Wybory realne i te trochę mniej
Gdy byłem małym chłopcem, to trochę inaczej niż w „Piosence Trepa”, nie chciałem być żołnierzem. Miałem pryszcze, lat naście i UPR mi się marzył. Teraz trochę lat minęło i nie mogę potwierdzić, że dalej w Korwina wierzę. Wprawdzie ciągle lubię poczytać jego bystre i cięte felietony, ale wiem już, że nawet głębokiego przekonania o słuszności programu UPR(1) nie sposób na wdrożenie go w życie przełożyć. Po prostu zrozumiałem, że świat jest tak okrutny i niesprawiedliwy, że niestety – być może nawet płynącą ze szczerej wiary – mantrę prezesa Kongresu Nowej Prawicy o szansach na przejęcie władzy można między tuskowe obietnice włożyć. Tym samym (choć miłośnikom KNP na pewno się narażę) twierdzę, że każdy głos oddany na nową inicjatywę JKM będzie głosem zmarnowanym. Jestem przekonany, że zauważenie tego faktu jest równoznaczne ze zrozumieniem, na czym w Polsce AD 2011 polega polityczny realizm.
Piszę o tym dzisiaj oczywiście w kontekście zbliżających się wyborów deklarując przy tym jasno, że nawet nie mam zamiaru silić się na obiektywizm. Otwarcie przyznaję, że sam zagłosuję na Prawo i Sprawiedliwość, bo wiem, że partia ta ma największe szanse odsunąć Platformę od władzy. Uważam tylko, że twierdzenie jakoby tego samego może dokonać Kongres Nowej Prawicy lub na przykład bujany fotelik Marka Jurka czy też szezlong Pawła Kowala (celowo pomijam ugrupowania Palikotów i innych Ziętko-Napieralskich lub kobieco-zielonych, bo musiałbym porażony prądem uszkodzić sobie trwale płat czołowy mózgu, żeby głosowanie na nich chociażby tylko rozważać) jest w tym momencie bajdurzeniem. Jeżeli ktoś twierdzi inaczej ma oczywiście pełne prawo głosić taki pogląd i głaszcząc się mądrze po brodzie dowodzić, że na tym polega realizm, ale ja takiego samozadowolenia nie podzielam i koniec.
Z tych też powodów (odrzucając na pewno słuszne i dowodzące wielkiej wrażliwości oraz przenikliwości osób je wyrażających żale, szlochy i lamenty nad smutnym losem naszego kraju) przyznaję, że być może faktycznie wybór między PO a PiS jest wyborem między dżumą a cholerą, ale jest jednak także wyborem mającym największe przełożenie na układ sił w kolejnej kadencji. Głosując więc na dowolną mniejszą zamiast na jedną z tych dwóch partii, odpowiednio wzmacnia się je lub osłabia. Zakładając zatem w dużym uproszczeniu, że brzydząc się oczywiście (tfu, tfu!) socjalistami z PiS, sympatyk Korwina prędzej poprze tych (przynajmniej w sferze światopoglądowej konserwatywnych) socjalistów, niż socjalistów z PO, chciałbym zwrócić uwagę, że tutaj nie będzie dogrywki.
Dlatego też apeluję z tego miejsca do potencjalnych wyborców KNP (O! UPR też startuje! A więc również i do nich) o rozważenie, czy aby na pewno dla własnego dobrego samopoczucia warto przykładać się do tego, by przez kolejne lata rządziła partia, która już pokazała, że obcy jest jej zarówno światopoglądowy konserwatyzm, jak i gospodarczy liberalizm.
(1)Tak, już wiem. Najwyraźniej mieszam niepotrzebnie UPR i KNP. Ale tak szczerze: A kto nie?
Filed under: dywagacje, koalicje, polityka, Polska, sejm, sentymenty, społeczeństwo, ustroje, wybory
- dzierzba - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
1 komentarz
1. @dzierzba
"o rozważenie, czy aby na pewno dla własnego dobrego samopoczucia warto przykładać się do tego, by przez kolejne lata rządziła partia, która już pokazała, że obcy jest jej zarówno światopoglądowy konserwatyzm, jak i gospodarczy liberalizm."
jako III siła już wydali manifest:
"Wśród istotnych elementów strategii wskazano na doprowadzenie do pokojowego protestu społecznego".
a kto wydał?
W czwartek 22 września 2011 r. w siedzibie Nowego Ekranu spotkali się przedstawiciele:
Komitetu Wyborczego Marka Króla,
Komitetu Wyborczego OLW Nowy Ekran,
Kongresu Nowej Prawicy,
Prawicy Rzeczypospolitej,
Ruchu Wolność i Godność,
Samoobrony Rzeczpospolitej Polskiej,
Stowarzyszenia na Rzecz Jednomandatowych Okręgów Wyborczych,
Stowarzyszenia Pro Milito,
Stowarzyszenia Wierni Polsce Suwerennej,
Unii Polityki Realnej,
Wrocławskiego Komitetu Patriotycznego
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl