Lepiej późno niż wcale

avatar użytkownika Romuald Szeremietiew
W końcu kwietnia 1992 r. po zawieszeniu przez premiera Jana Olszewskiego w obowiązkach ministra obrony Jana Parysa objąłem kierownictwo resortu. Dokonałem wówczas przeglądu spraw wymagających podjęcia pilnych działań. Jedną z nich był status i organizacja wywiadu i kontrwywiadu wojskowego. W połowie maja 1992 r. powołany przeze mnie zespół przedstawił ocenę pracy i funkcjonowania WSI. Wynikało z niej, że połączenie tajnych służb wojskowych w jednej instytucji miało na celu pozbawienie ministra obrony (od 1992 r. polityka cywila) dostępu do informacji. Jak się okazało zamiar ten został zrealizowany pod nadzorem wiceministra Bronisława Komorowskiego, któremu min. ON gen. Florian Siwicki podporządkował wojskowe służby tajne.
Więcej..

3 komentarze

avatar użytkownika kazef

1. @Romuald Szeremietiew

"Jak się okazało zamiar ten został zrealizowany pod nadzorem wiceministra Bronisława Komorowskiego, któremu min. ON gen. Florian Siwicki podporządkował wojskowe służby tajne"

Czy mógłby mnie Pan oświecic dlaczego akurat Komorowskiemu? Jakie on miał kwalifikacje? Dlaczego akurat wybrano jego? Chyba powinien Pan coś wiedzieć na ten temat...?

avatar użytkownika Romuald Szeremietiew

2. ...powinien Pan coś wiedzieć...

Czy mógłby mnie Pan oświecic dlaczego akurat Komorowskiemu?
--------------------------
Byliśmy w Komorowskim zawsze w różnych "parafiach". W 1989 r. ja wśród stanowczych przeciwników Okrągłego Stołu, a on zmienił zdanie, odszedł od Ziembińskiego i przykleił się do Mazowieckiego. Nie wiem jakie względy sprawiły, że Siwicki w "pierwszym niekomunistycznym rządzie" dostał dwu wiceministrów Komorowskiego i Onyszkiewicza i dlaczego temu pierwszemu tow. generał podporządkował wojskowe tajne służby. Są różne domysły...
Pozdrawiam.

RSz

avatar użytkownika kazef

3. "Są różne domysły..."

Mam nadzieję, że prędzej czy później dowiemy sie czegoś więcej.