Dramatyzm miłości lesbijskiej w Święta Bożego Narodzenia o godz. 14.30 w TVP2!
Krzysztofjaw, pon., 26/12/2011 - 15:14
Witam
Naprawdę przepraszam...
Te Święta były i są dalej dla mnie wyjątkowe... Rodzinna atmosfera, szczęście Narodzenia Pańskiego, choinka, prezenty, Pasterka, uśmiech dzieciaków, radość ciepła i bliskości najbliższych...
Dziś Drugi Dzień Świąt i wspomnienie męczeństwa Św. Szczepana, którego historia życia i śmierci pokazuje, że wiara jest wyzwaniem i nieraz bywa cierpieniem... Ale mimo wszystko wszystkie te dni są są i winny być owiane wewnętrzną radością naszych serc, radością z Nowego Życia, z Nowego Narodzenia Dobra...
I nawet ta Familiada, i inne programy oferowane dotychczas oraz w poprzednich latach przez publiczną telewizję niemal doskonale wkomponowywały się w świąteczną atmosferę i charakter Świąt Bożego Narodzenia...
Do teraz... Bowiem dziś zaraz po Familiadzie o godzinie 14.30!!! TVP2 nadała film krótkometrażowy pt.: "Aria Diva" dozwolony (według dziwnych, zaniżonych standardów dwójkowych speców) od lat 12... Film opowiadał o lesbijskiej fascynacji zamężnej kobiety i matki dwójki synów do jej sąsiadki – śpiewaczki operowej. Była w tym filmie łazienkowa scena seksu pomiędzy bohaterką a jej mężem słyszana przez śpiewaczkę biorącą kąpiel w swoim domu. Były gołe piersi i napięcie oraz dramaturgia wyboru pomiędzy rodziną a miłością do drugiej kobiety... było pytanie śpiewaczki o możliwość jej poślubienia przez naszą bohaterkę...
Hm... doprawdy film winien być ewentualnie wyemitowany późnym wieczorem i na wszelkie świętości!!! – nie dziś i nie o tej porze!!! Jaki cel miała telewizja publiczna emitując ten - nie mający żadnych odniesień świątecznych- film o takiej tematyce i z taką treścią w drugi Dzień Świat Bożego Narodzenia w porze obiadowej?
Są Święta, nie chcę używać negatywnie emocjonalnych zwrotów i wyrazów, ale... chętnie najzwyczajniej po prostu... dałbym w mordę włodarzom TVP2... zresztą po raz kolejny...
Jeszcze raz przepraszam za ten tekst, ale musiałem - mimo tak pięknego i wzruszającego okresu - wyrazić swój sprzeciw...
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/ kjahog@gmail.com
Naprawdę przepraszam...
Te Święta były i są dalej dla mnie wyjątkowe... Rodzinna atmosfera, szczęście Narodzenia Pańskiego, choinka, prezenty, Pasterka, uśmiech dzieciaków, radość ciepła i bliskości najbliższych...
Dziś Drugi Dzień Świąt i wspomnienie męczeństwa Św. Szczepana, którego historia życia i śmierci pokazuje, że wiara jest wyzwaniem i nieraz bywa cierpieniem... Ale mimo wszystko wszystkie te dni są są i winny być owiane wewnętrzną radością naszych serc, radością z Nowego Życia, z Nowego Narodzenia Dobra...
I nawet ta Familiada, i inne programy oferowane dotychczas oraz w poprzednich latach przez publiczną telewizję niemal doskonale wkomponowywały się w świąteczną atmosferę i charakter Świąt Bożego Narodzenia...
Do teraz... Bowiem dziś zaraz po Familiadzie o godzinie 14.30!!! TVP2 nadała film krótkometrażowy pt.: "Aria Diva" dozwolony (według dziwnych, zaniżonych standardów dwójkowych speców) od lat 12... Film opowiadał o lesbijskiej fascynacji zamężnej kobiety i matki dwójki synów do jej sąsiadki – śpiewaczki operowej. Była w tym filmie łazienkowa scena seksu pomiędzy bohaterką a jej mężem słyszana przez śpiewaczkę biorącą kąpiel w swoim domu. Były gołe piersi i napięcie oraz dramaturgia wyboru pomiędzy rodziną a miłością do drugiej kobiety... było pytanie śpiewaczki o możliwość jej poślubienia przez naszą bohaterkę...
Hm... doprawdy film winien być ewentualnie wyemitowany późnym wieczorem i na wszelkie świętości!!! – nie dziś i nie o tej porze!!! Jaki cel miała telewizja publiczna emitując ten - nie mający żadnych odniesień świątecznych- film o takiej tematyce i z taką treścią w drugi Dzień Świat Bożego Narodzenia w porze obiadowej?
Są Święta, nie chcę używać negatywnie emocjonalnych zwrotów i wyrazów, ale... chętnie najzwyczajniej po prostu... dałbym w mordę włodarzom TVP2... zresztą po raz kolejny...
Jeszcze raz przepraszam za ten tekst, ale musiałem - mimo tak pięknego i wzruszającego okresu - wyrazić swój sprzeciw...
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/ kjahog@gmail.com
- Krzysztofjaw - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
5 komentarzy
1. @Wszyscy
Witam
I jeszcze "dwójeczka" kończy okres świąteczny emisją mrocznego thrillera "8 milimetrów", gdzie główny bohater wkracza w świat brutalnego sado-masochistycznego seksu i seksualnej fascynacji bestialskim morderstwem...
Doprawdy... nieźle chce nam "skacować moralnie" ten wspaniały okres radości i rodzinnej atmosfery. Oglądałem kiedyś ten film i jego pokazanie dzisiaj, na koniec chrześcijańskich świąt, jest kpiną i szyderstwem z nas wszystkich...
Pozdrawiam
Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
2. Pan Krzysztofjaw
Szanowny Panie Krzysztofie,
Wszystkiego najlepszego
z okazji
Świąt Bożego Narodzenia.
Ukłony
Od dawna wiemy, ze telewizja publiczna, utrzymywana z podatków, jest chora.
Albo, Volksdeutscher, albo ub-ek, albo wsiok,
Kochający inaczej sa na pierwszym miejscu.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
3. @Szanowny Panie Michale
Niestety...., ale nieraz musze coś poznać, aby móc skrytykować oraz dyskutować...
Panu też życzę wszystkiego dobrego w te - już - mijające Święta Bożego Narodzenia i jeszcze raz dziekuję za Pana wpisy... są bardzo potrzebne, też dla potomnych...
Pozdrawiam
Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
4. @krzysztofjaw
Z kronikarskiego obowiazku: te spiewaczkę gra Figura. Film oblesny, zboczony, mimo ze nie mówi sie o lesbijskich ciagotach wprost. Raczej to sie odbywa w glowach tych dwoch kobiet, przy okazji filmowcy chca zeby te chore mysli dopadly tez widza. Zeby zwlaszcza kobiety w czuly sie w sposob myslenia bohaterek... Na tym polega szkodliwosc i ordynarnosc tego filmu. Napatoczylerm sie na neigo pare lat temu, to byla premiera w TVP, lecial okolo 23.30, była krotka dyskusja w studiu, z ktorej wynikalo bez dwoch zdan, ze to lesbijska propaganda dla nietolerancyjnych Polaczków. Zaproszona aktorka i prowadzaca spikerka wyraznie sie cieszyly, ze taki film powstal.
5. @kazef
Witam
Dziękuję za uzupełnienie. Rzeczywiście... film poprzez swoją niebezpośredniość staje się jeszcze bardziej niemal "demonicznie intrygujący" i oddziaływujący na ludzkie (kobiece, ale i dziecięce... skoro zdecydowano sie go wyemitowac o wskazanej porze, bardzo duzej oglądalności świątecznej i po Familiadzie) dusze. Film obleśny... nawet w naturalności dopuszczalności romansu przez męża bohaterki, nie mówiąc już samej fascynacji dwóch kobiet... i postać obleśnej K. Figury, która onegdaj uwielbiała udzielać się w sextelefonie...
Pozdrawiam
Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)