Platforma Obywatelska przegra wybory 9 października 2011

 

Cofnijmy się lekko w czasie.

 

Po 1989 roku komuniści w Polsce mają się całkiem dobrze.

W zmienionej formie (Bolek to przecież ich człowiek) działają dalej.

Oczarowana upadkiem komuny Polska nawet dwukrotnie obdarowuje 

w wyborach zaufaniem człowieka do szpiku kości czerwonego,

tego który w chorobie filipińskiej cuda wyczyniał, tudzież cudacznie

się wypowiadał.

 

Rozkradanie majątku polskiego wypracowanego przez pokolenia

Rodaków trwało, ale wszystko odbywało się w nazwijmy to...

w stonowanym tempie. Dlaczego? Otóż obóz okrągłostołowy

czuł się niczym nie zagrożony.

 

Po nocy teczek w 1992 roku i szybkim pozbawieniu premierostwa

Jana Olszewskiego, a tym samym pozbawienia możliwości deubekizacji

i dekomunizacji... czerwoni dostali wiatru w skrzydła.

Ten wiatr ich niósł dobrze.

Aż do wyborów w roku 2005.

 

Tu zdarzyło się wielkie nieszczęście dla czerwono - różowych.

Do władzy doszła partia Prawo i Sprawiedliwość, ponoć... nastał kaczyzm.

Nim to straszy się dzieci z ekranów telewizorów w mediach niepolskich,

a jeśli już polskich, to opętanych przez wściekłych o zabarwieniu jak wyżej.

 

Pomyśleć, że kiedyś straszyło się dzieci Babą Jagą, czy wilkiem z bajki

o Czerwonym Kapturku...

 

Te żółte Kaczuszki z niebieską chusteczką i napisem PiS stały się

zmorą, której szczególnie nie mógł strawić jeden kiedyś duży, a teraz 

tylko rudy kaczor.

Śnił o POtędze, nawet kradł fotografie , by wykazać się sprawnością

jaką było malowanie kominów. No tak.

Ten sam Donald, który w 1992 roku powiedział: - "panowie, policzmy głosy".

Panów oczywiście było w kraju nad Wisłą, a i w innych mocarstwach wrogich

interesom naszej Ojczyzny nie mało. Myśleli, dumali... co począć, 

by jak najszybciej pozbawić Żółte Kaczorki władzy.

 

Gdy pękła koalicja z tymi co się mieli samoobronić  i z tymi, co ponoć 

propolscy byli, przyszedł czas kolejnych wyborów i ponownie zamach...

Tym razem medialny zamach stanu.

Popularne hasło: zabierz babci dowód - zrobiło swoje.

Moher był zupełnie nie trendy, tą ciepłą niteczkę trzeba było wszelkimi

możliwymi metodami zastopować, by głosu na PiS nie oddać.

 

 

Prawo i Sprawiedliwość poprzez siłę sprawczą mediów - przegrało.

 

Na drodze stał jeszcze Wielki Rycerz, który w Pałacu na Krakowskim 

Przedmieściu mógł każdą ustawę zawetować, tylko on. Reszta stała

otworem.

 

Prywatyzacje ruszyły z kopyta.

Już nie zakładano białych rękawiczek.

Stocznie, energetyka, miedź, Giełda Papierów Wartościowych.

Same kury znoszące lub mogące znosić złote jajka.

Najlepsze kąski dla obcego kapitału lub... "swojego" w zamaskowanym wdzianku.

 

Finansierą zaczął bawić się gość o pięknym wydźwięku imienia Vincent.

Kreatywna księgowość, mamienie w żywe oczy społeczeństwa, że...

Polska bedzie drugą Irlandią, ba! że będzie nawet lepiej niż w Irlandii !

 

Wojskiem zajął się lekarz psychiatra, a to chyba dlatego, by bezboleśnie

poprzez wprawienie w stan hipnozy ogłupiałego społeczeństwa... rozbroić armię,

no jeśli nie da się rozbroić, to... wycieczki Casą lub Tupolewem.

W jedną stronę.

Później już tylko płacz, krzyż, znów płacz..., ale armii już nie ma.

 

Mało tego, pamiętając różnego rodzaju zrywy polskiego społeczeństwa 

w latach przeszłych... , mieliśmy robotników, którzy zbuntowani ogłaszali strajk,

wychodzili na ulicę, jak Ci w Cegielskim, jak Ci w Łuczniku i Ursusie,

 jak Ci w Stoczniach.

 

Na Boga! Teraz już nie ma w Polsce robotników, bo zakłady w większości 

za symboliczną złotówkę poszły w ręce obcego kapitału.

 

Niespodziewanie jednak dla Donalda duch społeczeństwa polskiego zaczął 

oddychać w piersiach Polaków w różnym wieku, w dużej części w młodych

sercach, w sercach wspaniałych Kibiców, którym nieudacznik od kopania piłki

z dziećmi na orlikach... zrobił prezent... zamykając stadiony, nazywając

Kibiców - kibolami..., a także aresztując Starucha w czas uroczystości

związanych z upamiętnieniem bohaterskich Warszawiaków w rocznicę

Powstania Warszawskiego...

 

To Staruch jest twórcą hasła: >Donald matole twój rząd obalą kibole!<

 

To wspaniali Kibice swoją obecnością zatruwają Tuskowi życie w czas

jego wojaży po Polsce >bajkobusem<.

Posłuchajcie jak przywitali Donalda Tuska Kibice w Poznaniu > Powitanie

 

Donald  nie poprzestaje na osłabieniu państwa nad Wisłą.

Pamiętajmy, że pozostały jeszcze polskie lasy, polskie szpitale,... 
i polska waluta... ZŁOTY.
Donald na dzień dzisiejszy nie wykonał więc 100% planu zabicia Polski.
Dlatego ogłasza nam wszystkim, że "jeśli wygram, po raz ostatni będę premierem".

Niby nic szczególnego. Co za łaska... po raz ostatni, więc nie powinni się Polacy 
martwić, prawda?
Ja jednak dostrzegam coś innego w tej zapowiedzi.
Po kolejnych 1-4 lat rządzenia Polską przez Donalda Tuska... państwo polskie
ma szansę zniknąć z mapy Europy... 
Taki zmodernizowany wariant grecki.
Grecja otrzymała wprawdzie zastrzyk kredytowy od możnych UE, ale przecież 
już coraz głośniej się mówi, że wszystko po to, by przeprowadzić kontrolowaną
upadłość państwa!!

Dlatego wszyscy powinniśmy się zmobilizować.
Powinniśmy pójść do urn 9 października i przeszkodzić czerwonej bandzie
w likwidacji państwa polskiego oddając swój głos na Prawo i Sprawiedliwość.
 

Pamiętajmy, że ONI z napchanymi kabzami na kontach w rajach podatkowych 
poradzą sobie świetnie.

 

A MY Polacy?

Cóż...

 

Może gdzieś stanie wóz Drzymały, by chociaż w maleńkim skrawku ziemi poczuć 

polskość..., może polskie dzieci nie będą musiały strajkować w szkołach
jak niegdyś Dzieci Wrzesińskie?

Może? Polacy, Ci prawdziwi, będą opowiadać swoim dzieciom o dwóch takich

co ukradli Księżyc i chcieli dać Polsce siłę, z którą Europa i świat liczyliby się,

ale nie udało Im się to, bo... kiedyś żyli w Polsce ludzie, którzy Ich nie docenili, 

którzy nie dostrzegli tego, że Ci Dwaj Rycerze żyli tylko dla Polski i Polaków,

dla nikogo więcej...
 

 

Dlatego póki jeszcze jest czas, trzeba krzyczeć!

Polacy!

Nie dajmy wyrwać sobie serc! 

Nie musimy się podpalać pod kancelarią premiera Tuska, by móc żyć.

Ja zagłosuję na Prawo i Sprawiedliwość, a Ty?




______________