"Wyborcza" coraz bardziej odrażająca. Twierdzi, że we wrześniu 1939 roku "Polska z Katowic uciekła" - bo wyjechał woje
Nasz czytelnik zwrócił nam uwagę na wyjątkowo odrażający fragment tekstu dziennikarza "Wyborczej" Bartosza T. Wielińskiego, opublikowany 4 września w katowickiej mutacji "GW".
Rzecz dotyczy obrony Wieży Spadochronowej z której śląscy harcerze w 1939 roku stawili opór wkraczającym do miasta żołnierzom Wehrmachtu i bojówkarzom Freikorpsu Ebbinhaus.
Pomijając rytualne już w wydaniu "Wyborczej" podważanie wszelkich heroicznych aspektów polskich dziejów - przy jednoczesnym eksponowaniu wszelkich polskich win - zwróćmy uwagę na następujący fragment:
4 września 1939 r. rozegrał się pierwszy akt górnośląskiej tragedii. Polska z Katowic wówczas uciekła - wyjechał wojewoda Grażyński, wycofały się oddziały polskiego wojska. A Ślązacy znowu stanęli przeciwko sobie. Jedni w mundurach hitlerowskiej armii lub z opaskami freikorpsu na ramieniu wchodzili, by "wyzwolić Śląsk od polskiego ucisku", zaś inni z bronią w ręku próbowali tę niemiecką nawałę powstrzymać.
Tak - piszą, że "Polska z Katowic uciekła", bo wojsko się wycofało, a wojewoda wyjechał... Zapewne powinien czekać na zwyczajową we wrześniu 1939 roku pospieszną egzekucję na rynku; wszak tak wyglądały pierwsze działania niemieckiego okupanta. Chodziło o eliminację potencjalnych przywódców oporu i zastraszenie społeczności.
A wojsko powinno zapewne oddać się do niewoli, a nie wycofać się DO DALSZEJ WALKI. Albo powinno złożyć broń, by zapobiec "górnośląskiej tragedii"...
Z której strony by nie patrzeć - oni nie chcą Polski. To nie żaden spór, żadna debata, żadna różnica wrażliwości. Oni po prostu chcą końca Polski.
Pat
http://wpolityce.pl/artykuly/14454-wyborcza-coraz-bardziej-odrazajaca-tym-razem-twierdzi-ze-we-wrzesniu-1939-roku-polska-z-katowic-uciekla-bo-wyjechal-wojewoda
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. Jeśli zdobędziemy władzę,
Jeśli zdobędziemy władzę, radykalnie poszerzymy wolność wypowiedzi.
Będzie można oceniać Michnika, będzie można mówić o tym, jakie ma się
skojarzenia po lekturze 'Gazety Wyborczej' - zapowiada Jarosław
Kaczyński w wywiadzie dla "Gazety Polskiej Codziennie".
ak przewiduje Kaczyński, do sądu można byłoby się wówczas zgłaszać z
pozwem "tylko wówczas, gdy zostało się w sposób wulgarny obrażonym lub
gdy ujawniono treści o charakterze bardzo osobistym i w żadnym innym
przypadku". - Jeśli ktoś nie zgadza się z czyjąś opinią, to niech
napisze polemikę, a nie żąda skazania - oświadczył prezes PiS.
- Będzie można oceniać Michnika i jego artykuły bez obawy przed
więzieniem, będzie można mówić o tym, jakie ma się skojarzenia po
lekturze 'Gazety Wyborczej' - dodał Kaczyński. - Nadszedł czas, by pan
Michnik i jego podwładni nauczyli się żyć w demokracji.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. "IPN może wzmacniać mit żydokomuny"
IZRAELSKIE OBAWY W DEPESZY UJAWNIONEJ PRZEZ WIKILEAKS
Dyrektor Instytutu Janusz Kurtyka angażował do pracy w IPN urzędników i
historyków, których można scharakteryzować jako coś pomiędzy skrajną
prawicą a antysemitami – powiedział David Peleg, były ambasador Izraela w
Polsce w rozmowie z jednym z urzędników ambasady amerykańskiej w Polsce
26 marca 2009 roku. Peleg zasugerował, że IPN może wzmacniać mit
"żydokomuny". Depeszę z takimi informacjami ujawnił portal Wikileaks.
Poufna
Polska bała się rosyjskiego ataku na Ukrainę
Żydowscy prawnicy zniecierpliwili Sikorskiego
depesza z 27 marca 2009 roku została wysłana z ambasady USA w
Warszawie. Wyjeżdżający z Polski Peleg, który był ambasadorem w
Warszawie w latach 2004-2009, "wyraził swoje zaniepokojenie z powodu
malejącego zaangażowania polskiego rządu na Bliskim Wschodzie i
zakończenia udziału w misji pokojowej na wzgórzach Golan w celu
konsolidacji działań w Afganistanie".
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski stwierdził, że Polsce byłoby... czytaj więcej »
Restytucja mienia
Wiele miejsca poświęcił restytucji mienia żydowskiego w Polsce. "Jak
twierdzi Peleg, Izrael zgadza się z ogólnym stanowiskiem polskiego rządu
w kwestii restytucji mienia – uważając to za sprawę polską a nie
żydowską – ale jego zdaniem szanse na postęp w tej sprawie są
niewielkie" - czytamy w dokumencie.
"Peleg stwierdził, że rząd polski mógłby wyjść z tego pata w trudnej
sprawie zapewniając symboliczne rekompensaty bez nadwyrężania zasobów
Skarbu Państwa, jeśli tylko byłby skłonny zaangażować do takiego
rozwiązania głównych przedstawicieli strony żydowskiej" - napisała
amerykańska ambasada w poufnej depeszy.
Krytyka IPN
Ujawniane przez Wikileaks depesze amerykańskiej dyplomacji na temat Polski... czytaj więcej »
W dalszej części dokumentu cierpkie słowa padły na temat Instytutu
Pamięci Narodowej. "Jak mówi Peleg, dyrektor Instytutu Janusz Kurtyka
angażuje do pracy w IPN urzędników i historyków, których można
scharakteryzować jako coś pomiędzy skrajną prawicą a antysemitami" -
głosi ujawniony przez Wikileaks dokument.
"Peleg zasugerował, że IPN może wzmacniać mit "żydokomuny" i zwrócił
także uwagę na nieprawdziwe publiczne oświadczenia IPN, według których
bracia Bielscy mordowali polską ludność cywilną (bracia Bielscy byli
żydowskimi partyzantami z okresu II wojny światowej, stali się też
bohaterami filmu fabularnego "Defiance")" - czytamy w depeszy z ambasady
USA w Warszawie.
jak//gak
http://www.tvn24.pl/12691,1716937,0,1,ipn-moze-wzmacniac-mit-zydokomuny,...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl