Sondaż OBOP: Aż 64 proc. badanych wierzy w cuda. Eksperci: – To efekt religijności naszego społeczeństwa

avatar użytkownika Maryla

Wierzę w to, że Bóg może pomóc i uzdrowić chorego za sprawą mojej modlitwy i również w to, że cud może się zdarzyć – mówi Tomasz Traczyk, student informatyki. – Tak uczy Kościół, a jestem katolikiem i to przyjmuję. Było też kilka wydarzeń w moim życiu, które interpretuję w kategorii znaku obecności Boga.

O tym, że modlitwa chorego może pomóc mu wyzdrowieć, jest przekonanych 7o proc. Polaków. 61 proc. wierzy, że modlitwa w intencji chorego może mu pomóc, nawet gdy o tym nie wie. Takie są wyniki sondażu TNS OBOP.

– Nie jest to dla mnie żadnym zaskoczeniem, że tak wielu ludzi wierzy w siłę modlitwy, bo dla katolika jest ona bardzo ważna – mówi „Rz" ks. Bogdan Bartołd, proboszcz parafii katedralnej w Warszawie. – Coraz więcej ludzi nie tylko prosi mnie o modlitwę w różnych intencjach, ale również pyta, jak się modlić.

– Już dawno zostało udowodnione, że modlitwa ma też funkcję terapeutyczną i może pomóc choremu. Jeśli chory jest wierzący, to w trudnych sytuacjach zawsze zwraca się do Boga, bo ufa, że on może mu pomóc – dodaje ks. prof. Sławomir Zaręba, socjolog religii z UKSW.

 

Polacy wierzą w cuda nie tylko za sprawą modlitwy. O tym, że mają one miejsce, przekonanych jest 64 proc. (przeciwne zdanie wyraża 29 proc.).

Przekonanie to nie zależy od wieku i wykształcenia. W cuda wierzy 58 proc. osób w wieku 20 – 29 lat i 66 proc. powyżej 60. roku życia oraz po 63 proc. osób pośród tych z wykształceniem podstawowym i wyższym.

Jednak choć wierzą w cuda, to mało kto się z nimi osobiście spotkał (doświadczyło tego 6 proc. ankietowanych), a 9 proc. zna kogoś, komu to się przydarzyło. 68 proc. nigdy się z czymś, co można by uznać za cud, nie spotkało.

6 proc. badanych twierdzi,  że doświadczyło cudu – wynika z sondażu TNS OBOP.  Badanie zrealizowano od  3 do 6 marca na ogólnopolskiej próbie 1000 osób.
 
 
Źródło: Rzeczpospolita

Nieco sceptyczniej do wyników podchodzi Jarosław Kulbat, psycholog społeczny ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.

– Religia pozwala ludziom ogarnąć rzeczywistość, której nie rozumieją. Nie są oni w stanie zrozumieć sporej części tego, co się dzieje. Nie wiedzą, co stanie się w przyszłości. Dlatego szukają odpowiedzi w modlitwie i przypisują pewne zdarzenia siłom nadprzyrodzonym – zwraca uwagę.

Jednak według niego wynik tego sondażu jest zgodny z wynikami podobnych badań, które realizuje się na świecie. – Polacy nie zachowują się w tym przypadku inaczej niż inne narody. Na wyniki tych badań ma jakiś wpływ nasza kultura, ale nie jest on najbardziej znaczący – podkreśla Kulbat.

– Bardziej by mnie zdziwiło, gdyby było odwrotnie i tylko 20 proc. ludzi wierzyło w cuda – komentuje prof. Wójtowicz.

 

http://www.rp.pl/artykul/17,634316.html

Etykietowanie:

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. badania mówia o religijności, to agentura musi natychmiast

wrócic do ataku na krzyż :


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Starozakonny obrońca Krzyża …(vantomas-galicja 1 )

Tak to żadna prowokacja to fakt. Jeden z najlepszych specjalistów od prawa międzynarodowego i konstytucyjnego z Nowego Jorku prof. Joseph H.H. Weiler
bronił w imieniu rządu Włoskiego i innych państw /Armenii, Bułgarii,
Cypru, Grecji, Litwy, Malty, Monako, San Marino, Rumunii i Rosji !!!/
racji za pozostawieniem w szkołach tejże republiki krzyży ...
 
Pytam retorycznie
gdzie była Polska w tej wyliczance !!! Zwrócił też na to uwagę profesor …
w wywiadzie który mnie z powrotem do tej Strasburskiej „Victorii”
zmotywował.
On sam w ogłoszeniu
orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka nie uczestniczył gdyż
było to w piątek po południu i miał już szabas … 
Wywiad red. Piotra
Zychowicza z ostatniego Plusa i Minusa to cymesik :) z takimi
izraelitami można bronić cywilizacji judeochrześcijańskiej… Celna
argumentacja za którą o dziwo atakowali go najbardziej Żydzi lewicowi
niepraktykujący judaizmu …
Dla tych z Was,
którzy tego nie czytali link poniżej … warto odżałować 3 zeta by to
przeczytać w całości … i wstyd że amerykański Żyd musi nas na Starym
kontynencie bronić przed wyhodowanym przez nas lewackim motłochem, który
nawet kulturotwórczej i historycznej roli chrześcijaństwa nie uznaje …
Dla normalnych niby
oczywiste oczywistości, ale jednak taki sojusznik to jest coś. I
krytykanci musza na niego uważać, i to z różnych względów :)
„Profesor Weiler
/autor książki „Chrześcijańska Europa”/ ortodoksyjny Żyd, nie obawia się
głośno powiedzieć tego, o czym europejskie środowiska akademickie wolą
milczeć, a co politycy i media chcą pomijać”   
- pisał o nim ojciec M. Zięba

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl