Polacy Wyklęci.
Ten komu Ojczyzna obojętna, nie jest jej godzien.
Gdy opornik parzy.
Gdy część dawnej opozycji i rewolucjoniści wygodnie rozsiedli się na rządowych posadkach i w radach nadzorczych, kiedy już im opornik do garniturków nie pasuje i skryli się za...
Art. 128.
§ 1. Kto, w celu usunięcia przemocą konstytucyjnego organu Rzeczypospolitej Polskiej, podejmuje działalność zmierzającą bezpośrednio do urzeczywistnienia tego celu, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.
§ 2. Kto czyni przygotowania do popełnienia przestępstwa określonego w § 1, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 3. Kto przemocą lub groźbą bezprawną wywiera wpływ na czynności urzędowe konstytucyjnego organu Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
W Afryce można obalać legalną władzę, tyranów co prawda, wszakże wybranych w „demokratycznych” wyborach. U nas należy czekać na wybory, a w międzyczasie przyjmować przekaz płynący z wiodących i niezależnych mediów, by przypadkiem nie popełnić błędu przy urnie wyborczej. Wybrać musi większość. Obalić może mniejszość.
Jedną z pierwszych rzeczy, jaką wprowadzili komuniści w PRL-u było Uchwalenie Małego Kodeksu Karnego.
„...Jednym z podstawowych celów, do jakich dążyli rządzący Polską od 1944 r. komuniści, było zniszczenie swoich politycznych przeciwników. Cel ten był realizowany na różne sposoby - poprzez skrytobójcze mordy, masowy, policyjny terror, itp. Od samego początku rządom komunistów towarzyszyło też nader represyjne ustawodawstwo, pozwalające uwięzić - lub nawet zabić - każdego, kogo rządząca ekipa uznała za swego wroga...”
Przykładem takiego komunistycznego prawa może być Dekret o Ochronie Państwa z 30 października 1944 r., ogłoszony 3 XI, a obowiązujący z mocą wsteczną od 15 VIII tego roku. Za wszystkie przewidziane w nim przestępstwa (11 artykułów, z których część dzieliła się na poszczególne punkty) groziła kara śmierci (alternatywnie z karą więzienia). Najwyższy wymiar kary można było otrzymać m.in. za:
Zakładanie lub udział w związku mającym na celu obalenie demokratycznego (sic!) ustroju Państwa Polskiego;
Udaremnienie lub utrudnianie reformy rolnej, oraz nawoływanie do czynów skierowanych przeciwko jej wykonywaniu i publiczne ich pochwalanie;
"Gwałtowny zamach" na organ państwowy lub samorządowy, jednostkę wojskową polską lub sił sprzymierzonych (czyli Armii Czerwonej), lub zakłady, urządzenia albo komunikację powszechną bądź wojskową;
Wyrabianie lub przechowywanie broni, amunicji i materiałów wybuchowych;
Uszkadzanie lub niszczenie przedmiotów lub urządzeń służących do użytku powszechnego lub obrony Państwa Polskiego albo Sprzymierzonego.
Uniemożliwianie lub utrudnienie prawidłowego działania urzędów państwowych lub samorządowych, zakładów wytwórczych lub instytucji użyteczności publicznej;
Posiadanie radia;
Udział w związku przestępczym lub tajnym;
Uchylanie się od obowiązku świadczenia osobistego lub rzeczowego w czasie wojny;
a także za nie doniesienie o jakimkolwiek z przestępstw (a także przygotowaniu do popełnienia przestępstwa), określonych w art. 1 - 10 Dekretu (art. 11).
Jak najbardziej rozumiem, iż Państwo i władza ma prawo bronić się zagrożeniami, jednak kiedy zagrożeniem staje się władza, która nie przestrzega Konstytucji i prawa, wtedy Naród ma prawo wypowiedzieć jej posłuszeństwo. Gdy większość Polaków popadła w nihilizm i konformizm, gdy wielu ma wspólne cele i interesy z Partią Władzy. Kiedy odradza się czerwona zaraza, a ludzie honoru i szmaty im podobne mają się świetnie, wtedy do głosu musi dojść zdrowa, niezarażona jeszcze przez lewacką, neoliberalną, unijną i wreszcie przez homo propagandę. Partia nasza ukochana nie ustąpi, nie odda władzy. Zdaje bowiem sobie sprawę z tego jakie będą konsekwencje utraty wszystkiego o co tak dzielnie i na wielu frontach, w tym także „Smoleńskim” walczył quasi-Stasi-Donek i amant ze WSI na Prezydenckim Stolcu.
