Tajemnica Obamy

avatar użytkownika benenota

W ostatnim czasie nasilila sie dyskusja o prawo Baraka Obamy do piastowania najwyzszego urzedu w panstwie,jakim jest stanowisko Prezydenta U.S.A.

Jakie sa tego powody?

Przyczynkiem do publicznej dyskusji na temat pochodzenia Prezydenta B.Obamy stal sie pozew sadowy oficera rezerwy Armii U.S.A.,pulkownika
Gregory`ego Hollister`a,skierowany przeciwko "Barry Soetoro"(czyt.Barakowi Obamie) w ktorym poddaje on w watpliwosc wiarygodnosc dokumentow uprawniajacych B.Obame do pelnienia funkcji prezydenta.

Twierdzi on iz jako oficer rezerwy,w kazdej chwili moze zostac powolany do sluzby przez naczelnego dowodce Armii U.S.A.,jakim na mocy konstytucji jest B.Obama...Chcialby miec jednak pewnosc ze zostal on wybrany zgodnie z prawem-a co do tego ma on jednak powazne zastrzezenia.

Otoz caly spor rozbija sie o akt urodzenia B.Obamy.

1)Dokumentem,aktem urodzenia jest tzw.
"vault" certificate.

2)Drugim zas jest COLB (Certification of Live Birth).

I tu jest pies pogrzebany.
O ile w pierwszym dokumencie (vault) podane sa wszystkie informacje o narodzonym dziecku:waga,wzrost,czas przyjscia na swiat,itd....

o tyle w drugim potwierdza sie jedynie fakt narodzin-nic ponadto.

B.Obama urodzil sie w 1961 r. na Hawajach (wedlug jedynie COLB certificate)

W 1961 r. prawo na Hawajach dopuszczalo wystawienie dokumentu urodzenia na wyspach dziecku,ktore pochodzilo od rodzicow,lub jednego z nich z obywatelstwem amerykanskim...ale niekoniecznie tam urodzonemu.
Moglo sie ono urodzic nawet w Polsce.

Konstytucja U.S.A. bezwarunkowo wymaga od kandydata na prezydenta
potwierdzonego faktu urodzenia na ziemi amerykanskiej.

Przyjscie na swiat w kazdym innym kraju dyskfalifikuje automatycznie kazdego kandydata.

B.Obama do dzis nie przedstawil aktu urodzenia "vault".

Niezaleznie od pozwu pulk.Hollister`a powstal obywatelski ruch,ktorego celem jest wyjasnienie zagadki miejsca pochodzenia B.Obamy,a co za tym idzie prawa do pelnienia funkcji prezydenta U.S.A..

Petycje podpisalo ponad pol mln. ludzi (dane sprzed kilkunastu tygodni).

Jaki bedzie tego efekt?
Sadze ze zaden.Kraj taki jak U.S.A. nie moze pozwolic sobie na taka kompromitacje.

Pozostaje pytanie:Kto za tym stal?...qui bono?

Etykietowanie:

5 komentarzy

avatar użytkownika benenota

1. Prezydent z lapanki

Photobucket

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika joanna

2. z lapanki :)

Ktos przeciez byc musi..

joanna
avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

3. Pan benenota,

Szanowny Panie,

Trzy lata temu Barack Obama opowiadał w Oświęcimiu, że jego stryjek wyzwalał Auschwitz. Rosjanie opowiadają bzdury, że to oni wyzwolili KL Auschwitz.

Czy Pan nie bierze pod uwagę, że Obama to rusek

Gwoli prawdy sowieci wkroczyli do Oświęcimia i KL Auschwitz jak już tam nie było Niemców. Walki toczyły się kilka kilometrów przed Oświęcimiem

Pozdrawiam

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

4. Pan benenota,

Szanowny Panie,

Może Żydzi zrobili go prezydentem. W Abisynii żyli czarni wyznawcy Mojżesza.

Pozdrawiam

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika barbarawitkowska

5. Ben

dziękuję
Zastanawiam się tylko czy to zbieg okoliczności, ze sprawa wróciła na tapeta akurat teraz.
Czarny lewak muzułmanin, na dodatek pewnie reprezentujący żydowskie interesy- niezła mieszanka. Brakuje jeszcze tylko, żeby był pedałem.
PS czy ten program do kontroli treści w internecie już działa? Bo mogą mnie jeszcze pociągnąć za mowę nienawiści.