Patronem zespołu szkół w Narewce jest Aleksander Wołkowycki — niemiecki i sowiecki agent i donosiciel. Wydał matkę “Inki” Eugenię, zamordowaną przez Gestapo w 1943 r. Współpracował z NKWD i z Gestapo.
— Zdjęcie: zdrajca Aleksander Wołkowycki
Wołkowycki — agent sowieckiego NKWD i niemieckiego Gestapo patronem szkoły w III RP
Spadek po komunistyczntych bandytach w PRL. Patronem zespołu szkół w Narewce jest Aleksander Wołkowycki — niemiecki i sowiecki agent i donosiciel. Wydał matkę “Inki”[i] Eugenię, zamordowaną przez Gestapo w 1943 r. Współpracował z NKWD i z Gestapo. Zdjęcie obok: zdrajca Aleksander Wołkowycki
O wrażeniach uczestników I Rajdu Motocyklowego zorganizowanego przez Stowarzyszenie Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński oraz Stowarzyszenie Historyczne im. 5. Wileńskiej Brygady AK — pisze Jacek Dytkowski w artykule "Sowiecki agent straszy w Narewce"[ii]:
"Wczoraj uczestnicy rajdu odwiedzili Narewkę" — pisze Dytkowski — "miejsce, w którym Danuta Siedzikówna, późniejsza łączniczka majora ‘Łupaszki’, dowódcy 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej, spędziła dzieciństwo.
- Została zamordowana przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa 28 sierpnia 1946 roku. Byliśmy w miejscu, gdzie się urodziła, mieszkała oraz gdzie porwano i deportowano na Syberię jej ojca Wacława Siedzika.
Są tutaj rzeczy skandaliczne, mianowicie patronem zespołu szkół w Narewce jest Aleksander Wołkowycki, agent, donosiciel, który wydał jej matkę Eugenię z Tymińskich, zamordowaną przez Gestapo w 1943 r. - zauważa Wiktor Węgrzyn, prezes Stowarzyszenia Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński.
Szczegóły problemu kultywowania pamięci donosiciela wyjaśnia Bogusław Łabędzki, katecheta w tej szkole, z zamiłowania historyk i regionalista.
- Patronem jest konfident wszelkich możliwych służb okupacyjnych. Współpracował bowiem z NKWD i gestapo. To, że był nauczycielem, wcale nie predestynuje go do tego, żeby był patronem, jeżeli dodatkowo uprawiał taką ‘działalność’. Stworzono z niego wiserunek [sowiecko-komunistycznego — przyp. Andy] "bohatera" w PRL."
Komuniści wysyłają donosy do Gestapo na polskich patriotów i żołnierzy
Takich sowieckich agentów niszczących polskich patriotów oraz przykładów korzystania przez NKWD i UB z niemieckiej agentury w zwalczaniu polskich patriotów było znacznie więcej. Agentem NKWD oraz Gestapo był także sowiecki obywatel i morderca polskich patriotów Bolesław Bierut, mianowany przez Stalina m.in na prezydenta PRL. Zsowieryzowany bandyta, komunista i członek sowieckich partii KPP, PPR i PZPR — Marian Spychalski — we wrześniu 1943 był autorem akcji wysyłania doGestapo list działaczy Polskiego Państwa Podziemnego, Delegatury Rządu na Kraj i żołnierzy Armii Krajowej, przez co skazywał ich na śmierć. Wśród komunistycznej agentury w PRL także było wielu innych zawodowych agentów, jak choćby Żyd Danko Redlich, najpierw agent bolszewicki, później Gestapo, a wreszcie UB.[iii]
Jak z sowiecko-niemieckiego agenta i zdrajcy zrobić bohatera w PRL-bis
Władze szkoły w Narewce korzystają z najlepszych sowieckich wzorców propagandowych. Na stronach upamiętniających zasługi dla bolszewizmu patrona zespołu szkół w Narewce[iv] można przeczytać, że sowieccy bandyci zaraz po zajęciu tych terenów wyznaczyli tego agenta NKWD na kierownika szkoły.
Jest to swego rodzaju kuriozum wychowawcze — bo tylu latach od zmiany nazwy państwa z PRL na RP czytamy, jakim dobrem była dla niektórych sowiecka okupacja zachodnich terenów Polski w 1939 roku oraz sowieckie mordy polskich patriotów i wywózki Polaków na Syberię:
(…) Wzmocnienie i rozwój białoruskiego szkolnictwa na białostocczyźnie w latach władzy radzieckiej (1939-1941) otwiera przed Aleksandrem Wołkowyckim możliwość powrotu do ulubionego zawodu nauczycielskiego.
Jesienią 1939 roku otrzymuje mianowanie na kierownika.
W okresie okupacji dzieli on los wielu mieszkańców Narewki i przyległych wsi. W sierpniu 1941 r. Niemcy prowadząc profilaktyczną akcję zabezpieczania przed działalnością partyzantów, palą i burzą wsie w okolicy Puszczy Białowieskiej. Dlatego też Aleksander Wołkowycki, kierownik Szkoły Podstawowej w Masiewie, pow. Hajnówka, w której pracuje od czerwca 1941 r. wraz z rodzina wyjeżdża do wsi Koźliki, pow. Białystok. Jednak po kilku miesiącach wraca znów w rodzinne strony.
W 1942 r. rozpoczyna pracę w fabryce przeróbki karpiny w Skupowie, a po zniszczeniu jej przez partyzantów powraca do Narewki. Po wyzwoleniu Białostocczyzny spod okupacji hitlerowskiej Aleksander Wołkowycki pracuje jako nauczyciel w publicznej Szkole Podstawowej w Narewce. Podnosi swoje kwalifikacje nauczycielskie na różnych kursach pedagogicznych. (…)
Zawód nauczyciela łączy z powołaniem działacza społecznego. Postać ta jest mocno związana ze szkołą i środowiskiem. Świadczy o tym działalność Aleksandra w szerzeniu i propagowaniu oświaty i kultury w trudnych latach wojennych. Wpajał dzieciom i młodzieży wiarę w siłę i przyszłość nauki, oświaty i kultury.
17 maja 1945 r. ginie w Narewce od kuli oddziału "Łupaszki" na podstawie wyroku wydanego przez miejscową komórkę AK i zatwierdzonego przez Okręg na polecenie przełożonych.
* * * * *
Aleksander Wołkowycki jest także współtwórcą kultury białoruskiej w PRL. Figuruje on wśród utalentowanych instruktorów białoruskiego zespołu “Orlanie”[v] Osobą najbardziej zaangażowaną od początku działalności tego zespołu była Wiera Wołkowycka…
* * * * *
Sowieccy i niemieccy agenci ciągle bohaterami komunistycznych bandytów w PRL-bis
Marta Chmielińska, na stronie Poranny.pl[vi] pytała się w styczniu 2007 roku, czy po programie Misji Specjalnej pokazującej ulice i miejsca upamiętniające sowieckich bandytów w Hajnówce — miejsca te znikną. Jak widać nie znikają. Marta Chmielińska napisała też:
"W Białowieży stoi pomnik poświęcony ludziom walczącym o socjalizm, straszy ulica Olgi Gabiec z Komunistycznej Partii Zachodniej Białorusi. Byli członkowie KPZB niemal zawsze stali na czele rewolt i działań antypolskich, także po 17 września 1939 roku.
Innym ‘kwiatkiem’ jest Narewka i Aleksander Wołkowycki. Ten nasz lokalny aktywista, współpracujący w czasie okupacji raz z Niemcami raz z Rosjanami, jest patronem ulicy, a do niedawna był patronem szkoły.[vii] W centrum Narewki stoi również pomnik upamiętniający na jednej tablicy ludzi zamordowanych przez Niemców w 1944 roku oraz konfidentów zlikwidowanych przez żołnierzy AK."
Czy rzeczywiście białoruscy działacze kulturalni w Polsce nie mają innej osoby zasłużonej — jednak nie w wydawaniu Polaków oprawcom i sowieckim i hitlerowskim — która mogłaby zostać patronem tej szkoły.
* * *
Może nadają się na patronów szkoły walczący o wolność dla nas wszystkich— Zygmunt Szendzielarz ps. mjr. Łupaszka[viii], albo "Inka"? Oddział mjr. "Łupaszki" przywiązywał wagę do likwidacji tych agentów komunistycznych i członków PPR, którzy byli uważani za zdrajców. Rozbijał posterunki MO i urzędy gminne, urządzał zasadzki na komunistycznych bandytów.
[i] Sanitariuszka oddziału mjr. Łupaszki — Danuta Siedzikówna ps. "Inka" – została zamordowana przez bandytów z UB w Gdańsku 28 sierpnia 1946 r.
[ii] Jacek Dytkowski "Sowiecki agent straszy w Narewce", Nasz Dziennik, 23-24 lipca 2011, Nr 170 (4100), http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110723&typ=po&id=po13.txt.
[iii] Zob.:Andrzej Chwalba Dzieje Krakowa. Kraków w latach 1939–1945, Wydawnictwo Literackie 2002, http://www.kedyw.info/wiki/(Andrzej_Chwalba_(2002),_Zorganizowanie,_wsypy_i_dokonania).
[iv] Zob.: Strona Zespołu Szkół w Narewce, http://www.narewka.pl/strona,patroni,263,2,96.html.
[vii] Ten niemiecki i sowiecki zdrajca i bandyta Aleksander Wołkowycki — jednak ciągle jest patronem szkoły. Zob. stronę Zespołu Szkół w Narewce,http://www.narewka.pl/strona,patroni,263,2,96.html.
[viii] Po zamordowaniu, ciało mjr. Łupaszko UB-owcy wywieźli nocą na cmentarz na Służewcu, gdzie zakopano go w jednym dole z innymi pomordowanymi polskimi bohaterami. Dół zasypano. Bandyta z UB który zamordował Szendzielarza i pozostałych — Aleksander Drej — zmarł kilka lat temu w Warszawie — do końca pobierając emeryturę dla szczególnie zasłużonych morderców, emetytury tej nie odebrała mu nawet III Rzeczypospolita. Zob.: http://podziemiezbrojne.blox.pl/2006/03/Mjr-Zygmunt-Szendzielarz-Lupaszka-1910-8211-1951-1.html.
Tablica Pamiątkowa w Bazylice Mariackiej w Gdańsku
Pomnik "Inki" przy Kościele Parafialnym w Narewce
Ryngraf 5 Brygady AK - Matka Boska Ostrobramska
Zdjęcia za:
57 komentarzy
1. Patron: Aleksander Wołkowycki
Typ szkoły: Szkoła podstawowa
Adres: 17-220 Narewka, ul. Nowa 4
Patron: Aleksander Wołkowycki
Telefon: 0856858087
Faks: 0856858296
Adres email:
Adres WWW: ww.narewka.pl/strona,patroni,263,2,96.html
*
Andy — serendipity
2. Powinien być rwetes w
Powinien być rwetes w mediach,a nie ma. Dzięki czujny blogerze.
Nie ma w domu gospodarza - złodzieje próbują rozbierać chałupę.
A to kawałek Śląska, a to Podlasie próbują rusyfikować.
Zawsze słyszymy tylko źle o Gomółce. A był taki fakt: mniejszość białoruska miała fundowany
zespół regionalny,prasę białoruską, ale było im mało; przybyli do Gomułki z propozycją,żeby część Polski blisko Białowieży( tam leży rzeczona Narewka) przyłączyć do Republiki Białoruskiej. Gomułka odpowiedział,że ziemia jest polska i nic nie leży na przeszkodzie,żeby Białorusini przenieśli się do Białorusi. Pamiętajmy,że wtedy miłość do ZSRR była uczuciem nadrzędnym i obowiązkowym. Delegacji się chciało referendum w tamtych stronach.To jest fakt i podobnych faktów świadczących o patriotyzmie Gomółki IPN powinien szukać gwoli prawdy.
Tego nie powie Jaruzelski, trzeba przesłuchać prostych ludzi pracujących w niegdysiejszym
Komitecie Centralnym. Na ogół nie powrócili do rodzinnych wsi- mają niezłe emerytury ,przesiadują na ławkach w Łazienkach.
3. Było parę korekt granicy wymuszonych przez sowieckich bandytów..
Jedna z nich jst opisana na stronie:
15 II 1951 roku została dokonana największa korekta granic Polski po II wojnie światowej.
http://www.kresowiak.fora.pl/historia-kresow,54/najwieksza-korekta-grani...
Andy — serendipity
4. Nie mówny o patriotyźmie tow. Gomółki!
Był to przecież agent sowieckiego NKWD i obywatel sowiecki...
Służył on wyłącznie sowieckim bandytom z Kremla, tak samo jak i założona przez niego wspólnie z innymi agentami NKWD — tzw. PPR.
Przyczynił się do wymordowania polskich patriotów tak samo jak jego przyjaciel — agent niemiecki i NKWD, tow. Bierut...
Andy — serendipity
5. Moczar mordował i rabował — Gomółka kwitował zrabowaną zdobycz!
Czym zajmowali się dygnitarze PRL w czasie wojny, kiedy byli jeszcze partyzantami AL?
Rabowaniem chłopów, zabijaniem Polaków i Żydów oraz gwałceniem kobiet. Sami to drobiazgowo opisali. Wystarczy zajrzeć do archiwum. W rzeczywistości komunistyczna Armia Ludowa jak ognia unikała starć z Niemcami. Często za to ściśle współpracowała z gestapo w rozbijaniu polskiego podziemia niepodległościowego. Dowódcami oddziałów AL bardzo często byli przedwojenni więźniowie kryminalni. Komunistyczni partyzanci nocami wpadali z bronią do polskich wiosek i miasteczek, mordowali opornych i ograbiali mieszkańców ze wszystkiego, co cenne.
– Także w Warszawie komuniści w dzień działali w Polskiej Partii Robotniczej, a w nocy obrabiali sklepy na Pradze – mówi dr Piotr Gontarczyk, badacz dziejów PPR-u. I podsuwa mi fotokopię jakiegoś dokumentu.
– Niech pan patrzy, tu są wyszczególnione „fanty” z rabunków. Złote przedmioty, złote monety, dolary, marki, franki... Zdał je Mieczysław Moczar, późniejszy generał i minister, o, tu jest jego podpis. A poniżej są podpisy Zenona Kliszki, który te fanty pobrał, i Władysława Gomułki, który pokwitował przyjęcie – pokazuje.
Ten dokument i wiele innych szokujących materiałów znajdziesz w książce Piotra Gontarczyka „Polska Partia Robotnicza. Droga do władzy 1941–1944”. Do księgarń trafiło właśnie jej drugie, rozszerzone wydanie.
Gość Niedzielny nr 44/2006 r.
Andy — serendipity
6. Wie Pan co?Żadna prawda nie
Wie Pan co?Żadna prawda nie szkodzi. Były takie fakty, Pan tego nie zmieni. Wiem że fajnie jest mieć wszystko w kolorach czarno-białych. Bierut nie równa się Gomółka. . Na razie nie wierzę, bo w sprawach obyczajowych był ascetyczny. Co nie znaczy ,że za czasów Gomółki nie było gwałtów i rozbojów. Proszę o wiarygodny cytat świadczący o tym ,że je inspirował.
7. To proszę poczytać pamiętniki bandyty Gomulki...
najpierw trzeba zapoznać się z faktami — a potem pisać banialuki, w rodzaju, że "nie wierzę"...
To podpis bandyty Gomułki na dokumencie nie jest dowodem?
Gomulka pisał w pamiętnikach o bandyckich akcjach członków PPR, którzy nie dostawali pieniędzy od partii... Muszę tylko tego poszukać...
Oraz dziesiątki tysięcy bezkarnych mordów polskich patriotów przez NKWD i UB oraz inne komunistyczne formacje bandytów, w tym i z PPR — po wkroczeniu sowieckich bandytów do Polski.
Andy — serendipity
8. @Beta
Nie rozumiem Pani oburzenia: czy padło słowo - "inspirował"?
WIEDZIAŁ, KWITOWAŁ przyjęcie "fantow", wiedział o niszczeniu "przedwojennej Polski" i zapewne sam miał za uszami - czyli w myśl prawa - współuczestniczył!
(A tego, czy tak naprawdę nie inspirował - ani Pani ani pewnie Gontarczyk nie jest w stanie dziś udowodnić i być może nigdy się już prawdy tak do końca nie dowiemy).
To że część komuchów z powodu takich zachowań Gomułki- jak opisane w sprawie granicy, czy jakichś zwykłych ludzkich odruchów - robi dziś z niego największego patriotę, nie powinno przesłaniać oczu. Jasne - był WŚRÓD KOMUCHÓW, będąc namiestnikiem okupantów - być może największym patriotą, ale uprzejmie wypadałoby używać raczej tego pełnego określenia a nie wyrywanego z jakiegokolwiek kontekstu słowa "patriota".
Bo to OBRAŻA pamięć Polaków: polskich patriotów, którzy ZOSTALI PODDANI TERROROWI tysięcy Gomułków, Spychalskich et consortes!
Selka
9. W latach 1944–1956 orzeczono ponad 8 tys. wyroków śmierci
O sowieckim bandytyźmie tow. Gomułki, który z nadania tow. Stalina rządził w PRL w latach 1944-1948 — a więc w okresie największych stalinowskich mordów polskich patriotów...
Zadanie komunistycznych, bolszewickich bandytów z NKWD i UB: "Element bandycko-powstańczy" wymordować
Opierając się na niezwykle represyjnym prawie, w latach 1944–1956 orzeczono w Polsce ponad 8 tys. wyroków śmierci. Aż 5650 z tych wyroków zapadło przed sądami wojskowymi (wykonano połowę — 2810). Jak się ocenia, blisko połowa skazanych należała do polskiego podziemia niepodległościowego, a liczba zamordowanych — rozstrzelanych i powieszonych — po wojnie działaczy polskiego podziemia niepodległościowego była kilkakrotnie wyższa od liczby straconych w Polsce hitlerowskich zbrodniarzy wojennych.[i]
Ponad milion osób przeszło przez stworzony według sowieckich wzorców "gułag", liczący 171 obiektów więziennych (51 więzień centralnych, 85 więzień karno-śledczych, 2 zakłady dla młodocianych, 2 kolonie rolne i 39 ośrodków pracy więźniów), gdzie przytrzymywano m.in. 81 tys. skazanych za tzw. przestępstwa przeciwko państwu. Tylko w 1951 r. za kratami przebywało 110 tys. osób, w tym 14 tys. wieźniów tzw. antypaństwowych. W 1953 r. liczby te wynosiły odpowiednio 162 tys. i 9 tys.
Blisko 9 tys. patriotów polskich komuniści zabili w walce lub skrytobójczo zamordowali, a ich zwłoki pogrzebano w często nieznanych do dziś miejscach. Mimo częściowo odmiennych powodów represji komunistycznych skierowanych wobec społeczenstwa polskiego — bilans realizowanego na zlecenie bolszewickich partii PPR i PZPR terroru państwowego wpisywał się w ciąg tragicznych zdarzeń związanych z wcześniejszą polityką obu okupantów Polski: niemieckiego i sowieckiego.
Działania te odbywały się w „majestacie prawa”. Wprowadzono specjalne ustawodawstwo karne, które pozwalało sądzić przed sądami wojskowymi osoby cywilne, młodzież, a nawet dzieci. Uznawano, że o dojrzałości decydowała ranga antykomunistycznego "przestępstwa", a nie wiek.
Do chwili ataku Niemiec na Związek Sowiecki — stalinowskie NKWD współpracowało z hitlerowskim Gestapo w masowych mordach polskich patriotów i przywódców oraz polskiej inteligencji...
Andy — serendipity
10. Gomułka nie był lepszy od
Gomułka nie był lepszy od Bieruta to mit wykreowany na użytek bieżącej propagandy, któremu uwierzyli Polacy. Obraz Gomułki jest pełniejszy po lekturze różnych dokumentów z pierwszego, powojennego okresu, z lat 40. tych XX wieku (w tym i jego wspomnień).
Stopniowanie komunistów ma sens tylko wtedy jeśli opiera się na faktach, nie na fałszu.
http://www.narewka.pl/strona,patroni,263,2,96.html
Bez komentarza.
Uważam, że powinniśmy wystosować list do szkoły do wiadomości innych. Sądzę, że Maryla już tam coś ma w zanadrzu ;)
:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'
11. propozycja pisma z interwencją - do dyskusji
Szanowni Państwo,
Jako przedstawiciele Stowarzyszenia Blogmedia24.pl prowadzącego
oprócz monitoringu mediów również działalność edukacyjną wśród
internautów, polegającą m.in. na odkłamywaniu najnowszej historii Polski
ze zdumieniem przeczytaliśmy o patronie Waszej szkoły:
http://www.narewka.pl/strona,patroni,263,2,96.html
Na stronie placówki znajduje się jego biogram, w którym nie podano
najważniejszych informacji o tym, jakże wątpliwym "wzorze" dla dzieci i
młodzieży.
Sformułowanie w stylu:
"Wzmocnienie i rozwój białoruskiego szkolnictwa na białostocczyźnie w
latach władzy radzieckiej (1939-1941) otwiera przed Aleksandrem
Wołkowyckim możliwość powrotu do ulubionego zawodu nauczycielskiego."
dowodzi absolutnego braku wiedzy w temacie, czym była sowiecka
okupacja dla Polaków. z powyższego cytatu wyłania się obraz "raju na
ziemi" podczas panowania Sowietów w latach 1939- 1941. Wzmocnienie i
rozwój mniejszości narodowych rzekomo prześladowanych w czasach II RP
skutkowało osłabieniem pozycji Polaków. Często w sposób ostateczny.
Autor biogramu na stronie internetowej niewątpliwie bardzo się starał żeby pominąć całe tło historyczne postaci:
"Jesienią 1939 roku otrzymuje mianowanie na kierownika."
Nietrudno zauważyć, że jesienią roku 1939 trwała okupacja. Sowiecka.
Osoba, która w takich czasach zostaje kierownikiem placówki edukacyjnej
musiała być co najmniej zaufana dla "nowej władzy."
Jeden z blogerów piszących na portalu blogmedia24.pl:
http://blogmedia24.pl/node/50434 tak scharakteryzował Państwa patrona:
"Spadek po komunistyczntych bandytach w PRL. Patronem zespołu szkół w
Narewce jest Aleksander Wołkowycki — niemiecki i sowiecki agent i
donosiciel. Wydał matkę “Inki”, Eugenię, zamordowaną przez Gestapo w
1943 r. Współpracował z NKWD i z Gestapo."
Czy nie uważacie Państwo, że taki Patron szkoły obraża godność
Polaków, którzy działając w AK walczyli o prawdziwie demokratyczny kraj,
nie- sowiecki protektorat?
Radzimy zastanowić się nad zmianą jednego z patronów szkoły.
Jednocześnie informujemy, że realizując funkcję kontrolną mediów, roześlemy poniższy list do wiadomości:
Z poważaniem."
Prosze o propozycję adresatów listu i ew. korekty
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
12. proponuję
IPN , Organizacje niepodległościowe , MEN(?)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
13. Adresatem sprzeciwu
jest dyrekcja SP, natomiast w uzasadnieniu należałoby przytoczyć wszystko to, co pisze Andy ze wskazaniem źródeł. Problem w tym, że jeżeli informacje te nie są ogólnie dostępne, w znaczeniu oficjalnie publikowane przez wydawnictwo, instytucję, mogą mieć argument za utrzymaniem decyzji.
W mojej ocenie pismo powinno mieć formę sprzeciwu a kopia do wiadomości IPN. Być może w archiwach Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu są materiały dot. patrona szkoły.
14. Masz rację, trzeba dodać
Masz rację, trzeba dodać linki.
:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'
15. realia = 2008 r. i 2011
Ogólnopolską akcję identyfikowania PRL-owskich pamiątek koordynuje krakowski oddział IPN. – Dwa tysiące to bardzo ostrożne szacunki, gdyż chodzi nie tylko o nazwy ulic i pomniki, ale również np. honorowe obywatelstwa – mówi dr Maciej Korkuć z oddziału Biura Edukacji Publicznej Instytutu.
IPN nie ma natomiast żadnych możliwości nacisku na władze gmin, by doprowadzić do usunięcia symboli. Pozostają apele. – Do każdego pisma kierowanego do samorządów dołączamy noty historyczne, które wyjaśniają, jaki był rzeczywisty charakter działalności poszczególnych patronów i gloryfikowanych organizacji czy struktur – dodaje Korkuć.
Do samorządów Wielkopolski IPN wysłał do tej pory dziesięć pism z prośbą o zmianę patronów ulic. – Otrzymaliśmy jedną odpowiedź. Przewodniczący rady miejskiej Jarocina poinformował, że sprawa trafiła do komisji rozwoju. Nie mamy natomiast żadnego potwierdzenia, by w miejscowościach, do których pisaliśmy, doszło do jakichkolwiek zmian – wyjaśnia Daniel Golik z IPN w Krakowie.
– Część samorządów podchodzi do naszej akcji w sposób wręcz skandaliczny – uważa Korkuć. – Chowa się za przeprowadzanymi w różnej formie ankietami wśród mieszkańców danej ulicy. Ludzie reagują racjonalnie. Jeżeli są pytani, czy przeszkadza im nazwa ulicy, na której mieszkają od urodzenia, to mówią, że nie. Przecież i tak na ogół nie wiedzą, kim był Świerczewski czy Nowotko. Ci, którzy cokolwiek kojarzą, najczęściej mają w pamięci to, co im mówiono w czasach PRL o “generale, co się kulom nie kłaniał”. Później, w latach 90., edukację historyczną zarzucono – tłumaczy Korkuć.
http://www.rp.pl/artykul/103221.html?print=tak
Senatorowie pracują nad ustawą dekomunizującą polskie ulice. Chcą wymusić na gminach zmianę nazw ulic noszących imiona komunistycznych przywódców. Ich imion nie będzie można nadawać również prywatnym obiektom.
Jak zaznaczają inicjatorzy, celem nowych przepisów jest wprowadzenie zakazu nobilitowania osób kojarzonych z totalitaryzmem. Zaznaczają, że nie chodzi im o zacieranie faktów z przeszłości.
Zgodnie z propozycją wojewodowie mają kontrolować wykonywanie przepisów. Jeśli wojewoda nie będzie miał odpowiedniej wiedzy historycznej, powinien korzystać z pomocy Instytutu Pamięci Narodowej.
Projekt kosztami zmian ulic obciążą samorządy. Autorzy propozycji nie mają jeszcze opracowanych szacunkowych kosztów zmian. Brak analizy kosztów zmian spowodował, że Senat nie zakończył pierwszego czytania nowych regulacji. Senator Piotr Zienarski zapowiada dalsze prace nad projektem ustawy.
O zakazie propagowania totalitaryzmu mówią już konstytucja oraz kodeks karny. Według autorów nowych przepisów obowiązujące dziś regulacje nie są jednak wystarczające.
http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/senat_bierze_sie_za_dekomunizacje...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
16. Jeszcze jedno.
Treścią sprzeciwu nie wchodziłbym w polemikę a domagałbym się dokonania zmiany w oparciu o przytoczone w uzasadnieniu zarzuty przeciwko patronowi szkoły. Jeżeli wejdzie się w polemikę sprawa rozmyje się, a na sprzeciw poparty zarzutami muszą ustosunkować się ich ewentulanym sprostowaniem.
Procedura nadania imienia szkole odbywa się w drodze uchwały i powiadamiane jest Kuratorium Oświaty, a Rada Miasta podejmuje stosowną uchwałę, a więc sprzeciw należałoby wysłać do wiadomości zarówno Kuratorium Oświaty w/g właściwości, jak i Rady Miasta i opcjonalnie MEN.
Procedura musi zawierać cel i uzasadnienie i żądałbym wglądu do dokumentu.
17. Procedura nadania imienia (szkole)
Kolejność procedury:
1. Rada Pedagogiczna (+ Samorząd Uczniowski) wnioskuje o nadanie imienia.
2. Dyrekcja przekazuje wniosek o nadanie imienia do organu prowadzącego szkołę.
3. Powiadamia się właściwe Kuratorium Oswiaty.
4. Przygotowuje się uchwałę w sprawie nadania imienia.
5. Rada Miasta podejmuje uchwałę.
A więc wszyscy od 1 do 5 muszą być adresatami sprzeciwu. Do sygnatariuszy sprzeciwu włączyłbym portale niepodległościowe.
18. art. 13 konstytucji zakaz odwoływania się do metod i
zapisami Preambuły i art. 13 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz art. 256 kodeksu karnego"
Art. 256 kk brzmi: "Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2". Natomiast w art. 13 konstytucji czytamy o zakazie odwoływania się do metod i praktyk totalitarnych.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
19. @Maryla
Za wcześnie na środki prawne. Zakładamy, że nie uczynili tego w złej woli a wskutek niewiedzy a więc zaczynamy od uzasadnionego stosownymi informacjami sprzeciwu społecznego.
Sąd/prokuratura może uznać, że nie jest to przestępstwo a sprawa nadaje się ewentualnie do ścigania z oskarżenia prywatnego tym bardziej, gdy nie ma możliwości dokazania stronie działania w złej woli - no bo nie ma. Zawsze moga powiedziec 'nie wiedzieliśmy'.
Na tym etapie nie wchodzi w rachube nawet odwołanie, zażalenie, czy skarga, bo procedura zapewne została dokonana zgodnie z obowiązyjącem prawem, a że w oparciu o fałszywe przesłanki ujawnione przez Blogmedia24 jest ona oprotestowana w formie społecznego sprzeciwu.
20. Tak, na razie trzeba
Tak, na razie trzeba zastosować pouczenie. Spełniamy w końcu rolę edukacyjną :)
Mnie ciekawi od kiedy ów pan jest patronem. Pewnie "od zawsze."
:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'
21. @Sierota
chcę przywołać w tekście art. konstytucji, aby uświadomić adresatom, że mogą łamać prawo, a nie zgłaszać popełnienie przestepstwa. To jest placówka oświatowa, odpowiedzialna za wychowanie obywateli .
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
22. @Unicorn
Poucznie nie, bo odpowiedzą, że już więcej nie będą ;-) Sprzeciw.
W mojej ocenie należy wysłać sprzeciw do wszystkich od 1 do 5 + IPN i MEN, bo wszyscy oni od 1 do 5 uczestniczyli w procedurze nadania imienia. Poprzeć sprzeciw uzasadnieniem ze wskazaniem stosownych publikacji obciążających patrona szkoły, a może i IPN znajdzie coś w międzyczasie w kartonach, i jest szansa, że zdejmemy ob. Wołkowyckiego ze ściany szkoły ;-)
23. Na razie chyba lepiej odwołać
Na razie chyba lepiej odwołać się do ustawy o systemie oświaty:
art. 13 ust. 1.
A propos organizacji- jeszcze harcerze.
:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'
24. OK
sprzeciw do wszystkich od 1 do 5 + IPN i MEN - przygotuje wersję ostateczną
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
25. @Maryla
Nie załapałem intencji, bo poszedłem po literze postępowania.
Przywołanie tak i z chwilą, gdy adresaci otrzymają pismo z odniesieniem do zapisów konstytucji może to zachęcić do współpracy i zmiany patrona.
26. Zespół Szkół w Narewce ul.
Zespół Szkół w Narewce
ul. Nowa 4
17-220 Narewka
tel. 085/ 68-58-087
e-mail: zs.narewka@interia.pl
Urząd Gminy Narewka
Wójt Gminy - mgr Mikołaj Pawilcz
ul. Białowieska 1, 17-220 Narewka
tel. (0-85) 682-98-80
fax: (0-85) 682-98-85
e-mail: gmina@narewka.pl
STOWARZYSZENIE PRZYJACIÓŁ ZIEMI NAREWKOWSKIEJ
ul. Nowa 3A, 17-220 Narewka
tel.: +48 (0-85) 68 58 034
e-mail: gmina@narewka.pl; zolga@interia.pl
Urząd Gminy Narewka
ul. Białowieska 1, 17-220 Narewka
Komisja ds. socjalnych i społecznych
przewodniczący - Andrzej Marcin Niedźwiedź
e-mail: gmina@narewka.pl
Kuratorium Oświaty w Białymstoku
ul. Rynek Kościuszki 9, 15-950 Białystok
tel: (85) 748-48-48
fax: (85) 748-48-49
kuratorium@kuratorium.bialystok.pl
37 Narewkowska Drużyna Harcerska Służby Granicznej
Zespół Szkół w Narewce
ul. Nowa 4
17-220 Narewka
tel. 085/ 68-58-087
e-mail: zs.narewka@interia.pl
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
27. Będą zaskoczeni.
Czekamy na reakcję. Pozostaję w przekonaniu, że IPN zainteresuje się sygnałem, gdy otrzyma powiadomienie.
28. to uzupełniamy o zapis konstytucji
Konstytucja RP z 2 kwietnia 1997 r.
Art. 13.
Zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu, a także tych, których program lub działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa albo przewiduje utajnienie struktur lub członkostwa.
i
ustawy o systemie oświaty:
Dziennik Ustaw z 2004 r. Nr 256 poz. 2572
USTAWA
o systemie oświaty
Art. 13. 1. Szkoła i placówka publiczna umożliwia uczniom podtrzymywanie poczucia tożsamości narodowej, etnicznej, językowej i religijnej, a w szczególności naukę języka oraz własnej historii i kultury.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
29. Sierota
trochę nieodpowiedni czas na pisanie do szkoły - wakacje - ale chyba dyrektor zapewnił obsługę sekretariatu ?
W każdym razie dzisiaj wysyłamy, choć do sprawy zapewne trzeba będzie powrócić we wrzesniu.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
30. Maryla
Faktycznie sekretariat może pracować w wakacyjnym trybie, ale adresatami są także Kuratorium Oświaty i Gmina a więc powiadomią szkołę własnymi kanałami.
31. jeśli nie ma uwag-wysyłam
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
Olsztyn , 26 lipca 2011 r.
11-041 Olsztyn
ul. Rzędziana 32
Zespół Szkół w Narewce
ul. Nowa 4
17-220 Narewka
tel. 085/ 68-58-087
e-mail: zs.narewka@interia.pl
Szanowni Państwo,
Jako przedstawiciele Stowarzyszenia Blogmedia24.pl prowadzącego oprócz
monitoringu mediów również działalność edukacyjną wśród internautów,
polegającą m.in. na odkłamywaniu najnowszej historii Polski ze
zdumieniem przeczytaliśmy o patronie Waszej szkoły:
http://www.narewka.pl/strona,patroni,263,2,96.html
Na stronie placówki znajduje się jego biogram, w którym nie podano
najważniejszych informacji o tym, jakże wątpliwym "wzorze" dla dzieci i
młodzieży.
Sformułowanie w stylu:"Wzmocnienie i rozwój białoruskiego szkolnictwa na
białostocczyźnie w latach władzy radzieckiej (1939-1941) otwiera przed
Aleksandrem Wołkowyckim możliwość powrotu do ulubionego zawodu
nauczycielskiego." dowodzi absolutnego braku wiedzy w temacie, czym była
sowiecka okupacja dla Polaków. z powyższego cytatu wyłania się obraz
"raju na
ziemi" podczas panowania Sowietów w latach 1939- 1941. Wzmocnienie i
rozwój mniejszości narodowych rzekomo prześladowanych w czasach II RP
skutkowało osłabieniem pozycji Polaków. Często w sposób ostateczny.
Autor biogramu na stronie internetowej niewątpliwie bardzo się starał żeby pominąć całe tło historyczne postaci:
"Jesienią 1939 roku otrzymuje mianowanie na kierownika."
Nietrudno zauważyć, że jesienią roku 1939 trwała okupacja. Sowiecka.
Osoba, która w takich czasach zostaje kierownikiem placówki edukacyjnej
musiała być co najmniej zaufana dla "nowej władzy."
Jeden z blogerów piszących na portalu blogmedia24.pl:
http://blogmedia24.pl/node/50434 tak scharakteryzował Państwa patrona:
"Spadek po komunistyczntych bandytach w PRL. Patronem zespołu szkół w
Narewce jest Aleksander Wołkowycki — niemiecki i sowiecki agent i
donosiciel. Wydał matkę “Inki”, Eugenię, zamordowaną przez Gestapo w
1943 r. Współpracował z NKWD i z Gestapo."
[i] Sanitariuszka oddziału mjr. Łupaszki — Danuta Siedzikówna ps. "Inka" – została zamordowana przez bandytów z UB w Gdańsku 28 sierpnia 1946 r.
[ii] Jacek Dytkowski "Sowiecki agent straszy w Narewce", Nasz Dziennik, 23-24 lipca 2011, Nr 170 (4100), http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110723&typ=po&id=po13.txt.
[iii] Zob.:Andrzej Chwalba Dzieje Krakowa. Kraków w latach 1939–1945, Wydawnictwo Literackie 2002, http://www.kedyw.info/wiki/(Andrzej_Chwalba_(2002),_Zorganizowanie,_wsypy_i_dokonania).
[iv] Zob.: Strona Zespołu Szkół w Narewce, http://www.narewka.pl/strona,patroni,263,2,96.html.
[v] Zob.http://www.interklasa.pl/portal/dokumenty/fl009/wersja_polska/zespoly1.htm.
[vi] Zob.: http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20070116/REGION05/70115035.
[vii] Ten niemiecki i sowiecki zdrajca i bandyta Aleksander Wołkowycki — jednak ciągle jest patronem szkoły. Zob. stronę Zespołu Szkół w Narewce,http://www.narewka.pl/strona,patroni,263,2,96.html.
[viii] Po zamordowaniu, ciało mjr. Łupaszko UB-owcy wywieźli
nocą na cmentarz na Służewcu, gdzie zakopano go w jednym dole z innymi
pomordowanymi polskimi bohaterami. Dół zasypano. Bandyta z UB który
zamordował Szendzielarza i pozostałych — Aleksander Drej — zmarł kilka
lat temu w Warszawie — do końca pobierając emeryturę dla szczególnie
zasłużonych morderców, emetytury tej nie odebrała mu nawet III
Rzeczypospolita. Zob.: http://podziemiezbrojne.blox.pl/2006/03/Mjr-Zygmunt-Szendzielarz-Lupaszka-1910-8211-1951-1.html.
Czy nie uważacie Państwo, że taki Patron szkoły obraża godność Polaków,
którzy działając w AK walczyli o prawdziwie demokratyczny kraj, nie-
sowiecki protektorat?
Sprzeciwiamy się i wnosimy o zmianę jednego z patronów szkoły, tym
bardziej ze względu na zapisy Konstytucji RP i ustawy o systemie
oświaty:
Konstytucja RP z 2 kwietnia 1997 r.
Art. 13.
Zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji
odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk
działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu, a także tych, których program
lub działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową,
stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę
państwa albo przewiduje utajnienie struktur lub członkostwa.
Dziennik Ustaw z 2004 r. Nr 256 poz. 2572
USTAWA
o systemie oświaty
Art. 13. 1. Szkoła i placówka publiczna umożliwia uczniom podtrzymywanie
poczucia tożsamości narodowej, etnicznej, językowej i religijnej, a w
szczególności naukę języka oraz własnej historii i kultury.
Oczekujemy od Państwa zajęcia stanowiska w powyższej sprawie.
Jednocześnie informujemy, że realizując funkcję kontrolną mediów, roześlemy poniższy list do wiadomości właściwych instytucji .
Z poważaniem
Prezes Zarządu
Elżbieta Szmidt
Do wiadomości:
Urząd Gminy Narewka
Wójt Gminy - mgr Mikołaj Pawilcz
ul. Białowieska 1, 17-220 Narewka
tel. (0-85) 682-98-80
fax: (0-85) 682-98-85
e-mail: gmina@narewka.pl
STOWARZYSZENIE PRZYJACIÓŁ ZIEMI NAREWKOWSKIEJ
ul. Nowa 3A, 17-220 Narewka
tel.: +48 (0-85) 68 58 034
e-mail: gmina@narewka.pl; zolga@interia.pl
Urząd Gminy Narewka
ul. Białowieska 1, 17-220 Narewka
Komisja ds. socjalnych i społecznych
przewodniczący - Andrzej Marcin Niedźwiedź
e-mail: gmina@narewka.pl
Kuratorium Oświaty w Białymstoku
ul. Rynek Kościuszki 9, 15-950 Białystok
tel: (85) 748-48-48
fax: (85) 748-48-49
kuratorium@kuratorium.bialystok.pl
37 Narewkowska Drużyna Harcerska Służby Granicznej
Zespół Szkół w Narewce
ul. Nowa 4
17-220 Narewka
tel. 085/ 68-58-087
e-mail: zs.narewka@interia.pl
Instytut Pamięci Narodowej
ul. Towarowa 28,
00-839 Warszawa
sekretariat.ipn@ipn.gov.pl
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
32. "Radzimy zastanowić się nad zmianą jednego z patronów szkoły"
Z mojej strony uwaga: Zmieniłbym ""Radzimy zastanowić się nad zmianą jednego z patronów szkoły" na:
Sprzeciwiamy się i wnosimy o zmianę patrona.
Odniesienie do zapisów Konstytucji RP w połaczeniu ze wskazaniem informacji obciążających patrona taki sprzeciw i żądanie zmiany patrona uzasadnia - tak to widzę.
33. kuratorium@kuratorium.bialystok.pl; sekretariat.ipn@ipn.gov.pl
kuratorium@kuratorium.bialystok.pl; sekretariat.ipn@ipn.gov.pl
Temat: Patronem zespołu szkół w Narewce jest Aleksander Wołkowycki niemiecki i sowiecki agent i donosiciel.
Wysłano: 2011-07-26 16:59
odczytano w dniu 2011-07-27 07:36.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
34. Kunert kwestionuje min. zeznania świadków, że jest to faktycznie
miejsce pochówku Obrońców przed bolszewizmem...
"A czy jakaś organizacja lub władze miejskie występowały do tow. Kunerta w tej sprawie? Czy są na ten temat jakieś materiały?"
Andy — serendipity
35. Autor
oj to prawda, byłam widziałam.
36. Już dwie dekady trwa batalia o dekomunizację ulic i placów.
źródło: Uważam Rze
Waldemar Łysiak
Już dwie dekady trwa batalia o dekomunizację ulic i placów. Toczy się zmiennie, raz wygrywają „białogwardziści", a raz „krasnoarmiejcy"
W tej ruletce los jest chyba ciut łaskawszy dla bolszewickich patronów ulic — więcej razy obroniła się czerwona ich mać, gdyż komuna broni swych gierojów równie silnie co hipostazy zwanej socjalizmem z ludzką twarzą. Ciekawą batalię stoczyli ze sobą przeciwnicy i zwolennicy warszawskiej ulicy Juliusza Fuczika. Pierwsi chcieli usunąć czeskiego komunistę, agenta NKWD, z tablic i dokumentów, proponowali tedy zamianę na: ulica Sopocka. Drudzy bronili starej nazwy, wiedząc, że jest cuchnąca, lecz martwili się właśnie koniecznością przerabiania wszelakich dokumentów. Kilkuletnia szarpanina zakończyła się kompromisem: starą nazwę zostawiono, bo wyniuchano, że Fuczik miał krewnego grajka o tym samym nazwisku tudzież imieniu, więc ulica Juliusza Fuczika komucha stała się ulicą Juliusza Fuczika kompozytora. Ten wprost encyklopedycznie „zgniły kompromis" jest hańbą — jest traktowaniem patriotów jako idiotów. Nikt na świecie bowiem (a Fuczika zna cały świat) nie kojarzy „tego" Juliusza Fuczika z muzyką! Zrobiono dokładnie to, co Jan Sztaudynger ujął przed laty fraszką „Polskie porządki":
„Tak uradziła babka z babką:
Gówno najlepiej przykryć czapką".
_____
Za: http://www.rp.pl/artykul/693483-Waldemar-Lysiak-o-dekomunizacji-polskich...
Andy — serendipity
37. Następny sprawiedliwy
to patron jednej z głównych ulic w Bialowiezy
http://pl.wikipedia.org/wiki/Aleksander_Waszkiewicz
38. Odświeżam notę
pytaniem, czy jest reakcja adresatów sprzeciwu.
39. http://www.wykop.pl/link/8735
http://www.wykop.pl/link/873571/aleksander-wolkowycki-agent-nkwd-i-gesta...
40. odpowiedź ze Szkoły w Narewce
No proszę, gdyby nie nasz list, Dyrekcja szkoły zyłaby by w przeświadczeniu, że młodzi Polacy mają doskonały wzór do nasladowania.
Ciekawe, ile jeszcze takich szkół jest w Polsce?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
41. Ciekawe, ile jeszcze takich szkół jest w Polsce?
Członkowie Młodzieży Wszechpolskiej i Obozu Narodowo-Radykalnego chcą zmiany patrona Szkoły Podstawowej nr 189 w Łodzi. W liście do Mirosława Drabenta, dyrektora SP 189, napisali, że patronka szkoły Wanda Zieleńczyk niszczyła polskie podziemie niepodległościowe i nie zasługuje na to by być wzorem dla dzieci. Poniżej treść listu do dyrektora szkoły.
Szanowny Panie Dyrektorze!
Mimo faktu, iż żyjemy w XXI wieku wciąż można zaobserwować gloryfikację idei destrukcyjnych oraz zdrajców, którzy zasługują jedynie na potępienie. Wciąż żywe sympatie komunistyczne są niezwykle bolesne dla całego Narodu Polskiego, który przez ów totalitaryzm został szczególnie doświadczony. Stawianie komunistów na piedestale jest zwyczajnym pluciem w twarz wszystkim Polakom mordowanym przez czerwonych zbrodniarzy od 1917 do 1989r.
Niestety również wielu naszych rodaków miało swój niechlubny wkład w rozwijanie bolszewizmu .Taką właśnie osobą była Wanda Zieleńczyk, patronka Szkoły Podstawowej nr 189 w Łodzi.
Już w bardzo młodym wieku zaangażowała się ona w kolaborację z Sowietami, działając w kilku polskich organizacjach komunistycznych, których celem było zsowietyzowanie Polski. Wanda Zieleńczyk walczyła między innymi w strukturach tzw. Gwardii Ludowej pod pseudonimem "Dziula". Dziś, po upadku PRL-u mamy dostęp do informacji, z których ewidentnie wynika, że GL była agenturą sowiecką, która oprócz walki z Niemcami, miała niszczyć polskie podziemie niepodległościowe, a w szczególności jednostki Armii Krajowej i Narodowych Sił Zbrojnych.
Dziś każdy może przeczytać płomienne, przepełnione nienawiścią do klasy posiadającej oraz komunistyczną propagandą teksty Wandy Zieleńczyk. Najsłynniejszym z nich jest tzw. "Marsz Gwardii Ludowej". "Dziula" była także ważną postacią w rozwijającej się dzięki wsparciu ZSRR, Polskiej Partii Robotniczej. Zrobiła ona dużą karierę w partyjnym dziale propagandy prasowej, co zawdzięczała swojemu talentowi literackiemu.
Zieleńczyk była jedną z wielu piewców polskiego komunizmu obok takich postaci jak Feliks Dzierżyński czy Bolesław Bierut. Została ona wykreowana na męczennicę zamordowaną przez Niemców, osobę niezłomną i walczącą o "wolną" Polskę. Fakty historyczne pokazują, jednak zupełnie inny obraz towarzyszki "Dziuli".
My jako ludzie młodzi zgorszeni zdemoralizowanymi postawami naszych rówieśników, żyjąc w czasach zepsucia moralnego oraz powolnego upadku wszelkich pozytywnych wzorców i tradycji, postanowiliśmy zatroszczyć się o autorytety dla polskich dzieci.
Pomimo faktu, że zostaliśmy przez Pana wyrzuceni z gabinetu, kiedy udaliśmy się, aby poruszyć ten bardzo istotny temat to nadal zamierzamy zabiegać o przyjrzenie się tej sprawie.
Zdecydowanie potępiamy gloryfikowanie jakichkolwiek postaci związanych ze zbrodniczymi ideami nazizmu i komunizmu, a w tym również Wandę Zieleńczyk. Odpowiednie autorytety dla młodego pokolenia są bardzo ważnym elementem kształtowania tożsamości narodowej, patriotyzmu oraz wszelkich innych pozytywnych postaw życiowych. Uważamy, że polska młodzież powinna wzorować się na osobach prawdziwie bohaterskich, zasłużonych, odważnych, szlachetnych i prawdziwie oddanych Ojczyźnie. Taką osobą z pewnością nie była Wanda Zieleńczyk.
Z tych powodów apelujemy do Pana Dyrektora Mirosława Drabenta o rozpoczęcie działań mających na celu zmianę patrona Szkoły Podstawowej nr 189 w Łodzi. Prosimy o jak najszybszą odpowiedź.
Z poważaniem,
Młodzież Wszechpolska Okręg Łódzki
Obóz Narodowo- Radykalny Brygada Łódzka
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
42. Dzisiaj /25 lutego 2013 r./ rozmawiałam z dyrektor szkoły
w Narewce, która dalej twierdzi, że w IPN NIE MA DOWODÓW na działalność Aleksandra Wołkowyckiego, patronującego szkole.
Szkole nadal patronuje więc bolszewicki agent i niemiecki donosiciel.
Jeśli tak dalej pójdzie, to MY będziemy winni "bezczeszczenia" pamięci tego zastrzelonego sukinsyna. Nie ma siły, jak widać, na białoruskie ciągoty w Narewce.
Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.
/-/ J.Piłsudski
43. NIEGDYŚ ZDRAJCA, DZIŚ
NIEGDYŚ ZDRAJCA, DZIŚ „BOHATER”.
(Współpracownik NKWD i Gestapo
…patronem szkoły podstawowej!)
Odwiedziłam Narewkę.
To
nieduża miejscowość przy bocznej trasie między Białymstokiem a
Hajnówką. Ludzie gościnni, choć milkną, gdy zadaję precyzyjne pytania
dotyczące znamiennych zdarzeń na przełomie lat 1944-45. Patronem
tutejszej szkoły podstawowej jest Aleksander Wołkowycki, o którym
czytamy na stronie szkoły:
„Patron Szkoły Podstawowej Aleksander Wołkowycki
– postać ta jest mocno związana ze szkołą i środowiskiem, świadczy o
tym działalność w szerzeniu i propagowaniu oświaty i kultury w trudnych
latach wojennych. Wpajał dzieciom i młodzieży wiarę w siłę i przyszłość
nauki, oświaty i kultury.”[1]
oraz
„Szkoła
Podstawowa w Narewce rozpoczęła prace po latach okupacji od 1.09.1944r.
Pierwszymi organizatorami zajęć szkolnych byli: Antyporowicz
Włodzimierz, Wołkowycki Aleksander, Kruk Maria, Anatol Batura, Barmuta. W
pierwszym roku szkolnym 1944-1945 było 10 oddziałów. Nauczanie odbywało
się w języku polskim i białoruskim.”[2]
Wołkowycki był współpracownikiem NKWD i Gestapo, to on wydał Eugenię de domo Tymińską,
matkę Inki Siedzikówny. Lokalni peerelowscy decydenci zrobili z
Wołkowyckiego bohatera. Jego zbrodniczą przeszłością zajęli się już
internauci ze Stowarzyszenia Blogmedia24, pisał o nim Robert Wit
Wyrostkiewicz na łamach „Naszej Polski”. Bulwersującą sprawą
Wołkowyckiego poruszeni są również uczestnicy I Rajdu Motocyklowego,
zorganizowanego w 2011 pod hasłem „Żołnierze Wyklęci – Pamiętamy”.
Wołkowycki zginął 17 maja 1945 roku roku w Narewce – rodzinnej
miejscowości Danusi Siedzikówny – na mocy wyroku wydanego przez
miejscową komórkę AK.
I
pomyśleć, że nie dość, że po II wojnie światowej został patronem
tutejszej podstawówki, to do dziś Kuratorium Oświaty i MEN umywają ręce,
a społeczność szkolna jak widać nie jest zainteresowana zmianą patrona, uchodzącego przez całe lata za współtwórcę kultury i oświaty białoruskiej w Polsce Ludowej.
A
jeszcze przed kilkoma laty – na stronach szkoły i w środowiskach
mniejszościowych w Polsce lansowano go jako świetnego pedagoga i
orędownika białoruskiego szkolnictwa na Białostocczyźnie.
Mieszkańcy Narewki, indagowani na temat Wołkowyckiego najczęściej zmieniają temat, ciągle boją się mówić. Lęk jak w 1946 roku. ”My starzy, my nic nie pamiętamy. My nie chcemy już pamiętać.” Cała nadzieja w skuteczności działań tutejszych narodowców, wszak okoliczna ludność białoruska dalej pozostaje pod wpływem peerelowskich przekonań.
W
Narewce Inka Siedzikówna spędziła dzieciństwo, to tutaj kształtowała się
BEZWARUNKOWA, ABSOLUTNA postawa patriotyczna, ale to w Narewce
schwytano jej ojca – Wacława - „na zlecenie”.
Warto odwiedzić Narewkę. Konfrontować prawdę i fałsz.
Mieć wreszcie wpływ na przywracanie UCZCIWEGO NURTU HISTORII.
Marta Cywińska
[1] http://www.narewka.pl/strona,patroni,263,2,96.html
[2] http://www.narewka.pl/strona,historia_szkoly,397,2,96.html
http://niezaleznemediapodlasia.pl/niegdys-zdrajca-dzis-bohater-wspolpracownik-nkwd-i-gestapo-patronem-szkoly-podstawowej/
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
44. M.Borawski/Nasz
M.Borawski/Nasz Dziennik
Patron z gestapo
Resort sprawiedliwości odmawia interwencji w
sprawie zmiany komunistycznego patrona szkoły w Narewce, wcześniej
konfidenta gestapo, który zadenuncjował matkę łączniczki „Łupaszki”.
Patronem Szkoły Podstawowej w Narewce jest komunista i prawdopodobnie
także konfident gestapo Aleksander Wołkowycki, przez którego zginęła
matka Danuty Siedzikówny „Inki”. Za zdradę Ojczyzny został on
rozstrzelany przez oddział mjr. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”.
Sprawa Wołkowyckiego od lat budzi kontrowersje, mimo to dyrekcja
szkoły w Narewce nic z tym nie robi. Na stronie internetowej szkoły
wciąż można przeczytać: „Patron Szkoły Podstawowej Aleksander Wołkowycki
– postać ta jest mocno związana ze szkołą i środowiskiem, świadczy o
tym działalność w szerzeniu i propagowaniu oświaty i kultury w trudnych
latach wojennych. Wpajał dzieciom i młodzieży wiarę w siłę i przyszłość
nauki, oświaty i kultury”.
– Pani dyrektor zadeklarowała, że jak IPN wyda stosowne oświadczenie w
sprawie Wołkowyckiego, to poczyni odpowiednie kroki. I choć IPN zajął
wyraźne stanowisko, pani dyrektor nic nie uczyniła – mówi w rozmowie z
„Naszym Dziennikiem” Robert Wit Wyrostkiewicz, prezes Mazowieckiego
Stowarzyszenia Historycznego „Exploratorzy.pl”, który od lat walczy o
zmianę patrona szkoły.
Interwencja stowarzyszenia u ministra sprawiedliwości doprowadziła w
końcu do zajęcia się tą sprawą przez radnych Narewki. Sam resort, jak
również wcześniej Ministerstwo Edukacji Narodowej nie paliły się do
zajęcia sprawą.
Resort odmawia
W odpowiedzi na pismo Wyrostkiewicza naczelnik Wydziału Skarg i
Wniosków Biura Ministra w Ministerstwie Sprawiedliwości mgr Monika
Rydzak odpisała, że „nie może zająć merytorycznego stanowiska z braku
kompetencji”. W piśmie stwierdzono, że minister sprawiedliwości nie
sprawuje żadnych funkcji nadzorczych nad działalnością organów samorządu
terytorialnego i nie jest władny do oceny konkretnych zdarzeń pod
względem prawnokarnym.
– Jesteśmy zdziwieni i zbulwersowani tym, że zarówno MEN, jak i
Ministerstwo Sprawiedliwości nie podjęły tematu. Po odpowiedzi, jaką
otrzymałem od Instytutu Pamięci Narodowej, gdzie kwerenda wyraźnie
kończy się jednoznacznym stwierdzeniem, że ma miejsce kolizja prawna,
łamana jest Konstytucja i kodeks karny, twierdzenie ministra
sprawiedliwości, że sprawa go nie dotyczy, wydaje się skandaliczne –
mówi Wyrostkiewicz.
– Podejrzewam, że gdyby patronem szkoły był np. jakiś znany w epoce
antysemita, a minister edukacji czy sprawiedliwości stwierdziłby, że to
wewnętrzna sprawa szkoły czy rady gminy, byłby szum na całą Polskę i
bylibyśmy piętnowani na świecie. Kiedy zaś chodzi o agenta wysługującego
się Sowietom, wszystko jest w porządku – dodaje.
IPN wyraźnie twierdził, że utrzymanie nazwy Szkoły Podstawowej w
Narewce im. Aleksandra Wołkowyckiego oraz ulicy Aleksandra Wołkowyckiego
w tej miejscowości w ich obecnym brzmieniu jest sprzeczne z polskim
porządkiem prawnym (art. 13 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia
2 kwietnia 1997 r. oraz art. 256 kodeksu karnego).
„Należy również zwrócić uwagę, że stan ten, który może być
interpretowany jako pochwała zbrodniczej ideologii oraz działalności
wymierzonej w suwerenność polskiego bytu państwowego, jest szkodliwy
społecznie, szczególnie w kontekście wychowawczej misji Szkoły
Podstawowej w Narewce” – pisze w uzasadnieniu Tomasz Danilecki z
białostockiego IPN.
W ubiegłym miesiącu ks. Ryszard Halwa, redaktor naczelny pisma „Moja
Rodzina” i portalu internetowego Prawy.pl, powiadomił Prokuraturę
Rejonową w Hajnówce o możliwości popełnienia przestępstwa. Ta przekazała
ją do zbadania Prokuraturze Rejonowej Białystok-Południe w Białymstoku.
Akcja informacyjna
Robert Wit Wyrostkiewicz zapewnia, że sprawy nie odpuści. – Jakie
będą dalej losy Szkoły Podstawowej w Narewce im. Aleksandra
Wołkowyckiego, komunistycznego donosiciela, który czuł się raczej
Białorusinem niż Polakiem, nie wiadomo. Jednak sprawy nie odpuścimy,
nawet gdyby nasze interwencje miały trwać latami – deklaruje.
Ale aktywność stowarzyszenia przyniosła już skutki, bo Rada Gminy
Narewka zadecydowała na ostatniej sesji o przeprowadzeniu referendum w
sprawie zmiany patrona szkoły.
W piśmie do szefa resortu sprawiedliwości przewodniczący Rady Gminy
Narewka Mieczysław Gryc podkreśla, że „w chwili obecnej nie będzie
zmiany patrona szkoły i ulicy w Narewce, gdyż nie ma dowodów na
współpracę obecnego patrona z Gestapo czy NKWD, są tylko podejrzenia”.
„Nie ma też dowodów na inne niegodne zachowania i czyny. Czy członkostwo
w partii (PPR) może być wyznacznikiem zbrodniczej działalności tej
osoby?” – pyta w liście przewodniczący. Gryc informuje ministra, że rada
gminy na sesji 30 grudnia 2013 r. jednomyślnie postanowiła, że w
sprawie zmiany patrona szkoły i ulicy w Narewce przeprowadzone zostanie
referendum. Odbędzie się ono w dniu wyborów do Parlamentu Europejskiego,
„jeśli wyrazi na to zgodę komisarz wyborczy lub w innym terminie”.
Robert Wit Wyrostkiewicz podkreśla, że Narewka nie jest typowo polską
gminą, gdyż większość mieszkańców w spisie powszechnym zadeklarowała
narodowość białoruską. Narewka znajduje się jednak na terenie
Rzeczypospolitej Polskiej i tolerowanie tak hańbiącej sytuacji poniża
organy naszego państwa. Stowarzyszenie Wyrostkiewicza chce dotrzeć do
mieszkańców Narewki z informacją, kim naprawdę był Aleksander
Wołkowycki, i przekonać ich, że jest wielu innych kandydatów, którzy
mogliby patronować ich szkole.
– Rozpoczęliśmy kwerendę z historykami i organizacjami społecznymi,
by znaleźć człowieka, który by usatysfakcjonował zarówno polskich
patriotów, jak i osoby z Narewki, które poczuwają się do narodowości
białoruskiej. Być może będzie to jakiś społecznik – mówi Wyrostkiewicz.
Dodaje, że nie zaproponują mieszkańcom Narewki Danuty Siedzikówny
„Inki”, chociaż jej kandydatura aż sama się prosi („Inka” spędziła tu
dzieciństwo), bo nie dość, że od razu by upadła, to mogłaby przyczynić
się również do pozostania przy Wołkowyckim jako patronie.
– Trzeba pamiętać, że oprócz Białorusinów żyjących na tym terenie
jest tu silny bastion SLD. Gmina Narewka cieszy się mocnym poparciem
senatora Włodzimierza Cimoszewicza – kwituje Wyrostkiewicz.
Ojciec Cimoszewicza był funkcjonariuszem stalinowskiej Informacji Wojskowej.
Piotr Czartoryski-Sziler
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
45. Do Pani Maryli
Szanowna Pani Marylo,
Polskie elity III RP już wybieliły niemieckich morderców z III rzeszy, nazywając ich nazistami, choć takiego plemienia, narodu nie ma i nie będzie.
