Męczennik za wiarę, Kapelan Solidarności, błogosławiony ksiądz Jerzy Popiełuszko

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

             Sześćdziesiąt cztery  lata temu ,14 września 1947 roku  urodził się:

 

Błogosławiony Kościoła katolickiego, Kapelan Solidarności, ksiądz Jerzy Alfons Popiełuszko.

 

Obraz beatyfikacyjny sługi bożego

 

 

Zamordowany przez oficerów służby bezpieczeństwa PRl-u w dniu 19 października 1984 roku prawdopodobnie we Włocławku.
 
Ksiądz Jerzy do polskich bolszewików nigdy nie miał szczęścia. Będąc słuchaczem Seminarium Duchownego w Warszawie, wcielono go specjalnej jednostki dla kleryków o zaostrzonym rygorze w Bartoszycach (54 szkolny batalion ratownictwa terenowego – JW 4413 Odbył normalna służbę wojskową, choć zdrowia nie był najlepszego.

Święcenia kapłańskie przyjął z rąk Prymasa Tysiąclecia Stefana Wyszyńskiego w dniu 28 maja 1972 roku.
Jako duszpasterz pracował Ząbkach, Aninie, Kościele Dzieciątka Jezus, św. Anny i św. Stanisława Kostki gidzie organizował msze za Ojczyznę.
Za swą działalność patriotyczną był szykanowany i prześladowany przez komunistyczny aparat ucisku. Był aresztowany i przetrzymywany w Pałacu Mostowskich ; komenda stołeczna milicji.
 
Atakowany przez rząd PRL-owski, Jerzego Urbacha /Urbana/ ksywa Jan Rem, gdzie napisał "w tygodniku „Tu i teraz” (nr 38 z 19 września 1984 r.). .:

 „Ks. Jerzy Popiełuszko jest więc organizatorem sesji politycznej wścieklizny. [...]

"Bardzo to smutne, ale prawdziwe, póki ma swoją klientelę ks. Popiełuszko i wzięciem cieszą się jego czarne msze, do których Michnik służy i ogonem dzwoni”.
W dniu 13 września odbyło się spotkanie Wojciecha Jaruzelskiego z Czesławem Kiszczakiem i innymi wysokimi urzędnikami, podczas którego Jaruzelski miał powiedzieć do Kiszczaka: "Załatw to, niech on nie szczeka"

Kula śniegową zaczęła nabierać rozpędu, Urząd Bezpieczeństwa, którego szefem jest  generał Czesław Kiszczak  postanawia zamordować księdza Jerzego.
Prymas Tysiąclecia postanawia wysłać księdza Jerzego na studia do Rzymu.
W dniu 19 października 1984 roku ksiądz Jerzy odprawia msze świętą w kościele Braci Męczenników na Wyżynach w Bydgoszczy. Po opuszczeniu Bydgoszczy, zostaje porwany przez wysokiej rangi oficerów SB: kapitana Grzegorza Piotrowskiego, porucznika Leszka Pękale, i Waldemara Chmielewskiego też porucznika SB.
Wieczorem 19 października 1984 roku żywego Księdza Jerzego SB-ecy wrzucają skrępowanego  do zalewu wiślanego .
 
Taka jest wersja oficjalna, sądowa. Jak było na prawdę, żaden rząd III RP nie zamierzał dochodzić prawdy.
Przed Sądem kapitan Piotrowski zeznał:
„góra chce, aby ks. Popiełuszko zginął raz na zawsze”.
 
Sąd Wojewódzki w Toruniu  nie zadał sobie trudu ani w pierwszym procesie ani nigdy, kto był "górą" 

Oprawcy ze służby bezpieczeństwa od dawna są na wolności, zmieniono im nazwiska, stworzono nową "legendę" by mogli funkcjonować w Najjaśniejszej Rzeczypospolitej.

 Pogrzeb odbył się 3 listopada 1984 r. Zamordowany kapłan został pochowany przy kościele św. Stanisława Kostki na Żoliborzu. Uroczystościom pogrzebowym przewodniczył ks. prymas kardynał  Józef Glemp. W pogrzebie wzięli ponadto udział przedstawiciele Episkopatu Polski, członkowie zdelegalizowanej „Solidarności”, przedstawiciele władz państwowych i korpusu dyplomatycznego oraz setki tysięcy wiernych.
Rozprawa toczyła się przed Sądem Wojewódzkim w Toruniu od 27 grudnia 1984 do 7 lutego 1985 r. Skład sądu: przewodniczący – prezes Sądu Wojewódzkiego Artur Kujawa, sędzia sprawozdawca Jurand Maciejewski; prokurator: Leszek Pietrasiński z Prokuratury-Prokuratury Generalnej i Zygmunt Kołacki z Prokuratury Wojewódzkiej w Toruniu. Jako oskarżycieli posiłkowych dopuszczono rodziców i brata ks. Popiełuszki oraz Waldemara Chrostowskiego. Ich pełnomocnikami byli adwokaci Andrzej Grabiński, Jan Olszewski, Krzysztof Piesiewicz i Edward Wende. Obrońcy oskarżonych: Janusz Ilasz, Eugeniusz Graczyk, Zygmunt Pubanc, Barbara Marczuk i Jerzy Kwietnicki.
Mimo ustaleń sądu toruńskiego nadal trwają spekulacje nad motywami zbrodni. Istnieje szereg hipotez, które na łamach „Tygodnika Powszechnego” sformułował Edward Wende.Według pierwszej, uprowadzenie ks. Popiełuszki miało wywołać zamieszanie, które osłabi podziemie solidarnościowe. W przygotowaniu i uprowadzeniu mieli brać udział funkcjonariusze KGB. Twórcą tej wersji wydarzeń jest Adam Pietruszka. Generał Czesław Kiszczak sugeruje, że zamach na księdza miał prowadzić do zamieszania, w efekcie którego doszłoby do zmiany ministra spraw wewnętrznych i osłabienia "frakcji reformatorskiej z Kiszczakiem i Jaruzelskim" na czele.
 W rozmowie z abp. Dąbrowskim w lutym 1985 r. stwierdził, że proces nie wyświetlił wszystkich okoliczności zbrodni, a mianowicie nie wskazał na właściwych inicjatorów; Pietruszka nie mógł być dla Piotrowskiego autorytetem. Inicjatorem zdarzeń mógł być gen. Mirosław Milewski, którego pozycja została zagrożona przez ujawnienie afery „Żelazo”. Spekuluje się także, że przewidywany wyjazd ks. Popiełuszki do Rzymu na studia miał stać się dla SB okazją usadowienia swego agenta blisko papieża. Odmowa współpracy, a być może i groźba ujawnienia złożonej ks. Popiełuszce propozycji, miała być przyczyną zabójstwa. Ani proces toruński, ani proces gen. Ciastonia nie odpowiadają na zasadnicze pytanie o inspiratorów zbrodni. W krótkim czasie grób ks. Popiełuszki znajdujący się przy kościele św. Stanisława na Żoliborzu stał się celem licznych pielgrzymek nie tylko członków „Solidarności”, ale także wiernych przekonanych o męczeńskiej śmierci duchownego, który naczelną zasadą swej kapłańskiej posługi uczynił słowa:
 „Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj”.
 
W dniu 14 czerwca 1987 r. w czasie kolejnej pielgrzymki do Ojczyzny przy grobie ks. Popiełuszki modlił się papież Jan Paweł II. Archidiecezjalny proces beatyfikacyjny ks. Jerzego Popiełuszki rozpoczął się 8 lutego 1997 r. Pierwszy etap procesu beatyfikacyjnego zakończono w lutym 2001 r.W dniu 3 maja 2001 r. w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych rozpoczęto czytanie i analizę akt procesowych nadesłanych z Polski.
 Archidiecezjalny proces beatyfikacyjny ks. Jerzego Popiełuszki rozpoczął się 8 lutego 1997  r. Pierwszy etap procesu beatyfikacyjnego zakończono w lutym 2001 r. W dniu 3 maja 2001 r.w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych rozpoczęto czytanie i analizę akt procesowych nadesłanych z Polski.
 
Fotografie drastyczne

 

 

 

Fotografie zrobione ukrytą kamerą w prosektorium przez księdza kapelana

 

Ogłoszenie ks. Jerzego Popiełuszki błogosławionym Kościoła Rzymskokatolickiego odbyło się 6 czerwca 2010 roku  w Warszawie na placu Piłsudskiego. Mszy świętej beatyfikacyjnej przewodniczył abp Angelo Amato,tytularny arcybiskup Silensis, prefekt Kongregacji ds. Kanonizacyjnych, który w imieniu papieża Benedykta XVI  odczytał akt beatyfikacyjny.
 
Każdego roku w dniach 12 -14  września  na Włocławskiej tamie , obok krzyża upamiętniającego męczeńską śmierć błogosławionego kościoła katolickiego ks. Jerzego Popiełuszki, odbywają się uroczystości dziękczynne za beatyfikację kapelana "Solidarności".
 
 "Zwyciężył już dziś"
 
 Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, profesor  Lech Kaczyński przekazał 18 października 2009  roku. r podczas uroczystości upamiętniających  25 rocznicę męczeńskiej śmierci ks. Popiełuszki, kielich mszalny.
 
Na podstawie stopki kielicha znajduje się wygrawerowany napis –
 „dar prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego dla powstającego Sanktuarium Męczeństwa Sługi Bożego Ks. Jerzego Popiełuszki – 25 rocznica śmierci, Włocławek”.
 
W dniu 13 października 2009, w związku z 25. rocznicą śmierci, ks. Jerzy Popiełuszko został pośmiertnie odznaczony przez prezydenta Rzeczypospolitej polskiej Pana profesora Lecha Aleksandra  Kaczyńskiego, herbu Pomian  Orderem Orła Białego. / vide: M.P. z 2010 r. Nr 28, poz. 314 /

Nagrobek księdza Jerzego Popiełuszki na terenie kościoła św. Stanisława Kostki w Warszawie

 

 

 

 
 
Etykietowanie:

53 komentarzy

avatar użytkownika Jacek Mruk

1. Szanowny Panie Michale

„Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj”
Piękne słowa niosące w sobie wiele Miłości Boskiego oręża
Co dla zbrodniarzy jest nie do zrozumienia bez tłumacza
Który wskazuje co dane słowo naprawdę dla ludzi oznacza
Przykre, że zbrodniarze dostali karę pozorowaną ,dla ludzkiego spokoju
Bo każdy z nich żyje z emerytury zamiast gnoju
Sprawiedliwość ich jednak dosięgnie i to niedługo Boska
U Boga nie będzie tłumaczenia, że zbrodnia to pogłoska
Że ich zmuszano lecz nie wiadomo kto to nadzorował
Kto im dawał rozkazy ,a kto jeszcze ich pilotował
Ksiądz Jerzy jak na Świętego przystało cierpiał od zbrodniarzy
Co widać po zdjęciach i śladach na jego twarzy
Zastanawia mnie jaką trzeba być bestią nad innymi bestiami
By poniewierać z nienawiścią ludzkim ciałem i jego członkami
Błogosławiony ksiądz Jerzy z domu Boga na Polskę spogląda
Patrząc zdziwiony jak Polska o którą walczył Miłością wygląda
Pozdrawiam

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

2. Pan Jacek Mruk,

Szanowny Panie Jacku,

Piękny wiersz. Dziękuję. Tej tragedii można było uniknąć.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika wladysl

3. Michał St. de Z...

w jaki sposób?

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

4. Pan wladysl

Szanowny Panie,

Wysłać, na nauki do Rzymu. Prymas Glemp zwlekał

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

5. Szanowny Panie Michale

módlmy się do błogosławionego ks. Jerzego o wstawiennictwo do Boga, aby ta śmierć i męczeństwo nie poszła na marne.
Komuna wróciła z jeszcze większa brutalnością i siłą.

Pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

6. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Módlmy się o szybkie powołanie Go do grona Świętych Kościoła.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika wladysl

7. Michał St. de Z...

to Rzym był w owym czasie taki bezpieczny, a później już przestał?

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

8. Pan wladysl,

Szanowny Panie,

Rzym zawsze był bezpieczniejszy od demoludów.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

9. Panie Michale

Musiałam troszkę ochłonąć i dlatego dopiero dzisiaj umieszczam swój wpis
Ochłonąc
bo gdy jest mowa o Bestialskim Mordzie,dokonanym na Naszym Kapelanie
nie umiem spokojnie dyskutować
MORD a mordercy wolni,ich wyznawcy wciąż wklepują w klawiaturę nienawistne
zdania
i mam wrażenie jakby nic się nie zmieniło
Urban wystawia swój wstretny pysk w szkle,zidiociali dziennikarze i zapraszani przez nich
szczególnie" sumiennie" dobierani "przedmówcy"bełkoczą cos,czego nie słucham,a
i WSI sPOkojna ,WSI wesoła
dzierży wadzę w rękach, jak dawniej...
Błogosławiony Kapelanie Solidarnośći,wybacz ale nie posłucham CIĘ i nie przebaczę
bo Mordując Ciebie ,mordują dalej
i dalej są bezkarni...
Robotnicy,Górnicy,Michał Falzman,Walerian Pańko
to tylko niewielki przykład ich zbrodni
a teraz Ostatni LOT Urzędującego Prezydenta i Towarzyszącej MU Generalicji
i Polskiej Elity
Zbrodnie wciąż mają miejsce,a zbrodniarze jak zawsze NIEZNANI
ba gorzej,oni żyją mają się doskonale
a ich OFIARY...?
jak na załączonych Zdjęciach
serdecznie pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

10. Błogosławiony Jerzy Popiełuszko

pamiętam
te gejzery nienawiści jakie co chwilę wybuchały w szmacianych gazetach,jak Urban szczuł
i jak TRWAŁA nagonka na Kapłana,pamiętam i nie zapomnę
ani Szcz ującego Urbana, ani tych "prasowych rewelacji"
byli też INNI Kapłani,z którymi wtedy
rozprawiano się Ostatecznie
Ciekawa jestem, jak się czują dzisiaj ich
MORDERCY ?
jak czują się ich" wyznawcy" ?
ci,którzy powtórzyli seans nienawiści,pięć minut przed Śmiertelnym Lotem
Urzędującego Prezydenta i Towarzyszącej MU Delegacji
a ich nienawiść i szczucie tym RAZem oplotły śp Pana Gosiewskiego
nawet Jego Kalectwo
wyszydzali,nie zapomne tych naszych obron i tych drani,którzy go POniżali na klawiaturach
POzyskanychza pieniadze Milczących Psów
Zamkneli Pyski,gdy 10 Kwietnia
Polska zamarła z przerażenia
kundle podkuliły ogony i POchowały się w lisich jamach,na jakiś czas,ale...strach
przynajmniej na chwilę ich wyciszył
"Dzisiaj" znowu wrócili do Pracy....na internetowych ścieżkach,niestety
"Dzisiaj "
oni są na górze,a my jesteśmy tymi gorszymi,głupszymi,MOHEROWYMI
cóz
pierwszy milion trzeba było ukraść,albo dostać od tatusia,albo od WSI
my nie chcieliśmy tego
i dlatego Naszym Patronem jest
umęczony i bestialsko zamordowany
Kapelan Solidarności X Jerzy Popiełuszko,największy symbol ich draństwa
dranstwa,ktore wciąż TRWA
przykład
redaktor WOJCIECH SUMLIŃSKI ,nie kochają GO
o nie
dwa RAZy chcieli go usmiercić,ale ON ma potężnego Patrona w Niebie,
naszego Kapelana
Panie Michale,raz jeszcze podziękowania
i serdeczne pozdrowienia