Po 10 kwietnia 2010 r. Polacy o prawicowym i narodowym sercu zintensyfikowali swoją działalność. Jednak przy tak zmotywowanej władzy słowa, pióro lub klawiatura to za mało. Globalny świat z kultem konsumpcji oraz reforma oświaty, brak szerokich działań w propagowaniu postaw patriotycznych, wypieranie historii, postawa – Wybierzmy Przyszłość, bez oglądania się za siebie prowadzi do sytuacji w której więcej mają do powiedzenia o naszej historii Ozzy Osborne czy zespół Sabaton. Nieustająca nagonka na IPN ze strony obrońców starego porządku, nienażartych czerwonych świń oraz kupczenie Polską doprowadziło do tego, iż dumny i prawy Polski Naród klęka przed mamoną, która zastąpił Ojczyznę. Jeżeli już angażują się w politykę to tylko by jednoczyć się w seansach strachu przed kaczystami lub odebrać „korzyść majątkową”. Gdzie pochowali się harcerze, jakiej polskości uczą poloniści i historycy, ilu jest takich ludzi, którzy zaryzykują i postawią na szali swoją karierę będąc nieprawomyślnymi. Naród, który dał światu Jana Pawła II i wydał na świat wiele wspaniałych córek i synów, Polska, która w historii świata zapisała się czynami pięknymi, szczególnie gdy chciano ją wymazać z map świata, ta Polska, ten Kraj, ten Naród zszedł na psy ( sorry miłe pieski ). Wystarczy micha i przebieżka po centrach handlowych i radosne zabawy przy Lady Zgadze, albo inne globalnej gwiazdce. Nie, nie o to mi chodzi byśmy nie cieszyli się życiem. Najpierw trzeba jednak zadbać o prawdziwą wolność i o godny poziom życia. Nie ma w Polsce klasy średniej, nieustanny wzrost cen przy żenujących płacach, wyzysk podatkowy i wysokie rachunki za swoją radosną twórczość wystawia nam władza doprowadziły do sytuacji w której zniechęcenie i dojutrkowość zabijają w nas to co najważniejsze. Zabijają w nas Polkę i Polaka. Czynią z nas szarą globalną masę do przemielenia przez koncerny i możnych tego świata. Ilu z nas ma odwagę by na pierwszym miejscu postawić Ojczyznę być może kosztem kariery zawodowej, zdrowia lub życia. Tak życia. Ś.P. Marek Rosiak pracował dla ludzi, dla Polski. A pasażerowie Tupolewa zginęli jadąc na piknik, czy służąc Ojczyźnie.
Przez lata fałszowano lub zohydzano nam historię Polski, Żołnierze Wyklęci byli bandytami, Powstańcy Warszawscy to nieodpowiedzialni ludzie przez których ginęli cywile. Teraz przyszła kolej na nas. Mohery, ciemnogród i co kto sobie życzy choćby z repertuaru Niesiołowskiego. Brakuje by odsądzili nas od czci i wiary, a i to możliwe bo cześć oddaje się cielcom hedonizmu i konsumpcji, a wiara ma być zastąpiona wiarą w Tuskowe Cuda. Nie dajmy się zepchnąć cwanym i doświadczonym manipulatorom Czerstwym i Wiercącym nam w czaszkach by podłączyć złącze HDMI do dekodera n-ki. Przeklęci będą na wieki zdrajcy i sprzedawczyki.
Raz na zawsze skończmy bełkotem poprawności politycznej, nazywajmy rzeczy i sprawy po imieniu. Lewak i komuch nie jest nową lewicą, pętak i oszust nie jest liberałem z PO, cwaniak i koniunkturalista nie jest reprezentantem polskie wsi, Bolek nie jest Lolkiem ( tak nazywano Jana Pawła II w czasach młodości ).
A homoseksualista nie jest gejem, nie jest fajnym radosnym faciem, jest facetem który nadstawia drugiemu dupy, lub w najlepszym przypadku jest stroną czynną.
Jaruzelski, Kiszczak i cała czerwona hołota to zbrodniarze, którzy powinni zawisnąć na latarniach, a nie brylować przy okrągłym stole. Pewien elektryk powinie się leczyć i to nie na serce.
A my jak owce idziemy na rzeź czasem pobekując ze strachu, a czasem jak nam się wydaje groźnie.
Podziemie zbrojne - teraz albo nigdy.
Jak widać po przykładzie Polski miękkie oddanie władzy jest w sumie zatrzymaniem władzy. Uwolnić się możemy jedynie walcząc, poetom i pisarzom zostawmy pióra, a my chwyćmy za broń. Broń jaką daje nam Konstytucja, prawo. Pokażmy zaplutym lemingom i ich kałtorytetom, że jesteśmy dumni z bycia Polakami. Prawdziwymi Polakami, cóż złego w tym słowie, prawdziwy Polak komuś zagraża, o to chodzi. Lepszy dla władzy jest MwzWM i jemu podobni obywatele Europy. Za mało się organizujemy, musimy czerpać ze tradycji konspiracji, podziemia zbrojnego. Jeżeli szkoła nie uczy patriotyzmu to cały ciężar spada na rodzinę. Nie takie ciężary dźwigały polskie rodziny. Pokażmy, iż obciachem jest PO, SLD i PSL oraz poglądy i postawy jakie lansują. Niewiele jest czasu i od odpowiedzialności za nasz Kraj i Ojczyznę nie uciekniemy, tak jak to próbuje Władza Ludowa. Jest w sieci taki demotywator - Miej W Dupie Smoleńsk - Chwal Się Tym Na Fejsie.
To ja się pytam czemu tylko Smoleńsk, ja autorowi tego demotywatora zrobię z dupy Jesień Średniowiecza i wtedy będzie mógł zrobić nowy - Miej w Dupie Polskę i Polaków. A co ?, czemu nie pójdzie na całość i wtedy pochwali się na fejsie, a najlepiej gdzieś w Polsce, na ulicy. Z taką dupą zrobi karierę na Tęczowej Paradzie.
Wracajmy jednak na ziemię, na Polską Ziemię. Przespane 22 lata powodują, że jesteśmy troszkę z tyłu z macherami z PO. To ja się pytam kilku Panów Generałów co to ZEN uprawiają, na co czekacie ? Czy bardziej gracie z obecną władzą, czy też Bóg, Honor i Ojczyzna. Nic nie macie za pazuchą, nie żartujcie. Do wyborów blisko, kiedy odpalamy. A przecież wiemy, że jest co. Zasoby IPN to tylko to co nie zdążono zniszczyć lub celowo zostawiono. A przecież każdy rozsądny człowiek zostawia sobie jakieś zabezpieczenie na wszelki wypadek Panie Generale Petelicki. No to jak, mamy czekać i wierzyć, że leży Wam na sercu Polska, czy też mamy się sami organizować. Ja lubię niespodzianki, szczególnie miłe, może jednak zbyt wielką cenę przyjdzie nam zapłacić za kolejne dni,. Miesiące, być może lata tej „ Polskiej Bandy Czworga”.
Czy ktoś przy zdrowych zmysłach wierzy, że morderca, złodziej, czy gwałciciel zgłosi się skruszony i odda pod sąd. PO co byłaby policja. Współczuję zwolennikom aksamitnych rewolucji, ich efekt już jest - to życiowy hardcore jaki zafundowała nam zza groby PZPR przy wsparciu PO.
Ani PO, ani jej wschodnie i zachodnie zaplecze nie odda władzy i nie stanie dobrowolnie przed prawdziwie niezawisłym a jak trzeba to zawisłym sądem. Chyba, że ktoś wyżej zrozumie, a może już zrozumiał, iż grając dalej z Donkiem w piłkę, za chwilę wypadnie z gry i straci wpływ na swoje interesy w Polsce. Gdy poczuje, iż punkt krytyczny nadchodzi zdmuchnie ich jak świeczki z tortu urodzinowego. Ciekawe tylko co będzie z BroniWSIsławem. To tajemnica Mundialu.
Walczmy nowocześnie, słowo cięższe od kamienia, a wzmocnione nowoczesną techniką ma olbrzymią moc. Coraz trudniej dociera się di ludzi z prawdą, bo choć środków nie brakuje, to stają się coraz bardziej odporni na trudną i bolesną czasem prawdę.
