Tradycyjnie tę rolę odgrywa wielki uniwersytet, a nawet grupa uniwersytetów, które zajmują się badaniami teoretycznymi. W przypadku „Skołkowa” taki uniwersytet powstaje w warunkach partnerstwa z Instytutem Technologicznym w Massachusetts. W wyniku w „Skołkowo” powstanie własna baza naukowa.
„Znaczenie Instytutu Nauki i Technologii w Skołkowo polega na tym, że jest on pierwszy w swym rodzaju. Jeśli odniesiemy sukces, do czego właściwie dążymy, czyli jeśli w ciągu trzech lat założymy uniwersytet, utworzymy wydział, podejmie studia pierwsza grupa studentów, w Rosji prowadzone będą badania we współpracy ze światowymi ośrodkami badawczymi. Trzy lata są potrzebne dla zbudowania gmachów, audytoriów”.
To, że te plany zostaną zrealizowane, potwierdza także pula podstawowych inwestorów. Są to największe korporacje krajowe – „Gazprom”, „Rosnieft”, „Lukoil”.
Jednak interesy Stevena Geigera nie ograniczają się tylko do projektu „Skołkowo”. Według niego Rosja obecnie jest jednym z najbardziej atrakcyjnych obiektów dla inwestowania środków. Po to, aby inwestorzy podejmowali pracę w Rosji, konieczne jest pozbywanie się stereotypów:
„Nie należy rozpatrywać Rosji poprzez pryzmat przestarzałych standardów. Istnieje określony poziom ryzyka i odpowiednio do tego możliwości wielkiego zrywu. Obecnie widzimy, że na rynkach rozwiniętych istnieje własne ryzyko natury zarówno gospodarczej, jak też politycznej. Myślę, że Rosja stanie się bardziej atrakcyjnym kierunkiem pod względem inwestycji. Jej przewaga polega na tym, że rewizja ocen ryzyka w Rosji przebiega na gruncie bardziej uczciwym”.
Steven Geiger uważa, że inwestorzy powinni patrzeć na udane przykłady, kiedy kapitał intelektualny w Rosji pozwala na zarabianie pieniędzy. Już obecnie nowe przedsiębiorstwa szacowane na 8 – 10 miliardów dolarów pomyślnie reprezentowane są na szczeblu międzynarodowym. Czyli Rosja, niewątpliwie, znajdzie się w planach inwestorów.
Jak zarobić na nauce? Guru komercjalizacji projektów uniwersyteckich z Oksfordu Tik Cook wystąpił w Moskiewskiej Szkole Zarządzania „Skolkowo” z wykładem na temat komercyjnej współpracy między naukowcami i biznesmenami.
Tim Cook przyjechał do Moskwy na zaproszenie Instytutu Rozwoju ROSNANO, by poprowadzić wykład dla MIFT (Moskiewskiego Instytutu Fizyczno-Technicznego). Szefostwo „Skolkowo”, które współpracuje z Instytutem, zaproponowało, aby poprowadził interaktywne warsztaty także dla studentów szkoły biznesu.
Tim Cook ma się czym podzielić: kilka lat zajmował się inwestycjami, później pracował w zarządzaniu a w 1987 roku założył Isis Innovation – firmę zajmującą się transferem technologii z Uniwersytetu w Oksfordzie do różnego typu przedsiębiorstw.
Aby skorzystać z wynalazków naukowych, uczeni i biznesmeni muszą znaleźć wspólny język, przekonuje ekspert:
„Dzięki transferowi technologii naukowcy i biznesmeni mogą wchodzić w interakcje. Jednak są to dwie bardzo różne kultury. Oczywiście, nie od razu siebie zrozumieją, dlatego potrzebny jest pośrednik, który rozpocznie i ułatwi komunikację. Współpraca będzie skuteczna w sytuacji, gdy strona trzecia dobrze rozumie i naukowców, i inwestorów. Sukces, według Tima Cooka, zapewni obecność kierownika projektu i kapitału początkowego, wykfalifikowanych pracowników i dobrze sformułowanych pomysłów.”
Doświadczenie Tima Cooka i jego firmy jest bardzo cenne dla rozwoju centrum „Skolkowo”, gdyż na tej bazie można stworzyć kulturę działalności innowacyjnej. Niewykluczone, że szefostwo centrum będzie zapraszać także amerykańskich ekspertów, by wymieniać się doświadczeniami. Jednak przy wyborze zagranicznych ekspertów należy uwzględniać specyfikę mentalności rosyjskiej, uważa szefowa działu projektów edukacyjnych ROSNANO Natalia Jabłonskaja:
„Dzisiaj wszyscy ci, którzy myślą o tym, by znaleźć swoje miejsce w tym szybko rozwijającym się obszarze, są zainteresowani, by usłyszeć jak to się robi w innych krajach. Tam już jest ekosystem, który my dopiero tworzymy. Co i jak powinniśmy robić w ciągu najbliższych 10 lat – to jest cel podobnych wykładów. Chciałabym ostrzec przed prostym kopiowaniem. Warto uczyć się na błędach, dlatego że błędy, są ogólne, a czynniki sukcesu w każdym kraju inne.”
To nie pierwszy wspólny projekt ROSNANO i „Skolkowo”. Dwa z największych innowacyjnych centrów już dawno prowadzi swojego rodzaju wymianę i informuje się wzajemnie o nadchodzących wydarzeniach. Tak więc w ramach programów edukacyjnych prowadzone były wykłady uznanych naukowców Erica Drexlera i Ronalda Bergmana. Stworzono także centrum koordynacyjne w kwestiach medycznych, prowadzące biznes-projekty z udziałem obu stron.
Rankin szkól biznesu
Amerykańska ocena SKOLKOVA na Salonie 24.pl
“ – By zmienic Rosje trzeba najpierw zmienic mentalnosc Rosjan oraz percepcje pojecia “biznes” – komentowala oswiadczenie Miedwiediewa Esther Dyson, amerykanska inwestorka w rosyjski internet, bedaca takze jednym z doradcow projektu “Skolkovo”." -“Biznesman” to nie gosc, ktory ma 3 zone z rzedu i za duzo samochodow. To ktos, kto kocha swoja prace i chce tworzyc nowe rzeczy zatrudniajac najlepszych ludzi, podobnie jak on gotowych zrobic wszystko, by odniesc sukces”. “- Jesli decyzje wladz Rosji pomoga uporac sie z korupcja, stworza czytelne i trwale regulacje prawne dla biznesu czyniace zalozenie i prowadzenie firmy porownywalnie latwym jak w amerykanskiej Silicon Valley Skolkovo moze odniesc sukces” – wtorowal jej Peter Loukianoff, wspolwlasciciel “Almaz Capital”, amerykanskiej firmy inwestujacej w high-tech w Stanach i Rosji. " – Najwazniejsze jest jednak, by Rosjanie zdali sobie sprawe, ze prawdziwa kalifornijska Silicon Valley to nie miejsce, a stan ducha, swiadomosci, wyobrazni, poziom ambicji, motywacji do scigania sie o bycie nr 1 na swiecie. Tylko w takim klimacie moze urodzic sie rosyjski Bill Gates i powstac jego “success story”…”.
Podsumowanie
Studia MBA w Skolkovie przez 18 miesięcy to koszt € 90.000 EURO. Analiza rankingu szkól nie wskazuje na wiodącą pozycje szkoły ale nadal to 100 nalepszych.
Kejow
napisz pierwszy komentarz