Lecz pamiętaj naprawdę nie dzieje się nic i nie stanie się
nic aż do końca. Ta znana piosenka Grzegorza Turnaua mogłaby być hymnem tegorocznej kampanii wyborczej. Kampanie ta przypominała bowiem skrzyżowanie kabaretu i cyrku, a od kilku dni główna rolę odgrywał w niej tuskobus, objeżdżający Polskę z premierem na pokładzie i ścigany przez niezadowolonych rolników, emerytki oraz kibiców.
Dzisiaj /23.09/ jednak naprawdę coś się wydarzyło i była to rzecz przerażająca i tragiczna. Oto koło 11: 20 przez Kancelaria Premiera w Alejach Ujazdowskich oblał się rozpuszczalnikiem i podpalił 49-cioletni mężczyzna. Ugasili go borowcy i strażacy. Został przewieziony do szpitala z poważnymi, obejmującymi ponad 50% powierzchni ciała, poparzeniami.
Pozostawił list zaczynający się wg Niezaleznej.pl /TUTAJ/ od słów: "Panie premierze, otacza się pan zgrają klakierów i hipokrytów...". Premier Tusk początkowo nie chciał przerywać swojego objazdu, twierdząc, że sprawą zajmie się minister Arabski. Potem zmienił jednak zdanie, oświadczył. iż na jeden dzień przerywa kampanię i wraca do Warszawy.
Portal TVN24 dostał już chyba jakiś "przekaz dnia", bo zaczyna nam tłumaczyć, ze przyczyną tej próby samobójczej były jakoby problemy finansowe. Wkrótce dowiemy się zapewne też o zaburzeniach psychicznych.
Wszystkim innym to samospalenie skojarzyło się jednak z Ryszardem Siwcem , który w 1968 podpalił się na Stadionie Dziesięciolecia w proteście przeciwko najazdowi sił Układu Warszawskiego /w tym i Polski/ na Czechosłowację. Zrobiło się nieswojo, od tamtego czasu nic podobnego się nie wydarzyło.
Pijarowska ułuda, roztaczana przez Tuska znowu zderzyła się z brutalną rzeczywistością jego rządów. Warto przypomnieć,że w ciągu 3,5 roku ich trwania tajemnicze katastrofy oraz podejrzane samobójstw i wypadki pochłonęły więcej ofiar w ludziach niż było ich podczas ośmiu lat panowania Jaruzelskiego, ze stanem wojennym włącznie. Mam jednak nadzieje, iż dzisiejsza historia nie skończy się tragicznie. Panu, który podpalił się przed Kancelaria Premiera życzę szybkiego powrotu do zdrowia i wszystkiego najlepszego.
- elig - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
8 komentarzy
1. @elig
TVN24 prowadzi akcję zadymiania, bo ukryć sie nie da. Na poczatek rzucono wypróbowaną przy mordzie politycznym na pracownikach biura PiS - "podobno wysłał list takze do Jarosława Kaczyńskiego".
Poinformowany o samospaleniu Donek nawet sie nie skrzywił, dalej z grubą Heńką zabraną do Bajkubusa, prowadził wesoła kampanię w żłobku, w którym zastała go ta wiadomośc i pojechał na szkolne boisko, na którym czekał uchachany Arłukowicz.
Scenka jak z czarnej komedii - minister od wykluczonych, Heńka, co to niby własna piersią stoczni broniła i premier - w wazelinie cieknącej z ekranu, weseli i w oklaskach klaki za plecami Tuska.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. @Maryla
Tak rzeczywiście było, ale koło 14:20 na portalu TVN24 pojawiła się wiadomość, że premier postanowił przerwać na jeden dzień kampanie i wieczorem leci do Warszawy.
3. @elig
ja pisze o tym, co widziałam na antenie TVN24 po komunikacie, ze premier "sie pochylli".
Prosze sprawdzić czas . Ja słucham TVN24 non stop.
Radosna konferencja Tuska z Arłukowiczem i Heńką była po 15.00
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. opamietajcie się, jeszcze nie jest za późno...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. @Maryla
Ja nie mam zdrowia oglądać TVN, zaglądam tylko na portal TVN24.
6. @All
Są nowe szczegóły i nowe fragmenty listu. Wynika z nich, że mężczyzna chciał zwrócić uwagę na trudną sytuację swojej rodziny. Patrz Niezalezna.pl, tu: http://niezalezna.pl/16588-podpalenie-pod-kprm-nowe-fragmenty-listu
7. a ITI i GW maja swoje tytuły, co było już anonsowane
Podpalił się przed KPRM. Wcześniej pisał listy do PiS
a co jest w treści, której mało kto czyta?
do biura poselskiego Jarosława Kaczyńskiego
wpłynęło kilka pism od mężczyzny. Wśród nich były pisma adresowane do
biura poselskiego prezesa PiS, a także do premiera; do PiS trafiła też -
jak mówił Hofman - korespondencja do minister ds. walki z korupcją
Julii Pitery. Wszystkie pisma - według relacji rzecznika PiS - dotyczyły
domniemanej korupcji w jednym z urzędów skarbowych w Warszawie i
korupcji w Polsce.
- Mężczyzna słał do nas kilka pism. Wszystkie dotyczyły korupcji w
urzędzie skarbowym. Pojawiają się w nich pytania do Tuska, które były do
naszej wiadomości, m.in. dlaczego żyjemy w skorumpowanym kraju,
dlaczego jest korupcja. Cały czas chodziło mu o urząd skarbowy -
powiedział Hofman.
Podkreślił, że z korespondencji wynikało, że Pitera przekazała
informację o korupcji do Ministerstwa Finansów. Resort odpisał, że były
zalecenia pokontrolne - relacjonował Hofman. Według Hofmana, Pitera
odpisując mężczyźnie, przesłała list do wiadomości Kaczyńskiego,
prezydenta Bronisława Komorowskiego, marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny,
premiera Tuska i szefa SLD Grzegorza Napieralskiego.
- Nie zajmowaliśmy się tą sprawą z prostych względów. Zajęły się tym
organy rządowe powołane do walki z korupcją. Listy były skierowane do
Tuska i Pitery. My byliśmy informowani o sprawie - oświadczył.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. @All
Pełna treść listu tego pana do Tuska,oraz linki do jego pism skierowanych do Pitery jest tu: http://arnie.salon24.pl/346031,pelna-tresc-listu-andrzeja-z-do-donalda-t...