"Czwartacy" z Dzierżoniowa . Grupa Rekonstrukcji Historycznej 58 pułku piechoty.
Grupa Rekonstrukcji Historycznej 58 pułku piechoty (4 pułku strzelców wielkopolskich)
"Byliśmy chyba jedyną zorganizowaną grupą, jaka 2 grudnia 2011 roku, w 70. rocznicę śmierci marszałka Edwarda Śmigłego-Rydza, pojawiła się przy grobie Naczelnego Wodza z 1939 roku... - te słowa między innymi można było usłyszeć podczas uroczystego podsumowania roku rekonstruktorskiego, zorganizowanego 5 stycznia br. przez Grupę Rekonstrukcji Historycznej 58 pułku piechoty (4 pułku strzelców wielkopolskich) w sali Spółdzielczego Domu Kultury w Dzierżoniowie.
Przybyli na uroczystość goście mieli okazję obejrzeć przygotowaną wystawę zdjęć, a także dwa krótkie filmy z organizowanych w ubiegłym roku historycznych rekonstrukcji.
Dla dzierżoniowskiej GRH był to rok bardzo intensywnych działań. Nasi "Czwartacy" uczestniczyli w dużych imprezach o zasięgu ogólnopolskim: w rekonstrukcji bitwy pod Mokrą, bitwy pod Mławą (Uniszki Zawadzkie), obrony Westerplatte, walk w podwarszawskim Mszczonowie. Maszerowali też szlakiem 58 pułku piechoty w bitwie nad Bzurą (17 września odwiedzili m.in. miejsce śmierci generała Franciszka Włada w nadwiślańskim Kamionie), uczestniczyli w manewrach pod Częstochową, w marszu Szlakiem Wieluńskich Batalionów Obrony Narodowej, a 2 grudnia wystawili wartę przed grobem marszałka Edwarda Śmigłego-Rydza na warszawskich Powązkach. W ciągu minionego roku przejechali po Polsce ponad 5,5 tysiąca kilometrów!
Warto też wspomnieć, że "Czwartacy" z Dzierżoniowa byli inicjatorami Mszy Św. odprawionych w minionym roku w kościołach Dzierżoniowa (parafia p.w. Św. Jerzego) i Pieszyc (parafia p.w. Św. Antoniego) za premiera Walerego Sławka (w rocznicę śmierci), za spokój duszy przedostatniego, zmarłego kilka miesięcy temu, obrońcy Westerplatte - Jana Leleja, a także za marszałka E. Śmigłego-Rydza w 70. rocznice śmierci (nabożeństwo poprzedzone było akcja plakatową na terenie Dzierżoniowa).
- Przynajmniej tyle możemy zrobić, aby pamięć o ważnych dla Polski wydarzeniach i ważnych ludziach nie zatarła się... - mówi Jarosław Kresa, członek grupy rekonstrukcyjnej.
Od kilku lat na terenie powiatu dzierżoniowskiego tworzą się grupy, które doskonale wpisują się w nurt patriotyczny kultywujący pamięć oraz tradycję narodową. Te działania zasługują na uwagę, bowiem region, ze względu na dawną strukturę przemysłową (włókiennictwo, elektronika, zakłady radiotechniczne), postrzegany jest jako "czerwony", szczególnie dotyczy to miasta Bielawy. Dlatego powstające i działające na tym terenie grupy dla których "Bóg, Honor i Ojczyzna" nie są pustymi sloganami, zasługują na szczególne uznanie. Dowodzą tego wspomniane, przez pana Jarosława Kresę, inicjatywy "Czwartaków". Warto tez dodać, że "Czwartacy" uczestniczyli 11 listopada 2011 roku w odsłonięciu tablicy poświęconej tragicznie zmarłym w Katastrofie Smoleńskiej oraz część grupy 13 grudnia 2011 uczciła pamięć zmarłych działaczy pierwszej „Solidarności” z lat 1980 – 81.
5 stycznia uczestniczyłem w uroczystym spotkaniu GRH, spotkałem tam ludzi którzy myślą tak jak ja i kierują się takimi samymi wartościami. Łączy nas wiele, wspólnota celów a przede wszystkim pragnienie wolnej, suwerennej, demokratycznej i sprawiedliwej Ojczyzny.
Ciekawą częścią spotkania, była informacja o istnieniu w Bielawie, grupy rekonstrukcyjnej zajmującej się Amerykańską Wojną Secesyjną. Grupa odtwarza 58 Pułk Ochotniczy z Nowego Jorku (58th New York Volunteers Regiment) znany także jako "Polish Legion" (http://www.58th.dobroni.pl/media/index.php?MediumID=391), który dowodzony był przez Polaka, pułkownika (później gen. bryg.) Włodzimierza Krzyżanowskiego. Pułk ten był oddziałem wojny secesyjnej o największej liczebności naszych rodaków i walczył po stronie Unii (Północy) od pierwszego roku wojny, dając liczne dowody męstwa. To przykład kolejnej grupy kultywującej nasze narodowe tradycje.
Kazimierz M. Janeczkohttp://wpolityce.pl/artykuly/21348-grupa-rekonstrukcji-historycznej-58-pulku-piechoty
- Zaloguj się, by odpowiadać
5 komentarzy
1. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Między Bogiem a prawdą, nie wiemy kiedy zmarł, lub został zamordowany ostatni marszałek II Rzeczpospolitej.
Jedne źródła mówią, że zmarł wyniku problemów układu krażenia w w nocy z 1 na 2 grudnia 1941roku, inni na nadkwasotę.Mieszkał u wdowy po generale Włodzimierzu Marianie Raczyńskim-Maxymowiczu vel Włodzimierz Raczyński , przy ulicy Sandomierskiej 18.Wdowa po generale, Paulina de domo Berezowa, zgłosiła , że zmarł ktos z rodziny o nazwisku Adam Zawisza.Pochowano go 6 grudnia.
Sporządzono swoisty akt zgonu podpisany przez inż. Juliana Piaseckiego, prof. Edwarda Lotha, doc. Jana Roguskiego, dra Jana Trzebińskiego, dra Mariana Piaseckiego – dyrektora Szpitala Wolskiego i wiceprokuratora Sądu Okręgowego Józefa Namysłowskiego, że 2 grudnia 1941 r. na angina pectoris zmarł Edward Rydz-Śmigły i został pochowany pod przybranym nazwiskiem Adama Zawiszy.
Bibliografia:
Stefan Żagiel "Zapomniany marszałek"
Dariusz Baliszewski, któremu czasam uda sie powiedzieć prawdę, napisze:
Dość powiedzieć, że data jego śmierci – 2 grudnia 1941 roku – jest mistyfikacją. 6 grudnia odbył się pogrzeb na Powązkach, jednak w kwaterze 139 pochowano anonimowego pacjenta ze szpitala Ujazdowskiego. Rydz-Śmigły zmarł pół roku później. Wyroku na marszałku nie wykonano: jako rozwiązanie zaproponowano mu samobójstwo lub wyjazd z kraju. Odmówił, więc skazano go na niebyt. Po aresztowaniu przez AK w końcu listopada 1941 roku trzymano go w ukryciu w nieludzkich warunkach, w których odnowiła się gruźlica płuc z wczesnej młodości. Ciężko chory trafił wreszcie do sanatorium miejskiego w Otwocku i tam zmarł 3 sierpnia 1942 r
Bibliografia:
Dariusz Baliszewski "Muszkieterowie"
Żona marszałka Ryda Śmigłego primo voto Marta Zaleska też została zamordowana w okrutny sposób w Nicei, tyle , ze w 1951 roku
Grób na Powązkach
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
2. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Odznaka Pułkowa:
W czasie Powstania Wielkopolskiego, Pułk nosił nazwę:
4 pułk strzelców wielkopolskich
Został sformowany w 1919 roku. Pułk nosił na kołnierzyku liczbę 4
Kiedy Armie Wielkopolan włączono do Wojska Polskiego i wysłano na wschód, pułk przemianowano na
58 Pułk Piechoty Wielkopolskiej Króla Bolesława Chrobrego.
Ukłony moje najnizsze
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
3. Warto dodać
że wykonania wyroku na Rydzu-Śmigłym, na który to wyrok nalegał Sikorski odmówił Grot Rowecki. Warto tez dodać , że są podstawy , by zastanowić się czy Rydz-Śmigły nie przybył do Polski z zamiarem nawiązania stosunków z Niemcami i przejęcia władzy ergo swoistego zamachu stanu. To całkowicie zmieniłoby teatr wojny. Niestety nasi , pożal się Boże, historycy nie idą tym tropem. Warto zwrócić uwagę na daty i porównac z sytuacja na froncie wschodnim.
4. Pan Kij w Mrowisko,
Szanowny Panie,
Ja znam wersje, która Pan przytacza. Mój ociec był politykiem II Rzeczpospolitej, posłem wiceministrem.
Ma krótko przed śmiercia mówił mi, ze nie sądzi by u Rydza, Legionisty, taka myśl mogła powstać. Tak mógł sądzić generał Sikorski, który nie bardzo kochał II Rzeczpospolitą.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
5. Pan Zieleśkiewicz
Ta wersja jest BARDZO prawdopodobna, w wolnej chwili odszukam specjalnie dla Pana wspomnienia związane z pewną wyprawą do Rosji. Jest oczywistą rzeczą, że Rydz Śmigły , jeżeli to prawda, nie mógł działać sam. Przypominam sobie też wspomnienia któregoś z polityków emigracyjnych , gdzie pojawiały się odniesienia do tej sytuacji. W tej chwili nie przypomnę sobie dokładnie - Katelbach chyba nie? Może Cat? Musiałbym sprawdzić, ale dzisiaj jestem już bardzo zmęczony.
Proszę przyjąć wyrazy szacunku z powodu pańskiej szacownej Rodziny.