Wrażliwość prokuratury. Dwie sprawy - dwie różne reakacje wymiaru ścigania.
W dniu 22 czerwca na skrzynkę kontakt@solidarni2010.pl otrzymaliśmy mail z pogróżkami zawierający, (oprócz słów obraźliwych) - groźbę fizycznej eliminacji osób protestujących na Krakowskim Przedmieściu. Warto przytoczyć fragment wiadomości (zachowano oryginalną pisownię):
„Jeżeli nie wyniesiecie sie z warszawskiego przedmieścia, to zacznę was eliminować fizycznie, po koleji, aż nie zostanie nikt.”
25 czerwca Ewa Stankiewicz zawiadomiła prokuraturę o popełnieniu przestępstwa z art.190 § 1 k.k.. Artykuł ten odnosi się do gróźb karalnych - gróźb, które mogą wzbudzić u odbiorcy uzasadnioną obawę spełnienia.
30 listopada Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów umorzyła dochodzenie w sprawie. Jak pouczyła nas pani prokurator, postanowienie o umorzeniu dochodzenia nie wymaga uzasadnienia.
Jacek Kazimierski
Członek zarządu Stowarzyszenia
Solidarni 20120
Skazujący wyrok usłyszeli: 20-letni Rami H. i trzech 27-latków: Jakub L., Mariusz K. i Rafał P. W ramach ograniczenia wolności będą pracowali społecznie po 30 godzin w miesiącu, mają również zakazy stadionowe. Przez dwa lata nie będą mogli oglądać meczów Resovii. Mają także pokryć koszty sądowe. Tak zdecydował w czwartek Sąd Rejonowy w Rzeszowie.
Kibole byli oskarżeni o znieważenie narodu żydowskiego. Wyrok nie jest prawomocny.
To już drugie orzeczenie sądu, jakie zapadło w tej głośnej sprawie. W czerwcu dwóch innych szalikowców Resovii usłyszało wyroki: 20-letni Mirosław Ch. i 19-letni Mateusz S. Pierwszy z nich również został skazany na pół roku ograniczenia wolności, drugiego uniewinniono, bo - zdaniem sądu - "nie działał z zamiarem bezpośrednim" znieważenia narodu żydowskiego. Od wyroku uniewinniającego kibola odwołała się prokuratura.
Proces pozostałych czterech kiboli Resovii rozpoczął się dopiero we wrześniu, bo początkowo prokuratura, choć stawiała im zarzuty, śledztwo umorzyła. Twierdziła, że szalikowcy "nie mieli świadomości", że trzymali antysemickie transparenty. Po publikacjach "Gazety" śledztwo nakazał wznowić prokurator generalny Andrzej Seremet. Tym razem zakończyło się ono oskarżeniem kiboli.
Protestowała także amerykańsko-żydowska Liga Przeciw Zniesławieniom (ADL). Do kierownictwa Esktraklasy SA wysłała list. - Ten obrzydliwy pokaz antysemityzmu jest alarmującym przejawem ciągłego problemu w polskim społeczeństwie, gdzie według naszych badań opinii i innych sondaży utrzymują się antysemickie nastroje na niepokojącą skalę - stwierdził Abraham Foxman, dyrektor ADL.
Organizacja przypominała, że w czasie Holokaustu zginęli prawie wszyscy Żydzi w Rzeszowie - z 15 tys. przeżyło tylko 700. - Wzywanie do śmierci Żydów w tym samym miejscu nie może pozostać bez kary - podkreślał Foxman
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,10785935,_Smierc_garbatym_nosom___Kibole_Resovii_skazani.html
Kto zaprotestuje przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie realnych gróźb wobec Solidarnych2010?
Przez medialne szczucie byli autentycznie narażeni i byli atakowani słownie i nie tylko .
Czy któryś z "rzetelnych dziennikarzy" napisze protest do p.Seremeta?
- Zaloguj się, by odpowiadać
3 komentarze
1. Transparent
Prokuratoria chiba wyszła nieco przed orkiestrę, bo garbate nosy, w mojej wiedzy, mają także Grecy czy Ormianie i w tym świetle prokuratoria okazała się wyjątkowo pobłażliwa, bo tylko 30 godzin robót w miesiącu a powinny być łagry za multiobrażenie wielu narodowości - o to byłby news "1000 lat prac społecznych za obrazę".
Śmiechu nawet nie warte a amerykańsko-żydowska Liga Przeciw Zniesławieniom musi nie ma poważniejszych problemów i szuka dziurów w całym nie czując odoru szamba, jakie przelewa się przez amerykańskie gazietki w formie "polskich obozów koncentracyjnych". Pewnie problem właśnie z aparatem powonienia i stąd ta alergiczna reakcja ;-)
2. jak uchronić społeczeństwo przed funkcjonariuszami mediów?
Jak uchronić dziennikarza przed chuliganem?
W przyszły piątek, 16 grudnia, wiceminister spraw wewnętrznych Adam
Rapacki oraz m.in. komendant główny policji Andrzej Matejuk spotkają się
z przedstawicielami mediów w sprawie bezpieczeństwa dziennikarzy
podczas imprez o podwyższonym ryzyku
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Policja nie przyjęła formalnego zgłoszenia o wandalizmie
Nieznani sprawcy zdewastowali wejście do Klubu Gazety Polskiej w Gnieźnie. Klub, przygotowując się do Marszu Patriotycznego w 30. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, rozwiesił w mieście i w siedzibie klubu plakaty informujące o wydarzeniu.
"Prawie nowe drzwi zostały oblane trudno zmywalną farbą, zniszczono nie tylko szybę, ale ramy i schody wejściowe z chodnika do klubu" - informuje KGP w Gnieźnie.
Policja nie przyjęła formalnego zgłoszenia o wandalizmie, twierdząc, że może ten fakt przyjąć wyłącznie jako uszkodzenie mienia niskiej wartości.
Całe zdarzenie zarejestrowały kamery. KGP zrobił dokumentację fotograficzną zniszczeń i jeszcze dzisiaj uda się do prokuratora zgłosić ten incydent.
Kampania informacyjna napotyka również opór w pozostałych częściach miasta. Na jednym z plakatów informujących o Marszu namalowano olejną czarną farbą swastykę, są tez próby zdzierania plakatów - informuje KGP w Gnieźnie.
http://niezalezna.pl/20266-zdewastowano-wejscie-do-klubu-gazety-polskiej
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl