Śmierć Jadwigi Marii Piekarskiej , "Basia" XXXV Dzień Powstania Warszawskiego

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

 


 

 

Mamy poniedziałek 1944 roku
 
              Od wczesnych godzin rannych zgrupowanie SS-Gruppenführera  Heinricha Friedricha ("Heinz") Reinefartha, zbrodniarza niemieckiego, rozpoczęły atak na Śródmieście i Powiśle.
Bombardowana elektrownia przestaje pracować. Przy braku prądu stają zakłady produkujące amunicje, broń. Przestają pracować drukarnie. W czasie ataku, zostaje uszkodzony Kościół Świętego Krzyża, należący do Zgromadzenie Księży Misjonarzy świętego Wincentego á Paulo. przy Krakowskim Przedmieściu 3; Pałac Staszica  przy ulicy Nowy Świat 12; Hotel Victoria, gdzie mieści się kwatera, sztab główny Generała*  Antoniego Chruściela "Montera"dowódcy Korpusu Armii Krajowej*
 
 Major  Włodzimierz Zawadzki, ps. "Bartkiewicz"na czele swego zgrupowania wchodzącego w skład  Generała* Franciszka Edwarda Pfeiffera "Radwana" powstrzymuje natarcia niemieckie od Ogród Saski.
Polacy niszczą goliaty, samobieżne działa,  Leichter Ladungsträger Sd.Kfz.302, 303, Goliath
 
 
 
Sześćdzieiąt cztery lata temu, w dniu 4 września 1944  zginęła jedna z ważniejszych postaci  Powstania Warszawskiego. Radomianka,
 
               Kapitan Wojska Polskiego, Jadwiga Maria Piekarska, "Basia"
 
 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Bohaterka Powstania Warszawskiego, odznaczona Orderem Virtuti Militari i dwukrotnie Krzyżem Walecznych
 
 Jedna z najbliższych i najbardziej zaufanych współpracowników Dowódcy Armii Krajowej,  Generała broni Tadeusza  Bór Komorowskiego. Była sekretarką Naczelnego  Dowódcy Armii Krajowej, kierowniczką komórki łączności osobistej dowódcy Armii Krajowej i Komendy Głównej Armii Krajowej.
 
 
 W nocy z 25 na 26 sierpnia wraz z dowódcą Armii Krajowej i delegatem rządu opuściła Stare Miasto przechodząc kanałami do Śródmieścia. Zginęła 4 września w budynku PKO na rogu ulic Jasnej 9, róg  Świętokrzyskiej.
 
 
Po barbarzyńskiej napaści niemiec hitlerowskich na Polskę zmobilizowana w pierwszych dniach września 1939 r. pracowała w Sztabie Naczelnego Wodza, potem w Dowództwie Obrony Warszawy. Została kierowniczką kilkuosobowej komórki łączności osobistej kolejnych komendantów głównych: gen. Michała Karaszewicza-Tokarzewskiego, gen. Stefana Roweckiego "Grota" i w końcu Tadeusza "Bór" Komorowskiego. Odpowiadała za sprawy łączności i poczty sekretariatu, a także bezpieczeństwo lokali, w których pracował Naczelny Wódz.
W Parku Wolności przy stołecznym Muzeum Powstania Warszawskiego odsłonięto obelisk upamiętniający walkę kobiet w obronie Ojczyzny.
 
Tego dnia zostali zginęli miedzy innymi:
 
Major Leon Nowakowski  "Lig" twórca i pierwszy dowódca batalionu "Chrobry II", Zginął w okolicach ulicy Królewskiej 35. Odznaczony złotym Krzyżem Zasługi z mieczami.
ksiądz, kapitan Wojska Polskiego, Wiktor Potrzebski, "Corda"*  kapelan Armii Krajowej IV Rejonu Obwodu Śródmieście, Batalionu Kiliński..Zginął w czasie bombardowania budynku numer 14 przy ulicy Szpitalnej 4.

 

ksiądz Wiktor Potrzebski, pierwszy z lewej

 

 

Razem z księdzem kapitanem pod gruzami zginęli członkowie sztabu  Rejonu IV Obwodu Śródmieście.
 
* w tym okresie pułkownik
*od 20 września
 

Powstanie Warszawskie: Ślub sanitariuszki Alicji (lub Haliny) Treutler "Jarmuż" i podchorążego Bolesława (lub Jana) Biegi "Pałąka" udzielony przez ks. Wiktora Potrzebskiego "Corda" dnia 13 sierpnia 1944 roku w kaplicy przy ulicy Moniuszki 11.Fotografia, Eugeniusza Lokajskiego, olimpijczyka, Zginie 25 września.
 

 

Wieczna cześć i chwała poległym niezwyciężonym

 

 

 

 

  *Ksiądz, kapitan Wojska Polskiego, Wiktor Potrzebski, "Corda" urodził się w 1880 roku  w Ślesinie powiat Koniński przy ulicy Konińskiej.Seminarium Duchowe, ukończył we Włocławku. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1905 roku.
Pierwsza posługa boża , to Kościół Podwyższenia Świętego Krzyża w Kole / Fara/ gdzie pełnił obowiązki Wikarego. Za głoszenie patriotycznych kazań wydalony z Imperium Romanowych w 1907 roku. Osiadł w Galicji. Studiował na Uniwersytecie Jagiellońskim filologie polską, filozofie, historię.
W latach 1908-9, sprawował posługę Bożą we Lwowie jako Wikary.Następnie do roku 1913 był katecheta w parafii Dolina,  Monasterzyska,Sokołówka.
W 1921 roku wrócił w rodzinne strony, gdzie uczęszczał do Seminarium. Został katecheta w Bełchatowie.
Następnie pełnił obowiązki  rektora kościoła ss. Dominikanek i  kościoła pojezuickiego św. Franciszka Ksawerego w Piotrkowie Trybunalskim.
Mniej więcej w tym czasie był redaktorem "Ogniwa" w Piotrkowie Trybunalskim. Następnie praca wykładowcy w Seminarium w Trokach na Wileńszczyźnie i rektorem liceum Adama Mickiewicza w Grodnie.
W 1941 roku przez Puławy trafia do Warszawy. Tu wstępuję do Armii Krajowej. Zostaje kapelanem Batalionu Vistula, później w 1943 roku przemianowany na Batalion Kiliński. W międzyczasie w 1942 roku, zostaje kapelanem  IV Rejonu Obwodu Śródmieście.

 

 

Rejon 4 (Śródmieście północno-zachodnie) kryptonim "XXI-14" "Reguła"

Dowództwo

Komendant - mjr Stanisław Steczkowski "Zagończyk";
Adiutant - ppor. rez. piech. Andrzej Rudziński "Wilczyński";
Oficer organizacyjny - rtm. rez. kaw. Romuald Jan Górski "Bystry";
Oficer informacyjny - ppor. Marian Windyga "Wąsik Eliot";
Oficer wyszkolenia - por. sł. st. piech. Michał Zaborowski "Jacek Sęp";
Kwatermistrz - kpt. rez. piech. NN "Ostoja II";
Oficer broni - rtm. sł. st. kaw. Zygmunt Orłowski "Brzeszczot";
Lekarz - ppor. sł. st. lek. Mirosław Vitali "Jerzy";
Kapelan - kpt. ks. Wiktor Potrzebski "Corda";
Oficer łączności - ppor. rez. kaw. Zdzisław Stanisław Bańkowski "Opat";
Oficer propagandy - ppor. rez. piech. Rajmund Habermass "Niezłomny";
Oficer prasowy - ppor. rez. piech. Lubomir Rubach "Orawiec";
Podinspektor WSOP - ppor. inż. Tadeusz Sztalkopf "Zarzycki Kazimierz";
Komendantka Wojskowej Służby Kobiet - Irena Siwecka-Zychlewicz "Hawrań";
Pluton łączności - dowódca ppor. re. Franciszek Karol Śadel "Winiar";
Pluton saperów - ppor. rez. Stefan Nast "Orlicz";
Pluton osłonowy sztabu - dowódca por. rez. Stefan Skórzewski "Stefan Werpechowski";
 
Informacje za Panem Tomaszem "Whatfor" Zatwarnicki,
Pięknie dziękuję Tomku   m.z
 
Piotr Matusak  "Powstanie warszawskie 1944. Wybór dokumentów",
 Tomasz Strzembosz: "Akcje zbrojnej podziemnej Warszawy".
Archiwum Archidiecezji Łódzkiej,
 
Obok obowiązków kapelana IV Rejonu Obwodu Śródmieście, pełnił obowiązki kapelana Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Loretańskiej  "CSL" na Pradze
 


 

 

 

 

 

Etykietowanie:

67 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Szanowny Panie Michale

Wieczna cześć i chwała Niepokonanym !

Pamiętamy !

Jadwiga Maria Piekarska ps. "Basia" jedna z Wielkich Bohaterskich Polek, które oddały życie za Ojczyznę.

Podczas okupacji niemieckiej straciła siostrę Zofię i brata Jana, którzy zostali zamordowani przez Niemców. Ileż patriotycznych rodzin ziemiańskich poniosło takie straty?

Cześć Ich pamięci !

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

2. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Wieczna cześć poległym i niezwyciężonym.

Z wyrazami szacunku

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

3. Wieczny odpoczynek racz IM dać Panie

serd pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

4. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Mydlmy się za poległych i niezwyciężonych i za to, żeby nie było kolejnych pokoleń, które swe życie muszą składać na ołtarzu Ojczyzny.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Jacek Mruk

5. Szanowny Panie Michale

Smutki coraz większe następowały w Powstania trwaniu
Mimo że niektóre kobiety były na wydaniu
Inne ginęły, choć żyć mogły dla chwały
Ojczyzny wolnej , by ją od nowa budowały
Straty w czasie Powstania były bardzo duże
Musieli walczyć, bo mordowali ludzi przy murze
Bandyci uznający się za filary w kulturze
Siedzący jak diabły z ręką na rurze
Palili wszystko co im się udało podpalić
Widać po wojnie niewiele dało się ocalić
Budować nie dane nam było wedle woli
Bo drugi diabeł ssał krew Polską powoli
Pozdrawiam

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

6. Pan Jacek Mruk,

Szanowny Panie Jacku,

Dziękuję za piękny wiersz.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

7. Panie Michale,smutne to chwile,smutne

gdy giną Kobiety i Dzieci w obronie Honoru i Życia tych,którzy po nich zostaną
Jacek świetnie ujął to w wierszu,przecież ginęli
bo nie dali przyzwolenia na rostrzeliwanie Ludności Cywilnej "przy murze"
obecni sikorkoPOdobni,zapomnieli dlaczego ginęły te Piekne Kobiety
ot kultóra
ot ministerstwo PRAWDY/winno byc napisane bukwami/
ot
prawda o dzisiejszych" kólturalnych" inaczej ludzikach z plasteliny
serdecznie pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

8. Jacku po wojnie ,"nasz brat"

zafundował nam na gruzach Pałac" KÓlTURY", z gwiadą na wierzchołku,
znak widomy,kto tu rządzi
serd pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

9. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Nasi odwieczni i śmiertelni wrogowie, to dzikie zwierzęta nie mającę nic wspólnego
z homo sapiens.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

10. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Ten znak poddaństwa, do dziś góruje na bolszewicka warszawką.

Wstyd i hańba

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

11. Panie Michale

dawno,dawno temu pewna starsza pani często wracała do swego rodzinnego miasta
w poszukiwaniu
grobu swego męża,gdy pociąg mijał TOTO,starsza pani z różańcem w ręku głośno mówiła
bolszewicki znak,kacapy do domu,ludzie zamierali ze strachu,ale jakoś nigdy,nikt Jej za to
nie aresztował,może małe dziecko towarzyszące jej,chroniło ją przed kacapskimi
aresztami, a może podróżujący Ludzie myśleli tak samo
serdecznie pozdrawiam :)

gość z drogi

avatar użytkownika Jacek Mruk

12. Szanowna Zofio

Jak ktoś może mieć kulturę
Skoro głowa ma tylko dziurę
W niej pustka jak w piłce
Dlatego to są moralne zgnilce
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika gość z drogi

13. Jacku,właśnie słucham

na Jedynce w PR wspomnień o walkach na STARYM Mieście,smutne
ale i dobrze,ze jeszcze żyją CI,którzy to opowiadają
ku pamięci i ICH Chwale
ranna w brzuch Dziewczyna prosiła lekarzy,by jej nie opatrywano,lecz by ratowano
tych,którzy mają szansę przeżyć
bo ONA nie ma już szans,żołnierz Parosola z lalką przy piersi,tak pięknie i godnie Umierał
Jacku,jak piękne było TO Pokolenie
i jak POdli są ci,którzy dzisiaj ICH Pamięć zdradzają
serd pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika Jacek Mruk

14. Szanowna Zofio

Przykro się robi gdy Polacy swoją historię opluwają
Bo inne nacje zawsze na nas spod oka spoglądają
Chcą Kraj zawłaszczyć ,a z nas zrobić niewolników
Na szczęście jeszcze mamy wielu Polski zwolenników
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

15. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Jak się prześpię z Pani komentarzem, to być może jutro rano napisze Pani o tej sanitariuszce. Ja o niej pisałem w Blogmedia, tyle, że nazwisko mi wyleciało. Pamiętam , ze umierała wśród słoneczników.

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

16. Pan Jacek Mruk,

Szanowny Panie Jacku,

Musimy pisać nie Polacy, tylko zydokomuna

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

17. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

My Polacy z prawdziwego łoża, zawsze tak myślelismy jak ta starsza Pani.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

18. Panie Michale

Tylko dlatego przetrwaliśmy,że bolszewii nie baliśmy się, a czasy budowania koscioła z gwiazdą
to czasy Grożne,czasy,gdy stalinowscy sędziowie wydawali wyroki śmierci
na naszych największych Bohaterów,TO wszak czas
Stefana szechtera i jemu podobnych
serdecznie pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

19. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Prawie wszystkie rządy nie upominały się o morderców narodu polskiego, którzy uciekli za granicę.
Syn komunisty Adam Michnik po zdaniu matury wyjechał na wakacje do Paryża.
Był przyjmowany z honorami w Maisons-Laffitte przez księcia Jerzego Giedroycia

Brat Adama, Stefan, morderca sądowy pisał do paryskiej Kultury pod przybranym nazwiskiem Szwedowicz Karol.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

20. Panie Michale

zastanawia mnie ,dlaczego tak mało ludzie chcą wiedziec o ciemnych stronach
niedawno minionych lat ?
Przyglądam się znajomym Rodzinom i widocznie tak sie dobieraliśmy od lat,ze znamy ciemne "zaułki" polskich dróg,
są jednak domy,w których dorastającym dzieciom nic się na ten temat nie mówi,może to właśnie ci,których rodziny w stalinowskich czasach "sprzedawały"naszych bliskich ?
dzisiaj ich dzieci są młodymi,dobrze wykształconymi lemingami,którzy na dżwięk słowa patriotyzm
patrzą baranim wzrokiem,
ci młodzi są wyszczekani,agresywni,roszczeniowi
i znający "kilka języków"
zawsze pytam a kiedy chińskiego zaczną się uczyć?
Nie mam nic przeciw dobremu wykształceniu,czy znajomości obcych języków,warunek,.że MYSLENIE jest włączone...
serdecznie pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

21. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Polskie społeczeństwo jest bardzo biedne. Biedni ludzie myślą za co kupić chleb. Polityką się nie interesują.
Szkoła nie uczy historii a jak jest lekcja historii to nauczyciel uczy tego co jej każe pani minister Hall, która taką jest Polka jak ja Chińczykiem.

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

22. Wiem Panie Michale,ze zbiedniało społeczeństwo

że rośnie przepaść między oderwanymi od realiów dnia codziennego POLITYKÓW,ZADOWOLONYCH Z ŻYCIA
i rodzinami,ciężko pracującymi,a mimo to ledwo starcza im do końca miesiąca
Widzę Dzieci,które całe wakacje przesiedziały w mieście,
rodziców o twarzach szarych od smutku i bez radości ,ze żyje się nam lepiej,bo nie
jest to prawdą
Rośnie przepaść między małą grupą ludzi ,którzy wzbogacili się w sposób "dziwny"
a resztą społeczenstwa,takie zjawiska
zawsze rodzą bunt
wcześniej,czy pózniej ale może dojść do rozruchów,
ile jeszcze szklanych domów moze powstać na jednej ulicy,ile banków będziemy musieli utrzymac...?Nie o takich szklanych domach marzył Żeromski
a wszystko z naszych podatków
re Hall,Gazowej Hanki,to szkoda słów
pozdr serdecznie

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

23. Panie Michale

ile jeszcze Takich Dziewcząt zginęło,byśmy dzisiaj mogli mówić po Polsku ?
a sikorski kpi sobie i pyta PO co to było
serdecznie pozdrawiam
Dobrej Nocy :)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

24. Panie Michale,wspominała te dzielne Dziewczęta

pani Maria Stypułkowska/Chojecka
na antenie PR,program I,lubię Jedynkę,własnie dzięki takim wspomnieniom
serd pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

25. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Znam osobiście "Kamę" Panią Mirosławę Stypułkowską Chojecką, łączniczkę Batalionu Szturmowego "Parasol"
Wiele dni i godzin spędzonych na rozmowach o naszym pokoleniu w Ciechocinku

Wielka i niezapomniana postać Podziemnego Państwa Polskiego, Powstania Warszawskiego.

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Jacek Mruk

26. Szanowny Panie Michale

Muszę się z Panem zgodzić
Bo ich od Polaków odgrodzić
Pozdrawiam

avatar użytkownika gość z drogi

27. Panie Michale

niskie ukłony Dla Tej Pani
Piękna Postać,piękna dusza i piękna opowieść
szczególnie,ze tak boleśnie prawdziwa
serdecznie pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

28. Jacku :)

ale jak ?
to już jak rak toczy organizm
serd pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

29. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofia,

Kama, to filigranowa kobieta, kiedyś w czasie wojny, panienka. Bohaterka.
Wielka duchem i sercem.
Wspaniała gawędziarka. Ja porafię godzinami gadać, a Marysia do głosu mnie dopuszczała

żołnierze z batalionu "Parasol" po wyjściu z kanału na ul. Wareckiej (Śródmieście-Północ). Po środku stoi Maria Stypułkowska "Kama". Po prawej Krzysztof Palester "Krzych"

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

30. Pan Jacek Mruk,

Szanowny Panie Jacku,

My zawsze się zgadzamy.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

31. Panie Michale

czy nagrywaliście Państwo te Rozmowy ? bo jeśli nie,to wielka strata
dla nas wszystkich :)
serdecznie pozdrawiam
A Kama,czyli Bohaterka jest przykładem jak piękne były Polskie Kobiety,Dziewczęta
i jak Bohaterskie
mnóstwo słonecznych uśmiechów dla Pani KAMY i dla Pana :)

gość z drogi

avatar użytkownika Jacek Mruk

32. Szanowna Zofio

Izolowanie ich nie jest trudne
Bo wszyscy oni mają dusze brudne
Wystarczy izolować jak trędowatych
Ale tamci nie mają dusz garbatych
Chorują z różnej przyczyny
Ci zaś z własnej tylko winy
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika Jacek Mruk

33. Szanowny Panie Michale

Bo my na Polskę jesteśmy chorzy
I za Polskę oddać życie skorzy
Pozdrawiam

avatar użytkownika gość z drogi

34. Witaj Jacku :)

oni z własnej i nie przymuszonej woli
szkodzą POLSCE,czyli swojej Matce
serd pozdr :)

gość z drogi

avatar użytkownika Jacek Mruk

35. Szanowna Zofio

Oni dla pazerności sprzedali by Matkę
Postawili by sobie bandycką chatkę
Lecz ona byłaby na bagnie postawiona
Więc w nim byłaby też utopiona
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika gość z drogi

36. Jacku,a na bagnie mieszają krokodyle

które tylko czekają by ich zjeść,bo sa bardzo głodne :)
w wczesnych latach 2000,był swietny artykuł o "krokodylach"
ale wtedy to były" One",czyli te dzisiejsze ryski,miski i dawni pałkarze
dzisiaj szanowani byznesmeni,
ot
jak zmieniają się czasy, od Transformacji do Grada prywatyzacji,
ci sami ludzie,te same metody,skutki też
a krokodyle namawiam,by zeżarły i chatkę bandycką i bandytów,
wszak stary Fredro mówił krokodyla daj mi luby
no to niech je mają,ci co miłość wszechobecna głoszą :)
serd pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika Jacek Mruk

37. Szanowna Zofio

Krokodyle na nich czekają z utęsknieniem
Bo są coraz bardziej głodne i mają pragnienie
Zaspokoją pragnienie i głód za jednym razem
A oni będą dla potomnych tylko kiczem-obrazem
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

38. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

To były nocne rozmowy w holu domu zdrojowego.Rozmawiałem ja z Kamą, inni byli słuchaczami.
Do Ciechocinka jeździłem wiele razy przez wiele lat. Kiedyś było taniej, Dziś mnie nie stać na Ciechocinek Dzień pobytu ponad 200 złotych od osoby,

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

39. Pan Jacek Mruk,

Szanowny Panie Jacku,

To prawda, my jesteśmy chorzy na Polskę.

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

40. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Zdrajcy to płatni pachołki, są sługusami i zdrajcami za pieniądze.

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

41. Pan Jacek Mruk,

Szanowny Panie Jacku,

Problem w tym, że oni matki nie mają.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

42. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

To Magdalenka i okrągły stół stworzył warunki UB-ekom do przepoczwarzenia się w biznesmenów.

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Jacek Mruk

43. Szanowny Panie Michale

Być może ma Pan rację
Bo każda matka miała by frustracje
Co powiła i za jakie grzechy
Skoro diabłu dla uciechy
Pozdrawiam

avatar użytkownika gość z drogi

44. Panie Michale

nie śmiem prosić,ale może ....kiedyś jakies słówko o tych opowiadaniach wspolnych i przeżyciach ?
re Ciechocinka,tak" prywatyzacja",przepraszam
komercjalizacja,czkawką się nam odbija
serdeczne pozdrowienia :)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

45. Jacku,gdy wczoraj w pobliżu pomnika Katyńskiego

rozmawialiśmy o Polsce,czuło się TO napięcie i troskę,i pytanie czy damy Radę?
Damy,bo innego wyjscia ,nie mamy
jeśli nie dzisiaj,to jutro
strach "krwiopijców"co RAZ wyrażniejszy
pozdrawiam Niedzielnie :)

gość z drogi

avatar użytkownika Jacek Mruk

46. Szanowna Zofio

Jeśli teraz rady nie damy
To się więcej natyramy
Bo szkód będzie dużo więcej
A i potem będzie goręcej
Bo ci zaślepieni będą źli
Że jak głupcy pod prąd szli
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika gość z drogi

47. Jacku,dziękuję za tą metaforę"bo każda matka miała by frustracje

Co powiła i za jakie grzechy..."
odpowiem CI na to w wielkim skrócie myślowym
ktory często powtarzam:czerwoni pierwsi sekretarze zamienili szybciutko Kapitał Marksa na
Kodeks Handlowy,a ze był zbyt rzetelny,to w 2000 roku zmienili go,przystosowując dla
POtrzeb własnych,
teraz też
wprowadzili zmianę ,uwalniającą ich od odpowiedzialności za niszczenie spółek,które "kradli" przejmując,prywatyzując,restrukturyzując...
i wprowadzając magiczne słowo "ryzyko handlowe"
rozgrzeszając zarządy i uwalniając je od wszelkiej odpowiedzialności
serdecznie pozdrawiam
i uparcie wpisuję,ci sami ludzie,te same metody,Skutki te same,od lat unii wolnosci i im podobnych
lewandowidze,buzki,sekuły,POrowskoPOdobne,też

gość z drogi

avatar użytkownika Jacek Mruk

48. Szanowna Zofio

Tych szubrawców i złodziei się namnożyło
Bo im się w Polsce dobrze żyło
Mogli kraść i sprzedawać do woli
Lecz przyjdzie czas ,że się od nich Polska wyzwoli
Będę jęczeć i płakać od świtu do wieczora
Bo na nich czeka diabelska zmora
Czy wierzą ,czy nie to się przekonają
Kiedy dusze próg piekła pokonają
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika gość z drogi

49. Jacku,namnożyło się ...to już ktoreś wszak Pokolenie

Bogata jest i zasobna Ta Nasza Polska,ŻE KREW PIJĄ TYLE JUŻ LAT
mam nadzieję,że juz nie długo serd pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika Jacek Mruk

50. Szanowna Zofio

Krew będą pić jak smok Wawelski
A potem pękną i będzie huk wielki
Niezadowoleni przez cały czas ogłupiani
Będą ich rozliczać dniami i nocami
Bo i ich krew tam będzie
A transfuzji znikąd nie będzie
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

51. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Z przyjemnością czytałem Pani i pana Jacka komentarze.

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

52. Jacku,świetne

uśmiałam się" widząc oczami wyobrażni" jak jak się to będzie działo.... :)))
serdecznie pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

53. Miło mi Panie Michale :)

myślę że Jackowi chyba TEZ :)
serd pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika Jacek Mruk

54. Szanowna Zofio,Szanowny Panie Michale

Staram się od siebie coś wnosić
By ciemnocie głupotę ich głosić
Że myślenie sprawia im problemy
Chyba dlatego ,że nie mają weny
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

55. Pan Jacek Mruk,

Szanowny Panie Jacku,

Oboje podziwiamy Pana zaangażowanie i mądrość.

Ukłony

Ostatnio zmieniony przez Michał St. de Z... o pon., 12/09/2011 - 19:28.

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Jacek Mruk

56. Szanowny Panie Michale

Nie dorównam nigdy Pana mądrości
Ale nie czuje z tego powodu złości
Cieszę się że Pan ją posiada
Dzieli z nami i ukazuje złego gada
Pozdrawiam

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

57. Pan Jacek Mruk,

Szanowny Panie Jacku,
Ja tylko robię w okół siebie wiele szumu.
Tak gdzie mieszka Pani Zofia, mówi się:

halba i larmo kupa.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Jacek Mruk

58. Szanowny Panie Michale

Tak może i mówią Pana przeciwnicy
Ale tu ich nikt nie wpuszcza do mównicy
Nie mają wiedzy ,ani wykształcenia
Więc niech szukają swojego cienia
Pozdrawiam

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

59. Pan Jacek Mruk,

Szanowny Panie Jacku,

Bardzo mi miło,

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

60. Panie Michale :)))

serdeczne pozdrowienia :)))

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

61. Jacku,nawet by sie nie odważyli

ja Gorolka od lat zasiedziała na Sląsku,TY tez złapałbyś za jakiegoś drąga
i dopiero wtedy byłoby larma kupa

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

62. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Dobrych snów dla Pani i Pani Małżonka

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Jacek Mruk

63. Szanowna Zofio

Zastosowałbym widły i podrzucił ich do piekła
Wtedy cała zła elita by się razem upiekła
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika gość z drogi

64. Ale śliczny,dziękujemy :)))

przyda się na pewno :)))
serd pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

65. Jacku,chętnie pomogę

daj tylko znać i weżmiemy się za te narzędzia,na pewno nie będziemy sami :)
wieczorne pozdrowienia

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

66. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Na jutrzejsze śniadanie

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Jacek Mruk

67. Szanowna Zofio

W jedności jest zawsze siła
Trzeba wybrać Prawdę by banda się zmyła
Potem ich rozliczyć zgodnie z regułami Prawa
By się żadna ukradziona złotówka w ich łapach nie ostała
Pozdrawiam cieplutko:))