gdy odpowiedzialny jest za to minister. To jasny przykład ignorancji.
Co do niespodzianek tych pozytywnych: zachowanie kibiców było wzorcowe. Przyszli rozmawiać. Sam oceniam negatywnie przygotowania do Euro. Od drogich stadionów, po 10 km trasy szybkiego ruchu kosztującej 2,2 mld złotych. Nie rozumiem dlaczego premier myśli o rządzeniu, jak o meczu piłki nożnej, gdzie sprawdza sobie kolejny skład. Problem w tym, że dobry selekcjoner po 4 latach ma gotową kadrę, a Tusk nie ma. Chciałem zapytać go wprost: Jakie było kryterium doboru ministrów w rządzie w tej kadencji i dlaczego nie były to kompetencje potrzebne do objęcia konkretnego resortu? Bo chyba tu nie ma nikt wątpliwości. Ale nie uzyskałem odpowiedzi, bo nie miałem okazji. Premier mnie olał. Widocznie premier rządzi dla siebie, a nie dla społeczeństwa. A ja, jak pozostałe 38 milionów Polaków jesteśmy tylko przeszkodą.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Donald odlicza pierwszy dzień ze 100 (Janicki z Grasiem w obstaw
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl