Udajemy, ze coś robimy, czyli Komorowski "weźcie nas " w Chinach, "atomowy" Tusk w Warszawie.

avatar użytkownika Maryla

Dzisiaj w czasie nocnej telekonferencji inni zadecydują za Polaków, czy i ile miliardów EUR mamy zapłacić za przedłużenie agonii euro waluty, która jest sztucznie podtrzymywana przy życiu, a my mamy zapłacić koszty tej operacji.

Do dzisiaj do północy unijne kraje powinny zadeklarować, ile środków przekażą do Międzynarodowego Funduszu Walutowego na walkę z kryzysem w strefie euro. Ma to ma być jeden z tematów telekonferencji ministrów finansów eurolandu.

Zdaniem Rostowskiego MFW zbierze od krajów europejskich na pewno 150 mld euro wobec zadeklarowanych 200 mld euro. "Ja myślę, że jako część szerszego pakietu działań, z którego część to gigantyczne zwiększenie płynności dla banków komercyjnych przez Europejski Bank Centralny, to może starczyć" - powiedział. Dodał, że ten mechanizm "raczej już zwiększany nie będzie".

Kraje strefy euro wzmocnią MFW 150 mld euro

Kraje strefy euro wzmocnią MFW 150 mld euro w ramach dwustronnych z nim umów, dodatkowo Czechy, Dania, Polska i Szwecja wyraziły chęć wzmocnienia Funduszu - wynika z poniedziałkowego komunikatu po wieczornej telekonferencji ministrów finansów UE.»

 

Jeszcze ciekawiej zapowiada się to, z czym pojechał Komorowski do Chin.

Prezydent zachęcał do inwestowania w Polsce

Późnym popołudniem w poniedziałek prezydent wylądował w Pekinie

Polska jest sama w sobie dużym rynkiem, jak na realia europejskie - bardzo dużym rynkiem. Ma też swoją silną pozycję w wymiarze politycznym i gospodarczym. Polska powinna być postrzegana jako brama do 500-milionowego rynku ogólnoeuropejskiego – podkreślił prezydent Komorowski.

Forum Inwestycyjne w Szanghaju

Komorowski zachęcał Chińczyków do kupna polskich papierów skarbowych. - Powodem, dla którego inwestorzy chińscy, ale także i rynki chińskie powinny brać pod uwagę zwiększenie wysiłku w zakresie ważnym, jakim są polskie obligacje skarbowe, jest to, że zbliżamy się do końca procesów polskiej prywatyzacji.

 

Spotkanie z merem Szanghaju Han Zhengiem

Polacy z natury są energiczni. Dotyczy to różnych obszarów, w tym nauki i szkolnictwa wyższego, ale ma to też swoje źródło w cesze, którą Chińczycy na pewno rozumieją – ciężkiej pracy, podejmowania ciężkiego wysiłku

 

 

Wspólny komunikat ws. wzmocnionej współpracy między Polską a Finlandią

Premierzy Donald Tusk oraz Jyrki Katainen apelują o ściślejszą i lepszą koordynację współpracy politycznej i gospodarczej między Polską a Finlandią. Premierzy Donald Tusk i Jyrki Katainen rozmawiali o działaniach antykryzysowych w Unii Europejskiej, Wieloletnich Ramach Finansowych na lata 2014-2020 oraz o wzmocnieniu współpracy bilateralnej.

Premierzy Polski i Finlandii m.in. o energetyce jądrowej

Ostanie fotki z prezydencji do albumu

 

Etykietowanie:

13 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Balcerowicz: będzie kolejny

Balcerowicz: będzie kolejny zamach na OFE?

Balcerowicz: będzie kolejny zamach na OFE?

Jeśli okaże się, że obecne reformy rządu są niewystarczające
dla obniżenia deficytu finansów publicznych zgodnie z planem to gabinet
Donalda Tuska może zdecydować się na kolejne podwyżki podatków i dalszą
redukcję składki do OFE -... »

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. OTO , CZYM KARMIĄ LEMINGI funkcjonariusze mediów , tematy na sg

ONET


GAZETA WYBORCZA


WIRTUALNA POLSKA


polskatimes



Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

3. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Polacy skutecznie odstraszyli chińczyków od finansowania w Polsce w byle co. Autostrady. Chińczycy kupią polskie obligacje pod zastaw. Tylko czego. Co my jeszcze mamy.

Takiej opasłej krowy nikt za darmo nie weźmie

fotografia Pani Zawiszy -Grabskiej

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

4. no i co lemingi, kochacie Tusia? Jak żyć, panie Tusk?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. efiekty specjalne -przewietrzył kaszalota

za GW:

"Na zakończenie szanghajskiego forum PAIiIZ podpisała porozumienie o współpracy z Komisją Handlu Miasta Szanghaj oraz porozumienie z firmą Sany Heavy Industry, drugim na świecie producentem maszyn budowlanych. Zawarto też mowę o współpracy w zakresie projektu Poland China Business Link pomiędzy Akademickimi Inkubatorami Przedsiębiorczości (AIP) a Shanghai Co-Way International Technology Transfer Center (CITTC)"

1. Komisja Handlu Miasta Szanghaj - burmistrz zajmuje tym samym poziomie w hierarchii, jak prowincjonalny gubernatorów. Jednak w mieście dwóch partii rządowych systemów regulujących, burmistrz ma mniejszą moc niż Komunistycznej Partii Chin w Szanghaju Sekretarz Komitetu Miejskiego

2. Ostatnie aktualności firmy Sany Heavy Industry:

http://www.sanygroup.com/group/en-us/media/special_list.jsp

http://www.sanygroup.com/group/en-us/media/news.jsp

Zero informacji o wizycie Gajowego

3. Shanghai Co-Way International Technology Transfer Center - inkubator przedsiębiorczości w Chinach, bez referencji, bez niczego. - http://www.co-way.com.cn/en/index.htm

http://polfic.salon24.pl/374767,komorowski-w-chinach-bez-komentarza

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

6. Tusk czaruje u Lisa,pREZYDENT w Chinach

a do polskich domów zastukał listonosz z nowymi rachunkami za prąd, tak na początek
w zaprzyjażnionym sklepiku,właściciel rwie wlosy z głowy,bo dorsz po 34,a karpia wciskaja mu po 50 zł
a reszta ?
reszta jest typu Tytanic tonie ,a" one" z kryształowych kieliszków piją szampana,tańcząc WALTZa,
re Waltz i jej dworu...to dopiero Horror ,czyli ludzie z podpalanych kamienic,to juz normalność u bufetowej
czynsze NAJWYŻSZE w Europie
koszarowanie" ludzkich zasobów" w swietlicach jakiś przydrożnych czy coś tam podobnego,też
ale pan minister TW Boni rządzi i" tanczy"nad nowymi ustawami,
a zasoby Ludzkie,
już nie Kapitały,nawet nie zasoby.....to nikomu nie potrzebni ludzie
a co w zamian ?
eutanazja,bo bezdomność,niszczenie Rodzin,Domów Rodzinnych,wędrówka za chlebem
i sieroty,te nowe sieroty...i TO jest odpowiedz ministrów i Tuska i tego co wietrzy futra w Chinach.....
pustka w szkołach i głowach i róbta co chceta....
ciekawe ,kiedy obudzą się lemingi....?
serdecznie pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

8. paranoja jest chora, co gada ten Rostowski?

Polska chce, by z umowy o pakcie fiskalnym zniknął zapis o szczytach eurolandu oraz by w posiedzeniach eurogrupy uczestniczyli ministrowie finansów spoza euro; będzie też zabiegać o doprecyzowanie mandatu EBC - poinformował minister finansów Jacek Rostowski.

We wtorek w Brukseli odbywa się pierwsze posiedzenie grupy roboczej ws. umowy międzyrządowej "Międzynarodowe porozumienie na rzecz wzmocnionej unii gospodarczej", tzw. paktu fiskalnego. Ponieważ Londyn zablokował zmianę traktatu UE, nowe zasady wzmacniania dyscypliny finansowej mają być wdrożone umową międzyrządową "17" oraz chętnych państw spoza strefy euro, które ostatecznie zdecydują się na jej podpisanie. Celem jest podpisanie paktu przez zainteresowane kraje do marca.

Polska, jak powiedział dziennikarzom Rostowski, choć chce wejść do paktu, to nie planuje przed wejściem do euro przyjęcia nowych, zawartych w pakcie zasad fiskalnych (np. nowej konstytucyjnej reguły wydatkowej).

Zdaniem Rostowskiego przygotowany przez prawników Rady Europejskiej projekt paktu idzie w dobrym kierunku, a "sukcesem Polski jest, że cała 26 państw UE (czyli wszystkie z wyjątkiem Wielkiej Brytanii - PAP) będzie w ten projekt zaangażowanych".

Niemniej Polska ma dwa główne postulaty na negocjacje. "Chcemy zapisać zasadę uczestnictwa bez głosowania w sprawach strefy euro, bo uważamy, że jeżeli strefa euro ma naprawdę głęboko się integrować, a uważamy, że bez takiej głębokiej integracji dalej będzie jej w nieustający sposób groził rozpad, (...) to musi to się odbyć bez tworzenia podziałów między (strefą a resztą - PAP) UE. I uważamy, że najbardziej adekwatny, najlepszy mechanizm, który by zapewnił (uniknięcie - PAP) tego podziału, to jest zasada uczestnictwa bez głosowania w sprawach strefy euro" - powiedział Rostowski.

Wyjaśnił, że w praktyce miałoby to oznaczać, że "wszyscy ministrowie finansów byliby obecni na każdej eurogrupie (posiedzenia ministrów finansów "17"), bo każda eurogrupa dyskutuje sprawy strefy euro, ale tylko członkowie samej strefy by głosowali". Podobnie Polska chce, by nie było "oddzielnych szczytów strefy euro", natomiast sprawy strefy euro byłyby dyskutowane na Radach Europejskich, czyli posiedzeniach przywódców państw UE, na których w sprawach euro także głosowaliby tylko członkowie "17".

Obecny projekt paktu fiskalnego zakłada, że szczyty przywódców strefy euro miałyby się odbywać przynajmniej dwa razy w roku.

Drugi element, który Polska chce poruszać podczas negocjacji to kwestia mandatu Europejskiego Banku Centralnego. Polska jest w grupie państw od dawna opowiadających się za możliwościami większych interwencji EBC na rynku obligacji, jak odpowiedź na kryzys zadłużenia w eurolandzie. "My uważamy, że obecne traktaty pozwalają na te działania. Ale skoro wiele razy słyszeliśmy, że nie pozwalają (...) na te działanie, o którym my mówimy, że (są - PAP) tak ewidentnie sensowne, (...) to zmieńmy te traktaty" - powiedział Rostowski.

Na bardziej aktywną rolę EBC w skupowaniu obligacji zagrożonych państw euro nie zgadzają się Niemcy, argumentują, że jest to działanie sprzeczne z traktatem UE.

Rostowski przyznał, że traktat międzyrządowy, jakim ma być nowy pakt fiskalny, nie może służyć do zmiany traktatu UE. "Ale z drugiej strony może wystarczyłoby wyjaśnienie obecnych traktatów, które według nas nie potrzebują zmiany" - powiedział. Zdaniem Rostowskiego, gdyby w negocjacjach okazało się, że niektóre kraje członkowskie będą się upierały, "to powinniśmy się przynajmniej zgodzić, że w przyszłości ten mandat EBC byśmy zmienili".

Rostowski przyznał, że nawet jeśli Polsce nie uda się wszystkiego uzyskać w negocjacjach nad paktem fiskalnym, "to bardzo ważne jest już samo uczestnictwo w ustalaniu instytucji, a tak naprawdę można powiedzieć konstytucji strefy euro, do której przecież kiedyś przystąpimy".

Kilka godzin wcześniej minister poinformował, że Polska nie planuje wcześniejszego, przed wejściem do euro, przyjęcia nowych zasad fiskalnych z paktu. Taką możliwość daje projekt dokumentu, zakładający w ostatnim artykule, że kraje spoza strefy euro, będą musiały respektować jej zasady z dniem wejścia do strefy euro, chyba że same zdecydują się na to wcześniej.

"Na obecnym etapie analiz i negocjacji uważamy, że nasze krajowe reguły są bardziej elastyczne i lepiej dostosowane do naszych własnych potrzeb. Wobec tego na obecnym etapie nie przewidujemy wcześniejszego przystąpienia do tej części paktu, nim Polska przystąpi, ewentualnie kiedyś, do samej strefy euro. Ale nasze stanowisko może ewoluować w kontekście postępujących negocjacji" - powiedział.

http://biznes.onet.pl/polskie-postulaty-do-paktu-bez-szczytow-strefy-eur...

bez tłumacza nie rozbierze, a właściwie tłumacz nie jest potrzebny!

Jest za, a nawet przeciw, czyli oddajemy wszystko, ale bedziemy twardo negocjować i ogłosimy kolejny sukces!

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. z drzewem do lasu, czyli Chińska baza polskich start-upów

Fundacja Polska Przedsiębiorcza (PP) otworzy dziś (19 grudnia) w Chinach pierwszą ambasadę dla start-upów — Polish Startup Embassy.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

10. jest dokładnie na tym samym, co partnerstwo z innymi krajami UE

Bronisław Komorowski podziękował za przyjęcie w Chinach.

- Jest to moja pierwsza wizyta w Chinach. Chcę powiedzieć, że zgodnie z chińskim powiedzeniem, iż "lepiej raz zobaczyć niż sto razy usłyszeć", widzę Chiny jako kraj ogromnego rozwoju - podkreślił Bronisław Komorowski. - Dzisiaj Polska sprawuje prezydencję w Unii Europejskiej, a Chiny to druga gospodarka świata, kraj współtworzący wielką politykę w wymiarze globalnym. Sadzę więc, że w interesie wszystkich leży, aby stosunki polsko-chińskie zostały podniesione do wyższej rangi - zaznaczył.

Wyższy poziom kontaktów

- Po podpisaniu dzisiejszego oświadczenia z przewodniczącym Polska dołączyła do grona siedmiu krajów UE, które mają (z Chinami) stosunki o randze strategicznego partnerstwa – powiedział Bronisław Komorowski polskim dziennikarzom.

- To jest istotne o tyle, że jesteśmy postrzegani jako ważny kraj Unii Europejskiej, który ma także swoje szczególne relacje z Chinami – dodał prezydent Komorowski. Dopytywany na czym dokładnie strategiczne partnerstwo ma polegać odparł, że partnerstwo to oparte jest „dokładnie na tym samym, co partnerstwo strategiczne między Niemcami a Chinami, Francją a Chinami i innymi krajami UE”.

- To jest termin używany przez stronę chińską na określenie podniesienia na wyższy poziom zarówno kontaktów politycznych, jak i we wszystkich obszarach relacji międzypaństwowych – dodał. Jak podkreślił prezydent, podpisane porozumienie jest o tyle istotne, ile zdołamy je wypełnić
konkretną treścią.

http://www.prezydent.pl/aktualnosci/wizyty-zagraniczne/art,140,polsko-ch...

Dziadzia z tą torbichą  powala za każdym razem....




Spotkanie Bronisława Komorowskiego z Hu Jintao


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

11. Szanowna Pani Marylu

było niegdyś sławne powiedzenie,jaki kuń jest każdy wie i widzi
wypisz,wymaluj, oto" un"

gość z drogi

avatar użytkownika ciociababcia

12. Uuu... Chińczycy stołu nie dali?

Aaa... każdemy w garść, żeby bul nie porwał czyjegoś kieliszka.

ciociababcia

avatar użytkownika gość z drogi

13. Ciociobabcia :)

ONE mądre,szybko się uczą a i dobrze obserwują,krzeseł tez nie było,bo jak by padł tłustym zadkiem,to
.......PO dyplomacji..... :)
serdecznie pozdrawiam :)

Ostatnio zmieniony przez gość z drogi o wt., 27/12/2011 - 13:20.

gość z drogi