Jak widzę propozycję Ne czyli trzecia siły ze zmrużonym okiem
Lancelot, pt., 06/05/2011 - 17:35
Młoda prostytutka przechodząc w czasie deszczu przez ulicę została potrącona przez samochód.
W stanie agonalnym zabrało ją pogo9towie do szpitala i w czasie reanimacji
ledwo przytomna zaczyna się modlić: Panie Boże! Daruj mi moje grzechy i zostaw przy życiu a ja zerwę z niecnym procederem i nikomu już nie dam za pieniądze ani za darmo a będę cię wielbić i modlić się jak zakonnica i łzy puściły jej się z oczu jak krynica.
Ulitował się Pan nad nią nieszczęsną i zycie jej przywrócił a ona w zamian zaczęła żyć po bożemu.
Ale mija jeden rok, drugi, trzeci, i kobieca natura oraz stare grzechy nie dają spokoju ale wytrzymała do dziewięciu lat i spotkała faceta, który zaczął jak to facet ją bałamucić no i w końcu trzask, prask i poszło pojechało rok tak żyli na "rowerową kartę" po roku kochanek mówi: Wiesz co chodź wybierzemy się na wycieczkę pięknym pasażerskim stateczkiem po Oceanie Spokojnym. Jak mówili tak zrobili zaokrętowali się na piękny wycieczkowiec, którego kapitan stary wilk morski gwarantował pełny komfort i bezpieczeństwo oraz wiitał osobiście każdego z 3000 pasażerów. No i dobrze in się wiodło, aż tu pewnej mnocy sztorm straszny się zaczął fale ogromne wstały z głębin ster urwały i dryfujący statek zaczął tonąć.
Biedna dziewczyna wybiegła na pokład, padła na kolana i żarliwie wzywa Pana Boga tymi słowy:
Panie mój ja wiem, że to przezemnie ja zgrzeszyłam i mnie za to ukarz ale dlaczego tyle niewinnych dusz chcesz gubić za mój grzech??? I gdy tak modli się żarliwie otwierają się niebiosa i Pan nasz Bóg surowym głosem zawołał: A co ty sobie myślisz po co ja przez 10 lat was wszystkie dziwki w jednym miejscu zbierałem ????? I niebiosa się zawarły a statek niestety utonął bez ratunku. Pzdr
PS.
tym razem na poważnie
Nie chcę po prostu któryś z kolei raz okazać się przypadkowym pasażerem tego samego statku
Pzdr
- Lancelot - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
5 komentarzy
1. @Lancelot
Właśnie przed chwilą napisałam notkę "Wielka burza w szklance wody, czyli Nowy Ekran" na ten sam temat /jest zdublowana, bo coś nawaliło/.
2. > Elig,
już Pani tłumaczyliśmy, dlaczego tak się dzieje.
Proszę jedną notkę pozbawić tekstu, zostanie ona potem usunięta.
Pozdrawiam.
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
3. @natenczas
Szczęśliwie i tak została już usunieta.
4. > Elig,
można to tak nazwać :)
Sama nie usunęła się.
Pozdrawiam.
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
5. @natenczas
Dziękuję bardzo temu, kto ja usunął.