Dziś wybielamy rodzimych zbrodniarzy, obsypujemy ich zaszczytami, najwyższymi polskimi orderami.
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
46. agent sowieckiego NKWD i Gestapo patronem szkoły
http://www.youtube.com/watch?v=K1p14ZHQkUQ
http://www.polishclub.org/2013/04/23/robert-wit-wyrostkiewicz-zakapowal-...
cytat ze strony szkoły: "Patron Szkoły Podstawowej Aleksander Wołkowycki - postać ta jest mocno związana ze szkołą i środowiskiem, świadczy o tym działalność w szerzeniu i propagowaniu oświaty i kultury w trudnych latach wojennych. Wpajał dzieciom i młodzieży wiarę w siłę i przyszłość nauki, oświaty i kultury."
zz
47. @ZZ
pomimo negatywnej opinii IPN, która otrzymały władze samorządowe, nie zmieniły patrona. Dla obecnej władzy samorządowej, tak jak dla Iwińskiego i innych czerwonych z SLD, to JEST ICH BOHATER.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
48. Długo trwało, wreszcie zdekomunizowana szkoła
ale jeszcze nie dekomunizacja ulic
projekt uchwały z informacją o zmianie patrona szkoły. Oczywiście ma to związek z reformą edukacji, a nie ze zmiana nastawienia (jedna z ulic nadal nosi nazwę Wołkowyckiego).
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
49. gratulacje,a że tak póżno
no to przecież wiemy ,dlaczego :)
gość z drogi
50. Władze Narewki nie chcą
Władze Narewki nie chcą kontrowersyjnego patrona szkoły
http://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/index/id/142343
10.03.2017,
Władze samorządowe Narewki chcą, by szkoła podstawowa w tej miejscowości przestała nosić imię Aleksandra Wołkowyckiego. Pod koniec marca stosowną uchwałą mają zająć się radni. Gmina nie znalazła źródeł mówiących o tym, jak w przeszłości doszło do nadania szkole tego patrona.
Spór o patrona szkoły trwa od kilku lat
Spór o patrona szkoły podstawowej w Narewce, gdzie znaczną część mieszkańców stanowi mniejszość białoruska w naszym kraju, trwa przynajmniej od kilku lat. Jak można przeczytać na stronie internetowej samej placówki, Aleksander Wołkowycki to postać "mocno związana ze szkołą i środowiskiem". Jak podkreślono, "świadczy o tym działalność w szerzeniu i propagowaniu oświaty i kultury w trudnych latach wojennych". "Wpajał dzieciom i młodzieży wiarę w siłę i przyszłość nauki, oświaty i kultury" - zaznaczono.
Historycy zwracają jednak uwagę, że Aleksander Wołkowycki w latach 1941-1944, gdy kierował szkołą, miał przynależeć do Białoruskiego Komitetu, który współpracował z okupantem niemieckim. W 1945 roku zginął w egzekucji wykonanej przez oddział majora Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki".
Środowiska prawicowe i narodowe od dawna domagają się zmiany patrona szkoły w Narewce.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
51. ...władze Narewki
1. Wystarczyło w projekcie uchwały o sieci szkół zapiać szkołę podstawową bez jakiejkolwiek nazwy patrona i byłoby po kłopocie. Nie potrzebny był paragraf 3 uchwały. A tak trzeba zacząć procedury od nowa.
2. W momencie nadawania imienia szkole gminnym inspektorem oświaty w Narewce był chyba bratanek Wołkowyckiego - Eugeniusz? Wydaje się, że powinien mieć wiedzę na temat "zaginionej" dokumentacji?
Może jest tutaj: http://inwentarz.ipn.gov.pl/showDetails?id=695660...
3. No
i ta zmiana opinii na temat kontrowersyjnych patronów! W ubiegłym roku
była konfliktogenna "Inka", a dzisiaj kontrowersyjny Wołkowycki. I tak niech już zostanie.
MORS HOSTIBUS PATRIAE
52. ciężko idzie to sprzątanie,ale idzie
szkoda,tylko,ze tak póżno
pozdr
gość z drogi
53. W Toronto
sa bracia- Bialorusini z tatusiem. Zadaniowano ich na Zbrodnie Smolenska.
54. By zasluzyc na patrona szkoly
trzeba wiele. Iluz to wybitnych Polakow nie znalazlo pamieci w nazwach szkol. Jak taki pospolity dzialacz, zapomnijmy o reszcie. mogl zostac patronem szkoly?
55. @Tymczasowy
...miał bratanka na odpowiednim stanowisku to i został patronem.
MORS HOSTIBUS PATRIAE
56. Walka o zmianę komunistycznego patrona szkoły w Narewce trwa Re
http://www.pch24.pl/walka-o-zmiane-komunistycznego-patrona-szkoly-w-nare...
Podczas tajnego głosowania, Rada Gminy Narewka (woj. podlaskie), przeważającą większością głosów, przyjęła w poniedziałek (27.3) specjalną uchwałę, która znosi komunistycznego patrona szkoły podstawowej w Narewce. Do tej pory był nim Aleksander Wołkowycki, w latach wojny aktywny współpracownik Urzędu Bezpieczeństwa Publiczego, zwalczającego podziemie niepodległościowe. To już druga uchwała, która dotyczy zmiany patrona i znów nie wiadomo czy zostanie zaakceptowana przez prawników wojewody.
Pierwszą uchwałę, zapisem której chciano zmienić komunistycznego patrona szkoły w Narewce, radni przyjęli w lutym br. Była to uchwała dotyczą „projektu dostosowania sieci szkoły podstawowej i gimnazjum do nowego ustroju szkolnego”. Zmiany patrona dotyczył jeden z paragrafów tej uchwały. Mówił on, że zmiany tej dokonuje się, ponieważ „brak początkowych dokumentów” potwierdzających przyjęcie za patrona Wołkowyckiego. W tej formie nie zatwierdzili jednak tej uchwały prawnicy wojewody podlaskiego, uznając że zmienić patrona szkoły nie można dokumentem dotyczącym zupełnie innej kwestii, czyli likwidacji gimnazjum.
Radni Narewki, radzi - nie radzi, musieli zaakceptować decyzję wojewody i przygotować oddzielną uchwałę, która dotyczy tylko i wyłącznie uwolenienia szkoły od jej komunistycznego patrona. Jest to uchwała bardzo krótka w treści, której nadano tytuł „W sprawie zmiany nazwy Szkoły Podstawowej im. Aleksandra Wołkowyckiego w Narewce”. Uchwała brzmi „Z dniem 1 września 2017 roku Szkoła Podstawowa im. Aleksandra Wołkowyckiego w Narewce otrzymuje nazwę Szkoła Podstawowa w Narewce”. Poza tym dokument zawiera informację, iż uchwała wchodzi w życie z dniem jej przyjęcia czyli dziś, a jej wykonanie powierza się wójtowi. Nie widomo jednak czy znów prawnicy wojewody nie będą mieli do tej uchwały zastrzeżeń, bo nie posiada ona uzasadnienia. Twórcy uchwały jakby nie byli w stanie podać, że zmieniają patrona z powodu jego komunistycznego charakteru.
Sprawa komunistycznego patrona szkoły, Aleksandra Wołkowyckiego, w Narewce była bardzo głośna w Polsce. W marcu roku 2014 z prośbą o jego zmianę, na bohaterkę walk o niepodległość Danutę Siedzikównę „Inkę”, zwracali się się w pismach do władz gminy Narewka m.in. wojewoda podlaski oraz ówczesny poseł Jarosław Zieliński, dziś wiceminister spraw wewnętrznych i administracji. Zmiany patrona szkoły domagała się również podczas manifestacji przed podlaskim urzędem wojewódzkim Liga Obrony Suwerenności. Jej członkowie wystosowali też list otwarty do władz samorządowych Narewki, w którym napisali m.in. „Hołdowanie zbrodniarzom komunistycznym jest niezgodne z Konstytucją RP, która zakazuje propagowania zbrodniczych systemów”.
W sprawie przeszłości Aleksandra Wołkowyckiego, który w kwietniu 1945 roku jako konfident został zastrzelony z wyroku sądu AK, wypowiedział się też IPN. Według opinii Instytutu Pamięci Narodowej działalność Aleksandra Wołkowyckiego jako komunisty zaangażowanego w budowę zbrodniczego i totalitarnego systemu w Polsce stoi w sprzeczności z honorowaniem jego imieniem szkoły.
Adam Białous
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
57. Prezes IPN: apeluję o
Prezes IPN: apeluję o usunięcie z przestrzeni publicznej nazw i symboli upamiętniających komunizm
symboli upamiętniających osoby, organizacje, wydarzenia bądź daty
symbolizujące komunizm. Najwyższy czas nadrobić zaległości w tej
dziedzinie - podkreślił prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol
Nawrocki w piątkowym oświadczeniu.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl