Zapendowska i spółka znów wsadzili flagę w kupę
Przeraża ich, że młodzi ludzie nie poddają się nieustanej indoktrynacji płynącej ustawicznie z mediów i dalej cenią takie wartości, jak honor, ojczyzna, patriotyzm, a przede wszystkim Polska.
Młody człowiek Piotr Wolwowicz, który wystąpił w trzecim odcinkuMust Be the Music, mimo talentu i nietuzinkowego głosu został zmieszany z błotem za zaśpiewanie, jak to określiła Zapendowska bogoojczyźnianej piosenki. Nie oceniano talentu, wykonania, walorów głosu, tylko skupiono się na wyborze i wyśmiewano młodego wokalistę, zresztą ucznia szkoły muzycznej, za patriotyczne skłonności, jako coś ohydnego.
Sądzę, że w innych szanujących się krajach, gdzie pielęgnuje się wartości i szacunek do Ojczyzny takie jury spotkałoby się z potępieniem i ostracyzmem, ale nie u nas.
Młodzi powinni przejrzeć na oczy i "zakumać" o co w tym wszystkim chodzi, dlaczego w tym kraju niektórzy tak wściekle obawiają się polskiego patriotyzmu.Najpierw Wyborcza i Gross próbują wywołać w nas wstyd, że w ogóle jesteśmy Polakami, a teraz Polsat wyśmiewa, że cokolwiek czujemy do swojej Ojczyzny. Widocznie Polak emigrant usługujący innym nacjom, to jedyna alternatywa do przyjęcia dla tych środowisk.
Zresztą oceńcie sami. Może to nie była gwiazda najwyższych lotów, ale czy na pewno zasłużył na taką ocenę i potraktowanie swojego wyboru?
Ponieważ wystąpiły jakieś dziwne problemy z wklejeniem filmu podaję link do niego na You Tube:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=-jkVMOrDphY
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. A w moim odczuciu
umazali sobie kupą SWOJE zdradzieckie facjaty.
2. Must Be the Music odcinek trzeci - Piotr Wolwowicz
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl