Po wyborcza refleksja 10.X. 2011
WiKat, wt., 11/10/2011 - 19:22
Naród Polski jest naiwny.
Wystarczy, że mu od rana
do nocy krzyczą - jest świetnie,
choć rzeczywistość zas..na.
Pan Łukasz widać nie wierzy ?
W mediów ogromną potęgę ?
Właśnie był sprawdzian wyborczy
Jaką moc ma te wciąż gę gę.
Mówił Imć Rey - że „Polacy
Nie gęsi język swój mają”.
To jednak, gdy wciąż słuchają
To stadem gęsi się stają.
Część co nie chce gęgania
Słuchać i z gęgów się śmieje.
Do urn nie idzie bo mówi,
Że politycy - złodzieje.
I tak się koło zamyka.
Wina to łagodnej – duszy.
Trzeba klęsk chyba strasznych,
By móc - rząd z posad zruszyć.
Naród Polski łagodny,
W historii – nigdy – latach,
To nie urządzał rzezi,
Ani dożynania watah.
Czekamy na trzęsienie,
Albo sprzedanie w niewolę,
O czym dowiemy się kiedy
Karty już będą na stole !
- WiKat - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
2 komentarze
1. Pan WiKat
Szanowny Panie,
Z przyjemnością przeczytałem.
Moim zdaniem, nie powinien Pan używać "Naród Polski"
Polska jest społeczeństwem wieloetnicznym, gdzie Słowianie, są wypychani do III szeregu.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
2. Szanowny Panie M.S.de Zieleśkiewicz
W nawiązaniu do naszej Polemiki z przed paru miesięcy o Zasługach Generała Bora Komorowskiego i Powstaniu Warszawskim,które przeżyłem na Pradze utwierdziłem się w swych racjach o fatalnej decyzji o Powstaniu na odczycie Prezesa Swiatowego Związku Żołnierzy AK p, Chyba Pułkownika Z. Zielińskiego, który potwierdził moje tezy z autopsji wtedy kilkunastoletniego chłopaka, który widział niemieckie czołgi ( około 300) czterech dywizji pancernych jadące ul Grochowską na wschód w dniach poprzedzających powstanie, że podobno gen, a wtedy płk. "Nil" szef wywiadu meldował o sytuacji Borowi i był przeciwny powstaniu zgodnie z rozkazem gen. Sosnkowskiego. Że Gen Anders wysłanie nieuzbrojonych ludzi przeciw Czołgom i uzbrojonym w Szmeisery, działa i samoloty nazwał zbrodnią i chciał postawienia Gen. Bora przed sądem wojennym.
Podobnie tego domagał się " Warszyc" St. Sojczyński Dowódca KWP. zamordowany przez UB w 1948 roku w Łodzi. A dopiero przez Prez. Kaczyńskiego pośmiertnie mianowany generałem.
Czyli, że Gen. Bór znając sytuację w Wilnie po wejściu Sowietów i na Lubelszczyźnie 27 Wołyńska Dywizja AK 4 dni przed Godz. "W" zdecysował o tym szaleńczym wybuchu.
Wykład trwał 1,5 godziny więc nie sposób go opisać.
Pozdrawiam.
P.S. za Naród Polski uważam ludzi czujących się Polakami , a nie ludzi mieszkających w granicach administracyjnych.