Prowokowanie polskich kibicow

Niech tam sobie wladze i media rezimowe mowia co chca, ale fakty sa faktami. Polska wladza uznala za jedno ze swoich  zadan, prowokowanie kibicow. Wlasnie wytlumaczyli, ze zamiana polskiego orla na "PZPN" na koszulkach polskiej reprezentacji pilkarskiej oznacza powrot do normalnosci i nie nalezy sie tej oczywistosci dziwic. Tymczasem, przypadkiem, dzis zerknalem do lewicowego "The Toronto Star". A tam Cathal Kelly,fachman od pilki noznej wyluszcza, ze najwieksze szanse na wygranie  Euro 2012 ma Hiszpania (5-2), a potem Niemcy (7-2) i Holendrzy (6-1). Na trzecim miejscu od konca jest Polska z szansa 66-1, a po tym kraju juz tylko Szwecja (66-1) oraz Grecja (80-1). I autor stwierdzil, ze polskie wladze: "PROVOKED THEIR OWN FANS BY REPLACING THEIR EMBLEMATIC WHITE EAGLE WITH A NEWFANGLED LOGO". POLSKIE  WLADZE SPROWOKOWALY POLSKICH KIBICOW.

A co dopiero powiedziec o sprowadzeniu calych dwoch autobusow niemieckich knechtow do zaprowadzania porzadku kulturowego w imie "kulturkampf" w Warszawie? "Polnische polizei" pomagala (zgodnie z tradycja granatowej policji) swietlistym przybyszom wyzszej rasy. Walilo rowno po glowach polska mlodziez, kobiety, a nawet staruszki.

Wyroznial sie jeden zaciety typek kopiacy polskiego patriote. Policjant ow najpierw tryskal gazem w twarz, potem bil, potem znow tryskal w twarz polskiego patrioty, a potem przybyli policyjni kolezkowie z zelaznymi pretami.  A rzecznik prasowy polnische polizei Warschau pouczal dziennikarzy jak sie maja zachowywac. Jezeli sie usmiechali to  straszyl, ze go obrazaja. To Azjata i Afrykanin. 

Chyba zaczniemy znow spiewac piosenki J.K. Kelusa.Np. "Ostatnia szychta  w KWK "Piast". A tam slowa:"bandyci przebrani za wladze".