Kras oddaj nasze 1200 złotych!
Swego czasu jeden z polskich piosenkarzy śpiewał: „Wałęsa oddaj moje 100 milionów”. Dzisiaj zapewne niejeden mieszkaniec powiatu tarnowskiego chciałby zaśpiewać to samo o swoim staroście. Suma byłaby tylko inna i powód żalu do władzy.
Starosta tarnowski Mieczysław Kras będzie teraz miesięcznie zarabiał o 1.200 zł więcej. Już przed tą podwyżką z naszych podatków płaciliśmy na niego ponad 11 tysięcy złotych.
Do tej pory starosta tarnowski, Mieczysław Kras zarabiał miesięcznie kilka razy więcej niż nauczyciel, bo aż ponad 11 tysięcy złotych miesięcznie. Był jednym z najlepiej wynagradzanych samorządowców, chociaż kompetencje i odpowiedzialność władz powiatu są o wiele mniejsze niż na przykład władz takiego powiedzmy Tarnowa, którego prezydent ma wynagrodzenie porównywalne z tym starosty.
Niedawno radni powiatu tarnowskiego pokazali, że mają gest i podnieśli wynagrodzenie starosty Krasa i to od razu o tyle, ile zarabia na rękę miesięcznie np. pielęgniarka dyplomowana, która musiała studiować tak samo długo jako starosta i która nie leci do Kalifornii za nasze podatki, jak Kras. Starosta dzięki wspaniałomyślności tarnowskich radnych będzie teraz zarabiał 1.200 złotych więcej miesięcznie.
Wnioskodawcą tej astronomicznej np. dla początkującego lekarza w szpitalu podwyżki jest Przewodniczący Rady Powiatu Sylwester Gostek, który leci niedługo za nasze pieniądze ze starostą na zachodnie wybrzeże USA, by nawiązać współpracę z jakimś miasteczkiem kalifornijskim, o czym pisaliśmy niedawno – patrz:
http://top.portal.salon24.pl/100906,index.html
Gostek przekonywał radnych i to skutecznie – jak się w końcu okazało – że 1.200 złotych więcej starosta powinien otrzymywać i już. Jedynie radny Zbigniew Karciński próbował się buntować przeciwko zaproponowanej podwyżce wynagrodzenia starosty.
Nieco później wszyscy obecni na Sali radni tarnowscy głosowali za podwyższeniem wynagrodzenia starosty o 1.200 złotych miesięcznie.
Władze powiatu tarnowskiego zasłynęły nie tylko planowanym wyjazdem do Kalifornii. Dwa lata temu media ogólnopolskie pisały o wyprawie tarnowskich samorządowców do Hiszpanii i…. Afryki!
Platforma Obywatelska planuje likwidację ograniczeń wynagrodzenia kierujących firmami państwowymi. Być może zlikwiduje także przepisy „kominowe”, które ograniczają wynagrodzenie samorządowców. Wówczas radni tarnowscy będą mogli iść na całość i na przykład podniosą wynagrodzenie starosty Krasa do sumy 50 tysięcy złotych?
********************************************************
13 grudnia ujawnimy tutaj kolejne nazwisko esbeka. Będzie to osoba o lata świetlne bardziej znana od starszego inspektora IV Wydziału SB w Tarnowie, Kazimierza Bańburskiego.
********************************************************
- Ciesielczyk Marek - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz