Z chłopa król? Nie, z wójta polityk
Nieustająca hucpa w wykonaniu PO i PSL-u! W ubiegły piątek sejm przyjął poprawkę do ustawy o pracownikach samorządowych, która umożliwia wójtom i burmistrzom zatrudnianie doradców politycznych. W gminach do 20 tysięcy mieszkańców, będzie można zatrudnić trzech doradców, w gminach do 100 tysięcy mieszkańców – do pięciu , a w większych – siedmiu.
To jawne upolitycznienie samorządów, które krytykują sami samorządowcy. W niektórych biedniejszych samorządach i tak, z powodów finansowych, występują braki kadrowych. W bogatszych, za publiczne pieniądze będą mogli otaczać się kolegami z partii, a nawet szefami ich sztabów wyborczych, choć bardziej potrzebni są doradcy z innych dziedzin, np. z ekonomii, architektury czy mediów.
Na ten temat wypowiada się politolog, Radosław Solarz:
To kuriozum. Bo o jakiej polityce można mówić w małej gminie? Żadnej. Jedynym uzasadnieniem wprowadzenia takiego przepisu jest podział łupów. W powiatach i urzędach marszałkowskich to będzie naprawdę ładny tort do podziału.
Tanie państwo w wykonaniu PO to obsadzenie kilkadziesiąt tysięcy nowych posad w ok.7000 gmin, miast i miasteczek, przy zdecydowanym poparciu ludowców, którzy i tak już obsadzili, co się dało. Biurokracja więc rośnie w siłę, a rządzącej koalicji żyje się lepiej. Proponuje też w każdym gabinecie po dwa portrety polityków zasłużonych dla ludu miast i wsi, a w przyszłości podobną inicjatywę w agencjach i spółkach skarbu państwa. Przecież od dawna wiadomo, że partia to przewodnia siła narodu!
Sołtys Kierdziołek na prezydenta!!!
- MagdaF. - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz