Czas odsunąć od koryta ludzi od styropianu!

avatar użytkownika Piotr Franciszek Świder
Tytuł to cytat z jednego z komentarzy  pod tekstem Ryszarda Opary "Polsko, Ojczyzno moja..", który można nazwać manifestem politycznym właściciela Nowego Ekranu. Manifest - taka jest zapowiedź - będzie rozwinięty o formuły bardziej konkretne w kolejnych odsłonach bloga. A ja myślę, że poczekam na konkrety. Zachowuję głęboką powściągliwość, która wynika z przekonania, że ludziom deklarującym dobrą wolę, nie należy odmawiać dobrej woli.

Mądrość nakazuje, że zbroja cierpliwości to najlepszy oręż na ciekawe czasy a miecza lepiej nie wyciągać, bo od miecza się ginie.

Zacytuję w całości komentarz, z którego zaczerpnąłem tytuł.

Popieram!!!
Czas odsunąć od koryta ludzi ze STYROPIANU!

To wszystko czego byliśmy świadkami, to gra aktorów.
Wałęsa, Tusk, Pawlak, Niesiołowski i inni, obalili legalny rząd w 1992 roku.

Tak bardzo bali się prawdy o sobie, że nie zawahali się zrobić zamach.

Zamach zrobili następny...
Ci sami ludzie zamieniają się stołkami a nam jest co raz biedniej.

Stop dla styropianu.

Oszukali nas, banda złodziei.
 


O wiele wcześniej napisałem pod tekstem pana Opary własny komentarz. Trochę dyplomatyczny, odrobinę nawołujący do przezorności. Jasne dla mnie było bowiem, że rak toczy moją Rzeczpospolitą, ergo słowa gorzkie i nawołujące do leczenia Ojczyzny należy poprzeć. Ale trzeba naprawiać zepsute trzeba z głową i rozumnym planem.Czekam na odpowiedź i czekam - a tu nic, głucha cisza. No to zacytuję moje troski:



Dwa pytania.
Dlaczego? To zostało uzasadnione i tu pełna zgoda.

Pozostają dwa pytania:
1. Kto? Konkretnie, bo czasu na dyskusję lub ubijanie piany zwyczajnie nie ma, a jest cała Polska, a nie tylko Warszawa, gdzie się kłębi myśl i buzuje, lecz nic z tego nie wynika.
2. Jak? Ktoś musi powiedzieć, co i jak ma być zrobione. Plan, ołówek w ręku, tempo i organizacja.

Jak dotąd dominuje narzekanie.

Czy na zorganizowanie Ruchu Obywatelskiego, który zajmie ważne miejsce w walce o Państwo Obywatelskie wystarczy dwa, trzy miesiące?

Tu tkwi jedyna moja wątpliwość. Zaklęcia rzeczywistości nie zmieniają rzeczywistości.

Pozdrawiam

napisz pierwszy komentarz