Czy sędzia z polskiego sądu skierowałby Norwida, czy też Mickiewicza na badania psychiatryczne ? Niewątpliwie, miałby przecież uzasadnione podejrzenie zaburzeń psychicznych jasno wynikające z ich twórczości. Piłat chociaż ręce umył, nasz sędzia nie miałby kłopotu z rozpoznaniem choroby psychicznej u obywatela Jezusa syna Marii i Józefa.
A to dopiero początek niespodziewajek ze strony PO i jej zwolenników. Plany awaryjne już dawno rozpisano, a towarzysze nie zawiedli, wyciągnęli bratnią dłoń. I znowu jakiś Wielki Polak uratuje nasz Kraj przed zamętem i tragedią jaką szykują czy zdobędą władzę, czy też nie kaczyści pod wodzą Opętanej Kaczki. Trzeba raz na zawsze urwać łeb czerwonej hydrze i rozpłatać ją na kawałki by już się nie odrodziła. Należy przywrócić Boski Ład na Świecie. Historia pokazuje, iż nie wypadliśmy sroce z pod ogona, czas nadszedł by pokazać światu na co nas stać, dać odpór kłamliwej propagandzie Wajdeloty, Bartoliniego i jemu podobnych Radków.
Uczyńmy z Patriotyzmu i Wiary Szlachectwo, Szlachectwo o którym będą marzyć młodzi ludzie
i z dumą je nosić, nie tylko w Polsce.
Moskiewskie dziwki już nie raz zacierały ręce, niemy naród z zachodu nie po raz pierwszy w imię swoich interesów z Moskwą ponad Polską dogaduje się jak rozwiązać ostatecznie „kwestię polską”. A my czekamy na zdobycie drugiej, a być może ostatnie bramy przez „Wunderteam Donalda”.
Nie złamaliście nas Moskale i Germańcy nigdy, a dla waszych popleczników znajdzie się odpowiednie miejsce. Co wy szykujecie dla Polski i naszych dzieci, jakoś wam nie ufam i nie dopuszczę za żadną cenę do realizacji waszych podłych planów. Ja mogę oddać życie za Ojczyznę i Rodzinę, a wy ?, wy jak zwykle schowacie się za maminą spódnicę. Powiecie, że tak nie wolno, że nie trzeba, że XXI wiek i nie te metody. Mamina spódnica może okazać się za krótka, a nie sądzę by ktoś za wami tęsknił i na was oczekiwał. Było kiedy „Murzyn...”, a będzie „Tusk zrobił swoje, może odejść”. A właśnie, że nie może odejść, rozliczycie się z Narodem chłopcy z PO i wtedy już będziecie po odejściu, tak jakby dekapitacji w nowoczesnym wydaniu. My nie boimy się was, my troskamy się o Polskę, jesteśmy dumnym i niezłomnym narodem. I nie zapominajcie o tym. Tym razem doradcy się mylą. Tym razem warto oddać się pod sąd zanim zajmie się wami Trybunał Ludowy. Ale jazda, jestem chyba komunistą, nie, Trybuni to starszy pomysł.
Od dzisiaj, a właściwie od kiedy zaczęliście swój chocholi taniec jesteście moimi i Polski wrogami, nie tylko politycy, ich wyborcy też, ci którzy nie głosujecie nie służycie Polsce. A dla wrogów nie mam litości. Nie jest mi miła, ani obojętna osoba, która wspiera lewactwo lub popaprańców z ich Tolomaczem i Rusosławem. Mam prawo ich nienawidzić i bronić Polski przed nimi. I żadne prawo nie może mi tego zabronić, w obronie własnej i Ojczyzny wszystkie chwyty są dozwolone. Komunikuję zatem w/w, iż wkroczyliście na mój teren, na moje polskie podwórko i bynajmniej nie mam zamiaru was ugościć chlebem i sola. Zastanówcie się zatem dwa razy czy nie czas już pośc do lasu i spotkać się z Bogiem. W przeciwnym razie może dojść do sytuacji, że duża część Polaków przypomni sobie o pięknych tradycjach zbrojnego podziemia, a was uzna za wroga. A wam będzie ciężka zabrać nam radio, net, komórki i takie tam różne nowoczesne środki walki, a nade wszystko Polskie Serca.
Bo my Polacy przez was Wyklęci mamy w sercu Boga, Honor i Ojczyznę.
- jwp - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz