Papież Benedykt XVI - "Uważają się za bogów". Utajone prześladowania w krajach laickich.

avatar użytkownika Maryla

Odnosząc się do szerzącego się relatywizmu moralnego w Europie powiedział, że "jest wielu, którzy, uważając się za bog

Odnosząc się do szerzącego się relatywizmu moralnego w Europie powiedział, że "jest wielu, którzy, uważając się za bogów, myślą, że nie potrzebują więcej korzeni ani fundamentów oprócz nich samych". - Chcieliby decydować sami za siebie o tym, co jest prawdą, a co nie, co jest dobre, a co złe, sprawiedliwe i niesprawiedliwe; decydować, kto jest godny życia, a kto może być poświęcony wobec innych preferencji - powiedział.

Benedykt XVI zaapelował do młodzieży, aby ich "posłanie miłości odbiło się echem u niewierzących i u tych, którzy się oddalili od kościoła" i ostrzegł przed "pokusą wolności bez Boga".

- Gdy budujecie wasze życie na solidnej skale, nie tylko to życie będzie solidne i trwałe, ale przyczyni się do projekcji światła Chrystusa na waszych rówieśników i na całą ludzkość, ukazując opcję właściwą wobec tych, które runęły w życiu, gdyż fundamenty ich egzystencji były nietrwałe - powiedział.

Przed przemówieniem papież pozdrowił pielgrzymów w siedmiu językach, w tym po polsku.

Benedykt XIV wzywa do "nacechowanego szacunkiem współżycia” różnych opcji

Papież, witany na lotnisku madryckim przez hiszpańską parę królewską i premiera oraz 2 000 uczestników Światowych Dni Młodzieży, wezwał do "nacechowanego szacunkiem współżycia” chrześcijan i innych "uprawnionych postaw".

Kilkunastokilometrową drogę z lotniska Barajas-Madryt papież odbył papamobilem, jadąc wśród szpalerów i wielkich grup wiernych, które z flagami w barwach papieskich i transparentami powitalnymi oczekiwały go na trasie przejazdu do siedziby nuncjatury apostolskiej, gdzie będzie mieszkał w czasie Światowych Dni Młodzieży.

Przytaczając słowa Benedykta XVI, wygłoszone w pierwszym przemówieniu na ziemi hiszpańskiej, wielki opozycyjny dziennik madrycki "El Mundo" pisze, że były skierowane m.in. nie tylko do wiernych innych Kościołów, lecz "przede wszystkim do rosnącej liczby ateistów i agnostyków, którzy rejestrują się jako tacy w Hiszpanii i na całym Zachodzie".

Benedykt XVI, nawiązując do kryzysu wiary, przyznał, że "obecnie w Hiszpanii istnieją powody do zatroskania". Napiętnował - pisze dalej "El Mundo" - "otwarte prześladowanie", jakie chrześcijanie cierpią w niektórych krajach (zwłaszcza o muzułmańskiej większości - red.), ale także "utajone prześladowania" w krajach laickich.

- Oskarża się ich, starając się odsunąć od Chrystusa, pozbawiając ich symboli jego obecności w życiu publicznym, a nawet nakłaniając do niewymawiania jego świętego imienia - powiedział papież.

Wezwał katolików, aby nie ukrywali swej chrześcijańskiej tożsamości i "w klimacie nacechowanego szacunkiem współżycia z innymi uprawnionymi postawami i opcjami", domagali się właściwego szacunku dla swojej własnej. Te słowa papieża mają szczególne znaczenie, ponieważ zostały wypowiedziane nazajutrz po zajściach między tymi, którzy w środę demonstrowali przeciwko publicznemu finansowaniu Światowych Dni Młodzieży, a pielgrzymami obecnymi na madryckim placu Puerta del Sol - komentuje "El Mundo". Benedykt XVI podkreślił także w cytowanym przemówieniu, że Bóg i wiara są właściwą odpowiedzią na wyzwania, jakie stają dziś przed młodzieżą. Papież uważa, że wypływają one z panującego dziś "powierzchownego podejścia do problemów, konsumpcjonizmu i hedonizmu." Wśród "trudnych wyzwań", wobec których stoją dziś młodzi ludzie, Benedykt XVI wymienił także występujący w społeczeństwach "brak solidarności" i "korupcję". W wielu miejscach na trasie, gdzie papieża oczekiwały przybyłe m.in. z flagami chilijskimi, peruwiańskimi, brazylijskimi grupy z Ameryki Łacińskiej, słychać było muzykę tych krajów, a także pieśni z różnych regionów Europy. Śpiewali i tańczyli na powitanie Benedykta XVI młodzi Kolumbijczycy, zespół folklorystyczny z Dominikany, młodzieżowy chór i zespół taneczny z okolic Wyszkowa na Mazowszu.

Etykietowanie: