Polski Związek Piłki Letniej...
Krzysztofjaw, pon., 14/11/2011 - 18:27
Witam
Brak orła na koszulce polskiej reprezentacji w piłce nożnej, kotyliony prezydenckie, nowe z carską koroną logo Wojska Polskiego...
Dziś trochę o tym pierwszym...
Zainspirowany treścią informacji podanej przez Fakt pt.: Nike walczyło z PZPN o orła!, w której oznajmiono, że: "Jak dowiedział się Fakt, przedstawiciele koncernu Nike od czterech miesięcy namawiali władze Polskiego Związku Piłki Nożnej, by na koszulkach znalazło się godło narodowe. Niestety bezskutecznie (...) Tłumaczyliśmy prezesom, że strój bez orła może być odebrany przez kibiców bardzo negatywnie. Niestety nikt nie chciał nas słuchać, a teraz wszyscy widzą, jak cała sprawa się skończyła - mówi nam osoba związana z koncernem Nike (...) Decyzja PZPN zbulwersowała kibiców, którzy zamierzają bojkotować nowe stroje kadry narodowej. Dla producenta jest to informacja fatalna. Pierwsza partia koszulek przeznaczonych do sprzedaży została już wyprodukowana. Co ciekawe, wpadka Grzegorza Laty (61 l.) i spółki może zostać wykorzystana przez konkurencyjne firmy. Już teraz pojawiają się pogłoski, że jeden z producentów odzieży zamierza wyprodukować repliki strojów z 1974 i 1982 roku, na których znajdzie się oczywiście godło narodowe. Niewykluczone, że takie trykoty będą cieszyły się zdecydowanie większą popularnością wśród fanów biało-czerwonych niż najnowsze koszulki z "piłkoptakiem" zamiast orła", postanowiłem spisać moje na ten temat uwagi.
Polski orzeł znajdował się od "zawsze" na koszulkach polskich reprezentantów, nie tylko uprawiających piłkę nożną. Wiele polskich transmisji sportowych kończyły łzy wzruszenia i radości, kiedy polscy reprezentanci stawali na podium i śpiewając polski hymn narodowy trzymali swoją dłoń na sercu... w pobliżu lub na... dumnym, polskim Orle... Piłkarze i reprezentanci innych gier zespołowych podobnie zachowywali się przed każdym meczem...
Gra w reprezentacji... w biało-czerwonych strojach z Orłem na piersi, to było i jest marzenie wielu sportowców. Reprezentowanie Polski stanowi dla nich zupełnie inny wymiar sportowy. Te specyficzne emocje, wzruszenie, drżenie serca, ścisk "w dołku", adrenalina, chęć zwycięstwa, wyjątkowa i podniosła atmosfera są trudne do opisania... trzeba to po prostu przeżyć...
Z pewnością gra w reprezentacji zawsze jest to inna gra niż we własnych klubach sportowych... W nich sportowcy grają cały czas, co tydzień kolejny mecz... to prawie ich praca... choć bywa przyjemna i naprawdę nieraz twórczo piękna. Gra w reprezentacji jest wyróżnieniem i w 2012 roku Polska po raz pierwszy zagra w finałach Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej.
Zastanawiam się tylko, czy zagra w nich Polska Reprezentacja, czy Klub Piłkarski Grzegorza Laty, który możemy sobie roboczo nazwać: Piłkarski Zespół Piłki Letniej. Oczywiście piłkarze będą jak w każdym klubowym meczu realizować powierzone im zadania i będą starali się grać jak najlepiej... ale - bez Orła - już nie będzie tego wzruszenia, tej wyjątkowości, tego ścisku serc, łez ze szczęścia wygranej... Tego "nieopisanego" czegoś, co nakazuje wykrzesać resztki sił dla wygranej... Widzieliśmy to ostatnio w meczu PZPL z Włochami. Sądzę, że dopóki Orzeł nie powróci, tak już pozostanie... tym bardziej, że polscy kibice nie będą kupowali żadnych gadżetów reprezentacyjnych z Logo PZPL, więc na trybunach będą kibice Polski a grać będą piłkarze PZPL... szykuje nam się jakieś aberracyjne kuriozum...
Ale... zanim dojdzie do gry PZPL w Euro2012 należy wpierw:
1. Ogłosić konkurs na hymn/pieśń klubową PZPL,
2. Zakazać używania przez PZPL skrótu PZPN, który kojarzy się z Polskim Związkiem Piłki Nożnej a nie Klubem Letnim,
3. Zażądać wycofania jakichkolwiek dotacji państwowych dla PZPL... wszak to prywatny klub prywatnej osoby lub grupy osób,
4. Zakazać tym samym grania hymnu Polski podczas meczów PZPL,
5. Zdegradować klub do ligi osiedlowej.
Pozdrawiam
P.S.
Firmy! Produkujcie i oferujcie gadżety z Polskim Orłem i rokiem 2012 (bez oficjalnego logo EURO2012, logo NIKE i logo PZPL) - zyski gwarantowane! Ten pomysł z replikami strojów z 1974 i 1982 roku nawet niezły... można też pokusić się o wyprodukowanie hipotetycznych strojów reprezentacji Polski z roku: "EURO: 2016-4=2012" (©)...
Tak jeszcze na marginesie... Rzeczywiście bez godła w środku tak pusto jakoś, a przecież można było... i z logo PZPN i Nike i godłem... Tłumaczenia związku o finansowych przyczynach decyzji usuwającej polskie Godło Narodowe jest doprawdy prześmieszne...
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/ kjahog@gmail.com
Brak orła na koszulce polskiej reprezentacji w piłce nożnej, kotyliony prezydenckie, nowe z carską koroną logo Wojska Polskiego...
Dziś trochę o tym pierwszym...
Zainspirowany treścią informacji podanej przez Fakt pt.: Nike walczyło z PZPN o orła!, w której oznajmiono, że: "Jak dowiedział się Fakt, przedstawiciele koncernu Nike od czterech miesięcy namawiali władze Polskiego Związku Piłki Nożnej, by na koszulkach znalazło się godło narodowe. Niestety bezskutecznie (...) Tłumaczyliśmy prezesom, że strój bez orła może być odebrany przez kibiców bardzo negatywnie. Niestety nikt nie chciał nas słuchać, a teraz wszyscy widzą, jak cała sprawa się skończyła - mówi nam osoba związana z koncernem Nike (...) Decyzja PZPN zbulwersowała kibiców, którzy zamierzają bojkotować nowe stroje kadry narodowej. Dla producenta jest to informacja fatalna. Pierwsza partia koszulek przeznaczonych do sprzedaży została już wyprodukowana. Co ciekawe, wpadka Grzegorza Laty (61 l.) i spółki może zostać wykorzystana przez konkurencyjne firmy. Już teraz pojawiają się pogłoski, że jeden z producentów odzieży zamierza wyprodukować repliki strojów z 1974 i 1982 roku, na których znajdzie się oczywiście godło narodowe. Niewykluczone, że takie trykoty będą cieszyły się zdecydowanie większą popularnością wśród fanów biało-czerwonych niż najnowsze koszulki z "piłkoptakiem" zamiast orła", postanowiłem spisać moje na ten temat uwagi.
Polski orzeł znajdował się od "zawsze" na koszulkach polskich reprezentantów, nie tylko uprawiających piłkę nożną. Wiele polskich transmisji sportowych kończyły łzy wzruszenia i radości, kiedy polscy reprezentanci stawali na podium i śpiewając polski hymn narodowy trzymali swoją dłoń na sercu... w pobliżu lub na... dumnym, polskim Orle... Piłkarze i reprezentanci innych gier zespołowych podobnie zachowywali się przed każdym meczem...
Gra w reprezentacji... w biało-czerwonych strojach z Orłem na piersi, to było i jest marzenie wielu sportowców. Reprezentowanie Polski stanowi dla nich zupełnie inny wymiar sportowy. Te specyficzne emocje, wzruszenie, drżenie serca, ścisk "w dołku", adrenalina, chęć zwycięstwa, wyjątkowa i podniosła atmosfera są trudne do opisania... trzeba to po prostu przeżyć...
Z pewnością gra w reprezentacji zawsze jest to inna gra niż we własnych klubach sportowych... W nich sportowcy grają cały czas, co tydzień kolejny mecz... to prawie ich praca... choć bywa przyjemna i naprawdę nieraz twórczo piękna. Gra w reprezentacji jest wyróżnieniem i w 2012 roku Polska po raz pierwszy zagra w finałach Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej.
Zastanawiam się tylko, czy zagra w nich Polska Reprezentacja, czy Klub Piłkarski Grzegorza Laty, który możemy sobie roboczo nazwać: Piłkarski Zespół Piłki Letniej. Oczywiście piłkarze będą jak w każdym klubowym meczu realizować powierzone im zadania i będą starali się grać jak najlepiej... ale - bez Orła - już nie będzie tego wzruszenia, tej wyjątkowości, tego ścisku serc, łez ze szczęścia wygranej... Tego "nieopisanego" czegoś, co nakazuje wykrzesać resztki sił dla wygranej... Widzieliśmy to ostatnio w meczu PZPL z Włochami. Sądzę, że dopóki Orzeł nie powróci, tak już pozostanie... tym bardziej, że polscy kibice nie będą kupowali żadnych gadżetów reprezentacyjnych z Logo PZPL, więc na trybunach będą kibice Polski a grać będą piłkarze PZPL... szykuje nam się jakieś aberracyjne kuriozum...
Ale... zanim dojdzie do gry PZPL w Euro2012 należy wpierw:
1. Ogłosić konkurs na hymn/pieśń klubową PZPL,
2. Zakazać używania przez PZPL skrótu PZPN, który kojarzy się z Polskim Związkiem Piłki Nożnej a nie Klubem Letnim,
3. Zażądać wycofania jakichkolwiek dotacji państwowych dla PZPL... wszak to prywatny klub prywatnej osoby lub grupy osób,
4. Zakazać tym samym grania hymnu Polski podczas meczów PZPL,
5. Zdegradować klub do ligi osiedlowej.
Pozdrawiam
P.S.
Firmy! Produkujcie i oferujcie gadżety z Polskim Orłem i rokiem 2012 (bez oficjalnego logo EURO2012, logo NIKE i logo PZPL) - zyski gwarantowane! Ten pomysł z replikami strojów z 1974 i 1982 roku nawet niezły... można też pokusić się o wyprodukowanie hipotetycznych strojów reprezentacji Polski z roku: "EURO: 2016-4=2012" (©)...
Tak jeszcze na marginesie... Rzeczywiście bez godła w środku tak pusto jakoś, a przecież można było... i z logo PZPN i Nike i godłem... Tłumaczenia związku o finansowych przyczynach decyzji usuwającej polskie Godło Narodowe jest doprawdy prześmieszne...
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/ kjahog@gmail.com
- Krzysztofjaw - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. Panie Krzysztofie
Cyt:
"Tlumaczenia zwiazku o finansowych przyczynach decyzji usuwajacej polskie GODLO NARODOWE jest doprawdy przesmieszcze"
Drogi Panie to jest bardzo podle i beszczelne traktowanie Narodu Polskiego.
Widac,ze nadal POLONIA musi bronic naszej godnosci i dumy
GODLA NARODOWEGO.
OBUDZ sie NARODZIE POLSKI
2. Pan Krzysztofjaw
Szanowny Panie Krzysztofie,
Na jutrzejszy mecz z Węgrami w Poznaniu sprzedano tylko 7 tysięcy biletów. Na pierwszoligowa "Wartę" przychodzi kilkanaście tysięcy.
Chyba, ze chca zobaczyć właścicielkę "Warty", panią Izabelę Łukomską- Pyżalską, jak chodzi po murawie w szpilkach wysokości 20 centymetrów.
Pani Pyżalska to miska Pleyboya
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz