To nie bałagan, to oszczędności
tu.rybak, pon., 02/01/2012 - 22:47
Minister (od zdrowia) Arłukowicz w TVN24: Tu jest pewne niezrozumienie i postaram się to wyjaśnić. Tyle miał nam do powiedzenia ws. rządowego rozwiązania dotyczącego recept. I niezgody lekarzy na weryfikację ważności ubezpieczeń.
Dodał, że chodzi wyłącznie o emocje, lekarze i aptekarze protestują przedwcześnie, bo jeszcze nie usiedli do dyskusji. Czy też debaty. Gdyby nie moja wrodzona elegancja, musiałbym takiego ministra określić grubym słowem.
Rządzący (PO z Tuskiem i PSL z Pawlakiem) zdecydowali o tym grubo przed wakacjami. Wtedy mieli, zdaje się, czas na dialog. Teraz niech Tusk i Pawak podebatują z Arłukowiczem. Władza nasza zaapelowała o wybór takich aptekarzy, którzy są ludzcy, a Tusk dodatkowo pogroził lekarzom. Winni zostali wskazani: koncerny farmaceutyczne, aptekarze i lekarze.
Sztandarowa reforma Tuska i Pawlaka, zapowiadana już wcześniej przez posłankę Sawicką (PO, łapówki), podpisana przez Komorowskiego (PO, d. UD, UW, SKL, AWS, PO), a firmowana nazwiskiem Kopacz (PO, znana anatomopatolożka spod Smoleńska) polega na oszczędzaniu.
Zabieg z listą refundacyjną ma "oszczędzić" około 1 miliarda. Weryfikacje ubezpieczeń mają zatkać luki w systemie, przez które wyciekają pieniądze. Nieuprawnieni i przestępcy wyłudzają - według NFZ - ok. 3 mld zł.
Rozumiem, że zaoszczędzone miliardy będziemy mogli przesłać potrzebującym politykom i szefom banków z Włoch, Francji i Niemiec. W tej nerwowej atmosferze znacznie im wzrosły koszty leczenia...
Krótko mówiąc, tu nie chodzi o żadne zamieszanie czy bałagan w służbie zdrowia. Mamy do czynienia z prostą, niezapowiadaną w exposé oszczędnością. To z reguły nie dotyczy wyborców PO, więc i opór mediów będzie krótki. A cały bałagan, to śmiem twierdzić działanie celowe, przykrywające prawdziwe powody wprowadzonych zmian.
Łatwiej premierowi przeprosić za pewne niedociągnięcia niż przyznać się do prawdziwych intencji...
Dodał, że chodzi wyłącznie o emocje, lekarze i aptekarze protestują przedwcześnie, bo jeszcze nie usiedli do dyskusji. Czy też debaty. Gdyby nie moja wrodzona elegancja, musiałbym takiego ministra określić grubym słowem.
Rządzący (PO z Tuskiem i PSL z Pawlakiem) zdecydowali o tym grubo przed wakacjami. Wtedy mieli, zdaje się, czas na dialog. Teraz niech Tusk i Pawak podebatują z Arłukowiczem. Władza nasza zaapelowała o wybór takich aptekarzy, którzy są ludzcy, a Tusk dodatkowo pogroził lekarzom. Winni zostali wskazani: koncerny farmaceutyczne, aptekarze i lekarze.
Sztandarowa reforma Tuska i Pawlaka, zapowiadana już wcześniej przez posłankę Sawicką (PO, łapówki), podpisana przez Komorowskiego (PO, d. UD, UW, SKL, AWS, PO), a firmowana nazwiskiem Kopacz (PO, znana anatomopatolożka spod Smoleńska) polega na oszczędzaniu.
Zabieg z listą refundacyjną ma "oszczędzić" około 1 miliarda. Weryfikacje ubezpieczeń mają zatkać luki w systemie, przez które wyciekają pieniądze. Nieuprawnieni i przestępcy wyłudzają - według NFZ - ok. 3 mld zł.
Rozumiem, że zaoszczędzone miliardy będziemy mogli przesłać potrzebującym politykom i szefom banków z Włoch, Francji i Niemiec. W tej nerwowej atmosferze znacznie im wzrosły koszty leczenia...
Krótko mówiąc, tu nie chodzi o żadne zamieszanie czy bałagan w służbie zdrowia. Mamy do czynienia z prostą, niezapowiadaną w exposé oszczędnością. To z reguły nie dotyczy wyborców PO, więc i opór mediów będzie krótki. A cały bałagan, to śmiem twierdzić działanie celowe, przykrywające prawdziwe powody wprowadzonych zmian.
Łatwiej premierowi przeprosić za pewne niedociągnięcia niż przyznać się do prawdziwych intencji...
- tu.rybak - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
3 komentarze
1. @tu.rybak
"Łatwiej premierowi przeprosić za pewne niedociągnięcia niż przyznać się do prawdziwych intencji..."
On może przepraszać wszystkich wokół co minutę, z tą samą wyzutą z jakichkolwiek uczuć gębą. To kukła, która postanowiła szukać oszczędności na najbiedniejszych i chorych. Cały mendialny system wspiera go zrzucając winę na bałagan, koncerny, aptekarzy, lekarzy. Za jakiś czas bałagan sie uspokoi, będzie wiadomo co z receptami, i wróci porządek. I wszystko bedzie cacy. Taki będzie przekaz.
I tylko ludzie będa umierac pozbawieni lekarstw i opieki.
2. Rybaku
zaraz będą kolejne "niepotrzebne emocje", a rząd z uprzedzeniem komunikuje :
"Należy podkreślić, że celem zmiany zasad waloryzacji w 2012 r. nie jest szukanie oszczędności budżetowych" - podkreśla MPiPS.
PSL to umie sie zabezpieczyć na zaś :) Dzygit Arłukowicz dopiero sie uczy od starszych kolegów.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Jasne
to będzie waloryzacja dla dobra ogółu