Ostatni OB CIACH w Złotych Tarasach - relacja
Dziś /19.03.2011/ odbył się czwarty z kolei Ob-ciach w Złotych Tarasach. Jest on na razie ostatni, bo kwietniowy będzie już na Krakowskim Przedmieściu. Jako główny punkt programu przewidziano topienie Marzanny, co wzbudziło mój niepokój. W czasie pierwszego Ob-ciachu w Złotych Tarasach był konkurs na najciekawszy artykuł, w czasie drugiego chóralnie odśpiewaliśmy kolędę, podczas trzeciego obchodziliśmy Walentynki, a teraz Marzanna. Zaczęłam sie zastanawiać, czy głównym punktem następnej imprezy nie będzie przypadkiem gra w "berka kucanego" lub "ślepą babkę". Groźba kompletnej infantylizacji wyglądała realnie. Na szczęście nie było tak źle.
Gdy przyszłam do Złotych Tarasów o godz 12:15 było tam ok. 30 osób. siedzących przy stolikach w Green Cafe. Wkrótce przy jednym z nich pojawiła się Marzanna w towarzystwie Szpilki. Marzanna okazała się być kukłą zrobioną z gazet, przy czym surowcem, jak się wydaje, była głównie "Gazeta Wyborcza". Jako głowę miała ekran telewizyjny podpisany TVN, a poniżej "Gazeta Wyborcza". Na ekranie namalowane były wąsy przypominające te u Bronisława Komorowskiego. Na ramieniu był napis" WSI24". Do tułowia przyczepione były zdjacia Moniki Olejnik oraz innych reżimowych dziennikarzy, a także Henryki Krzywonos. Całośc przystrojona była kolorowymi wstążkami z bibułki. Wygladało to rzeczywiście zabawnie.
Pojawił się jednak problem, co zrobić z Marzanną? Były pierwotnie rozważane dwa warianty. Pierwszy przewidywał spacer nad Wisłę i wrzucenie kukły do rzeki, a drugi topienie Marzanny w fontannie znajdujacej się w Złotych Tarasach. Oba okazały się niewykonalne. Paskudna pogoda skutecznie zniechęciła do spaceru, a właśnie tej soboty fontanna została zabudowana i przekształcona w scenę, na jakiej podczas imprezy "Wonder Woman" wizażysta robil makijaż paniom, które się wcześniej do niego zgłosiły. Sytuację uratował Polon, przypominając sobie, że o 15:20 z peronu 2 pobliskiego Dworca Centralnego odchodzi pociąg "Polonez" z wagonami sypialnymi do Moskwy. Zaproponował więc by wysłać Marzannę tam, gdzie jej miejsce, czyli w kierunku Rosji.
Czas w oczekiwaniu na odjazd pociagu spędziliśmy miło czytając gazety i rozmawiając. Było sporo starych znajomych, ale widzialo się też nowe twarze. Byli: Carcajou, Intuicja, Niegdysiejszy Blondyn, Grzegorz Rossa, Mysz Drobnicowiec, Carcinka i wielu innych blogerów, a także ludzie z Solidarnych 2010. Było jednak mniej osób niż poprzednio, ok. 50, co było skutkiem zmiany terminu z drugiej na trzecią sobotę miesiąca oraz fatalnej pogody. Rozdawano ulotki i vlepki, a Yuhma zbierał podpisy pod apelem o ustanowienie Dnia Ofiar Totalitaryzmów.
Po godz 15:00 przeszliśmy ok 30 osobową grupą podziemnym przejściem na Dworzec Centralny. Wkrótce nadjechał pociag. Wskutek sprzeciwu konduktorki nie udało się ulokować Marzanny w wagonie sypialnym do Moskwy, wiec wsadziliśmy ją do polskiego wagonu do Terespola. Nasza akcja bardzo rozbawiła pasażerów, którzy pomogli umocować kukłę w oknie wagonu i wzięli sporo ulotek i vlepek. Konduktor śmiał się razem z nami. Odjeżdżajacą Marzanne pożegnaliśmy okrzykami "Do swidanija" i "nikogda nie wozwraszczajsia". Dawno się tak nie ubawiłam.
Po odjeździe Marzanny część uczestników Ob-ciachu udała się do lokalu "Krytyki politycznej" na Nowym Świecie, by tam kontynuować czytanie prawicowych gazet i krzewić słuszne idee w jaskini wroga. Ja natomiast poszłam do domu, by napisać tę relację.
- elig - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
21 komentarzy
1. @elig
:) pamiętajmy, że do młodych przemawiają formy lekkie i dowcipne. A to właśnie jest Mocna Strona Obciachu.
Ekspedycja GeWunianej Marzanny na wschód to świetna inicjatywa !
Dziękuję za relację, a OB- Ciachowcom za wytrwałośc w krzewieniu OB-Ciachu.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. @Maryla
Tak Ob-ciach jest świetny, a pomysł Polona wręcz genialny. Młodzi lubią dowcipy, ale nie znoszą, gdy się ich traktuje jak dzieci.
3. Elig
Wyjaśnienie.
Nie było ŻADNEGO problemu. Nie wiem skąd wysnułaś ten wniosek.
Dzień wcześniej rozmawialiśmy o tym, co zrobić z Marzanną (pogoda niezbyt ciekawa).
Wklejam komentarze spod mojego wpisu na NE:
#
@intuicja
- o 15.20 z Centralnego odjeżdża pociąg do Moskwy; może zamiast topić w Królowej Polskich Rzek - zapakować marzannę do pociągu i odesłać: do domu, po prostu do domu.. (jak śpiewał A. Rosiewicz o propagandzie sukcesu) :)))
nadużycie link skomentuj
Polon 18.03.2011 12:54:03
#
@Polon
Moim zdaniem pomysł świetny!:)
(nie wiem, czy łatwy do zrealizowania...).
ZAPODAM GO NA RA i innych portalach.
nadużycie link skomentuj
intuicja 18.03.2011 13:15:49
pozdrawiam,
4. musiałm to sporostrować...
...żeby nikt nie odniósł wrażenia, że OB-CIACH to jakieś niedoróbka;)
5. @intuicja
:) OB-CIACH to nie jakaś niedoróbka tylko Wrzosowa Improwizacja ! I bardzo dobrze.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. Pani Elig,
Szanowna Pani,
Z przyjemnością przeczytałem.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
7. Film Johna Maya
8. @intuicja
:) świetna robota !
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
9. @intuicja
Dziękuję za sprostowanie i uściślenie :)))
10. @intuicja
Wspanialy filmik. Gratulacje dla Johna May'a !!!
11. Bomba!
Że też ja tak daleko mieszkam od tej Warszawy!
Elig, dzięki za świetnie napisaną relację.
Gratulacje dla Intuicji i pozostałych ob-ciachowców.
pozdrówka
Rebeliantka
12. All
Hania3 na moim blogu w Salonie 24, gdzie dałam link do tej relacji, napisała, że Medialna Marzanna dotarła do Terespola, gdzie kolejarze mieli ją przenieść do ruskiego wagonu. Cała ta sprawa była komentowana wśród kolejarzy.
13. @Michal Stanisław de Zieleśkiewicz
Cieszę się, że moja relacja sie spodobała. Carcajou ma jednak pewne zastrzeżenia. Twierdzi, że Marcina Plewki nie było w Złotych Tarasach i wątpi, by był tam Wilkołak Bazyli.
14. a propos ataku ochraniarzy na OB-Ciachowców w Lublinie
wysłałam ponownie zapytanie o podstawę prawną - ZERO ODPOWIEDZI.
Czyli atak był bezprawny, inaczej by odpowiedzieli.
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
Olsztyn, 20 luty 2011 r.
ul. Rzędziana 32
11-041 Olsztyn
Polska Rada Centrów Handlowych
Aleksandra Wasilewska
Communication Manager
awasilewska@prch.org.pl
Wniosek o udzielenie informacji publicznej
Działając w imieniu Stowarzyszenia Blogmedia24.pl z siedzibą w
Olsztynie, na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy o dostępie do
informacji publicznej z dnia 6 września 2001 r. (Dz. U. Nr 112, poz.
1198) zwracam się z prośbą o udostępnienie informacji w zakresie
pytania o podstawy prawne zakazu fotografowania w obiektach
handlowych na terytorium Polski.
Nie uzyskaliśmy od Polskiej Rady Centrów Handlowych odpowiedzi na
nasz list z dnia 9 stycznia 2011 r.
Minęło ustawowe 30 dni na udzielenie odpowiedzi .
Z poważaniem
Prezes Zarządu
Elżbieta Szmidt
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
15. ALL
Wilkolak Bazyli właśnie potwierdził, ze go nie było. Wykresliłam go wiec z notki. Na wszelki wypadek usunęłam też wzmianki o Marcinie Plewko, bo Carcajou pisze że jest na 100% pewny, że go też nie było. Ja co prawda słyszałam co innego.
16. Swietna relacja,doskonały Pomysł :)
i wspaniali CI w pociągu...........:)Brawo........
gość z drogi
17. @Maryla
W sprawie zajscia w CH Plaza w Lublinie interweniowalo w Warszawie 2 blogerow. Dzieki za wstawiennictwo, ale jak widac nie czuja sie w obowiazq itd.
Mnie nie bylo na akcji w Lublinie (chorbsko niestety :( ). Pozdrawiam brac warszwskich OB-ciachowcow :). T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.
18. zdjecia POLONA
Dziś w Warszawie narodziła się (kolejna) nowa, świecka tradycja;
stara tradycja ( tzw. ekstradycja) topienia Marzanny w rzece na
powitanie wiosny, zastąpiona została tradycją na miarę XXI wieku, która -
pomimo tego, że jak wiadomo woda ma to do siebie, że spływa do morza -
wykorzystuje do wyprawienia Marzanny w jej ostatnią podróż nowoczesne
środki lokomocji. Również Marzanna okazała się być nowoczesną Marzanną
Medianną....
* * *
Marzanna
Medianna powstała w efekcie kolektywnych prac koncepcyjno-projektowych
prowadzonych z wykorzystaniem różnorodnych materiałów źródłowych...
* * *
W rezultacie uzyskano Marzannę Mediannę na miarę naszych potrzeb i możliwości...
...odpowiadająca żywotnym interesom; i oby nie było to nasze ostatnie słowo.
* * *
Liczne grono odprowadziło Marzannę Mediannę
do pociągu, który miał zabrać ją w ostatnią podróż - tym razem nie do
morza, ale ....
.... do domu, po prostu do domu....
* * *
Szczere, gorące pożegnanie... - szerokich torów, Marzanno!
* * * * *
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
19. @gość z drogi i Rebeliantka
Cieszę się, że moja relacja się spodobała, choć paru błędów się nie ustrzegłam. Napisałam Marcin Plewko zamiast /jak powinno być/ Marcin Plewka i pomyliłam Wilkołaka Bazylego z kim innym. Pozdrowienia !!!
20. Elig,nie szkodzi
Ważne są efekty.......a one są naprawdę świetne.
Pamiętam podobne akcje w innych ,dawnych latach..........
TAK to się zaczyna..........Powodzenia..Obciachowego...:)
gość z drogi
21. @gość z drogi
Też pamietam te dawne lata. Byłam wtedy piękna i młoda :)))