Kto tu z kogo robi głupka

avatar użytkownika tu.rybak
Prokurator generalny Seremet pojechał do Rosji na obchody rocznicy powstania ichniejszej prokuratury. Rozumiem, że będzie też objeżdżał inne kraje, bo przecież w każdym kiedyś prokuratura powstała...

No i pojechał ów Seremet i spotkał się z Rosjanami. Jak twierdzi "Rzeczpospolita":

usłyszał w Rosji deklarację, że strona rosyjska nie zajmuje się jakąkolwiek wersją śledczą, która wykluczałaby ewentualną winę funkcjonariuszy rosyjskich [PAP, rp.pl, 13 I 2012 r. ]

Od siebie dodam, że strona rosyjska nie zajmuje się jakąkolwiek wersją śledczą. W szczególności taką, która wykluczałaby itd, itp...

Jest to niezwykle cenne zapewnienie dodał Seremet.

Od siebie dodam, że są granice robienia z siebie głupka i jak widać nie znajdują się na Bugu...

Ponadto, Seremet wygłosił ciekawą rzecz o wraku samolotu. Otóż:

Do końca stycznia tego roku władze Smoleńska wspólnie z ministerstwem transportu Federacji Rosyjskiej dokonają zabezpieczania w sposób trwały przez budowę stalowej wiaty nad samolotem

Zwracam uwagę na zwrot w sposób trwały. Czyżby to oznaczało, że wrak nie wróci?

Śmieszne jest również ileż to instytucji będzie budowało stalową wiatę.

Ale wcale nie śmieszne jest to, że Seremet powtarza takie głupoty.

Warto było pisać aż tyle o jednym nieudaczniku?

Czy ja wiem? On nasze państwo reprezentuje...


5 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Rybaku

prokurator Seremet dostał delegację na obchody świeta w Rosji. Wczesniej jeździł Bul osobiście. Widać ostatnie strzały na wizji kazały mu przezornie schować się do szafy, zamiast lecieć na Kreml.
Seremet dostał delegację, czyli propozycje nie do odrzucenia. W końcu Ławrow już latem przejął dowodzenie nad polską dyplomacją.
A Seremet cóż... wszyscy w Polsce pamietają co się przytrafiło Bierutowi ze zmianą jesionki z futerka na kuferek.. Jeden samóbójca na tydzień w polskiej prokuraturze chyba wczerpuje na razie limit?

Korespondencja PAP z Moskwy wskazuje, ze wróci tym razem w futerku.

Polscy i rosyjscy prokuratorzy spotkają się wkrótce, aby skoordynować dalsze wspólne działania w śledztwach smoleńskich - powiedział w piątek dziennikarzom w Moskwie prokurator generalny RP Andrzej Seremet.

Poinformował o tym po rozmowach z przewodniczącym Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej Aleksandrem Bastrykinem. Dodał, że miejsce i termin spotkania pozostają do ustalenia.

Seremet podał, że polscy i rosyjscy prokuratorzy także zinwentaryzują i zweryfikują czynności śledcze, które już zostały wykonane.

Prokurator generalny RP poinformował również, że usłyszał zapewnienie o tym, iż "jakikolwiek biegły jakiejkolwiek specjalności, co do którego powstanie potrzeba, aby znalazł się w Rosji i tutaj dokonał uzupełniających badań, zostanie przyjęty w określonej formule prawnej dotąd stosowanej".

Seremet przekazał też, że usłyszał deklarację, iż strona rosyjska nie zajmuje się jakąkolwiek wersją śledczą, która wykluczałaby ewentualną winę funkcjonariuszy rosyjskich."Jest to niezwykle cenne zapewnienie" - podkreślił. Usłyszał też deklarację, że intencją strony rosyjskiej także jest dotarcie do rzetelnej, pełnej i obiektywnej prawdy.

Prokurator generalny RP przekazał również, że otrzymał informacje, iż wrak polskiego Tu-154M został zabezpieczony na tyle, na ile jest to możliwe.

"Do końca stycznia tego roku władze Smoleńska wspólnie z ministerstwem transportu Federacji Rosyjskiej dokonają zabezpieczania w sposób trwały przez budowę stalowej wiaty nad samolotem" - powiedział.

Nie chciał odpowiadać na pytania dziennikarzy dotyczące sytuacji w polskiej prokuraturze.

"Zostawmy te pytania na przyszły tydzień, do czasu mojego powrotu do Polski" - mówił.

Pytany o doniesienia piątkowej "Rzeczpospolitej" o wynikach ekspertyzy fonoskopijnej, powiedział:

"Nie rozmawialiśmy o takich szczegółach. Naszym zadaniem było określenie pewnych kierunków działania".

Dziennik podał, że według ustaleń biegłych Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie, słowa, które komisja Jerzego Millera i rosyjski MAK przypisywały dowódcy sił lotniczych gen. Andrzejowi Błasikowi, w rzeczywistości wypowiadał mjr Robert Grzywna, drugi pilot tupolewa.

Prokurator powiedział, że strona rosyjska jest zainteresowana ustaleniami ekspertów z Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie i uważa to za niezwykle istotny element w swoim śledztwie.

"Poinformowałem prokuratora z Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej, że polscy eksperci z zakresu fonoskopii ukończyli zadania i że ta opinia po zakończeniu pracy w polskiej prokuraturze zostanie przesłana stronie rosyjskiej" - oświadczył Seremet.

Zakończona w piątek wizyta prokuratora generalnego w Moskwie była związana z 290. rocznicą utworzenia rosyjskiej prokuratury.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika tu.rybak

2. no proszę

ileż to trzeba zapewnień by wrak ochronić, a przede wszystkim ZINWENTARYZOWAĆ dotychczasową współpracę.

Ja tam bym zinwentaryzował krótko, ale nie wypada...

PS. A jakikolwiek biegły, jak tyko się pojawi, to znajdzie się w Rosji. Iluż to naszych w Rosji kiedyś się znalazło. Z reguły sami z siebie nie chcieli. To brzmi jak ostrzeżenie?

Rybak
avatar użytkownika Marcin Gugulski

3. Dobre! Mnie w tej samej

Dobre!
Mnie w tej samej depeszy PAP ubawiły także i te akapity:

Pytany o doniesienia piątkowej "Rzeczpospolitej" o wynikach ekspertyzy fonoskopijnej, powiedział:
"Nie rozmawialiśmy o takich szczegółach. Naszym zadaniem było określenie pewnych kierunków działania".
Dziennik podał, że według ustaleń biegłych Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie, słowa, które komisja Jerzego Millera i rosyjski MAK przypisywały dowódcy sił lotniczych gen. Andrzejowi Błasikowi, w rzeczywistości wypowiadał mjr Robert Grzywna, drugi pilot tupolewa.
Prokurator powiedział, że strona rosyjska jest zainteresowana ustaleniami ekspertów z Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie i uważa to za niezwykle istotny element w swoim śledztwie.

Prokurator wprawdzie nie rozmawiał o "takich szczegółach" z Rosjanami, ale wie, że są nimi zainteresowani i uważają je za "niezwykle istotny element" swoim śledztwie.
Nie rozmawiał, a wie. To skąd wie? W gazecie przeczytał? A może ich przesłuchał?

Marcin Gugulski

avatar użytkownika tu.rybak

4. Nie rozmawiał a wie. To proste:

Dostał wytyczne na piśmie. Nikt nie musiał z nim rozmawiać...

Rybak
avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

5. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Seremet jak pies służy moskalom.Dadzą mu wódki pod dostatkiem, będzie im z reki jadł
Zda sprawozdanie i prekuratorem nadal będzie.

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz