W sprawie ks. Natanka

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski
Po dwoch latach od otrzymanej nagany, ks. dr Natanek doczekal sie uzasadnienia swojej winy, czyli wskazania bledow teologicznych jakich sie mial dopuszczac w swojej kaplanskiej posludze. W sumie bylo ich cztery. Nie wymieniajac tych wszystkich "grzechow" ks. Natanka, skoncentruje sie na czwartym: "Rzucanie klatw". Sprawa byla glosna i dotyczyla impulsywnego rzucenia klatwy przez ksiedza na operatora telewizyjnego, nakrecajacego ksiedza bez jego zgody w celach telewizyjnej walki prowadzonej z Kosciolem. Nie jest moja intencja roztrzasanie winy ks. Natanka, ale pragne zwrocic uwage, ze zdarzenie z kamerzysta na terenie Grzechyni, mialo miejsce juz po wymierzeniu kary ksiedzu Natankowi przez Kurie Biskupia. A zatem, czy Kuria, karzac za cos (miedzy innymi) co mialo dopiero nastapic, nie popelnila teologicznego bledu?
Etykietowanie:

6 komentarzy

avatar użytkownika Jacek Mruk

1. Błędy POpełniają co raz częściej

Chyba nie dopisuje im szczęście
Ale to problem ich zagubienia
To wobec Boga niewiele zmienia
Bo zeszli z drogi Wiary
Teraz będą sami jako ofiary
Pozdrawiam

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

2. A oto tresc calego apelu

Apel kard. Dziwisza:

Kardynał Dziwisz zachęca wiernych do zapoznania się z uzasadnieniem kary dla ks. Natanka na stronie: www.diecezja.pl/dekrety/2650-kara-suspensy-dla-ks-dra-hab-piotra-natanka
Grzechy ks. Natanka:

1. Upolitycznienie Królestwa Chrystusa - niewłaściwe jest identyfikowanie Królestwa Chrystusa z władzami poszczególnych państw. Jego Królestwo nie jest z tego świata.

2. Tworzenie własnej sekty - zbyt mocne akcentowanie potępienia i kary, telefony do nieba, dostrzeganie we wszystkim działania szatana, nawet w czynach, które są neutralne moralnie.

3. Wiara magiczna w kult Maryi, aniołów i świętych ks. Natanka odbiega od zdrowej pobożności, co odwraca uwagę od prawdy o zbawieniu przez Jezusa Chrystusa.

4. Rzucanie klątw.

Mimo to wokół ks. Natanka gromadzi się coraz więcej wiernych. Dlatego kardynał Dziwisz ostrzega: Katolicy, którzy chodzą na msze i spowiadają się u ks. Natanka, przyczyniają się do niszczenia Kościoła i grozi im ekskomunika, czyli wypisanie z Kościoła za nieposłuszeństwo.

- Osoby współpracujące z suspendowanym ks. Piotrem Natankiem popełniają grzech, z którego mają obowiązek oczyścić się w sakramencie pokuty - tłumaczy dodatkowo biskup Wojciech Polak z Konferencji Episkopatu Polski. - Warunkiem otrzymania rozgrzeszenia jest odstąpienie od wspierania rozłamu w Kościele i gotowość do naprawienia wyrządzonego zła - dodaje.

Kościół może ekskomunikować nieposłusznych wiernych, gdyż narażają wspólnotę na wielkie szkody moralne, duchowe i ją ośmieszają. - Wierni są współodpowiedzialni za powstałe w Kościele zamieszanie - podkreśla kard. Dziwisz.

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

3. Ostatnie kazanie

http://gloria.tv/?media=259789

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika UPARTY

4. Ks. Natanek - Chrystus Król Polski

To, że uzasadnienie Kurii Krakowskiej sprzeciwiające się Intronizacji jest głupie a decyzja o suspensie Ks Natanka błędna to nie znaczy wcale, że dążenie do Intronizacji jest właściwe. Jest zresztą taki fragment w kazaniu dotyczący Intronizacji , do którego prowadzi link. We fragmencie tym Ks. Natanek się pyta do kogo ma się zwrócić .... skoro widzi, co widzi. Odpowiedź jest jedna w tej sprawie publicznej do nikogo, bo fakt iż się widzi problem jest właśnie pokorną i nie natrętna ale jednak "prośbą o działanie". Nie należy więc w tym momencie zachowywać się zgodnie z powiedzeniem "kazał pan, musiał sam".
A co reszty, to oceny Ks Natanka są bardzo zbliżone do tego, co ja sam widzę.
Natomiast to, że nie mówi się i nie studiuje się obecnie szatana i satanizmu, to przez przypadek być może ale jest dobre. Ciężko bowiem jest studiować coś i w ogóle z tym czymś się nie zgadzać, całkowicie pomijać to coś w swoim myśleniu.
Inna rzecz to kwestia tzw "Kary Bożej" jako swego rodzaju zezwolenia na działanie zła i W tej kwestii ks. Natanek nie mówi może żadnych herezji ale też i nie wyjaśnia dobrze na czym to polega.
Nie słuchałem tego ale sądząc z zapowiedzi Ks. Natanek zalicza się grona osób uważających , że lista czynów faktycznie obojętnych moralnie może być "dramatycznie krótka". Ja też nie wiele znam takich czynów.
Natomiast przestrogi ks. Natanka dotyczące przyszłych, a właściwie już istniejących zagrożeń są moim zdaniem jak najbardziej warte uwagi.
W każdym razie suspensa dla ks Natanka jest problemem i to dużo większym niż to co on mówi.
Na pewno trzeba będzie domagać się dodatkowych wyjaśnień jej uzasadnienia, gdyż w tej formie w której są one przedstawione nie są przekonywujące.

uparty

avatar użytkownika guantanamera

5. Co do pierwszego uzasadnienia - zdanie nieco odrębne ....

Ks. Piotr Skarga, patron roku 2012
"Rzecze kto, ksiądz się wdawa w politykę. Wdawa się i wdawać się winien, nie w rządy jej,
ale aby jej grzechy nie gubiły i wykorzenione z niej były, a dusze ludzkie w niej nie ginęły."
I ś.p. ks. biskup Albin Malysiak, w maju 2010 roku, w Krakowie, na Wawelu, z okazji 40-lecia swojej sakry biskupiej:

" .... postanowiłem sobie i nam przypomnieć jedną cnotę, która, niestety, u Polaków nie ma dużego wzięcia. Polacy nie bardzo odmawiają tę modlitwę, jakoś zobojętnieli. A ta modlitwa, może się nawet zdziwicie, jak ona się nazywa, ta modlitwa nazywa się polityka.

Kościół od samego początku zajmuje się polityką. Przecież rozmowy Jezusa Chrystusa z ówczesnymi duchownymi nie odnosiły się tylko do spraw czysto religijnych. Były tam również elementy społeczno-polityczne. Kościół i jego przedstawiciele na przestrzeni dwóch tysięcy lat interesowali się problemami politycznymi i je rozwiązywali. Weźmy chociażby św. Stanisława, biskupa męczennika, obok jego relikwii w tej chwili się znajdujemy. To był człowiek, który wszedł w problemy polityczne, miał odwagę zwrócić uwagę królowi, że źle postępuje. I za to włączenie się w życie polityczne św. Stanisław biskup zapłacił wysoką cenę, został zamordowany. Problemami politycznymi interesował się np. wielki nauczyciel Narodu Polskiego, kardynał Stefan Wyszyński. Ileż to razy Bierutowi i ówczesnym rządcom komunistycznym zwracał uwagę na to, że źle gospodarują, że źle prowadzą życie społeczno-polityczne. Miał rację i za to dostał się do więzienia."

avatar użytkownika Jacek Mruk

6. Dziwisz zabłądził z własnej pychy

Zamiast klucza dorabia tylko wytrychy
Odchodzi od podstaw Prawdziwej Wiary
Wiadomo jakie będą tego ofiary
Cierpliwość Boga ma swoje granice
Zaprzańcy wystraszeni uciekną w panice
Pozdrawiam