Irlandia tęczowa a nie zielona? (fronda)
Premier Irlandii Enda Kenny, który stoi na czele rządowej koalicji składającej się z centroprawicowej Fine Gael i Partii Pracy zapowiedział chęć legalizację „małżeństw” homoseksualnych. Rząd zamierza rówież odebrać Kościołowi część szkół podstawowych.
Jeszcze w tym roku ma się zebrać konwent konstytucyjny, który opracuje odpowiednie zmiany w ustawie zasadniczej. Obecnie irlandzka konstytucja chroni instytucję małżeństwa „przed atakami z zewnątrz" i określa rodzinę jako „fundamentalną jednostkę społeczeństwa". Jednak od 1 stycznia homoseksualne związki partnerskie zostały formalnie uznane i objęte tymi samymi prawami i obowiązkami co małżeństwa heteroseksualne, z wyjątkiem możliwości adopcji. Teraz politycy przekonują, że Irlandczycy chcą pełnej legalizacji „małżeństw” homoseksualnych. Niedawno „Sunday Times" opublikował sondaż, z którego wynikało, że opowiada się za tym aż 73 procent mieszkańców Irlandii. Jednak arcybiskup Dublina Diarmuid Martin przypomniał w czwartek rządowi, że „małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny", a „rodzice mają prawo wysyłać swoje dzieci do szkół katolickich".
Jednak za legalizacją „małżeństw” gejowskich idą kolejne „postępowe” zmiany. Enda Kenny chce również ograniczyć kontrolę irlandzkiego Kościoła katolickiego nad szkołami. Obecnie Kościół zarządza 90 procentami z 3200 irlandzkich szkół podstawowych. W najbliższych tygodniach ma powstać forum debaty na ten temat, które zgłosi propozycję powierzenia pieczy nad szkołami katolickimi państwu lub prywatnym instytucjom oświatowym. Żadna z pięciu nowo powstających szkół podstawowych na przedmieściach Dublina nie będzie już objęta patronatem Kościoła.
– Chodzi o to, żeby dać rodzicom wybór, czy chcą posyłać swoje dzieci do katolickiej szkoły czy nie. Obecnie w wielu miejscach kraju takiego wyboru nie mają, a liczba imigrantów, którzy wyznają inną religię, stale u nas rośnie – powiedział minister edukacji Ruairi Quinn z Partii Pracy. – Wybór nie oznacza pluralizmu – zastrzega jednak arcybiskup Martin
Wielu biskupów podejrzewa, że za „liberalną rewolucją" kryje się Partia Pracy, która chce laicyzacji Irlandii.
Ł.A/ Rzeczpospolita
http://www.fronda.pl/news/czytaj/irlandia_teczowa_a_nie_zielona
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz