„Bo ja lubię brutalne kampanie”*, czyli zgodzić się na debatę z Tuskiem… w Telewizji TRWAM!
Ewaryst Fedorowicz, sob., 20/08/2011 - 11:35
Już wiemy, czym, w dobie walącej się na pysk giełdy, szalejącego franka, i robienia na głowę przez Panią Merkel i Pana Sarkozy...
Już wiemy, czym, w dobie walącej się na pysk giełdy, szalejącego franka, i robienia na głowę przez Panią Merkel i Pana Sarkozy tzw. polskiej prezydencji, zajmował się think tank Platformy – ci wszyscy profesorowie, redaktorzy naczelni obiektywnych mediów, autorytety, i im podobni:
szykowaniem pijarowskiej pały na PiS.
I wyszykowali pałę, pod nazwą „debaty”.
Hucpa, może ktoś powiedzieć.
Bzdet, może ktoś poprawić.
Ba, można, jak Tusk, nazwać ten bezczelny trik pijarowy uczciwą propozycją.
W III RP wszystko można.
Można też, tak jak ja, powiedzieć, że mi się to podoba, bo jak się gra o życie (spokojnie, spokojnie – o polityczne życie), to się wali bez litości, bez skrupułów i bez dawania przeciwnikowi szansy.
Takie są, chuligańskie, reguły walki politycznej w III RP i albo się do nich stosuje, albo się naiwnie nadstawia drugi policzek.
Problem w tym, że, jak już kiedyś napisałem, jeśli ktoś napadnięty przez chuligana, po oberwaniu w twarz, nadstawia drugi policzek, to się kończy tym, że w rezultacie musi nadstawić, pardon – d…..
Ale pijarowcy Tuska popełnili w tej swojej misternej konstrukcji błąd zupełnie niewyobrażalny w swej głupocie (bo także błąd może być głupi, nawet bardzo).
Otóż, zaproponowali ustami Pana Tuska, żeby debaty odbywały się w dowolnie wybranej telewizji :-)
Pewnie już widzieli oczami wyobraźni, obiektywną debatę w TVN24, z Państwem Miecugowem, Durczokiem , Kolendą-Zaleską i Olejnik.
Albo w Polsacie, u Pana Gugały.
A może w, za przeproszeniem, Publicznej, u Pana Brauna?
I ten łomot, jaki pisowcy dostaną - mmmm.....!
Ale spoko - tym razem pijarowcy PO przefajnowali.
Ja mam dla PiS i Pana Poręby w szczególności radę:
jeśli nie chcą, żeby te debaty przekształciły się we „w baty w d…”, należy podjąć (mimo obrzydzenia) tę rzuconą przez pijarowców Tuska , lateksową rękawicę, i zaproponować, że tą „dowolnie wybraną stacją telewizyjną” będzie Telewizja TRWAM.
Chciałbym zobaczyć minę Tuska i jego, pijarowców :-)
-------------------------
*
- Ewaryst Fedorowicz - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
27 komentarzy
1. na czas kampanii jesień 2011 polecam słowa Papieża
Benedykt XVI, napiętnował "otwarte prześladowanie", jakie chrześcijanie cierpią w niektórych krajach , ale także "utajone prześladowania" w krajach laickich.
- Oskarża się ich, starając się odsunąć od Chrystusa, pozbawiając ich symboli jego obecności w życiu publicznym, a nawet nakłaniając do niewymawiania jego świętego imienia - powiedział papież.
Wezwał katolików, aby nie ukrywali swej chrześcijańskiej tożsamości i "w klimacie nacechowanego szacunkiem współżycia z innymi uprawnionymi postawami i opcjami", domagali się właściwego szacunku dla swojej własnej.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. To jest sztuczka
To jest sztuczka socjotechniczna a w zasadzie psychologiczna- oparta na zasadzie- "ja, tchórz, ja? no, zaczekaj zającu." Chicken, chicken?
Kaczyński byłby głupi gdyby na to poszedł. Tuskowi można powiedzieć krótko- z panem niestety nie mam o czym rozmawiać. Nawarzyłeś piwa, sam wypij.
:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'
3. właśnie SLD
APELUJE DO TUSKA o poważną debatę o konkretnych problemach z wszystkimi siłami politycznymi.
Czyli Tusku - o "wilczych oczach" to sobie sam gadaj
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. ...i media będą wałkowały na okrągło "tchórz! tchórz! tchórz!"
tak przez 6 tygodni do wyborów.
A na Telewizję TRWAM Tusk się nie zgodzi i będzie po tych hucpiarskich debatach :-)
Ewaryst Fedorowicz
5. Ja się zgadzam na debatę SLD
Ja się zgadzam na debatę SLD z PO :) Hehe, pomysł debaty z PiS nie wziął się znikąd:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,125354,title,PO-traci-miekki-elektorat-PJN-m...
Oczywiście wyniki zamawiane mogą się różnić od prywatnych opinii:
http://palade.pl/index.php?p=1_2_PULS-WYBORCZY
"W związku z Państwa zapytaniami na temat mojej oceny wyników pomiarów tzw. renomowanej socjometrii (CBOS, GFK, OBOP, SMG) uważam, że pozbawione są one wartości prognostycznej i kwalifikują się wyłącznie do rubryk rozrywkowo-satyrycznych w mediach. Zalecam poważne traktowanie wyłącznie sondaży Instytutu Homo Homini, nie związanego z OFBOR-owskim kartelem nieudaczników."
:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'
6. @Maryla
to co - teraz Nycz i Dziwisz skomentują wyrok sądu ws Nergala?
Ewaryst Fedorowicz
7. Debaty
To nie studio jest najważniejsze. Dziennikarze, później temat i regulamin debaty.
8. Ewaryst Fedorowicz
gdyby zechcieli odpowiedziec, to bym zapytała - bo to wygląda na "uporczywe uchylanie się od nakazów zwierzchnika" - za to ks dr Natanek został surowo ukarany przez Dziwisza!
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
9. @nielubiegzety2
zaraz zaraz...warunki są oczywiste: studio TV TRWAM i dziennikarze TV TRWAM. I przecież wtedy Tusk wycofa się z pomysłu "debat" - a o to przecież chodzi.
Już Maliszewski nawija po mediach, że "PiS odmawiając wpadnie w pułapkę".
Co, trudno sobie ten cyrk, trwający po odmowie PiS tygodniami, wyobrazić?
Ewaryst Fedorowicz
10. Suspensa zawieszona
Szanowna Pani Marylo,
Suspensa nałożona przez masona Dziwisza - a sam nie wykonał testamentu Jana Pawła II - na ks.Natanka nie ma obecnie mocy prawnej. Ks.Natanek odwołał sie do samego Papieża Benedykta XVI, podając powody swojego nieposłuszeństwa i wskazał na masonów w Kościele Katolickim w Polsce zjednoczonymi z bolszewią i wrogami Kościoła. Do takich w pewnościa należą Dziwisz, Nycz, Pieronek, śp.Życiński i wielu innych jawnie przeciwstawiających się naukom płynącym z Ewangelii, wspierającym tych co niszczą dobro wspólne i Kościól wraz z jego naukami.
TO JA KSIĄDZ MODERNISTA
Wprowadzam zmiany w Kościele,
Już od pierwszej Komunii – dziecko ma stać, jak ciele.
To nie szkodzi, że Aniołowie przed Bogiem na twarz padają,
Lecz moderniści – słudzy szatana, tego nie uznają!
Nie szkodzi, że Papież przed Bogiem na kolana,
My prostujemy, jak Unia banana.
Na Święty, Święty i Baranku Boży,
Na błogosławieństwo także – niech człowiek się NIE korzy!
Czas skończyć z zacofaniem, iść z duchem czasu,
Niepotrzebnie ,,nawiedzeni”, robią tyle hałasu.
Człowiek istota myśląca sięgnął dawno kosmosu,
A w kościele taka staroświeckość i tyle patosu?
Mowa o grzechu, piekle i szatanie – to ludzi straszenie,
Jest tylko miłość, miłosierdzie, takie ma być wierzenie.
Każdy ma prawo do wszystkiego, o obowiązku ani słowa,
Tolerowana i popierana jest często – polityka PO-tuskowa.
To ograniczenie wolności, o godnym ubiorze gadki,
Na gołe pępki i brzuchy nie zwracam wiernym uwagi,
Także mini, dekolty i kucanie – choć czyni to Bogu wiele zniewagi.
W Wigilię Bożego Narodzenia mięcho jedz do syta,
Postu już nie ma, to sprawa przeżyta.
O Intronizacji Chrystusa Króla nie pisnę ani słowa.
I nie przeszkadza mi wcale – Golgoty masońskiej budowa.
Radia Maryja i TV-Trwam nie uznaję, bezbożne partie popieram,
Więc ,,wierzący” wybierają - liberalnego prezydenta i premiera.
A szatan się cieszy, że w katolickim kraju bezbożnictwo się szerzy,
Bo wielu księży modernistów DIABŁU SŁUŻY i w BOGA NIE WIERZY!
Jak mówi gnębiony ks. P.Natanek: ,,wyprowadzili Boga z Kościoła”,
Chrystus poza ołtarzem! TO o pomstę woła!!!
W centrum – poustawiali biskupie ,,trony”,
Ale zabrzmią, gniewu Bożego dzwony.
Pan Bóg jest nierychliwy i cierpliwie czeka,
Bo nie chce zguby żadnego człowieka.
Kapłani są tacy, jak nasze rodziny,
Uderzmy się w piersi - bo nie jesteśmy bez winy.
Modlitwa jest ochroną przed złem i działaniem szatana,
Więc módlmy się wszyscy - za każdego kapłana.
I za rodziny nasze, by Bogiem silne były,
By kapłanów żarliwych i świętych – Kościołowi rodziły!
11. Zdemolował
Polskę wszerz i wzdłuż z Wojskiem Polskim na czele, i teraz chce to "przedyskutować"..
Co za sens rozmowy z politycznym psycholem. Ostatecznie ma na to miejsce w sejmie - jak z tego korzysta?
Każdy widzi.. A w ogóle, to z pętakami nie powinno się rozmawiać..
basket
12. foros odkrył swoje satyryczne zacięcie i daje od wczoraj :)
http://foros.salon24.pl/334743,donald-dobija-pisiakow
"PS:
Jest też dobra wiadomość dr Migalskiego by nie wylewał daremnych żalaów i nie zarażał frustracją. Z malutkimi też PO będzie rozmawiać, tylko stosownie do stanu (może więc czeka nas frapująca debata: Kluzik versus PJN)? "
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
13. To już są dodatkowe warunki
Nie tylko miejsce. Oczywiste, biorąc pod uwagę dotychczasowe debaty nie są.
14. He, he "debata"...Z kim?
Można ich porównać do takich, co podczas pojedynku szermierczego - gdy zaczynaja przegrywać - wyciągaja pistolet. To jest ten rodzaj debaty, w której na stwierdzenie że Polska jest w chaosie padnie odpowiedź "A pan jest niski, hłe hłe!". Na pytanie dlaczego wybrano tych Chińczyków do budowy autostrady, padnie pytanie "A na cholerę panu autostrada, przecież pan nie ma prawa jazdy? Hłe, hłe". Oni mają własne zasady, z których główną jest "nie przejmuj się ich zasadami".
Na debatę z tym panem będąc na miejscu Jarosława Kaczyńskiego zgodziłabym się tylko pod jednym warunkiem. Że to będzie odwzorowanie debaty z 2007 roku. Wyświetlane kolejne fragmenty - i dzisiejsze realia.
15. Konwencja PiS: Siła prawicy
Konwencja PiS: Siła prawicy tkwi w jedności
- Wczorajszy dzień panu Tuskowi jakoś nie wyszedł. Dzisiaj rzuca rękawicę i mówi o odwadze. Okazja do merytorycznej dyskusji była wczoraj, ale pójdziemy premierowi na rękę. Powstanie ośrodek programowy PiS, do którego będziemy zapraszać ministrów, by zdawali sprawę ze swoich działań. Jeżeli zajdzie taka potrzeba, zaprosimy i pana premiera. (...) Wczoraj Donald Tusk mówił o odwadze. Panie Premierze, odwagą jest spojrzeć w oczy kobiecie, która by moc wysłać dziecko do szkoły, idzie do banku po kredyt - mówił Jarosław Kaczyński.
http://niezalezna.pl/14899-konwencja-pis-sila-prawicy-tkwi-w-jednosci
"Większość ludzi jest zbyt ostrożna, żeby nabrać się na prawdę." Hugo Steinhaus
16. Debata ma odwieść wyborcę od
Debata ma odwieść wyborcę od obiektywnej oceny rządów Tuska. Jest zatem sprzeczna z interesem wyborców. Debata ma zmanipulować tę część społeczeństwa, która podczas codziennej pracy nie miała czasu na zapoznanie się ze skutkami tych rządów dla całości Państwa.
Nieprawdą jest że, jak pisze Dziennik, propozycja debaty jest zaskoczeniem dla PiS.
Prezes Kaczyński zapewne oczekuje na opinię użytkowników patriotycznych portali.
Proszę zatem gorąco członków Stowarzyszenia Blogmedia 24,żeby po uzgodnieniu swojego stanowiska, byli uprzejmi sformułować je i przesłać na ręce Prezesa PiS.
17. Beta
sformułować możemy, wysłać tez, tylko mam wątpliwości, czy dotrze do rąk nadawcy.
Jestem z lekka zdegustowana wcześniejszymi próbami komunikacji .
Nawet nie z lekka, tylko mocno wkurzona, Autor notki i wielu z nas ma podobne doświadczenia.
Nie obciążmy tym Prezesa, ale jego "młode, zdolne" towarzystwo partyjne.
Jak widać było dzisiaj, znów "młody Kamiński" od "moje siki" grał pierwsze skrzypce.
To nie zachęca do wysiłku i nie motywuje działań. Ile razy można "pisac na Berdyczów"?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
18. Moje stanowisko jest takie
Co prawda nie ma już w PiSie głównych spinfleczerów, ale i tak będą J. Kaczyńskiego przygotowywać do debaty różni amatorzy, a do przygotowania D. Tuska zatrudniony zostanie sztab socjotechników. Jeżeli ma się odbyć jakaś debata, to doradzać przed nią Jarosławowi Kaczyńskiemu powinni: Ewaryst Fedorowicz - dobre żarty na poziomie i Czesław Bielecki - sposób mówienia na luzie. Pomyślę kto jeszcze... :)
19. debata
1. Nowa semantyka: debata [http://blogmedia24.pl/node/46610]
2. Bumelanci A.D. 2010 [http://blogmedia24.pl/node/24426]
3. Tusk z zespołem debatują [http://blogmedia24.pl/node/30226]
20. Debaty
A tak w sumie to te debaty sensu nie mają. No bo o co w nich chodzi? O pokazanie się z jak najlepszej strony. Nie programowej, nie poprzez dokonania, ale wyłącznie wizerunkowej. A sam wizerunek nie zrobi niczego. Co zresztą mieliśmy okazję widzieć przez te cztery lata, a i sam zwycięzca debaty z 2007 roku przyznał, że jego głównym atutem jest nicnierobienie.
W takim układzie debaty nie mają żadnego sensu poza oczywiście reklamą kandydatów a nie programów.
W sumie to przyznanie się winno być atutem Jarka i wykorzystanym na maksa. Hasło Tuska: "nic nie robiliśmy" i już dodajemy:
- deficyt
- zadłużenie
- ceny
- bezrobocie
Cena nicnierobienia.
A jak ktoś będzie mówił o postępie, nowoczesności, europejskości etc, to zawsze można przypomnieć zdanie księdza z "U Pana Boga w ogródku": "Elektryczne kotły w piekle to też postęp".
Pozdrawiam.
"Większość ludzi jest zbyt ostrożna, żeby nabrać się na prawdę." Hugo Steinhaus
21. Pan Ewaryst Fedorowicz,
Szanowny Panie,
Ja się dziwie, że politycy prawicy, wala na szkło ubeckiej telewizji TVN, TVN24 Łąża do radio, należącego do koncernu Agora.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
22. Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
A ja, proszę Szanownego Pana - się temu nie dziwię :-)
Też pozdrawiam!
Ewaryst Fedorowicz
23. Mam nadzieję, że PiS nie pójdzie na tę propozycję
Tusek w swojej łatwej do rozszyfrowania przebiegłości zastawił tez sidła na Jarosława Kaczyńskiego próbując go skonfliktowac ze współpracownikami. Tuskowe półgłówki od pijaru dobrze wiedzą, że Jarosław nie pójdzie na zadne debaty ze zgraja łajdaków, dlatego Tusek proponuje debate najpierw Rostowskiego z kims z PiS, potem Sikorskiego z kims z PiS i dopiero potem swoją rozmowę z Kaczyńskim. To taki wabik na działaczy PiS: nie chcielibyście zdobyc popularności i pogadac w telewizji do paru milionów wyborców? Może przekonacie Jarosława do naszego pomysłu...
Tez mi przyszedł do głowy z Telewizja Trwam, ale miejsce i nawet hiper obiektywni dziennikarze nie maja znaczenia. Żadnego!
"Wiodące" media, tefałeny, polsaty, lisy, kolendy, durczoki, złonety, gazety itd - słowem 95 % rynku mediów w Polsce zaangażowana jest pernamentnie w kampanię platformianą i sianie nienawiści do PiS.
Niewazne co w debacie powiedziałby Tusk, a co Kaczyński,. I tak odtrąbionoby sukces rudego. Już to przerabialismy.
Gadać z Tuskiem albo z jego ludzmi - to byłaby skrajna głupota i nieodpowiedzialnośc.
Niezaleznie od okoliczności - błąd i wyciaganie ręki do tonącej platformy z szumowinami na pokładzie.
Z Tuskiem można gadac.
Po wygranych wyborach, przez prokuratota i przed Trubunałem Stanu.
24. Pan Ewaryst Fedorowicz,
de gustibus non est disputandum
Pozdrawiam
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
25. Te debaty są o NAS do cholery!
Mec. S. Hambura zażądał publicznej debaty o katastrofie Smoleńskiej i wtedy nagle mnie olśnilo.
To MY, MY, mamy prawo żądać od polityków debat. Bo te debaty sa do cholery o NAS, o NASZYM życiu, nie o życiu Pana Premiera i jego ministrów !!!!!
Te debaty są o tym czy stworzy się NAM perspektywy, czy będziemy mieli co do garnka włożyć, czym i po czym jeździć. Czy będziemy żyć w państwie, czy w chaosie.
Nie interesują mnie medialne sztuczki. Interesuje mnie MOJA przyszłość.
To sa debaty o MNIE i JA chcę o nich decydować!!
Może napiszmy wspólnie scenariusz takiej debaty, na jaką MY, wyborcy, czekamy, określmy zasady, formy, i tematy pytań i wyślijmy do wszystkich telewizji?
Z góry wiem, że na nasze żądania zgodzi się tylko TV TRWAM.
26. scenariusz jest prosty
scena, dwa mikrofony, dwóch polityków. Sami mówią/debatują o czym chcą. Bez żadnych dziennikarzy, ale z publicznością (sektory dla kibiców) i telewizją
27. Kibice jako kibice, czy
Kibice jako kibice, czy kibice polityków? Bo jeśli to drugie, to robi sie problem. Po stronie wyborców PiS zasiądą ludzie w miarę dobrze wychowani, a po drugiej horda. Dzicz będzie przerywać wrzaskami wypowiedź J. Kaczyńskiego, a ten kogo się publicznie atakuje zawsze - mówię to po raz nie wiem który - zawsze traci poparcie!!! Za to wypowiedź D. Tuska dadzą na podkładzie łagodnej melodii - to utrudnia formułowanie sprzeciwu!!! Kulturalni po wypowiedziach będą klaskać lub nie, hunopodobni jezli nie zaklaszczą, to zawyją. Kamerzyści Kaczyńskiego przyżółcą, Tuska przyróżowią. Kaczyńskiego okiem żaby z dołu, Tuska przez pończochę.
Więc ja mam kilka dodatkowych żądań. Dwa dobre nie psujące się (ach, jak my dobrze znamy to wyciszanie) mikrofony. Jedna nieruchoma kamera, obejmująca obu polityków, niedotykana przez nikogo i nie sterowana elektronicznie. Określony czas wypowiedzi i absolutny zakaz ich przerywania. I żadnej publiczności.