Państwo sprawniejsze niż myślisz

Kompromitacja państwa w gospodarce to nic nowego. Po Gierku mamy sypiące się 30-letnie wiadukty, a za Tuska krach autostradowy, stadionowy, kolejowy, stoczniowy, itd. Niczym niezrażona władza energicznie zabrała się ostatnio za... elektrownie atomowe!

Ale czy rząd jest nieudolny? Jeśli patrzeć na fasadę - nie ma autostrady - to tak. Ale czy nie chodzi o to, by wzbogacić siebie i swoich?   A w tym rząd jest całkiem sprawny. Zresztą nie tylko u nas - pierwszym benficjentem Nordstreamu (gospodarczy idiotyzm)  był przeciez socjalistyczny kanclerz Schroeder. Eurosoc wszędzie taki sam...

To jeszcze fraszka:

Ma być w Polsce, rządu wolą,

industrialnie, choć ekolo.

A że na Unii etapie

jest bogactwa źródłem PAPIER,

najpierw musi Sejm dopieścić

ważnych ustaw sto czterdzieści.

Muszą wiedzieć inwestorzy,

komu ile w kieszeń włożyć.