Szukamy świadków! O alarmie 10.04.2010 z h.- 8:20!!!

avatar użytkownika Lamelka222

17.06.2010 pojawiła się na Salonie24 notka Blogera WBpoz  pt.”Plotka? Alarm 10.04.2010, z  godz. 8:20”,  o alarmie mającym miejsce w polskiej bazie lotniczej.

Od kilku dni na blogu FYM-a na s24 próbujemy ustalić losy i szczegóły tej informacji.

Zwracam się więc z prośbą do Blogerów,  którzy być może:

a/ prowadzili w tej sprawie korespondencję z Blogerem WBpoz (PW S24 lub e-maile, inne portale)

b/ zarchiwizowali dyskusję toczącą się od 17. czerwca 2010 r. na temat tej informacji

c/mogą ułatwić nawiązanie kontaktu z WBpoz

 

Sprawa jest ważna.

M.in. w kontekście pytania: czy świadomi zagrożenia (katastrofą-atakiem terrorystycznym-uprowadzeniem polskiego samolotu rządowego, z Prezydentem RP i dowódcami wszystkich rodzajów wojsk na pokładzie) członkowie polskiej delegacji lecącej do Smoleńska - lub też członkowie załogi pilotującej samolot polski - wykonali działania alarmujące wewnętrzne służby operacyjne w Kraju.

W tym kontekście – informacja o alarmie wszczętym w jednej z polskich baz lotniczych w dniu 10. kwietnia 2010 rano o godz. 8:20 wydaje się niezmiernie istotna i konieczna do wyjaśnienia.

 

19 komentarzy

avatar użytkownika Lamelka222

1. przepraszam za edytor

po 30 minutowej walce z nim - poddaję się.

L'amelka222

avatar użytkownika Maryla

2. Lamelka222

;) usuwanie "robaczków" z tekstów to moja specjalność.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Lamelka222

3. :)

Bardzo dziękuję! Ufff...

L'amelka222

avatar użytkownika natenczas

4. Ciekawostka

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/12,93131,7774136,Katastrofa_w_Smo...

Katastrofa w Smoleńsku: Szok, smutek i żałoba

Najbardziej przejmujące momenty
wydarzeń, które wstrząsnęły Polską i Polakami uchwycone na wideo przez
reporterów portalu Gazeta.pl

2010-04-10 04:00

avatar użytkownika barbarawitkowska

5. Ja jeszcze spotkałam się

z informacją, że w Austrii krótko po katastrofie podano wiadomość dość szybko zdjętą, że siły wojskowe Rosji i Chin zostały postawione w stan gotowości.

avatar użytkownika Unicorn

6. http://www.thenews.pl/nationa

http://www.thenews.pl/national/?id=129153
"Foreign Minister spokesman Piotr Paszkowski said that the presidential plane, which took off from Warsaw airport at 6.50 CET this morning, crashed and burst into flames as it was manoeuvring to land at an airport Smolensk, 225 kilometres from Moscow. The governor of Smolensk has confirmed that nobody on board survived the crash. "
http://ru.wikipedia.org/wiki/%D0%90%D0%B2%D0%B8%D0%B0%D0%BA%D0%B0%D1%82%...

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika Nico031

7. Tłumaczenie z Google

"Minister Spraw Zagranicznych Piotr Paszkowski rzecznik powiedział, że prezydenckiego samolotu, który wystartował z lotniska w Warszawie, przy 6,50 CET rano, rozbił się i stanął w płomieniach jak to było manewrowanie do lądowania na lotnisko Smoleńska, 225 kilometrów od Moskwy. Wojewoda smoleński ma potwierdziła, że ​​nikt na pokładzie przeżył katastrofy. "

"Na każdym kroku walczyć będziemy o to , aby Polska

Polską była, aby w Polsce po Polsku się myślało"/ kardynał Stefan Wyszyński- Prymas Polski/

avatar użytkownika Lamelka222

8. Godziny

Tak, z tymi wczesnymi zapisami jest problem, bo do dzisiaj nie wiadomo, jak to ugryźć. Gazeta.pl: 4:00, potem 8:38, teraz linki pokazują 11:00.
To samo jest z Orędziem Komoruskiego: TVP INFO 5:57.
Nijak się to ma (poza godz. 8:38) do hipotezy zakładającej rozwalenie polskiego samolotu pomiędzy godz. 8:00 a 8:30, na co wydaje się wskazywać coraz więcej przesłanek. Dlatego ta informacja o alarmie 8:20 jest tak poszukiwana.
Dziękuję i pozdrawiam.

L'amelka222

avatar użytkownika Lamelka222

9. @NIco031, @ Unicorn

Niczego nie udaje się potwierdzić na 100%: czasu startu z Okęcia; ilości i typów startujących z Okęcia samolotów (poza "dziennikarskim "jakiem"); godziny rozwalenia jednego z nich; godziny, miejsca i okoliczności przyziemienia drugiego; losów wszystkich pasażerów...
A rocznica 10 kwietnia już niebawem i nadal niczego nie wiemy...
Pozdrawiam.

L'amelka222

avatar użytkownika Lamelka222

10. @barwit

W tym szoku 10 kwietnia różne informacje do nas docierały, ale chyba nie byliśmy w stanie ich logicznie porządkować.
Przyznam, że osobiście, będąc pewna zamachu, spodziewałam się poważniejszych konsekwencji międzynarodowych "katastrofy" smoleńskiej. Więc i ta wiadomość raczej wówczas nie budziła zdziwienia.
Pytanie tylko DLACZEGO W ROSJI nastąpić by miała aktywizacja? Bo zamachu na polską delegację dokonały rosyjskie służby pozawojskowe, o czym wojsko FR początkowo nic nie wiedziało? Czy też doskonale było poinformowane, bo "własnymi rękoma" przeprowadziło całą operację, ale brało pod uwagę możliwe konsekwencje międzynarodowe?
Sądzę, że dopiero kiedy poznamy prawdę o szczegółach wydarzeń 10 kwietnia, będzie można te puzzle razem poskładać.
Pozdrawiam.

L'amelka222

avatar użytkownika barbarawitkowska

11. Lamelka

Bo zamachu na polską delegację dokonały rosyjskie służby pozawojskowe, o czym wojsko FR początkowo nic nie wiedziało?

Nie ma ŻADNYCH dowodów na to kto był sprężyną dokonania zamachu, nie możemy wykluczyć sprawczego przewodnictwa innych wywiadów, na co wskazywałyby
1.tajemnicze zgony generałów rosyjskich- jeżeli była infiltracja lub użycie służb rosyjskich przez obce wywiady to takich zdrad nie puszcza się płazem
2. coś w rodzaju zdziwienia Putina zaraz po zamachu (zaowocowało m.in. nie natychmiastowym przekazaniem śledztwa Rosjanom tj. był poślizg w tej decyzji, a należy założyć, że jeżeli zrobili to Rosjanie to powinni od razu być przygotowani prawnie)
3. Oczywiście nie można wykluczyć, że Rosjanie postanowili nas upokorzyć, ale wszystkie potencjalne cele osiągnięte w wyniku zamachu mogli przeprowadzić w sposób pokojowy , nie budzący zastrzeżeń, ponieważ mają do tego środki. Zatem uważam, że cele niezaleznie od tego czy to oni byli sprężyną czy nie ,były inne- czas pokaże jakie.
PS Przez ostatnie lata dziwne rzeczy się działy na linii Rosja- Izrael.
Pozdrawiam

avatar użytkownika Figa

12. Pamietam

ze byl wpis internauty rosyjskiego , jakoby mial sostac od znajomych sms , ze widza lezacy na brzuchu samolot, chyba polski, byla godzina 8.20 czasu polskiego , niestety nie wiem gdzie tego szukac tyle jest tych watkow smolenskich , ze nie sposob zapamietac- moze na portalu granagieldzie .p ltam bylo sporo analiz

Figa

avatar użytkownika Lamelka222

13. @Figa

Tak, były takie informacje (z 10:14 i 10:25 tamtejszego czasu) na smoleńskim autoforum.
Na portalu Salon24 były i są szczegółowo omawiane. Dzięki. Czy będzie można to powiązać z poszukiwanymi przez nas danymi o alarmie - czas pokaże.
Pozdrawiam.

L'amelka222

avatar użytkownika Lamelka222

14. Rosyjskie zgadki - @Barwit

Zgadzam się, że na formułowanie jednoznacznych ocen dotyczących zamachu w Smoleńsku jest za wcześnie. Sprężyn może być więcej, niż dzisiaj przypuszczamy.
Ale szukanie dodatkowych sieci wywiadowczych jest ucieczką od pytań o odpowiedzialność naszych własnych służb. Nie mogłoby przecież do niego dojść, gdyby Prezydentowi RP i całej delegacji obecne władze polskie zapewniły należyte bezpieczeństwo. Czy nie zapewniając go - uczestniczyły w zamachu, czy "tylko" ułatwiły jego przeprowadzenie?

Nie przekonują mnie też - już u nas jakby utrwalone - oceny zachowań Putina tuż po zamachu, Jest na YT taki filmik z narady Miedwiediew-Putin z 10. kwietnia w Gorki
[ http://lamelka222.salon24.pl/278779,watki-smolenskie-cz-3 ],
gdzie spokojnie można poobserwować sobie obu panów.

Co do "nagłych zgonów" rosyjskich generałów - to też chyba do końca nie wiadomo, na ile jest to wynik walki wewnętrznej, toczonej o wpływy w armii rosyjskiej i w służbach po Gruzji, na ile natomiast związane może być z zagrożeniem infiltracyjnym. Gdyby te generalskie mordy nastąpiły dopiero po 10.04.2010, to można by się zgodzić, ale one trwają już przecież kilka lat.

A kwestia zawahania w pierwszych dniach "śledztwa" - mogli po prostu do końca nie wiedzieć, jak polska prokuratura i prawni doradcy Tuska się zachowają. Jeśli już o godzinie 11:00 w dniu zamachu Edmund Klich dostał od Morozowa osobistą "nominację" na polskiego reprezentanta w "śledztwie" MAK, a Parulski z Szelągiem w nocy podpisują z Rosjanami niekorzystne dla nas ramy postępowania prawnego, to również i w tym zakresie Putin osiągnął wszystko dnia pierwszego.

No i ostatnia sprawa: sugerowany przez Panią brak u Putina motywów dla zamachowej wersji szybkiego pozbycia się Lecha Kaczyńskiego i dużej części polskiego obozu niepodległościowego, sprawującego jeszcze realną władzę w poszczególnych instytucjach RP: NBP, IPN (i to władzę KADENCYJNĄ!), nie znajduje potwierdzenia w wydarzeniach zachodzących od 10. kwietnia.

Proszę prześledzić tempo zawłaszczania przez agenturę rosyjską kolejnych sfer polskiego zycia publicznego, a z drugiej - tempo realizacji interesów rosyjskich na arenie międzynarodowej (UE!!!), czy chociażby w sprawie otwarcia granicy (UE i Polski) z Obwodem Kaliningradzkim,
Jeśli to są dowody na "brak motywu", to doprawdy nie wiem, co tym motywem mogłoby być.

Rosja po prostu nie ma zbyt wiele czasu. Rosji się spieszy. Opóźnienie co najmniej o rok (bo przecież L. Kaczyński nie musiał przegrać jesiennych wyborów, a gdyby nawet - urzędującym prezydentem pozostawałby aż do końca grudnia 2010 r. i np. z Lizbony Rosja wyjechałaby z niczym, nie mówiąc już o tym, że Miedwiediew na pewno by do Warszawy nie przyjechał 6. grudnia w charakterze cara wizytującego polskiego namiestnika) możliwości sięgnięcia przez Rosję po wszystkie polityczne fructa, zupełnie inaczej by nas dzisiaj sytuowało politycznie.

Na sam koniec: bardzo źle się czuję, kiedy moja Ojczyzna raz za razem jest chłostana nie tylko upokorzeniami, ale również jawnym i ostentacyjnym wyzyskiem ekonomicznym - przy pełnej aprobacie i zrozumieniu potrzeb państwa rosyjskiego przez władze mojego kraju.

L'amelka222

avatar użytkownika barbarawitkowska

15. Lamelka

nie zrozumiała mnie Pani, a więc spróbuje to uporządkować:
1.Odpowiedzialność naszych służb (raczej jawna zdrada) jest poza dyskusją- nie poruszałam tej kwestii
2.Nie pisałam też , ze Putin był zaskoczony, ponieważ miał taka czy inna minę , na co zwraca uwagę większość internautów (jest KGBistą, więc z pewnością umie grać twarzą) etc , tylko, że Rosjanie nie byli do końca przygotowani prawnie na tę sytuację, co może dziwić. Teza, że mogli nie wiedzieć , jak zachowa się polska prokuratura etc moim zdaniem jest nie do utrzymania - służby, które przygotowują taka operacje nie mogą pozwolić sobie na zaplanowane elementy entropii.
3. Sprawa nagłych zgonów- są owszem rosyjska i radziecka tradycją. ale nigdy nie odbywa się to w sposób ciągły. Proszę przypomnieć mi , kiedy ostatnio miały miejsce aż dwa zgony tak ważnych dowódców. Może nawet nie to jest najdziwniejsze, tylko fakt, ze informacja o tym przedostała się w ogóle do prasy, tak jakby ktoś chciał celowo ją nagłośnić. Takie rzeczy dzieją się przecież na ogół za zamkniętymi drzwiami.
4. Rzeczywiście zgadzam się, że prawdopodobnie sytuacja międzynarodowa jest tak gorąca, że Rosjanie muszą się spieszyć (pisałam o tym w swoich notkach nt Chin). Liczyłabym to nawet nie na lata, a być może na miesiące. Niemniej sytuacja ta dotyczy również innych, a najbardziej np.Izraela.
5. Reasumując wiemy, że nic nie wiemy, do niedawna np. teza o dwóch miejscach lądowania wydawała się absurdalna, teraz już jakby mniej.
6. Nie odrzucam tezy sprawy odpowiedzialności Rosjan, pragnę tylko przestrzec, żebyśmy nie formułowali wniosków na podstawie w gruncie rzeczy dość mglistych przesłanek, ponieważ ktoś , kto zaplanował taka operację z pewnością również wkalkulował w nią nasze historyczne sentymenty do Rosjan. Na razie wiemy w tej sprawie tylko tyle, że Rosjanie bezczelnie łżą, natomiast rozpatrując to zupełnie na zimno nie mamy pewności dlaczego.
7. Osobiście uważam, że w dzisiejszych czasach tak spektakularna katastrofa nie mogła się odbyć się bez współudziału przynajmniej czołowych służb wywiadowczych, chciałabym tylko dociec kto był czynnikiem sprawczym czyli sprężyną i kto to wszystko wymyślił.
8. dość spektakularnym papierkiem lakmusowym jest sprawa Gruzji, tuż po Smoleńsku logicznie wydawało się, że teraz to już na pewno Rosjanie ruszą na Gruzję, a tymczasem nic takiego się nie stało,a w zamian za to zaczęły się dziać zupełnie inne rzeczy.
9. Takie nadzwyczajne sytuacje są z zasady kryte przed oczami publiczności, więc nie liczyłabym na historycznie najprostsze tłumaczenie.
Czas z pewnością pokaże, o co naprawdę chodziło.
Pozdrawiam

avatar użytkownika Figa

16. @ Lamelka

co do zamachu nie mam zadnych wapliwosci ale to moja prywatna opinia, zgadzam sie, ze wykonawcow moglo byc wiecej, (zainteresowanych jeszcze wiecej)co do naszych rodzimych sluzb (naszych???), to jesli niczego nie wiedzialy , to nalezy je zlikwidowac jako nieudolne , predzej wdpoldzialaly. Co do wiodacych sluzb wywiadowczych na swiecie i ich rzadow sadze , ze daly milczace pozwolenie, nie wierze ze Rosja dopuscila sie samowolki, musiala byc pewna bezkarnosci, zamach na Tupolewa (?????)jest zmowa swiatowego lajdactwa czynna i bierna.

Figa

avatar użytkownika Lamelka222

17. @Barbara Witkowska

Witam Panią.
I bardzo dziękuję za tak obszerną polemikę. Najwidoczniej skróty myślowe, którymi w krótkich notkach / komentarzach się posługujemy, są zwodnicze. Mają też tę wadę, że uruchamiają w pierwszym momencie - emocje, skojarzenia, stereotypy.
I taka była chyba moja reakcja na skondensowane przez Panią treści w poprzedniej Pani wypowiedzi. Nocą, w ciszy, łatwo o przerysowanie.
Przepraszam.
I pozdrawiam najserdeczniej, dziękując za wpisy.

L'amelka222

avatar użytkownika Lamelka222

18. @Figa

Witam.
Mam nadzieję, że kiedyś jednak wszystkiego się dowiemy. Minie na pewno sporo czasu, ale będziemy wiedzieć.

Pozdrawiam:)

L'amelka222

avatar użytkownika barbarawitkowska

19. Lamelka

Pozdrawiam