Ostatnio zmieniony przez gość z drogi o czw., 15/09/2011 - 13:33.

gość z drogi

avatar użytkownika Jacek Mruk

11. Szanowny Panie Michale

Ja wierzę w przeznaczenie
Więc może to ma znaczenie
Dla nas, którzy zostaliśmy oszukani
Często także przez złodziei okradani
U Boga mamy więc już jakieś drzwi
A każdy z nas z pragnieniem o tym śni
Pozdrawiam

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

12. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Ta nasza żydowska, ubecka demokracja doprowadzi do kolejnego rozbioru Polski.
Już były kanclerz IV rzeszy niemieckiej, Gerhard Schröder na zjeździe ziomkostw powiedział.
nie wszystko można załatwić wojną
Jak Polacy wejdą do Unii, odbierzecie swoje landy

Nasze elity, o niczym innym nie myślą tylko o korycie, kolaboracji, by rozbiorze ustawić sie jako kombatanci.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

13. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Pamiętamy i pamiętać będziemy.

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

14. Pan Jacek Mruk,

Szanowny Panie Jacku,
My tylko możemy liczyć na Boga.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Penelka

15. Czy dziś mamy inną rzeczywistość? Moje odczucia mówią,że nie!

Słucham, co mówi ks. Pieronek,słucham, co mówi ksiądz Sowa, słucham naszego "nadzieję" kardynała Dziwisza i mam obraz przed oczami: tzn." powtórka z rozrywki".Myślałam, że jak kardynał Dziwisz "pobędzie" w polskiej rzeczywistości, to będzie miał prawdziwy ogląd na sprawy polskie. Otóż nie! Wdał się w rodzinne sprawy awansów POlitycznych nie patrząc na wiernych.Nie bronił KRZYŻA na Krakowskim Przedmieściu. Milczał, gdy przypalano papierosami kobiety modlące się milczał,gdy zrobiono Krzyż z puszek piwa po zimnym lechu. Milczał, gdy wyśmiewano żałobę rodzin po katastrofie smoleńskiej. Dziś, kiedy widzi słupki wyborcze zagrażające PO? Odzywa się. Co? Do tej pory spał? Potrafił przeciwstawić się jedynie księdzu Natankowi? Tyle ma Boskiej Mocy w sobie? Dla mnie, to jest moc, ale diabelska! Gnoić uczciwych, a POddawać się zagubionym.To nie jest Pasterz Kościoła!Dziś biskup Damian Zimoń sprzedaje Kaplicę w Rybniku. Podobno jest to Kaplica przyszpitalna. Wybudowana przez wiernych.Pytam: JAKIM PRAWEM? Może jakiś biskup sprzeda Mój Kościół? PYTAM JAKIM PRAWEM? Czy on go budował? Co zrobi z tymi pieniędzmi? Może kupi sobie kolejną limuzynę?http://niepoprawni.pl/blog/3095/bp-zimon-zdesakralizuje-kaplice-w-rybniku

penelka
avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

16. Pan Panelka,

Szanowny Panie,

Napisał pan wiele gorzkich ale prawdziwych słów pod adresem polskich hierarchów, którzy w pogoni nie wiem za czym, dobrami doczesnymi, zgubili człowieka, wyznawce kościoła rzymskokatolickiego.

Wiele zła nasi biskupi wyrządzili nam Polakom w Magdalence.

Dzisiejszy prymas, to człowiek komuny.

Uklony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

17. Penelka,Dziwisz dziwi mnie od samego początku

Pieronek Sowa jeszcze Bardziej
Cała rodzina Dziwisza,Sowy to liderzy w POKosciól miast zajmować sie Nami,czyli wiernymi MU
od zawsze zajął się POlityką
jestem tak samo jak TY oburzona,mimo,ze mój stosunek do Kapłąnów jest nacechowany wielkim szacunkiem
Błogosławiony Kapelan Jerzy Popiełuszko jest naszym Patronem i zadne zdziwione
istoty w tym nie mogły przeszkodzić,czekaliśmy tyle lat
tak jak czekamy na Naszego Ukochanego Ojca Swiętego,który od początku dla mnie jest świetym
pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

18. Panie Michale,zawsze milczałam w tych dyskusjach

ale dzisiaj już nie
Na naszych mszach za Ojczyznę,płaconych przez nas,juz nawet nie śpiewamy Boże coś Polskę
więc i ja poczułam się zwolniona z milczenia,szczególnie gdy pan ksiądz Sowa pisze w gazecie,którą podłogi bym nawet nie wyłożyła,by jej nie PObrudzić
nienawiścią,jaką do nas żywi ta tuba donkoPOdonych

zastanawiam się
kiedy zacznie pisać w NIE Urbana,żałosny człek ,ot i nic więcej
RE DZIWISZA,ZDUMIEWAJACE JEST JEGO MILCZENIE,GDY KOSCIÓŁ JEST ATAKOWANY,
zdumiewające
czyzby
szantaż ze strony służb,jakies teczki?Stanowiska w Kosciele muszą być tak obsadzane,by
nikt,nigdy
nikogo nie mógł szantażować i tu jest chyba Problem
Kardynał Dziwisz
moim zdaniem
w trakcie wyborow poprzednich
czynnie włączył sie w propagandę polityczną,wspierając Tuska
ale to jest tylko moje zdanie
serdecznie pozdrawiam Panie Michale
i myślę sobie,że Kosciół jest zbyt Ważny dla Narodu Polskiego,by mógł rozmieniać się na drobne ,szczególnie w Gazecie zwanej Mieszadłem
a O.Dominkanin Dostatni,też
zawiesi swoje tam pisanie,tak jak i x Sowa,mimo,że jego brat jest w PO
Dobrej Nocy :)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

19. Jacku,jesteś człowiekiem wielkiej Wiary

zazdroszczę :)
serdecznie pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

20. re Kapłanów,bo TAKI jest ten ESEJ,o najbardziej bolesnym z Nich

dodam jeszcze do grona tych co odeszli ale nie z naszej Pamieci
Ksiedza ukochanego
tego od czaru słowa zwyczjnego piewcę osiółków,biedronek
Ksiedza Paradoks
Pan Michał przypomniał GO dzisiaj w innym watku naszych Polskich Rozmów
a "idzie: o Księdza Twardowskiego
mamy wiec wspaniałych Patronów w Niebie,mimo pewnych "błedów i wypatrzeń"
serdecznie pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika Penelka

21. Wiem o tym,że dzisiejszy prymas, to stary komuch

Moja wiara przez to się nie zmniejszyła. Wiem, że ręce każdego kapłana są uświęcone i tylko one powinne rozdawać Komunię Świętą.Chodzę do kościoła, modlę się i za tych, co zeszli ze swojego powołania. Tak po prostu wylała się żółć,która we mnie siedzi.

penelka
avatar użytkownika Penelka

22. Ubolewam nad wszystkimi zamordowanymi kapłanami.

Zychu, Niedzielaku, Suchowolcu i inni,którzy zginęli z rąk oprawców u progu wolności. Ale, czy ta wolność przyszła naprawdę. Co się dzieje dziś z księdzem Małkowskim, Natankiem. Czy mamy dziś wolność? Czy wsłuchują się nasi hierarchowie w głos Wiernego Ludu? I tu jest problem!

penelka
avatar użytkownika gość z drogi

23. Penelko rozumiem Cię

i ja wbrew samej sobie tez poszłam krytyką,mimo,ze raczej nie podejmuje takich tematów
Mój stryj był swietnym Kapłanem,w Domu bywali Księża jak tylko sięgnę pamiecią,ale i ja nie wytrzymałąm
wiec Cię rozumiem
Jestem Mocno wierzacą
bolą mnie Morderstwa Kapłanów,ubliżanie Kosciołowi,ale też i niektórzy z Hierarchów
muszą pamietać,ze służba jaką pełnią jest służbą a nie dogadywaniem się z tymi,ktorzy przed" kapłanami nie klekają"
pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

24. Pan Panelka,

Szanowny Panie,

Polski Kościół jest bity i kopany ze wszystkich stron. Ja do tego reki nie dołożę, choć wiele rzeczy mi się nie podoba !

Polski Kościół boi się reformy polegającej na roli służebnej wobec społeczeństwa. Jeżeli nie zmieni swego postępowania, znajdzie się w takiej roli jaką już ma we Francji, która była pierwszą córa Kościoła, W Hiszpanii. Niemczech.

W Kościele mamy wielu bardzo mądrych ludzi z księdzem Biskupem Michalikiem. Ale mamy ludzi typu biskup Pieronek, Gocłowski.

Miejmy nadzieje, że dobry Bóg czuwa nad wszystkim

Z Bogiem

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

25. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

My bardzo mało wiemy o bohaterskim księdzu, prałacie honorowym Jego Świątobliwości,Uczestniku Ruchu Oporu, Powstania Warszawskiego.
To również moja wina,
Peccavi
Mea maxima culpa,
Miserere mei, Deus, secundum magnam misericordiam tuam

Módlmy się za Jego duszę w Domu Pana

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

26. Panie Michale,modlmy się

Mam cichą Nadzieję,że Dobry Bóg już GO otula swą Miłoscią
serdecznie pozdrawiam
re Bohaterskich Kapłanow,długi korowód w Niebie wymadla dlaPolski
pomoc

gość z drogi

avatar użytkownika Jacek Mruk

27. Szanowny Panie Michale

Jeśli zaniechamy ogłupionych uświadamiania
Bóg nie uzna nas za godnych tu mieszkania
Więc modląc się siejmy Prawdę jak Pan to czyni
A wtedy nikt z Polaków się nie uświni
Pozdrawiam

avatar użytkownika Jacek Mruk

28. Szanowna Zofio

Bóg nas poddaje czasami próbie Miłości
Choć wiem że trudno ją mieć gdy diabeł gości
Sieje zamęt i wichrem wiarę nam odbiera
Jednak Wiarą i Prawdą tylko do Boga się dociera
Wiec próbuj modlitwą się wspierać indywidualną
Nie musi być tą wspólną oficjalną
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika intix

29. Szanowny Panie Michale

Błogosławiony
Ksiądz Jerzy Popiełuszko
Był prawdziwie
Z Bożego Powołania Kapłanem...
Służył Panu Bogu i Ojczyźnie...
+
Został bestialsko zamordowany...
+
Racz mu dać Panie
Wieczne odpoczywanie
Tam, gdzie Błogosławieni i Święci...
Amen.
+
Niech dla wszystkich Kapłanów
Wzorem będzie...
A dla nas... na zawsze
W naszej o Nim Pamięci...
+
***
Módlmy się za wszystkich kapłanów...
By nie zbaczali z Drogi Bożej...
By nie zapominali do jakiej SŁUŻBY
Zostali  POWOŁANI...
Każdy kapłan jest też tylko /i aż/ Człowiekiem...
Módlmy się za Nich...
Oni też mają pokus wiele...
Często, jak każdy Człowiek, ulegają pokusom...
Módlmy się za Nich...
By potrafili jak Błogosławiony
Panu Bogu, Ojczyźnie i Ludziom służyć...
***
Dziękuję...
Serdecznie Pozdrawiam Pana Panie Michale i Wszystkich ...

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

30. Pani Intix,

Szanowna Pani Joanno,

Módlmy się:

Z wyrazami szacunku

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

31. Pan Jacek Mruk,

Szanowny Panie Jacku,

Więc modląc się siejmy Prawdę jak Pan to czyni

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Krzysztofjaw

32. @All

Witam

Bł. Ksiądz Jerzy Popiełuszko jest moim Patronem Duchowym, którego sobie przyjąłem własnie 6 czerwaca 2010 roku a tak naprawdę wile lat temu... chyba na pogrzebie w Warszawie w roku 1984. Na pogrzeb ten jechałem z Włocławka... z Parafii Najświętszego Serca Jezusowego, na terenie której znajdowała się wówczas wislana tama, gdzie oficjalnie zginął Ksiądz Jerzy (dziś jest to juz inna Parafia - Matki Boskiej Fatimskiej, na terenie której buduje sie Sanktuaruim Męczeństwa Bł. Ks. J. Popiełuszki).

Wtedy też (1984) napisałem wiersz, który umieściłem na fotografii Ks. Jerzego. Całkiem niedawno odnalazłem ją i choć wiersz nie do końca juz jest czytelny to brzmiał tak:

"Nie zapomni Polska ani cały świat,
Ty modłami w niebie wspieraj dalej nas!
Dziś żegnamy Cię ze łzmi i składamy Tobie hołd,

Nasze dusze są zwrócone ku niebiańskim Boga bram
Nie zapomni (Solidarność), że zabili brata nam
Przyjdzie czs, że zwyciężymy i pomścimy księże Cię!"

Tak to pisałem w 1984 roku na pogrzebie Mojego wtedy Księdza Jerzego...

Rok temu 5 czerwca 2010 roku natomiast napisałem taki oto wiersz"

"Podziękowanie...
(wspomnienie o księdzu Jerzym Popiełuszce)

Miałem 16 lat i świat krętych dróg życia przed sobą...
Wszystko było możliwe, nic nie było przeszkodą...

Świat widziany ze szczytów gór dawał skrzydła anielskie...
I kazał lecieć ku pełni kolejnych dni nieskończonych, zdawały się wieczne...
Śmierć nie istniała...

Słońce oblane blaskiem purpury...
Kolor drogi mlecznej, zew dalekiej natury...
I tylko ten ciągły stukot pociągu... już Warszawa...

I tłumy szły, tłumy ich szły z gniewnym smutkiem...
Transparenty, znaki V, z ciszy krzykiem...
Śmierć zaistniała we mnie...

I nagle czerń nieba i te łzy zraszające serce...
Jego już nie ma wśród twarzy dających ciepło...
Jego, który swą prawością zło dobrem zwyciężał
Jego, który dawał nadzieję

A tłumy wracały w skupieniu...
Już wiedząc, że zwyciężył pośmiertnie...

Szedłem z nimi... już inny... zmieniony na zawsze...
Bo zostawił za sobą we mnie prawości i mądrości ślad

A ja widząc te tłumy zrozumiałem, że warto tak żyć
Dziękuję Ci za to księże Kapelanie!"

Pozdrawiam

P.S.

Szanowny Panie Michale... Dziękuję za ten tekst...

Ostatnio zmieniony przez Krzysztofjaw o pt., 16/09/2011 - 21:28.

Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

33. Pan krzysztofjaw

Szanowny Panie Krzysztofie,

Gratulujemy talentu i pięknych wspomnień.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

34. Intix,módlmy się za Wszystkich Kapłanów

serdeczne pozdrowienia

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

35. Panie Michale

Piękni są CI nasi Poeci
i ten 16 letni i TEN,pózniej już dojrzały
i nasz pan Jacek
ale wsród nich jest POETKA INTIX
zrobiło się tak duchowo,tak jak chciałby NASZ Kapelan,Błogosławiony
Ksiądz Jerzy
Intix,Jacku ,panie Krzysztofie
warto być Polakiem jak mawiał nasz prezydent,a za nim nasz Redaktor
WARTO
Panie Michale
zebrał Pan cudowne grono ludzi ,ludzi wyjątkowych,szlachetnych
i niezwykle utalentowanych
serdeczne za TO podziękowania :)

Ostatnio zmieniony przez gość z drogi o sob., 17/09/2011 - 17:12.

gość z drogi

avatar użytkownika guantanamera

36. Okradziono Rodzinę bł. księdza Jerzego

Wirtualna Polonia wczoraj zamieściła wiadomość o tym skandalu. Okazuje się, że w 1986 roku nagrodę im Kennedy'ego przyznano pośmiertnie księdzu Jerzemu oraz dwójce "opozycjonistów" - Adamowi Michnikowi i Zbigniewowi Bujakowi. Po latach okazało sie, że tej nagrody Rodzinia Księdza nigdy nie dostała. Podobno... podzielili się nią ci dwaj pozostali. Jeżeli to prawda, to o tym trzeba mówić nieustannie! Czy GW powstała z pieniędzy nie oddanych Rodzinie prawdziwego polskiego bohatera i patrioty?

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

37. Pani Guantanamera,

Szanowna Pani,

Pani informację, zamieściłem na Stronie Głównej Blogmedia.
Dziękuję

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

38. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

W Blogmedia, Pani Maryla stworzyła wspaniały zespół ludzkich serc.
Wśród nich wyróżniają się nasi poeci Pani Intix, Pan Jacek

Dziękujemy Pani Maryli

Ukłony moje nauniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

39. Droga guantanamero

to stara sprawa,znalismy ją przed laty i stukalismy o niej w klawiatury
Szczęsliwa jestem,ze Wirtualna Polonia przypomniała o NIEJ
ukłony dla Wirtualnych... :)
przypomnijmy wiec KOLEJNY RAZ,gdzie sie tylko da
serd pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

40. Kiedyś przysiadłam na moment na progu Jej Domu

i zostałam
jak ten gość z drogi,złozyłam swoja opończę i tobołek
i cieszę się,ze TAKi DOM spotkałam po drodze
zostawiłam starych znajomych i przyjaciół na chwilkę i nawet nie zauważyłam,ze chwilka zamieniła
się w miesiące
ukłony dla Pani Maryli
z drogi do Polski Wolnej gospodarczo i politycznie,wolnej od korupcji politycznej,gospodarczej i GłuPOty
może ktoregos Dnia zabiorę swój tobołek ,kij wędrowny i opończę
i podązę DALEJ drogą do Celu
ale Miejsca i WAS piszących i czytających NIGDY nie zapomnę
serdecznie pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika guantanamera

41. @gość z drogi

Nie wiedziałam o tym - i jestem w szoku. Przecież to wydarzenie w zasadzie pozbawia GW moralnego prawa do wypowiadania się o zniszczonych wojną ludziach, którzy przekopywali ziemię wokół Treblinki.

avatar użytkownika gość z drogi

42. Droga Guantanamero,uciekł mi właśnie TEKST dla Ciebie

re Czegoś,co było niegdyś naszą gazetą,Szybko sie jednak połapalismy co jest na rzeczy
więc doły zmusiły Walęsę do odebrania im naszego LOGO
RE
zła jakie czynią
poszukaj w przeszukiwarkach KETMAN
to nie Literacki zwrot,to symbol lat wspołczesnych to żywy człowiek i zywy Znak
powiazany z przykrymi sprawami,dlatego często w swoich zwrotach uzywam
okręslenia
nad gazetą unosi się duch Ketmana,do nie dawna obecnego też ciałem
polecam film Młodych dziennikarek KOLEDZY
serdecznie pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika guantanamera

43. gość z drogi

Pisałam już o tym kilka razy, ale napiszę raz jeszcze. GW kupiłam po raz ostatni w sierpniu 1990 roku, chyba to był 17-ty sierpnia. Tego dnia GW zamieściła szyderczy komentarz o reakcjach ludzi na zamieszczoną w 70-tą rocznicę Bitwy Warszawskiej reklamę:
"Hodowla psów rasowych >>Cud nad Wisłą<< oferuje szczenięta owczarków".
Jak się należało spodziewać prowokacja ludzi wzburzyła, na co GW ripostowała notką o "prawdziwej twarzy polskiego patriotyzmu". Był - przypominam - rok 1990, chyba wtedy jeszcze drukowali logo "Solidarności" ....
Wyobraziłam sobie wówczas rozmowę w redakcji GW gdy redagowano notkę - pełną pogardy dla mnie i takich jak ja. Wyobraziłam sobie szydercze słowa i śmiechy.
Od tamtej pory wiem z kim mam do czynienia. Ale sprawa nagrody dla Księdza Jerzego mnie naprawdę poraziła.

avatar użytkownika Jacek Mruk

44. Szanowny Panie Michale

Słusznie Pan zwrócił uwagę na zasługi Szefowej Pani Maryli
Bo wielu ludzi Prawdę piszących u niej czas mili
Mogąc u niej przekazać swoje myśli w Prawdę owinięte
Bywa że czasami są one zbyt ostre i namiętne
Tak bynajmniej bywa z moimi myślami czasami z polotem
Wskazujące dla bandytów miejsce, u ich mocodawców za płotem
Pozdrawiam

avatar użytkownika gość z drogi

45. Jacku,masz rację :)

serdecznie pozdrawiam
Dobrej Nocy :)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

46. Guantanamero,masz rację

ale wtedy w 1990 roku nie wszyscy tak to widzieli,pamietam,jaka wojne stoczyłam we własnej komisji zakładowej,gdy zabroniłam kolezance kupowania tego szmatławca za nasze pieniadze
obraziła sie na mnie na ...wieki :)
ale to ja miałam rację,to CÓS nigdy nie zagosciło na naszych biurkach
Dziwne to były czasy i spożnione często reakcje
Gdyby
w 1990 roku wiecej ludzi zastosowało BOJKOT,dzisiaj nie mielibyśmy PROBLEMU
Ketman wszak wtedy działał w najlepsze
ale tego nie wiedzieliśmy,mimo niewiedzy gazeta zaczynała byc cuchnąca
zresztą michnik,jakoś nigdy nie był moim idolem
serdecznie pozdrawiam :)
Dobrej Nocy :)

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

47. Pan Jacek Mruk,

Szanowny Panie Jacku,

Dla Pani Maryli. O pani Maryli,

Proszę dołożyć rymowane słowa.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Jacek Mruk

48. Szanowny Panie Michale

Łabędzica Prawdy nad wronami prym ma wszędzie
Choćby one chciały być na każdej grzędzie
W Bogu ma oparcie i duszę przewodnika
Zbiera wokół siebie grono ludzi, często buntownika
Wobec kłamstw i plugastw jakie wrony czynią
Staje jak Archanioł , mieczem wskazując gdzie winią
Módlmy się do Boga by nam przewodziła
Polskę z kajdan wrogów i zdrajców wybawiła
Pozdrawiam

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

49. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

"Ketman" vel "Return" vel "Tomek" czyli Lesław Maleszka

to najbardziej podły z podłych agentów. Być może odpowiedzialny z śmierć pana Pyjasa.

"Ketman" pisywał dla SB solidne opracowania, jakimi metodami niszczyć własnych kolegów. Obszerne donosy, notatki i wielostronicowe opracowania o opozycji stawiają go w rzędzie najbardziej "płodnych" agentów w historii SB. W jednym z dokumentów proponował, by: "stworzyć kilkuosobowe grupy aktywistów SZSP, ostro włączające się w każdą dyskusję publiczną, która mogłaby doprowadzić do zamętu. Należy rozbijać wszystkie wiece, niszczyć rozwieszone teksty przez dopisanie na nich humorystyczno-dyskredytujących komentarzy, itd. (...) Od dynamiki kampanii zależą sukcesy w ruchu przeciwdziałania SKS-owi".

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

50. Panie Michale kolejny RAZ witam,kolejny bo mi uciekł post :)

re Maleszki
Ta część społeczenstwa,ktora zyła bardzo świadomie wiedziała,ze morderstwo Studenta
to
sprawa służb,dziwne,ze tyle lat musiało upłynąc by reszta uwierzyła,że tak mordowało
sie w PRLu
Dopiero film Śmierć Studenta i 3 Kumpli
obnażyły agenta
ale i to nie pomagało,bo Michnik i tak go wciąż zatrudniał , i jak to mówił,
teraz już z litości
bo przecież "chłopina" musiał z czegoś żyć
OT tak blisko im było i PO drodze
i jeszcze to falszywe zdumienie" najsympatyczniejszej studentki "z tamtych lat
Dla dobra Polski,warto by te filmy przypomnieć,bo Młoda część Polski
nie wiele już z tego wie
"Ketman,Tomek Return"
a zniszczeni dziennikarze przez gazetę ,jakoś onych nie bolą,zamilczany na śmierć cywilną
pan Łysiak,też nie
Jego przynajmniej nie mają odwagi włóczyć po sądach
serdecznie pozdawiam :)

Ostatnio zmieniony przez gość z drogi o wt., 20/09/2011 - 15:20.

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

51. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Żadna zbrodnia komuny nigdy nie została osądzona i nie będzie. Żydokomuna zawsze będzie bronic swych towarzyszy.
Dziś wielu z nich zajmuje najwyższe stanowiska w Sejmie , rządzie, kancelarii dziadzi.

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

52. Panie Michale,smutna prawda

Katyń ,czekał latami,Student też swoje odczekał ,az następnego zatłukli na śmierć,tylko,ze on miał
dopiero być studentem
teraz Smoleńsk, a przednim mordy na Kapłanach,pochód śmiertelnych ofiar trwa,a oprawców nikt nie osądza
serd pozdr

Ostatnio zmieniony przez gość z drogi o śr., 21/09/2011 - 20:14.

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

53. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Cześć pamięci pomordowanym nad Smoleńskiem.

Wyrazy szacunku.

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz